• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szarpanina - pierwszy taki bar w Trójmieście

1 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Szefowa kuchni w Szarpaninie, Katarzyna Płochocka, doświadczenie zdobywała m.in. w Londynie. Szefowa kuchni w Szarpaninie, Katarzyna Płochocka, doświadczenie zdobywała m.in. w Londynie.

Szarpanina to pierwszy w Trójmieście bar specjalizujący się w kanapkach z szarpaną wieprzowiną i wołowiną. Choć lokal działa dopiero kilka tygodni, właściciele już planują otwarcie kolejnych oddziałów, m.in. w Gdyni i Szczecinie.



Historia Szarpaniny zaczyna się od food trucka, który grupka przyjaciół uruchomiła w wakacje ubiegłego roku. Munchies - bo tak się barobus nazywał - specjalizowało się w kanapkach z gotowaną przez kilka godzin w niskiej temperaturze wieprzowinie i wołowinie.

- Byliśmy jednymi z pierwszych, którzy specjalizowali się w tym produkcie. Okazało się, że ludzie szukają alternatywy dla wszechobecnych burgerów i nasze buły świetnie się sprawdziły na letnich imprezach. Szybko więc podjęliśmy decyzję, aby otworzyć punkt stacjonarny - tłumaczą Paweł i Maciej, właściciele Szarpaniny, która kilka tygodni temu ruszyła przy ul. Wajdeloty 2 zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu. - Pomysł był prosty: będziemy specjalizować się wyłącznie w szarpanej wieprzowinie i wołowinie. Po pierwsze, ponieważ w Trójmieście jak dotąd nie było baru tego typu. Po drugie: nasza receptura jest dopięta na ostatni guzik i naprawdę ludziom smakuje.
Szarpaninę otwarto kilka tygodni temu przy ul. Wajdeloty 2 we Wrzeszczu, ale niebawem kolejne oddziały ruszą w Gdyni oraz Szczecinie. Szarpaninę otwarto kilka tygodni temu przy ul. Wajdeloty 2 we Wrzeszczu, ale niebawem kolejne oddziały ruszą w Gdyni oraz Szczecinie.
Tajemnica mięsa podawanego w kanapkach w Szarpaninie tkwi w autorskiej mieszance kilku przypraw, którą mięso jest nacierane i w której marynuje się przed pieczeniem. Przygotowała ją szefowa kuchni, Katarzyna Płochocka, która różnym trendom w ulicznym jedzeniu przypatrywała się podczas pracy w branży gastronomicznej w Londynie.

- Jednym z nich był pulled pork czy pulled beef, które są popularną alternatywą dla burgerów. Nazwa wzięła się z tego, że po upieczeniu mięso wieprzowe lub wołowe jest tak delikatne, że można je rozrywać czy - nomen omen - szarpać widelcem na cienkie paski. W Szarpaninie mięso pieczone jest nawet do dwunastu godzin - mówi Płochocka.
W ofercie baru jest kilka kompozycji smakowych. Wszystkie serwowane są z porcją mięsa, bułką maślaną wypiekaną dla Szarpaniny w niewielkiej gdańskiej piekarni, sałatą i wybranymi dodatkami. W Classicu znajdziemy surówkę coleslaw i autorski sos majonezowy munchies, w Cheese & Bacon - cheddar, bekon i karmelizowaną cebulę, w Ostrym - jalapeño, chorizo, coleslawa i sos majonezowy ze srirachą, a w Ananasie - bekon, grillowany ananas i bekonowy keczup. Jest też kanapka z burakiem, rukolą i karmelizowaną cebulą czy z serem lazur, rukolą i sosem pomarańczowo-żurawinowym.

- Chcemy, aby nasze buły się wyróżniały, więc dbamy o szczegóły. Maślana bułka jest efektem długich poszukiwań tej odpowiedniej, a większość sosów robimy według własnych pomysłów - dodaje szefowa kuchni. - Dwa razy w miesiącu będziemy również proponować specjalne kanapki spoza karty.
Kanapki z szarpaną wieprzowiną (lub wołowiną) zjemy w kilku kompozycjach smakowych. We wszystkich oczywiście jest pieczone  mięso, które wpierw marynuje się w autorskiej mieszance przypraw. Kanapki z szarpaną wieprzowiną (lub wołowiną) zjemy w kilku kompozycjach smakowych. We wszystkich oczywiście jest pieczone  mięso, które wpierw marynuje się w autorskiej mieszance przypraw.
Ceny zaczynają się od 16,80 zł za kanapkę (za wersję z wołowiną dopłacimy 3 zł). Za 5 zł zamówimy małe frytki z ziemniaków (9 zł - duże), a za 12 zł - z batatów. Napoje (wyłącznie bezalkoholowe) od 8 zł. Lokal czynny jest od niedzieli do czwartku w godz. 12-22, a w piątki i soboty do północy. Od poniedziałku do piątku w godzinach 12-13:30 przy zakupie dużych frytek i napoju, kanapka za 5 zł.

- Gdańska Szarpanina świetnie przyjęła się na trójmiejskiej mapie gastronomicznej, więc idziemy za ciosem i planujemy otwarcie kolejnych lokali pod tym szyldem i z takim samym jakościowo produktem. Za kilka tygodni Szarpanina ruszy w Gdyni oraz w Szczecinie - dodają właściciele.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (106) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    Doświadczenie zdobywała w Londynie na zmywaku!!Przywiozła pare poundsów i myśli,że zawojuje rynek!!

    • 16 24

    • Typowa polska zawiść

      Kompleksy masz "misiu", język po za ojczystym jakiś znasz? Reprezentujesz patologiczny standard typowy dla osoby typu typu "brajanek i jessica" i pewnie dla ludzi z twoim wykształceniem pracy nie ma niczem "kiepski Ferdek".
      To dobrze że dziewczyna wróciła i zarobione pieniądze inwestuje "u siebie". Ty za to padlinko wolisz jak kapitał jest wyprowadzany z kraju....

      • 8 9

    • Jeśli nawet...
      To i tak ciągle większe osiągnięcia o twoich

      • 7 3

  • Pierwsi nie są

    Bo szarpane mięso można w Trójmieście w kanapkach dostać już od paru lat, ale ja się jak na razie zraziłem. Gdzie nie trafię, to suche wióry co wyglądają, jakby 5 dni temu je pieczono. To jednak wymagający produkt, większość tutejszych barów nie ogarnia.

    • 18 2

  • Czy jest wersja wege ? (6)

    Czy pamietaja o wegetarianach czy to kolejna knajpa gdzie się zapomina, że niektórzy mięsa nie jedzą.

    • 7 37

    • Tak, jest pozycja z szarpanym bakłażanem w otulinie cukinii

      • 22 0

    • (1)

      wegetarianie mogą sobie poszarpać sałatę na działce.

      • 20 0

      • Tam już rządzą ślimaki! Hhaaaaa

        • 0 0

    • Na oknie mają napisane że w wege menu dostępne są frytki - 5zł

      • 2 1

    • Wege srege..trawe idźcie żreć oszołomy..do spółki z rowerzystami..

      • 0 1

    • Czy w wege lokalach jest mięso ?

      Czy wagetarianie zapominają, że niektórzy jedzą mięso ? Dlaczego lokale serwujące wege nie podają mięsa ? Dlaczego mięsożercy są spychani na boczny tor ?

      • 2 0

  • Za 20 zł to w biedronce mam obiad na 4 osoby
    I to z dwóch dań

    • 32 4

  • Identyczna

    W Krakowie jest identyczny bar , wiec to chyba nie jest „ autorski „ w Gdańsku

    • 20 0

  • Moja restauracja sie wyróżnia

    bo ta tu opisywana serwuje mieso szaroane dwoma rekami. A u mnie szarpiemy tylko lewą ręką bez użycia kciuka.........Chec wyróżnienia sie zaczyna trąćić debilizmem !

    • 25 0

  • mi się nie podoba ich agresywny marketing względem innych knajp. nie dość, że sami prowokują, to jeszcze kosztem innych, już znanych lokali próbują zrobić sobie darmową reklamę. sorry, ale za takie coś - nawet jakby za darmo rozdawali - nie wybiorę się. słabe na maksa !

    • 23 4

  • Ja bym zjadł (2)

    Dla mnie wygląda apetycznie. Napewno sprawdzę. Szefowa kuchni ma ładny uśmiech ;)

    • 12 11

    • (1)

      " Na pewno" piszemy oddzielnie!

      • 2 1

      • To piszcie.

        • 0 3

  • mhm,szarpanina.mm

    ...dwie dyszki za kanapkę??? każdy sposób na szarpanie kaski jest dobry,byle nie przeginać...

    • 21 2

  • Gdynia czeka pilnie na otwarcie lokalu

    Mniam mniam...

    • 2 17

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane