• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Oliwie powstała kawiarnia inspirowana serialem "Przyjaciele"

Alicja Olkowska
12 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Właścicielami kawiarni Coffee Perk są Aleksandra i Francesco Marras. Ona przez lata myślała o otworzeniu własnej knajpki, on, rodowity Włoch, w branży kulinarnej działa od lat. Właścicielami kawiarni Coffee Perk są Aleksandra i Francesco Marras. Ona przez lata myślała o otworzeniu własnej knajpki, on, rodowity Włoch, w branży kulinarnej działa od lat.

Amerykański serial "Przyjaciele" to fenomen, który podbił serca widzów na całym świecie. Choć ostatni odcinek nakręcono w 2004 roku, zakochują się w nim kolejne pokolenia, a stacje telewizyjne nie przestają emitować. 13 lipca od godz. 14 także trójmiejscy miłośnicy serii będą mogli napić się kawy siedząc na pomarańczowej kanapie, do złudzenia przypominającej tę z serialowego Central Perk. W Oliwie polsko-włoskie małżeństwo otworzyło kawiarnię inspirowaną "Przyjaciółmi", a my tuż przed startem poszliśmy sprawdzić, jakie atrakcje czekają w Coffee Perk przy ul. Opata Jacka Rybińskiego 11 zobacz na mapie Gdańska na fanów produkcji.



Serial "Przyjaciele":

Jesteście fanami "Przyjaciół" czy po prostu uznaliście, że brakuje takiego miejsca w Trójmieście?

Aleksandra Marras: Ja jestem fanką od dawna, a męża kilka lat temu zaraziłam miłością do serialu. Mam wrażenie, że młodsze pokolenie nie zna tak dobrze "Przyjaciół", ale ludzie w naszym wieku często go oglądali w przeszłości i wciąż do niego wracają. Gdy założyliśmy stronę na Facebooku od razu był duży odzew, podekscytowani fani pisali do nas i dopytywali o kawiarnię.

Francesco Marras: Nie zgodzę się, że tylko nasze pokolenie lubi ten serial. Młodzi ludzie też go oglądają. Ostatnio odwiedzili nas studenci - zadawali mnóstwo pytań o kawiarnię, ale też sporo wiedzieli o serialu. Byłem zaskoczony, że tak dobrze go znają.

Aleksandra: Muszę przyznać, że od dawna marzyłam o takiej kawiarni, ale zajmowałam się czymś zupełnie innym. Dwa lata temu polecieliśmy do Nowego Jorku na tydzień, to był nasz wyjazd poślubny. Niespodziewanie trafiliśmy na 20-lecie serialu i z tej okazji otworzono kawiarnię Central Perk, identyczną jak w serialu. Usiadłam na oryginalnej kanapie z "Przyjaciół" i zrozumiałam, że jest to znak i powinnam zrealizować swoje marzenie. To jest to, co chcę robić.

Fani "Przyjaciół" od razu zobaczą tutaj elementy typowe dla serialowej kawiarni: jest słynna kanapa, drzwi i plakat z mieszkania Moniki Geller, charakterystyczna podłoga w łazience i latarnia. Powiecie coś więcej o wystroju? Skąd wzięliście meble?

Francesco: Zajęło nam to chwilę, niektóre meble musieliśmy robić na zamówienie, bo już nikt takich nie produkuje. Ciężko nam było znaleźć choćby frędzle, którymi wykańczaliśmy fotele, bo wyszły z użycia.

Aleksandra: Zjechaliśmy wszystkie okoliczne pchle targi, ryneczki, przejrzeliśmy setki aukcji internetowych. Ostatecznie niemal wszystkie meble są tapicerowane na nowo właśnie pod kawiarnię. Chcieliśmy też dać starym meblom drugie życie, tak jak np. pomarańczowej kanapie. Chciałabym też podkreślić, że jest to kawiarnia inspirowana serialem, a nie odwzorowana 1:1.

  • Aleksandra i Francesco Marras w oliwskiej kawiarni Coffee Perk.
  • Fioletowe drzwi z żółtą ramką wyglądają znajomo? Właśnie takie znajdowały się w mieszkaniu Moniki Geller.
  •  Coffee Perk
  • Taki sam plakat wisiał na ścianie w mieszkaniu Moniki Geller. Natomiast meble i sztuczne kwiaty nawiązują do wyposażenia serialowej kawiarni Central Perk.
  • Oliwska kawiarnia Coffee Perk.
  •  Coffee Perk
  •  Coffee Perk
  • Łazienka również wyglądem przypomina tę z mieszkania Moniki Geller.
  •  Coffee Perk
  • - Zanim zabraliśmy się za remont, musieliśmy długo czekać na same pozwolenia budowlane, a przejęliśmy lokal ponad rok temu. To była ruina - mówi Aleksandra Marras.
  • Zdjęcia z remontu.
Jak długo remontowaliście kawiarnię?

Aleksandra: Zanim zabraliśmy się za remont, musieliśmy długo czekać na same pozwolenia budowlane, a przejęliśmy lokal ponad rok temu. To była ruina. Nie sądziliśmy, że sprawy urzędowe zajmą tyle czasu, że będzie to takie trudne. Nie chcieliśmy siedzieć bezczynnie, więc wykorzystaliśmy ten czas na planowanie i szukanie wyposażenia, czyli zapełnialiśmy garaż meblami (śmiech). Remont ruszył pełną parą w grudniu i skończyliśmy go niedawno. Większość rzeczy zrobiliśmy sami, niektóre przy pomocy bliskich znajomych.

