- 1 Grzechy gastronomii: kto winny? (199 opinii)
- 2 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (98 opinii)
- 3 Połączyła ich miłość do jedzenia (55 opinii)
- 4 W maju króluje zielony afrodyzjak (95 opinii)
- 5 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (61 opinii)
- 6 Ranking restauracji w Trójmieście (46 opinii)
Szarpanina - pierwszy taki bar w Trójmieście
Szarpanina to pierwszy w Trójmieście bar specjalizujący się w kanapkach z szarpaną wieprzowiną i wołowiną. Choć lokal działa dopiero kilka tygodni, właściciele już planują otwarcie kolejnych oddziałów, m.in. w Gdyni i Szczecinie.
Historia Szarpaniny zaczyna się od food trucka, który grupka przyjaciół uruchomiła w wakacje ubiegłego roku. Munchies - bo tak się barobus nazywał - specjalizowało się w kanapkach z gotowaną przez kilka godzin w niskiej temperaturze wieprzowinie i wołowinie.
- Byliśmy jednymi z pierwszych, którzy specjalizowali się w tym produkcie. Okazało się, że ludzie szukają alternatywy dla wszechobecnych burgerów i nasze buły świetnie się sprawdziły na letnich imprezach. Szybko więc podjęliśmy decyzję, aby otworzyć punkt stacjonarny - tłumaczą Paweł i Maciej, właściciele Szarpaniny, która kilka tygodni temu ruszyła przy ul. Wajdeloty 2 we Wrzeszczu. - Pomysł był prosty: będziemy specjalizować się wyłącznie w szarpanej wieprzowinie i wołowinie. Po pierwsze, ponieważ w Trójmieście jak dotąd nie było baru tego typu. Po drugie: nasza receptura jest dopięta na ostatni guzik i naprawdę ludziom smakuje.
Tajemnica mięsa podawanego w kanapkach w Szarpaninie tkwi w autorskiej mieszance kilku przypraw, którą mięso jest nacierane i w której marynuje się przed pieczeniem. Przygotowała ją szefowa kuchni, Katarzyna Płochocka, która różnym trendom w ulicznym jedzeniu przypatrywała się podczas pracy w branży gastronomicznej w Londynie.
- Jednym z nich był pulled pork czy pulled beef, które są popularną alternatywą dla burgerów. Nazwa wzięła się z tego, że po upieczeniu mięso wieprzowe lub wołowe jest tak delikatne, że można je rozrywać czy - nomen omen - szarpać widelcem na cienkie paski. W Szarpaninie mięso pieczone jest nawet do dwunastu godzin - mówi Płochocka.
W ofercie baru jest kilka kompozycji smakowych. Wszystkie serwowane są z porcją mięsa, bułką maślaną wypiekaną dla Szarpaniny w niewielkiej gdańskiej piekarni, sałatą i wybranymi dodatkami. W Classicu znajdziemy surówkę coleslaw i autorski sos majonezowy munchies, w Cheese & Bacon - cheddar, bekon i karmelizowaną cebulę, w Ostrym - jalapeño, chorizo, coleslawa i sos majonezowy ze srirachą, a w Ananasie - bekon, grillowany ananas i bekonowy keczup. Jest też kanapka z burakiem, rukolą i karmelizowaną cebulą czy z serem lazur, rukolą i sosem pomarańczowo-żurawinowym.
- Chcemy, aby nasze buły się wyróżniały, więc dbamy o szczegóły. Maślana bułka jest efektem długich poszukiwań tej odpowiedniej, a większość sosów robimy według własnych pomysłów - dodaje szefowa kuchni. - Dwa razy w miesiącu będziemy również proponować specjalne kanapki spoza karty.
Ceny zaczynają się od 16,80 zł za kanapkę (za wersję z wołowiną dopłacimy 3 zł). Za 5 zł zamówimy małe frytki z ziemniaków (9 zł - duże), a za 12 zł - z batatów. Napoje (wyłącznie bezalkoholowe) od 8 zł. Lokal czynny jest od niedzieli do czwartku w godz. 12-22, a w piątki i soboty do północy. Od poniedziałku do piątku w godzinach 12-13:30 przy zakupie dużych frytek i napoju, kanapka za 5 zł.
- Gdańska Szarpanina świetnie przyjęła się na trójmiejskiej mapie gastronomicznej, więc idziemy za ciosem i planujemy otwarcie kolejnych lokali pod tym szyldem i z takim samym jakościowo produktem. Za kilka tygodni Szarpanina ruszy w Gdyni oraz w Szczecinie - dodają właściciele.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
Miejsca
-
Szarpanina Gdańsk, Wajdeloty 2
Opinie (106) ponad 10 zablokowanych
-
2018-03-01 10:08
mi się nie podoba ich agresywny marketing względem innych knajp. nie dość, że sami prowokują, to jeszcze kosztem innych, już znanych lokali próbują zrobić sobie darmową reklamę. sorry, ale za takie coś - nawet jakby za darmo rozdawali - nie wybiorę się. słabe na maksa !
- 23 4
-
2018-03-01 10:02
Moja restauracja sie wyróżnia
bo ta tu opisywana serwuje mieso szaroane dwoma rekami. A u mnie szarpiemy tylko lewą ręką bez użycia kciuka.........Chec wyróżnienia sie zaczyna trąćić debilizmem !
- 25 0
-
2018-03-01 10:02
Identyczna
W Krakowie jest identyczny bar , wiec to chyba nie jest „ autorski „ w Gdańsku
- 20 0
-
2018-03-01 09:51
Za 20 zł to w biedronce mam obiad na 4 osoby
I to z dwóch dań- 32 4
-
2018-03-01 08:54
Pierwsi nie są
Bo szarpane mięso można w Trójmieście w kanapkach dostać już od paru lat, ale ja się jak na razie zraziłem. Gdzie nie trafię, to suche wióry co wyglądają, jakby 5 dni temu je pieczono. To jednak wymagający produkt, większość tutejszych barów nie ogarnia.
- 18 2
-
2018-03-01 08:28
przerzuta
ogólnie szału nie robi, a tekstura mięcha powoduje, że choć szarpane smakuje niczym przerzute wcześniej przez kogoś i włożone do kanapki.
jedna pozycja w menu ok, ale żeby opierać na tym cały biznes...no nie wiem- 29 6
-
2018-03-01 08:18
Nie powala
Byłem, zjadłem, objawienia nie było. Było smacznie, a ponieważ akurat tego dnia obowiązywała promocja -20%, to uważam, że nie przepłaciłem. Jednak na kanapkę w cenie regularnej raczej nie przyjdę.
- 87 3
-
2018-03-01 07:08
Ciekawe
Na giełdzie już oddana można dostać bułe z szarpanina
- 18 1
-
2018-03-01 00:33
Polska piękny kraj
I ja o taka polska walczyłem ⚓️⚓️⚓️
Pozdro i 3majcie 3miasto w garści- 37 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.