W kolejnym odcinku cyklu Test Smaku odwiedzamy gastropub Vertigo 
w Gdyni. Ostatnio pisaliśmy o bistro Cały Gaweł. Za dwa tygodnie w środę opiszemy Eliksir (już tam byliśmy). Nasze recenzje są subiektywne, ale szczere - wszystkie restauracje odwiedzamy anonimowo, bez zapowiedzi i na własny koszt.
2016-06-03 17:17
Uwazam , ze z kubkami smakowymi pani B. cos jest nie tak.Vertigo to dobra restauracja.Obsluga bardzo mila , a dania smaczne i pieknie podane. Lubie tam chodzic .
2016-04-06 08:29
To jest okazja!
2016-04-20 10:24
bombaaaaaaa
2016-04-06 09:02
2016-04-06 10:30
Ale chyba po to idziesz do knajpy, żeby nie gotować w domu. Chyba, że będziesz przychodził z własnym napojem jak na prawdziwego cebulaka przystało ;)
2016-04-08 08:24
u nas przyjelo sie, ze musi byc przyciecie na wszystkim, bo jak woda bedzie za tania, to ktos soczku za 10zl czy piwa za 12zl nie zamowi
2016-04-06 11:07
To sobie ugotuj tę wodę
2016-04-06 11:33
2016-04-06 14:10
Promocja nie do przecenienia
2016-04-06 09:00
kranówa ?
2016-04-06 11:07
Właścicielami są ludzie, którzy całe życie związani są z Teatrem, a nie gastronomią. Więc nawet gdyby bardzo chcieli, nie potrafią poprowadzić tej restauracji na odpowiednim poziomie. Mogliby zatrudnić dobrego menadżera i szefa kuchni, ale po co... skoro w sezonie i tak sprzedadzą się wino z kartonu i półprodukty z makro... Idealny przykład, że w 2015 roku w Trójmieście można otworzyć lokal bazując na gastronomii sprzed lat kilkunastu. Śmieszne, że pewnie na nim zarabiają...
2016-04-11 12:50
2016-04-11 12:46
Pudło.
W teatrze też zajmują się gastronomią. W kuchni jest profesjonalny szef.
Jeśli młode stołowe wino nie może być z kartonika to chyba niewiele wiemy o winie
2016-04-07 20:28
Widzę, że odrobił/a Pan/i pracę domową co do tego czym w dalszym ciągu zajmują bądź zajmowali się właściciele lokalu.. Niestety po pańskiej opinii stwierdzam, że nie zna się może Pan/i na jedzeniu dając tej restauracji taką opinię. Jadło tam 20 moich znajomych ja też chodzę tam dość często i zawsze jesteśmy zadowoleni, więc nie wiem skąd taka opinia co do miejsca oraz wykształcenia personelu oraz właścicieli. Pozdrawiam
2016-04-06 19:50
Czy pan w ogole pamieta gastronomia sprzed 15lat? Jadl pan takie frykasy jakie tam podaja? Chyba zwykla zazdrosc przez pana przemawia. A ze zakupy w makro?
Wszyscy sie tam zaopatruja.
2016-04-06 19:36
Nie znam tych ludzi i nie obchodzi mnie czy byli zwiazani z teatrem czy astronomia wazne jest wlasnie, ze gastronomia wyszla Im swietnie I sa dni gdzie trzeba czekac cierpliwie na stolik. Jedzenie jest pieknie podane i smaczne a obsluga bardzo pomocna, widok za oknem wspanialy i bardzo przyjazna atmosfera. A ze zakupy w makro? Wszyscy sie tam zaopatruja.
2016-04-11 12:47
2016-04-11 12:22
Kuchnia tajska jest tak pikantna ,że pani Beacie odebrałoby mowę gdyby jej spróbowalła i być możenie plotłaby bzdur.
Tak to jest gdy domorśli krytycy kulinarni próbują być Gordonami Ramseyami.Jadam w Vertigo okazjonalnie . Gwiazdek Michelina tu nie znajdziemy ale jest to kuchnia przyzwoita i solidna.
Pani Beacie poradziłbym , oczywiście na własny koszt odwiedzić Tajlandię lub Nowy Orlean spróbować tamtejszych kuchni i nie pisać dyrdymałów
2016-04-10 09:08
Byłam dobrze nastawiona i w świetnym towarzystwie, ale: obsługa kiepska i do końca nieogarnięta, jedzenie średnie. Można dużo lepiej. Nośne nazwy potraw niczego nie zmienią; to gastronomia, nie poezja......Tanio też nie jest jak na ten standard.