Francesco: Ostatni rok spędziłem w kawiarni remontując ją. Znam każdy zakamarek, wiem nawet, gdzie biegną kable i rury.

Co znajdzie się w menu? Jakieś specjalne pozycje inspirowane "Przyjaciółmi"?

Tak, będzie m.in. sernik nowojorski, brownie i muffinki. Za ciasta odpowiadam ja - kocham piec i sama będę je przygotowywać. Oczywiście dochodzi do tego pyszna kawa w dużych kolorowych kubkach, tak jak w serialu.

Francesco: Oprócz ciast będą również kanapki, w tym "Kanapka Joey'a" i to będzie moja specjalność. Bazą będzie specjalny gatunek chleba, dostarczany przez zaprzyjaźnioną restaurację Allora. Nazywam je ulepszonym ciastem do pizzy. W karcie znajdą się kanapki wegańskie, wegetariańskie i mięsne. "Kanapka Joey'a" będzie bardzo mięsna, z trzema rodzajami mięsa, tak jak to było w serialu.

Będziecie organizować jakieś wydarzenia dla fanów serialu?

Aleksandra: Zamontowaliśmy telewizor, na którym będziemy puszczać serial, a oprócz tego w przyszłości zamierzamy organizować quizy z wiedzy o "Przyjaciołach" oraz gry tematyczne.

Widzę na ścianach, tak jak w serialowej kawiarni, obrazy lokalnych artystów.

Francesco: Tak, to są obrazy mojej koleżanki Beaty Studzińskiej. Poprosiliśmy ją, aby namalowała prace, które widzieliśmy w serialu.

Francesco, na koniec pytanie do ciebie: od dawna mieszkasz w Polsce?

Francesco: Jestem rodowitym Włochem, pochodzę z Sardynii, a w Polsce mieszkam od 6 lat. W gastronomii pracuję od dawna, jeszcze gdy mieszkałem we Włoszech, potem także w Hiszpanii i dziś w Polsce realizuję się w zawodzie. Poza gotowaniem lubię podróżować, poznawać nowe smaki, a potem inspirować się nimi w mojej kuchni.

Miejsca

Opinie (126) 8 zablokowanych

  • (2)

    Zdejm te giry ze stołu!!!!!!

    • 13 10

    • a co tobie do tego - ich lokal i moga se je trzymac gdzie chca.

      • 3 3

    • oj Krysiu już przestań

      niechże se trzyma!

      • 1 2

  • czemu fajni faceci sa we Włoszech a w Polsce to sami łysiole?! (6)

    Chce imigrantow z Włoszech lub Hiszpanii!

    • 15 17

    • Jedź na wczasy do Włoch i sobie przywieź jednego. (1)

      • 10 0

      • a najlepiej już tam zostań

        • 5 0

    • czemu fajni faceci sa we Włoszech a w Polsce to sami łysiole

      bo na madrych glowach wlosy nie rosna .... ale sa brodaci cos za cos .

      • 9 1

    • Z Włoszech :)))))

      • 6 0

    • rozejrzyj sie

      Angela z Niemiec oferuje takich do adopcji, skorzystaj. Leca szczegolnie na blondyny, jak psy.

      • 3 1

    • W Polsce są sami 'tfardziele'

      Łysa głowa + tatuasz = tfardziel

      • 4 0

  • Powodzenia!

    mam nadzieje, ze bedzie pysznie. Oby wiecej kawiarni i restauracji na Opata Rybinskiego sie pojawialo.

    • 6 5

  • Ciekawe czy po remoncie jeszcze bedzie czuc zapach brylantyny ??

    W końcu po latach ktoś zadaptowal starego fryzjera na cos ciekawego.
    Miejmy nadzieje ze opłaty najmu i Rada Oliwy nie wykoncza ich i lokal przetrwa. w Oliwie czynsze jak na starym miescie w Gdansku.

    powodzenie zycze , może wpadne na ciastko

    • 6 3

  • Pierwsze pytanie :-D

    Ona: bla, bla, bla
    On: "Nie zgodzę się(...)"
    :-D

    • 4 2

  • a fe - antyreklama (1)

    gołe stopy i buty na stole na którym mam pić kawę i jesć ciastko ?!!! - nie, dziękuję, nie skorzystam

    • 11 8

    • Gdybyś wiedział co się działo na stołach w innych miejscach gdzie pijesz kawę i jesz ciastko...

      To nigdy byś nie poszedł do żadnej kawiarni. A może nawet i na stole w Twoim domu działo się coś ciekawego gdy nie było cię w domu, a żonę ktoś odwiedził... Pomyśl nad tym ;-)

      • 5 2

  • jakieś 20 lat za późno

    glupkowaty film o głupkowatych dzidziach-piernikach

    • 8 12

  • Może jeszcze klub

    Inspirowany filmem alternatywy4

    • 1 1

  • (3)

    Jest już taka w Toruniu na starówce - genialnie zrobiona. Jako wierna fanka Friendsow oczywiście tam byłam. Niestety ta Gdańska się nie umywa, a szkoda. Brak klimatu.

    • 2 7

    • Jak tak mozna!!!!

      Skad wies...z jak tam nie bylas?????Troche wiecej pozytywu....zenujace polaki....wszystko na NIE!!!!!!

      • 0 1

    • Zostań w Toruniu

      i nie zawracaj d...

      • 2 1

    • Też tam byłem i nie wiem co w niej genialnego. 4 stoliki i kilka planszówek. Gdańska wygląda na bardzo podobną. Inna sprawa, że lokalizacja marna. Oliwa to jednak nie Śródmieście czy Wrzeszcz.

      • 0 2

  • okna i drzwi

    nie pasują

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane