- 1 Grzechy gastronomii: kto winny? (150 opinii)
- 2 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (41 opinii)
- 3 Połączyła ich miłość do jedzenia (48 opinii)
- 4 W maju króluje zielony afrodyzjak (95 opinii)
- 5 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
- 6 Ranking restauracji w Trójmieście (46 opinii)
Szarpanina - pierwszy taki bar w Trójmieście
Szarpanina to pierwszy w Trójmieście bar specjalizujący się w kanapkach z szarpaną wieprzowiną i wołowiną. Choć lokal działa dopiero kilka tygodni, właściciele już planują otwarcie kolejnych oddziałów, m.in. w Gdyni i Szczecinie.
Historia Szarpaniny zaczyna się od food trucka, który grupka przyjaciół uruchomiła w wakacje ubiegłego roku. Munchies - bo tak się barobus nazywał - specjalizowało się w kanapkach z gotowaną przez kilka godzin w niskiej temperaturze wieprzowinie i wołowinie.
- Byliśmy jednymi z pierwszych, którzy specjalizowali się w tym produkcie. Okazało się, że ludzie szukają alternatywy dla wszechobecnych burgerów i nasze buły świetnie się sprawdziły na letnich imprezach. Szybko więc podjęliśmy decyzję, aby otworzyć punkt stacjonarny - tłumaczą Paweł i Maciej, właściciele Szarpaniny, która kilka tygodni temu ruszyła przy ul. Wajdeloty 2 we Wrzeszczu. - Pomysł był prosty: będziemy specjalizować się wyłącznie w szarpanej wieprzowinie i wołowinie. Po pierwsze, ponieważ w Trójmieście jak dotąd nie było baru tego typu. Po drugie: nasza receptura jest dopięta na ostatni guzik i naprawdę ludziom smakuje.
Tajemnica mięsa podawanego w kanapkach w Szarpaninie tkwi w autorskiej mieszance kilku przypraw, którą mięso jest nacierane i w której marynuje się przed pieczeniem. Przygotowała ją szefowa kuchni, Katarzyna Płochocka, która różnym trendom w ulicznym jedzeniu przypatrywała się podczas pracy w branży gastronomicznej w Londynie.
- Jednym z nich był pulled pork czy pulled beef, które są popularną alternatywą dla burgerów. Nazwa wzięła się z tego, że po upieczeniu mięso wieprzowe lub wołowe jest tak delikatne, że można je rozrywać czy - nomen omen - szarpać widelcem na cienkie paski. W Szarpaninie mięso pieczone jest nawet do dwunastu godzin - mówi Płochocka.
W ofercie baru jest kilka kompozycji smakowych. Wszystkie serwowane są z porcją mięsa, bułką maślaną wypiekaną dla Szarpaniny w niewielkiej gdańskiej piekarni, sałatą i wybranymi dodatkami. W Classicu znajdziemy surówkę coleslaw i autorski sos majonezowy munchies, w Cheese & Bacon - cheddar, bekon i karmelizowaną cebulę, w Ostrym - jalapeño, chorizo, coleslawa i sos majonezowy ze srirachą, a w Ananasie - bekon, grillowany ananas i bekonowy keczup. Jest też kanapka z burakiem, rukolą i karmelizowaną cebulą czy z serem lazur, rukolą i sosem pomarańczowo-żurawinowym.
- Chcemy, aby nasze buły się wyróżniały, więc dbamy o szczegóły. Maślana bułka jest efektem długich poszukiwań tej odpowiedniej, a większość sosów robimy według własnych pomysłów - dodaje szefowa kuchni. - Dwa razy w miesiącu będziemy również proponować specjalne kanapki spoza karty.
Ceny zaczynają się od 16,80 zł za kanapkę (za wersję z wołowiną dopłacimy 3 zł). Za 5 zł zamówimy małe frytki z ziemniaków (9 zł - duże), a za 12 zł - z batatów. Napoje (wyłącznie bezalkoholowe) od 8 zł. Lokal czynny jest od niedzieli do czwartku w godz. 12-22, a w piątki i soboty do północy. Od poniedziałku do piątku w godzinach 12-13:30 przy zakupie dużych frytek i napoju, kanapka za 5 zł.
- Gdańska Szarpanina świetnie przyjęła się na trójmiejskiej mapie gastronomicznej, więc idziemy za ciosem i planujemy otwarcie kolejnych lokali pod tym szyldem i z takim samym jakościowo produktem. Za kilka tygodni Szarpanina ruszy w Gdyni oraz w Szczecinie - dodają właściciele.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
Miejsca
-
Szarpanina Gdańsk, Wajdeloty 2
Opinie (106) ponad 10 zablokowanych
-
2018-03-01 00:33
Polska piękny kraj
I ja o taka polska walczyłem ⚓️⚓️⚓️
Pozdro i 3majcie 3miasto w garści- 37 14
-
2018-03-01 04:54
No nieżle, mała kanapka za 20 złotych!! Za to normalny obiad można zjeść, frytki 9 zeta powodzenia!!! (4)
I do tego "szefowa" kuchni co pewnie zdobywała doświadczenie kucharskie na zmywaku w Lądku....
Potem się ludzie dziwią, że co pół roku nowe lokale się otwierają w tym samym miejscu....- 117 68
-
2018-03-01 14:37
Jak ci źle, możesz zawsze zostać przy swoich kanapkach ze smalcem i cebulą. (2)
Policz sobie koszt przygotowania takiego mięsa czyli rachunki z energię, czynsz, wynagrodzenia etc może wtedy zamiast skamleć zrozumiesz skąd się bierze cena finalna produktu. A jeśli dalej jesteś przekonany co do swoich racji otwórz taki sam lokal i daj niższą cenę.
- 10 24
-
2018-03-01 18:33
Blebleble
- 12 1
-
2018-03-02 12:05
Guzik mnie koszty obchodzą, ma być za max 5,50 i ni huhu więcej.
- 0 2
-
2018-03-03 14:10
Takimi cenami to oni świata nie zwojują !
Niby smaczne, niby jakościowe... ale za 18 lub 20 zł !?
Ile Harnasi lub Specjali można za to kupić...
Przecież to 6 bochenków chleba z biedronki można kupić...
A oni już kolejny lokal otwierają w Gdyni... i to na Świętojańskiej !
(Chociaż jak kogoś stać na kilka morskich robali w knajpie w Sopocie za 50 zł to i na burgera za 20 zł też pewnie)- 1 0
-
2018-03-01 05:59
Takie lokale (6)
Już są w 3miescie. Chociażby Pan Baleron koło PG
- 63 5
-
2018-03-01 06:17
(5)
Juz go nie ma. Brak klientów bo za drogo dla studentów. Trochę przegięcie z cenami. 20 zł? Przesada.
- 23 5
-
2018-03-01 07:55
To Tusk im nie dał ?
A przecież młody, wykształcony z dużego miasta itd.
- 9 24
-
2018-03-01 08:52
Jest tylko w innym miejscu (2)
Przenieśli się niestety na górny Monciak.
- 7 1
-
2018-03-01 09:18
baleron (1)
A tak mniej wiecej w którym miejscu monciaka? Z góry dziekuje za odpowiedź
- 4 1
-
2018-03-01 09:44
W podwórku
Między naleśnikami a małpką.
- 3 2
-
2018-03-01 18:11
Mogliby w głównym otworzyć lokum bo tam ciężko trafić bylo
I koniecznie kanapka z fasolką spowrotem bo odkąd ja wykreslili z Menu, przestałem tam zaglądać!
- 1 0
-
2018-03-01 06:49
Głodny (1)
Wyglądają apetycznie i jako alternatywa do burgera to super.
Nigdy nie wiesz co zmielili w tym kotlecie, a tu samo mięsko i to pieczone/gotowane.
Trzeba spróbować.- 33 17
-
2018-03-02 10:49
Nie ma to jak dobre mięso, jednak ceny w Polsce pozostawiają wiele do życzenia.
- 0 0
-
2018-03-01 07:08
Ciekawe
Na giełdzie już oddana można dostać bułe z szarpanina
- 18 1
-
2018-03-01 07:56
Kanapka za 20 zł ... lol. (2)
I TO doświadczenie w Londynie :D ............ w Subwayu ahahahahhahaha
- 81 17
-
2018-03-01 08:15
na zmywaku :-)
- 17 4
-
2018-03-01 10:53
Hejt
A skąd wiesz co robiła w UK ? Jakby zdobywała doświadczenie w Sosnowcu to już by było ok ? Ludzka zawiść nie ma granic.
- 16 13
-
2018-03-01 08:18
Nie powala
Byłem, zjadłem, objawienia nie było. Było smacznie, a ponieważ akurat tego dnia obowiązywała promocja -20%, to uważam, że nie przepłaciłem. Jednak na kanapkę w cenie regularnej raczej nie przyjdę.
- 87 3
-
2018-03-01 08:22
Nomen (2)
Nomen omen mówimy gdy związek nazwy, imnienia jest zaskakujący z poruszanym tematem; jak knajpa nazywa się szarpanina, a mięso 'się szarpie' niespodziewanym zbiegiem to nie jest; choć brzmi mądrze..
- 13 3
-
2018-03-01 10:13
...imnienia...
> faktycznie, zaskakujące...
- 0 3
-
2018-03-01 21:17
albowiem nomen omen bynajmniej tak jest
- 0 0
-
2018-03-01 08:22
Codziennie będę zjadał 3 kanapki z wołowiną (4)
Te po 19,8 zł..Miesięcznie mnie to wyniesie prawie 1800 zl.Stać mnie,zarabiam 2500 zł na rękę.
- 120 4
-
2018-03-01 13:16
Weź się do prawdziwej roboty to cie będzie stać
- 5 24
-
2018-03-01 14:09
i jeszcze starczy na czynsz i jakieś piwko
uważam podobnie :)
- 9 3
-
2018-03-01 15:00
Kto ci zabrania zarabiać więcej?
- 3 13
-
2018-03-01 18:05
Weź kredyt
- 9 2
-
2018-03-01 08:28
przerzuta
ogólnie szału nie robi, a tekstura mięcha powoduje, że choć szarpane smakuje niczym przerzute wcześniej przez kogoś i włożone do kanapki.
jedna pozycja w menu ok, ale żeby opierać na tym cały biznes...no nie wiem- 29 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.