2016-04-08 07:02
Niestety potwierdzam jedzenie masakra- Tom yum z krewetkami niezjadliwe :(
2016-04-08 15:44
2016-04-06 08:29
Po waszej recenzji Calego Gawla wybralam sie do tego lokalu. Nic poza psem wlasciciela - Bronkiem nie było na plus. Dostalam stare, smierdzace krewetki w burgerze morskim, kelnerka nie znala karty, drink byl rozwodniony no i czas oczekiwania - jakby tam bylo 100 stolikow. Co tam bedzie sie dziac podczas sezonu. Jak dla mnie 2 na 10. - Nie wiem skad pai Beaty zachwyt tym miejscem. W Vertigo byłam również. Moja ocena to 1 na 10. Istny Horror.
2016-04-07 20:20
Może poprostu nie zna się Pani na kuchni? Każdy ma prawo do własnej opinii, jednakże chodzę do vertigo codziennie i z czystym sumieniem mogę polecić tą restaurację KAŻDEMU
2016-04-08 14:40
Smutne zycie, codziennie w tym samym, podłym miejscu :) no chyba ze komentowali wlasciciele, w taki wypadku rylko sie cieszyc ze codziennie tam są!
2016-04-06 09:29
..gawel za recenzje podplacil, vertigo juz nie..
2016-04-06 09:50
on to za wszystko płaci jak to cały. Blogerki tylko faktury wysylaja.
2016-04-06 08:28
Bardzo ciekawe miejsce.
Jestem tam z mężem co weekend i staramy się zawsze jeść coś innego.
Bywają wpadki ale to wszędzie.
My polecamy
2016-04-06 11:03
wszedzie bywaja wpadki? idzcie do Krew i woda, Sztuczki...
2016-04-08 14:38
Na sztuczke mozna liczyc zawsze! Co do krew i woda to sie nie zgodze, dostalam kiedys nieswieza rybe ;/
2016-04-06 14:37
nie zgadzam sie, bylam w restauracji Krew i woda, owszem maja pyszne jedzenie, ale mieli tez wpadke, bylam zmuszona do oddania jednego z dan bo bylo nieswieze , wiec tak, wszedzie zdarzaja sie wpadki....
2016-04-06 09:38
Jolka jak Twój mąż przyzwyczajony jest do Twojej kuchni to pewnikiem wszystko jemu smakuje poza domem i Twoją kuchnią .Pozdrawiam Twojego męża niech trwa w nieświadomości
2016-04-06 11:32
Opowiedz coś o swoim mężu.
2016-04-06 14:11
Nie mogę , bo sam jestem mężem A co do Ty to przez szacunek piszę z wielkiej litery Twój ,Twojej, Twoją, Twojego .Przyjęło się w internecie pisać na ty.Jak masz z tym problem to sorry
2016-04-07 12:53
2016-04-06 14:24
to chyba znaczy ,że można na Ty ;)
2016-04-07 12:52
2016-04-06 10:45
może napisać, że co weekend chodzi w jedno miejsce? toż to trzeba by mieć aspergera i strach przed nowym niewyobrażalny
2016-04-07 11:56
a czasami nawet 2,3 razy w tygodniu - do knajpki Safari na Abrahama.
Po prostu było smacznie i przewidywalnie.
Niestety się zamknęła.
Szlag mnie trafia jak wydaję 50-60 zł w knajpie gdzie powinien gotować kucharz z wykształcenia, a jakość jest na poziomie mojego bardzo amatorskiego gotowania.
2016-04-07 06:50
Beata, jedziesz z podrabiańcami, tak to jest jak za kuchnię bierze się amator i oszczędza na kuchni.
2016-04-08 12:28
Brawo dla Beaty. Mrożonkowe imperia to poracha. Bardzo dobrze napisane, sam się dałem nabrać na tą knajpę jakieś 2 tygodnie temu. Totalna żenada! Brawo!
2016-04-07 20:33
Byłaś tam? Jadłaś? Jeśli nie to najpierw spróbuj a potem krytykuj
2016-04-08 07:31
Byłem jadłem i powiem Tobie że lepszą Tajską to zrobiła moja 69 letnia Mama korzystając z przepisu kotlet.tv czy jakoś tak. W Vertigo po prostu nie da się tego jeść!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy