- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (65 opinii)
- 2 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (96 opinii)
- 4 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
- 5 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
- 6 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
Schabowy i nie tylko. Tradycyjna kuchnia polska wciąż popularna
Restauracje z kuchnią polską to wciąż najchętniej odwiedzane przez Polaków lokale gastronomiczne. Pomimo ofensywy włoskich i azjatyckich kulinariów oraz coraz większego dostępu do smaków z niemal każdego zakątka świata, wciąż tęsknimy za schabowym, rosołem i śledziem. Podpowiadamy, gdzie w Trójmieście dobrze zjeść po polsku - zarówno w wersji domowej, jak i ekskluzywnej.
Jedzenie jak u mamy
Jedzenie jak u mamy w domu to hasło, którym polskie lokale uwielbiają się reklamować. Nic przecież nie przyciąga lepiej niż znane i lubiane potrawy oraz domowa, bezpretensjonalna atmosfera, w której każdy poczuje się dobrze (choć osoby tropiące knajpiane trendy określiłby ją - najdelikatniej mówiąc - staromodną). Szukając takich miejsc w Trójmieście, trzeba odwiedzić Żabusię, gdzie obsłużą nas w dobrym stylu, a na talerzu podadzą smaczne i klasyczne jedzenie (choć lekko podkręcone nowoczesnym sznytem), m.in. firmową golonkę długo gotowaną w warzywach i chmielu (35 zł), tatara (16 zł), czerwony barszcz z domowym kołdunami (10 zł) czy polędwiczki wieprzowe z kaszą perłową (28 zł). Jak w lokalu z poprzedniej epoki poczujecie się w Róży Wiatrów, ale to dla bywalców tego istniejącego od czterdziestu lat miejsca ogromna zaleta. W karcie króluje zupa rybna (10 zł), pstrąg w sosie koperkowym (22 zł), schabowy w panierce (18 zł) i pierś z indyka z ananasem (18 zł). Do baru Kalinka wybrać można się na gołąbki w sosie pomidorowym (8,90 zł), de volaille (8,90 zł), mielonego (7,90 zł), wątróbkę z cebulką (8,90 zł) lub na grochówkę (4,90 zł). Ceny są niskie, ale nie zawierają dodatków w postaci ziemniaków czy surówek - dopłacimy za nie kilka złotych. W domowych smakach (oraz dziczyźnie) specjalizuje się także lokalik U Przyjaciół, gdzie kilka lat temu Magda Gessler przeprowadziła swoją rewolucję. Zjemy tutaj m.in. sznycel z cielęciny z jajkiem sadzonym (35 zł), gołąbki w kapuście z ziemniakami z wody (20 zł), pierogi ruskie (20 zł), ale też schab z dzika (48 zł).
Swojskie smaki w chłopskiej chacie
Zagrody, chaty i karczmy cieszą się niesłabnącą popularnością od wielu lat. W takich miejscach zjemy zazwyczaj dużo i taniej niż w innych restauracjach. Swoje robi także tradycyjny (choć raczej należałoby napisać: stylizowany na tradycyjny) wystrój - to działa jak magnes na miłośników polskich smaków. Nikt tego nie udowodnił, ale większość jest zgodna: pierogi i golonka przy drewnianej ławie z widokiem na myśliwskie trofea smakują lepiej. Tego typu lokali w Trójmieście jest kilka. W Harnasiu, stylizowanym na góralską chatę zamówcie na mały głód panierowany oscypek (12 zł) albo żur w żytnim chlebie (15 zł), a na drugie danie domowe pierogi z kaszanką (17 zł). W Polskiej Zagrodzie specjalnością jest pieczeń z żubra ze śląskimi kluskami (44,50 zł), schabowy z kością (26,50 zł) i bitki w sosie własnym (28,50 zł), a na większe okazje - cały prosiak nadziewany kaszą (750 zł). Natomiast Chłopska Chata to lokal, gdzie zjeść trzeba kwaśnicę z ziemniakami i skwarkami (12 zł), wątróbkę z jabłkami, tymiankiem i miodem (24 zł) oraz firmową "Pychotę", czyli klasyczne polskie zrazy podawane z ziemniakami i buraczkami (36 zł).
Ekskluzywnie, kreatywnie i eksperymentalnie
Nie samym schabowym z kapustą i ziemniakami kuchnia polska stoi - tradycyjne smaki i produkty można podać również w wersji fine dining, czyli kreatywnie skomponowane i poddane najnowszym technikom kulinarnym, niekiedy kojarzącym się bardziej z laboratorium gastronomicznym niż zapleczem kuchennym. Trójmiejskimi mistrzami w tej dziedzinie są szefowie kuchni Marcin Popielarz z Białego Królika i Adrian Klonowski z Metamorfozy. To restauracje, gdzie bazuje się niemal wyłącznie na regionalnych składnikach, gdzie każdy pojedynczy produkt jest bohaterem talerza - miejsca dla najbardziej wymagających (warto wybrać często zmieniane menu degustacyjne).
Wykwintną i kreatywną, ale bez aż tak eksperymentalnego podejścia polską kuchnię znajdziemy również w kartach Tłustej Kaczki, Kubickiego i Polskich Smaków. W tej pierwszej trzeba spróbować - nomen omen - kaczki podawanej tutaj w całości (98 zł) w towarzystwie z zasmażanych ziemniaków, modrej kapusty duszonej w winie i sosu żurawinowo-porzeczkowego. Jakość i obsługa najwyższej jakości. Kubicki to restauracje z trwającą od dekad tradycją, gdzie specjalnością są m.in. tatar z polędwicy wołowej z gdańskimi marynatami (32 zł), golonka na kapuście zasmażanej z ziemniakami (39 zł), polędwica z dzika w sosie piernikowym (85 zł) czy mus czekoladowy z lodami rumowymi (23 zł). Z kolei w Polskich Smakach szef kuchni na nowo próbuje definiować kuchnię kaszubską. Zjemy m.in. śledzia marynowanego w cytrynie i occie jabłkowym z kwaśną śmietaną i kozim serem (21 zł), zupę rybną zakwaszaną sokiem z ogórków kiszonych (21 zł), pierogi z kaszubskim wędzonym serem Frisztikowym (26 zł) czy smażonego dorsza z ziemniakami z koperkiem, warzywami i pianką porzeczkową z kminkiem (47 zł).
Dobre na każdą okazję
Ostatnią kategorię poświęcamy restauracjom ze średniej półki, które z kuchnią polską romansują, ale do niej się nie ograniczają. To miejsca, gdzie możemy wybrać się na każdą okazję i każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Tego typu lokalem jest m.in. popularna szczególnie na rodzinne obiady - restauracja Malinowy Ogród. Zjemy tutaj m.in. żurek kaszubski z białą kiełbasą i borowikami (14 zł), policzki wołowe z kopytkami i kapustą z rodzynkami (41 zł), gicz jagnięcą z sosem limonkowo-cytrynowym (79 zł) czy nadziewanego warzywami pieczonego w całości pstrąga (39 zł). W zlokalizowanej w wolnostojącym domku restauracji Mariaszek atmosfera jest elegancka i kameralna, a zjemy m.in. sandacza w sosie kurkowym z palonym porem i pudrem oliwkowym (34 zł), comber z królika z marynowanymi kurkami, jarmużem i pieczonym burakiem (36 zł), rosół z domowym makaronem (15 zł) czy chłodnik śliwkowy z mascarpone, kruszonką orzechową i lubczykiem (16 zł).
Lookier polską kuchnię stara się pokazywać w nowoczesny sposób. Warto to sprawdzić jedząc pierś z kaczki z karmelizowanymi buraczkami (30 zł), medaliony z piersi kurczaka w migdałach (22 zł), polędwiczki wieprzowe w sosie śliwkowo-bekonowym (24 zł), czy dorsza bałtyckiego w pieczonych pomidorach (28 zł). Z kolei kameralny Kotlet to miejsce, gdzie zjemy prosto i tradycyjnie, m.in. rosół z domowym makaronem (10 zł), schabowego (24 zł), pierś z kurczaka w sosie śmietanowo-szpinakowym (22 zł), mielonego (17 zł) czy przeróżne pierogi i naleśniki.
Nie napisaliśmy o waszej ulubionej restauracji z polską kuchnią? Opiszcie ją w komentarzu - czekamy na wasze opinie, recenzje oraz sygnały, które miejsca odwiedzić, a których lepiej nie.
Miejsca
Opinie (89)
-
2016-09-01 11:02
Gdańsk - Brovarnia (1)
Nie jest to typowa restauracja z polskim jedzeniem, ale ostatnio byliśmy z mężem całkiem rpzypadkowo na kolacji w Brovarni i jedliśmy żurek - pycha!! Jak dotąd tylko zjadliwy był mojej babci, więc gratulacje dla szefa kuchni - odzyskałam wiarę, że gdzieś jeszcze mogę zjeść żurek z prawdziwego zdarzenia. Polędwiczka, którą zamoówiłam również godna polecenia.
- 2 7
-
2016-09-01 11:11
No i jeszcze piwko z każdym rokiem droższe. Podobno już 14zł chcą.
- 5 1
-
2016-09-01 11:11
Zagroda Polska (2)
W tej restauracji moja zona (drobna szatynka) zamowila oscypki na przystawke i pierogi ruskie...
Na to kelner- to wszystko Pani zje??
Przeciez to jest duzo...
Pozdrawiam kelnera bo ja juz tam wiecej nie pojde.
Malinowy Ogrod- swietne jedzenie, cisza i spokoj. Aczkolwiek przydaloby sie cos zmienic na przyszly sezon- wystroj, ogrod?
Mariaszek- pyszne jedzenie, dobra obsluga i ogrod, ktory jest idealny dla malych dzieci- jest zjezdzalnia, trampolina, hustawka i duzo miejsca dla bawiacych sie dzieci.- 3 4
-
2016-09-01 11:15
n abank nie pójdę do restauracji z bawialnią dla rozwydrzonych bahorów (1)
a ten Mariaszek trąci weselną budą z bogatszej wiochy
- 9 2
-
2016-09-01 11:32
To chyba tam nie byles...
Jest elegancko i jesli sa wieksze spotkania to sa wydzielone pomieszczenia.
Dlatego rodziny z dziecmi sa na zewnatrz- sa tam stoliki.
A Ty jakim byles dzieckiem?
Przeciez nie urodziles sie z matura w reku...- 1 3
-
2016-09-01 11:21
(1)
Schabowy raz !
- 2 4
-
2016-09-01 16:06
schabowy jak schabowy
nic nadzwyczajnego. Za tą cenę w domu lepszy zrobię
- 1 1
-
2016-09-01 12:03
schabowy za 24 złote to przegięcie (1)
- 7 2
-
2016-09-01 14:32
jak w oleju truflowym i z szafranem to czemu nie
ja bym brał
- 4 1
-
2016-09-01 12:06
Bar Rodzinny Pychotka - Zaspa Rozstaje (1)
Jedzenie jak u mamy w niedawno otwartym Barze Rodzinnym Pychotka. Prawdziwe domowe dania i smaki w bardzo przystepnych cenach (kilka, kilkanascie złotych. Zwirkii Wigury na tyłach dawnej Biedronki.
- 2 1
-
2016-09-01 23:52
potwierdzę
Normalne jedzenie w normalnych cenach
- 0 0
-
2016-09-01 12:06
Żabusia restauracja ? (4)
Nazywanie Żabusi mianem restauracji to daleko posunięte nadużycie
- 4 3
-
2016-09-01 12:08
Restauracyjne ceny
Przynajmniej ceny dań wywindowali ostatnio do poziomu restauracyjnego
- 3 0
-
2016-09-01 15:14
Żabusia
No to czas ponownie odwiedzić tą restaurację i sprawdzić jak się zmieniła.
- 0 0
-
2016-09-01 15:36
?
Chyba ktoś dawno nie był w Żabusi. Pyszne jedzenie (Pan Mariusz jest absolutnym geniuszem kulinarnym), niezły wystrój i miła atmosfera. Czego chcieć więcej?
- 2 0
-
2016-09-02 10:44
Żabusia, ale to była fajna mordownia, albo Stodoła na Piastowskiej, tak wiem jestem stary ale takich miejsc już nie ma
- 1 0
-
2016-09-01 12:07
a ja zjadłbym sztukę mięsa w sosie chrzanowym i żurek na podrobach (3)
czy ktoś wie gdzie w trójmieście serwują takie dania?
- 3 0
-
2016-09-01 15:14
brzmi godnie (2)
też bym przekąsił
(żurku na podrobach nigdy nie jadłem, tym bardziej bym spróbował,
skąd taka wersja?)- 0 0
-
2016-09-01 20:06
wersja prababcina (1)
- 2 0
-
2016-09-23 14:25
Na podrobach
pamiętam krupnik.. żurku w tej wersji niestety nie jadłem.
- 0 0
-
2016-09-01 12:15
Zacisze Pruszcz Gdański
Pyszne jedzenie domowe plus klimat jak z dawnych lat :) mniam
- 0 0
-
2016-09-01 12:36
Róża Wiatrów
Tam wieje takim PRLem, że szefem kuchni zapewne jest Gierek.
- 3 0
-
2016-09-01 12:45
Pełna Micha (2)
Bardzo dobra restauracja powstała na ul. Łódzkiej! Numeru nie pamiętam ale jest to przed stawkiem i rondem kawałek. Pełna Micha- tak sie lokal nazywa. Mały lokal na piętrze, widać że niedawno powstali a kucharzowi jeszcze chce się pracować i nie odwala fuszery. Obsługa miła ale jedzenie na wypasie! Jak sama nazwa mówi Pełna Micha. A najbardziej polecam żeberka;)
- 1 3
-
2016-09-02 00:11
Jaja sobie robisz? (1)
Ta buda z ociekającym tłuszczem jedzeniem to ma być coś dobrego? No widać, że właścicielka pisała buahhhhaaaa
- 1 1
-
2016-09-02 10:10
tłuszcz jest niezbędny do życia
to jakbyś nie wiedział
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.