• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wege-uczta w Starym Maneżu

Łukasz Stafiej
11 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Smakuj Trójmiasto w nowym miejscu
Na imprezie można było spróbować kilkudziesięciu roślinnych dań od trójmiejskich restauratorów oraz pasjonatów kulinariów. Na imprezie można było spróbować kilkudziesięciu roślinnych dań od trójmiejskich restauratorów oraz pasjonatów kulinariów.

Jagielniki, roślinny boczek, ciecierzycowe burgery, kebab z seitana i pierogi ruskie z tofu - na wege edycji imprezy kulinarnej Smakuj Trójmiasto można było zjeść kilkadziesiąt roślinnych dań. Jednym z gości wydarzenia był znany trójmiejski szef kucharz, Piotr Ślusarz, który promował niemarnowanie jedzenia.



Imprezy kulinarne z cyklu Smakuj Trójmiasto odbywają się regularnie co kilka tygodni od niemalże dwóch lat. Za każdym razem w Starym Maneżu zobacz na mapie Gdańska restauratorzy, kulinarni pasjonaci oraz niewielcy producenci sprzedają swoje dania i produkty przygotowane zgodnie z hasłem przewodnim edycji.

W niedzielę królowała kuchnia roślinna - wystawcy przygotowali wegańskie i wegetariańskie dania. Można było zjeść i wytrwanie, i na słodko. Były gofry, naleśniki, pączki, pierogi, burgery, kebaby, sushi, gulasze, a nawet bigos i boczek. Wszystko oczywiście przygotowane bez grama mięsa i innych produktów odzwierzęcych. W zamian mleko sojowe, kasza jaglana, strączki, olej kokosowy czy "mięso z pszenicy" - seitan. Ceny za porcję zaczynały się od kilku złotych.

Chętnych do biesiadowania nie brakowało, choć wielkich tłumów - do czego zdążyły już przyzwyczaić poprzednie edycje Smakuj Trójmiasto - tym razem nie było. Ale może to i dobrze - konsumowanie w tłoku to nic przyjemnego i wielu uczestników na imprezy nie raz na to narzekało.

Stary Maneż warto było jednak odwiedzić w niedzielę nie tylko, żeby się najeść. Organizatorzy Smakuj Trójmiasto organizują za każdym razem kilka atrakcji pobocznych, które nieraz - choć mniej nagłośnione niż stoiska z jedzeniem - są bardzo ciekawe. Tym razem ciekawostką było m.in. Schronisko Dla Roślin oraz Bank Żywności.

  • Stoisko Banku żywności, gdzie promowano niemarnowanie jedzenia.
  • Schronisko Dla Roślin tłumaczyło, co zrobić z niechcianym kwiatem.
  • Można było zjeść i wytrawnie, i na słodko. I oczywiście - wyłącznie roślinnie.
  • Tomasz Deker z córkami.
  • Goście
Na stoisku tej pierwszej fundacji można było dowiedzieć się, co zrobić z niepotrzebną rośliną, aby znalazła nowego właściciela. Schronisko zajmuje się bowiem adopcją niechcianych kwiatów, szukaniem na Facebooku nowych właścicieli i przekazywaniem ich w ich ręce. Koszt: zerowy. Wystarczą dobre chęci do opiekowania się rośliną.

Z kolei Bank Żywności zbiera i przekazuje potrzebujących wyrzucane przez sklepy czy firmy produkcyjne niepotrzebne czy wycofane ze sprzedaży, a wciąż przydatne do spożycia produkty spożywcze. Na ich stoisku przed Starym Maneżem leżały kilogramy owoców i warzyw, które ze względów wizualnych zostały usunięte z działów warzywnych supermarketów. Poczęstować się kiścią bananów czy workiem marchewki mógł każdy.

Ideę niemarnowania żywności, którą promuje Bank Żywności, wspierał Piotr Ślusarz, szef kuchni znany z trójmiejskich restauracji oraz telewizyjnego show "Top Chef".

- Po pierwsze róbmy rozsądnie zakupy, nie ma sensu kupować za dużo. Po drugie, dostosujemy nasz codzienny jadłospis do tego, co mamy już w lodówce, a nie na odwrót. Gotujmy sezonowo. W końcu po trzecie: nie wyrzucajmy nadwyżek, ale róbmy z nich przetwory: zupy kremy, marynaty, kiszonki czy kompoty. Albo niepotrzebne jedzenie rozdajmy rodzinie czy znajomym - radzi Ślusarz.
Wstęp na Smakuj Trójmiasto kosztował 10 zł. Kolejna odsłona imprezy, której tematem przewodnim będzie kuchnia azjatycka, odbędzie się w Starym Maneżu 22 października.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (114) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    pitolenie o szopenie

    • 0 1

    • choć na golonkę

      • 0 0

  • jestem mięsożercą, próbowałem dań wegetariańskich - smakowały mi, ale chrupiącego boczku nie zamienię na nic (1)

    • 4 1

    • A ktoś Ci każe się przestawić. Trudniej jest odwrotnie, gdy nie jesz mięsa, a w restauracji kelnerka proponuje Ci rybę jako danie wegetariańskie bo nic innego nie mają.

