- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (38 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (72 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 4 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
- 6 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
Szarpanina - pierwszy taki bar w Trójmieście
Szarpanina to pierwszy w Trójmieście bar specjalizujący się w kanapkach z szarpaną wieprzowiną i wołowiną. Choć lokal działa dopiero kilka tygodni, właściciele już planują otwarcie kolejnych oddziałów, m.in. w Gdyni i Szczecinie.
Historia Szarpaniny zaczyna się od food trucka, który grupka przyjaciół uruchomiła w wakacje ubiegłego roku. Munchies - bo tak się barobus nazywał - specjalizowało się w kanapkach z gotowaną przez kilka godzin w niskiej temperaturze wieprzowinie i wołowinie.
- Byliśmy jednymi z pierwszych, którzy specjalizowali się w tym produkcie. Okazało się, że ludzie szukają alternatywy dla wszechobecnych burgerów i nasze buły świetnie się sprawdziły na letnich imprezach. Szybko więc podjęliśmy decyzję, aby otworzyć punkt stacjonarny - tłumaczą Paweł i Maciej, właściciele Szarpaniny, która kilka tygodni temu ruszyła przy ul. Wajdeloty 2 we Wrzeszczu. - Pomysł był prosty: będziemy specjalizować się wyłącznie w szarpanej wieprzowinie i wołowinie. Po pierwsze, ponieważ w Trójmieście jak dotąd nie było baru tego typu. Po drugie: nasza receptura jest dopięta na ostatni guzik i naprawdę ludziom smakuje.
Tajemnica mięsa podawanego w kanapkach w Szarpaninie tkwi w autorskiej mieszance kilku przypraw, którą mięso jest nacierane i w której marynuje się przed pieczeniem. Przygotowała ją szefowa kuchni, Katarzyna Płochocka, która różnym trendom w ulicznym jedzeniu przypatrywała się podczas pracy w branży gastronomicznej w Londynie.
- Jednym z nich był pulled pork czy pulled beef, które są popularną alternatywą dla burgerów. Nazwa wzięła się z tego, że po upieczeniu mięso wieprzowe lub wołowe jest tak delikatne, że można je rozrywać czy - nomen omen - szarpać widelcem na cienkie paski. W Szarpaninie mięso pieczone jest nawet do dwunastu godzin - mówi Płochocka.
W ofercie baru jest kilka kompozycji smakowych. Wszystkie serwowane są z porcją mięsa, bułką maślaną wypiekaną dla Szarpaniny w niewielkiej gdańskiej piekarni, sałatą i wybranymi dodatkami. W Classicu znajdziemy surówkę coleslaw i autorski sos majonezowy munchies, w Cheese & Bacon - cheddar, bekon i karmelizowaną cebulę, w Ostrym - jalapeño, chorizo, coleslawa i sos majonezowy ze srirachą, a w Ananasie - bekon, grillowany ananas i bekonowy keczup. Jest też kanapka z burakiem, rukolą i karmelizowaną cebulą czy z serem lazur, rukolą i sosem pomarańczowo-żurawinowym.
- Chcemy, aby nasze buły się wyróżniały, więc dbamy o szczegóły. Maślana bułka jest efektem długich poszukiwań tej odpowiedniej, a większość sosów robimy według własnych pomysłów - dodaje szefowa kuchni. - Dwa razy w miesiącu będziemy również proponować specjalne kanapki spoza karty.
Ceny zaczynają się od 16,80 zł za kanapkę (za wersję z wołowiną dopłacimy 3 zł). Za 5 zł zamówimy małe frytki z ziemniaków (9 zł - duże), a za 12 zł - z batatów. Napoje (wyłącznie bezalkoholowe) od 8 zł. Lokal czynny jest od niedzieli do czwartku w godz. 12-22, a w piątki i soboty do północy. Od poniedziałku do piątku w godzinach 12-13:30 przy zakupie dużych frytek i napoju, kanapka za 5 zł.
- Gdańska Szarpanina świetnie przyjęła się na trójmiejskiej mapie gastronomicznej, więc idziemy za ciosem i planujemy otwarcie kolejnych lokali pod tym szyldem i z takim samym jakościowo produktem. Za kilka tygodni Szarpanina ruszy w Gdyni oraz w Szczecinie - dodają właściciele.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
Miejsca
-
Szarpanina Gdańsk, Wajdeloty 2
Opinie (106) ponad 10 zablokowanych
-
2018-03-01 12:00
Troszkę ceny (1)
Za kanapkę 20 zł + napój i jakiś małe frytki to wyjdzie ponad 30 zł , według mnie troszkę sporo jak za takie proste ,,uliczne,, jedzenie , No i wszędzie te pseudo słodkie ekologiczne napoje totalnie niesmaczne
- 29 1
-
2018-03-01 13:46
Nie kumam
Za burgera ludzie spokojnie płacą 20zł w Trójmieście. A to przecież mielonka. Tutaj mamy pyszne pełne szarpane mięsko w bułce - tak jak burger i nagle jęki i stęki. Jeśli ktoś to kupuje to za drogo nie jest.
- 2 6
-
2018-03-01 12:14
Pierwszy był PAN BALERON!!! (1)
- 15 1
-
2018-03-01 21:39
Baleron jest ze świni. Nawet Pan.
Tu jest wołowina. Z Pana Byka
- 0 0
-
2018-03-01 12:16
jak w londynie to dziękujemy.
ceny też jak w londynie.
- 21 2
-
2018-03-01 12:21
Planować to se mogą.
- 8 0
-
2018-03-01 12:40
Nic ciekawego (1)
Pulled pork sprzedawany był w kilku foodtruckach od kilku (4???) lat, więc twierdzenie, że są pierwsi świadczy o ich arogancji i braku znajomości rynku na którym się dość agresywnie rozpychają. Nie było szału na otwarciu jaki soie zaplanowali, to ruszyli z podgryzaniem chamskim konkurencji, która dobrze sobie radzi od kilku lat. Prymitywne zaczepki nie zadziałały i stąd „artykuł sponsorowany” na trójmiasto co jak wiadomo robi się w akcie desperacji, gdy nie idzie jak powinno.
Więcej pokory, bo jeszcze przed sezonem będzie lokal na Wajdelotyw dostępny za odstępne jako świetnie prosperujący biznes w dziale ogłoszenia.- 23 1
-
2018-03-02 12:47
ooj
Widać, ze nic o nich nie wiesz i nie byłeś na otwarciu, haha :D
- 0 2
-
2018-03-01 13:18
Szarpałby (1)
Jak Reksio szynkę.
- 7 4
-
2018-03-01 21:40
Szybka jest ze świni. Tu jest wołowina
- 0 0
-
2018-03-01 13:21
Spróbuje
Uwielbiam takie żarcie i chętnie spróbuje :)
- 3 8
-
2018-03-01 13:25
Pytanie...
Czy bedzie mozna sie tam napic zimnej wodeczki i zjesc dobrego kiszonego?
- 8 1
-
2018-03-01 13:36
oddajcie knodla :( (1)
- 5 4
-
2018-03-01 16:46
Przecież przenieśli się w nowe miejsce
- 1 0
-
2018-03-01 13:42
My to potrafimy (1)
Młoda, uśmiechnięta osoba prowadzi własny biznes. I chyba z sukcesem bo otwiera kolejne lokale. A tu większość komentarzy: "kanapka za 20zł, chyba oszalała po tym Londku", "na pewno zaraz będzie musiała zamykać lokal", itd. A nie możemy być czasem po prostu życzliwi i wspierający dla siebie? Bo to od tego zależy jak nam się będzie żyło w tym kraju. Ja życzę samych sukcesów!
- 20 12
-
2018-03-01 16:40
Piszą tu bidaki z Wejherowa
- 3 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.