      • 0 0

  • (2)

    Nie rozumiem wege. Po co robią schabowe z ziemniaków, dewolaje z buraków, tatara z soczewicy czy co tam jeszcze? A poza tym rośliny też mają uczucia. Pomidory, sałata, groch - to wszystko płacze przy zrywaniu, krojeniu, gotowaniu. Drodzy weganie, zastanówcie się nad sobą! Apeluję do Was o zdrowy rozsądek - oszczędźcie roślin, żywcie się energią słoneczną i deszczem!

    • 11 6

    • Nie muszisz rozumieć

      Póki nie zakazujesz innym jeść tego co chcą to jest wszystko OK.

      • 0 0

    • O żeż..

      ... cóż za odkrywcza i oryginalna wypowiedź.
      Że też nikt wcześniej nie wpadł na to, żeby coś takiego powiedzieć.
      Niesamowite!

      • 2 2

  • trawożercą nie jestem (6)

    Gdybyśmy byli krowami to paśli byśmy się na łąkach żrąc trawę, ale tak nie jest ! ja lubię mięso ! I nie przekonujcie mnie do "roślinnego boczku " ani do innego tego typu g*wna

    • 44 46

    • Ciesz się, że istnieją wegetarianie.

      Będziesz miał więcej mięsa dla siebie.

      • 0 0

    • ptakami też nie jesteśmy a latamy, oczywiście dzieki temu, że jako ludzie używamy mózgu,

      przynajmniej niektórzy...pozostałych ciężko przekonać:-D

      • 3 0

    • (1)

      Ciekawie byłoby zobaczyć portret psychologiczny człowieka, który ma ból d*py, bo ktoś nie je mięsa xD

      • 12 2

      • Jeśli ktoś ma ból d... że ktoś robi inaczej niż on, to diagnoza jest prosta - kompleksy albo autyzm.

        • 6 2

    • Gdybyście byli lwami

      Nie chorowalibyście na chorobę wieńcową

      • 15 1

    • A kto cię przekonuje? To tylko impreza z żarciem podanym w nazwie. Nie chcesz - nie idziesz.

      Wege nie pójdzie na degustacje kiełbas, a alkoholik na festiwal piw rzemieślniczych, weź wyluzuj majtki.

      • 29 3

  • nie ma jak picca wegetariańska (2)

    • 28 4

    • Picca?

      Już widać pierwsze skutki likwidacji gimnazjów.

      • 0 0

    • Ja zawsze zamawiam pizze wege,

      tylko proszę, żeby mi pieczarki na szynkę zamienili...

      • 8 1

  • lanserka (3)

    zdjęcia, jakości podobnej do wydarzenia. przerost formy nad treścią, reportaż artystyczny jak i kuchnia z dorobioną filozofią. W cywilizowanym świecie to wystawcy płaca za możliwość zarabiania. Tu trzeba zapłacić za wstęp, za jedzenie, a w nagrodę szansa na pojawienie się na lans fotach....

    • 40 2

    • sam tego badziewia nie jem bo lubie mięso. ale z czym ty masz problem? że ktoś chce zarobić? co w tym złego?

      ktoś lubi takie coś to płaci, a jak nie to nie idziesz i nie płacisz. a ty się tu napinasz nie wiadomo po co.

      • 0 0

    • Większość tych ludzi (1)

      W życiu by weganami nie byli gdyby nie mogli ciagle o tym mówić w necie i robic foty z filtrem.

      • 5 2

      • veganKa

        To może daj tym weganom coś powiedzieć ? Bo jak na razie tylko wynurzenia mięsożerców. Ciągle to słychać ludzi nie mających pojęcia o weganizmie, czyli o ruchu ratującym zwierzęta - także z powodów ideologicznych bo np. nie wyobrażają sobie zjeść psa, wiec tak samo nie jedzą też krowy i świni bo inaczej jest to po prostu hipokryzja lub klapki na oczach i odwracanie glowy od okrucieństwa w hodowli przemysłowej zwierząt. Nie potrafisz pojąć, że ktoś ma poczucie empatii dla istot żyjących i że twoj talerz to nie tylko twoja sprawa to jeszcze mało wiesz....

        • 1 0

  • (5)

    Można jeść mięso nic w tym złego bo od zawsze ludzie jedli mięso. Nie pozwalali by choć kęs się nie zmarnował więc zasalali je -konserwujących na później. Problem to krzywda jaka dzieje się zwierzętom nim trafią na talerz. I wszedobylska chemia pchana do wszystkiego do tego tony byle jakich produktów w sklepach a później misz masz na smietniku. Aby tylko kasa i abyśmy więcej kupowali.

    • 8 4

    • dobrze ze w warzywach i owocach no i w soi nie ma zadnej chemii

      bo juz sie bałem ze parowki sojowe z biedry są jakies chemiowe

      • 0 0

    • (2)

      To że cos jest od zawsze nie oznacza ze jest dobre i ze nie mozna tego zmienić. Poza tym śmierć w imie zaspokojenia czyjegoś apetytu jest krzywdą, choćby wcześniej miało sie najlepsze życie.

      • 2 2

      • A rośliny

        Wg współczesnych opinii też czują

        • 2 0

      • dokładnie, dookoła pełno farmazonów zwanych tradycją , które istnieja "od zawsze"

        z którymi nikt nie śmie polemizować a które są często czystym debilizmem

        • 1 3

    • Od zawsze...

      ..to mieszkamy w jaskiniach.
      Niedawno nauczyliśmy się budować chatki, domy i osady.
      Kolejny krok - rezygnacja ze zbędnego okrucieństwa - stawiamy właśnie teraz, chociaż pewnie potrwa to kilka pokoleń.

      Nieważne, czy będzie to żarcie wegańskie, czy mięso z probówki - podrzynanie gardeł tym biednym istotom odejdzie do lamusa.

      • 3 3

  • Drogo! (3)

    Wiem od znajomego że wystawcy płacą spore pieniądze za możliwość wystawienia się na tych targach. Wiec dlaczego jeszcze my musimy płacić za wejście 10 zł od osoby? Wcześniej było 5 zł. Dlaczego po opłaceniu wejścia nie dostałem paragonu? Przydałoby się aby przyglądał się temu urząd skarbowy. A jedzenie pyszne. Wegański bigos i boczniaki a la śledzie najlepsze !

    • 25 3

    • to tzw kompromis

      czyli gdyby maneż chcial zedrzec z wystawców po tysiaku to nikt by sie nie wystawial, wiec placi sie 4-5 stówek od stoiska a reszte dokładają zwiedzający. w ten sposob goleni są demokratycznie wszyscy biorący udział, a organizator maksymalizuje zyski.

      • 0 0

    • No niestety..

      Nikt nic za darmo nie zrobi.
      Wynajęcie sali, obsługi, ochrony, też kosztuje.

      Chociaż również moim zdaniem to zdzierstwo.
      Polecam weganmanię (nie było w tym roku :/ ), organizowaną przez faktycznych wegan, gdzie wstęp jest za darmo.

      • 3 1

    • Dokładnie. Myślałem, że w ramach tych 10 zł można chociaż dostać jakiś mały poczęstunek.

      • 4 0

  • Wege (3)

    Skąd się to wzięło.może wraz z rozwojem fejsow bo przecież trzeba się uoryginalnić.zrobić fotkę co się wpier...
    Przepraszam za słownictwo ale irytuje mnie to.człowieka lekko po 40 tce. Schabowy z buraczkami mielony z marchewką to jest to.

    • 4 4

    • Skąd się to wzięło, pytasz? (2)

      Jak już zdasz sobie sprawę z tego, że jedzenie (a co za tym idzie maltretowanie ich w oborach i ubojniach) zwierząt służy WYŁĄCZNIE łechtaniu Twoich kubków smakowych, zaczynasz zastanawiać się, czy aby na pewno chcesz być człowiekiem torturującym zwierzęta dla własnej uciechy.

      Jeśli nie chcesz tego robić, to przynajmniej nie deprecjonuj tych, którzy coś poświęcili i z tego zrezygnowali, bo to szlachetna postawa.

      (PS. Weganizm jest dużo starszy, niż facebook)

      • 1 5

      • Wege

        Nie sądzę.ja myślę że to moda. Pe**ły też są od zawsze a czy widziałeś ich 20 lat temu na ulicach

        • 1 0

      • Przyganiał kocioł garnkowi

        a ty weganinie też wyrywasz rośliny i je mordujesz, maltretujesz nożem krojąc na kawałki, torturujesz. A taka roślinka mogłaby nadal żyć i cieszyć się słońcem, rozmnażać się a tak ginie w twojej paszczy.

        • 4 0

  • roślinny boczek, burgery (5)

    skoro żrecie trawę to po co nadajecie nazwy kojarzone wyłacznie z mięsem ?

    • 19 7

    • (1)

      właśnie, słowo boczek powinno odrzucać wegetarian

      • 3 0

      • błędne założenie - są ludzie wśród wegan, którzy chętnie zjedzą coś co mięso przypomina ale nim nie jest. Oni odrzucają jedzenie zwierząt ale nazwa boczek im nie straszna

        • 0 1

    • ponieważ tak chcą i tak mogą i co najważniejsze nie jedzą zwierzaków

      • 0 1

    • Wytłumaczyłbym Tobie

      konkretnie i rzeczowo, ale używając pejoratywnego "żrecie trawę" pokazujesz, jakim jesteś człowiekiem i że nie warto Tobie niczego tłumaczyć.

      • 1 1

    • Bo tak się nam podoba.

      • 3 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane