• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Woda w lokalu droższa od obiadu

Łukasz Stafiej
2 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Woda w lokalu niekoniecznie musi być butelkowana. Tańszym i równie dobrym rozwiązaniem jest filtrowana woda z kranu. Woda w lokalu niekoniecznie musi być butelkowana. Tańszym i równie dobrym rozwiązaniem jest filtrowana woda z kranu.

Ponad dwadzieścia złotych trzeba zapłacić za butelkę wody w jednej z trójmiejskich restauracji. - To przesada - denerwuje się nasz czytelnik. - Przecież za podobne pieniądze mogę zjeść cały obiad.



Pan Paweł opisuje swoją wizytę w jednej z trójmiejskich restauracji:

- Wybrałem się z partnerką na obiad do jednego z lokali, który uchodzi w mieście za dobry. Wybraliśmy dania, ale dużą butelkę wody domówiłem nie patrząc w menu. Gdy kelnerka odeszła, postanowiłem sprawdzić cenę. Polska woda, której butelkę 0,75l w sklepie kupimy za 3 zł kosztowała 14 zł, droższa o kilka złotych zagraniczna - 22 zł. To przesada. Przecież za podobne pieniądze mogę zjeść cały obiad.

Źródlana woda w restauracji:

Dla bywalców restauracji takie ceny nie powinny być jednak zaskoczeniem. Restauratorzy traktują dochód z napojów jako łatwy zarobek. Woda to podstawowy towarzysz posiłku, zamówi ją prawie każdy. A gdy w restauracji stołuje się grupa albo rodzina z dziećmi, które pić do obiadu chcą zawsze i to zazwyczaj więcej niż jedną szklankę, wysoki zarobek murowany. Marża na wodzie to często kilkaset procent.

Podejście restauratorów do kwestii sprzedaży wody nie przestaje zadziwiać współwłaściciela Akademii Kulinarnej Fumenti, Kamila Sadkowskiego, który w branży gastronomicznej pracuje od lat.

- Oczywiście najprościej postawić skrzynki lub kartony z wodą na zapleczu i kasować jak za przysłowiowe zboże. Niedorzeczne i niezrozumiałe są jej ceny. Przecież nie każdy oczekuje ekskluzywnej wody z Fiji czy francuskiego Eviana w menu. Naturalnie są tańsze zamienniki polskich producentów, ale czy nie warto zastanowić się nad tańszymi wariantami, podawanymi na przykład w karafce - mówi Sadkowski. - Są dostępne na rynku dobrej jakości filtry do wody, nawet maszyny, które gazują wodę filtrowaną z kranu. To maksymalnie koszt 200 zł miesięcznie. Niby prosty zabieg, ale niewielu właścicieli się pochyli nad swoimi pieniędzmi i pomyśli o swoich gościach.
Darmową wodę proponuje się klientom w restauracji Główna Osobowa - każdy może sobie ją nalać ze stojących w lokalu karafek.

- Naturalnie odbija się to na dochodach ze sprzedaży wody butelkowanej, chociaż są osoby, które zamiast kranówki wolą zapłacić za wodę w butelce. Nam jednak zależy, aby nasi goście czuli się jak w domu, a ponieważ jakość wody w Gdyni jest bardzo dobra i picie wody z kranu dodatkowo ogranicza zużycie plastiku i szkła, to chcemy propagować picie kranówki - twierdzi Monika Domańska z Głównej Osobowej.
Takie podejście popiera Sadkowski, który w serwowaniu równie dobrego - i tańszego - zamiennika wody butelkowanej widzi same korzyści.

- Nie mieszkamy w kraju, gdzie wypicie szklanki wody z kranu spowoduję uszczerbek na zdrowiu. A jestem przekonany, że wszyscy będziemy zadowoleni. Właściciele wydadzą mniej, a klienci będą mogli spożytkować zaoszczędzone pieniądze na rozkosze serwowane na talerzu - komentuje Sadkowski.
O darmowej wodzie w restauracjach oraz akcji społecznej "Tu dostaniesz wodę z kranu" pisaliśmy także w ubiegłym roku >>>

Miejsca

Opinie (238) 3 zablokowane

  • No właśnie, oczywiście trzeba czytać co się kupuje, ale z drugiej strony oczywiście też właściciele lokalu nie powinni tak nabierać klientów.

    • 0 0

  • Nikt nie zmusza do kupowania. (18)

    Tyle w temacie.

    • 121 301

    • A gdzieś jest napisane, że zmusza? (13)

      • 66 7

      • Ale mi problem, mógł klient z własną wodą przyjść, a zdrugiej strony dobrze mu, (12)

        trzeba czytać, a restauracja zarabia, bo jest wiele takich ,,łosiów'' których można ogolić

        • 9 70

        • mógł z własnym obiadem też przyjść, albo w ogóle nie przychodzić, skoro jest traktowany jak dureń (11)

          • 92 4

          • Kto go traktuje jak dureń? (10)

            Przecież miał menu w garści, mógł sprawdzić. Nie znam kraju w którym woda do obiadu jest za darmo, więc czemu to ma się dziać w Polsce. Jeśli ktoś mówi, że idzie do dobrej restauracji, a potem, że za 20 zł zjadłby cały obiad, to coś tu nie pasuje. W porządnych restauracjach obiad bywa trochę droższy.

            • 13 44

            • oj (1)

              No to mało jeszcze wiesz

              • 1 0

              • "Nie znam kraju w którym woda do obiadu jest za darmo"

                Japonia, Włochy, Austria, Francja, Hiszpania, Dania, ... Pewnie jeszcze jakieś się znajdą, ale to z doświadczenia. Z dolewkami.

                • 0 0

            • Franiu, bo w d*pie byłeś i g*wno widziałeś. Woda z kranu dostępna jest wszędzie za darmo.

              • 17 0

            • To mało znasz i mało widziałeś :)

              • 9 0

            • W Paryżu (1)

              w sieciowych restauracjach woda z lodem stoi na stołach w dzbankach i możesz popijać do oporu

              • 28 0

              • We Francji jest nawet przepis, że woda musi być za darmo, nawet jeśli nie jesteś klientem. Ikomu wody odmówić nie wolno.

                • 21 0

            • W Anglii w każdej restauracji

              możesz po prostu poprosić o wodę z kranu i dostaniesz ją za darmo.

              • 22 0

            • W szwecji tak samo. Woda z kranu jest za free.

              • 23 0

            • w Szkocji woda obowiązkowo jest podawana za darmo

              • 27 0

            • jesteś dowodem na to że jeszcze dużo musi się zmienić w mentalności społeczeństwa

              • 40 7

    • Jestes prostakiem" pierwszej wody" a najbardziej widac to:

      i tyle w temacie

      • 5 0

    • nie zachęca do odwiedzin po raz drugi.... (1)

      takie ceny są po prostu nieetyczne, a klientów odpychają... Rodzina z dziećmi jest na przykład stawiana pod ścianą, bo nagle okazuje się, że soczki plus woda to prawie 3 dychy...

      • 29 0

      • no i

        bo za żarcie normalnie nie zapłacisz a dziecku coli nie odmówisz

        • 2 7

    • debil jestes i tyle w temacie

      • 12 4

  • Woda i piwo

    We Władysławowie moi znajomi za piwo 0,5 l zapłacili 8 zł, a ja żeby dojechać do Gdańska na trzeźwo - za wodę o,5 l zapłaciłem 10 zł - jest zachęta żeby jeździć po piwku ?

    • 1 0

  • jo

    • 0 0

  • wodę można pic z kranu w gdańsku, nawet lepsza o tych szczyn np Żywiec

    • 3 0

  • (8)

    Panie Pawle to Pana wina i całkowicie zgadzam się z właścicielem lokalu. On podał cenę a Pan nie musiał jej akceptować. Poza tym jedna rada !!!! Jedząc nie powinno się popijać wodą czy czymkolwiek gdyż soki trawienne są rozcienczane i posiłek zamiast zostać strawiony nie zostaje. Organizm się męczy . Tak więc wypić wodę należy już chwilę po posiłku np. w domu za powiedzmy darmo.

    • 68 107

    • Wiedziałem (2)

      Tylko kobieca logika mogła stworzyć taki komentarz.

      • 30 23

      • No tak, ale w jakim domu można się napić wody za darmo ? (1)

        czy to znaczy że woda w kranie leci za darmo ? albo czy w butelce też jest darmo ? no chyba, że z darów, jednak ktoś za nią chyba płaci.

        • 7 3

        • Kranówa jest praktycznie darmo, bo wychodzi około 1gr za litr.
          W tym kontekście butelkowana w sklepie to zdzierstwo, a w restauracjach grabież.

          • 0 0

    • Czmamba ma racje, nie powinno sie pic wody do posilku, dokladnie z takich powodow jak wyzej opisane.

      Ale oczywiscie Polacy wiedza nie grzesza.

      • 3 2

    • Mądry

      Sluchaj mnie, a jak ktoś ma wrzody?
      to popijanie jest wskazane
      dziękuję.

      • 10 7

    • Haha trener nagadał głupot ? Kurcze z ryżem i woda 30 minut po.... Ohh naiwności.

      • 16 2

    • Czmambo przestań...

      • 10 5

    • A te bzdury to wyczytałaś w Pani Domu czy u koleżanek z forum dla stukniętych mamusiek?

      Popijanie wodą służy ułatwieniu przełykania potraw, które tępy kucharz zrobił tak suche, że jeszcze trochę, a uległyby samozapłonowi jak ściółka leśna w lecie.

      • 39 17

  • Czyli to siermieżna reklama (3)

    Głównej Osobowej tak? Gdzie była woda za dwie dychy nie napisaliście. A że w Osobowej darmocha to już tak. Żal.pl

    • 134 31

    • (1)

      w Carminiku w Gdyni też jest za free

      • 27 4

      • I w Blizej!

        • 1 0

    • Reklama dźwignią handlu

      • 2 0

  • W Anglii można za darmo zamówić wodę z kranu (7)

    W każdej restauracji, dobra jakościowa woda dostępna bez dodatkowych opłat. A w Polsce nadal jak w lesie

    • 185 3

    • Tak samo jest w Austri (2)

      Woda jest darmowa. A w Polsce Janusze Biznesu się na niej wzbogacają.

      • 6 0

      • a ile mosztuje rozsądny obiad dla dwojga? (1)

        wielokrotność stawki polskiej przy tych samych cenach w hurciue. Czynsze podobnie. Jedynie płace wyższe. Dla całości kosztów nie robi to takiej różnicy

        • 1 1

        • a jaki procent ich zarobków stanowi ta stawka?

          owszem jak policzysz,że tam obiad kosztuje 12 funtów i przeliczysz na pln to jest "olaboga jak drogo" ale jak policzysz,że oni na ten obiad w knajpie pracują godzinę a Ty na obiad w Polskiej knajpie pracujesz 3 to już nie jest tak fajnie co?

          • 3 0

    • W Anglii można za darmo zamówić wodę z kranu

      Tylko policz sobie ile za całą resztę zapłacisz w Anglii. Jeżdżę tam często bo taką mam pracę. Także takie porównanie to słabo. Porównuj całość a nie jeden detal. Tak samo inne napoje ceny tak są sporo większe niż w sklepie. Jedynie na stołówkach pracowniczych jest tanio. Poza tym W Anglii masz kulturę jak w lesie.

      • 8 8

    • kranowa

      W wielu miejscach w Gdyni woda kranowa, filtrowana, jest za darmo. Np FoodWine czy wymieniona Główna Osobowa.

      • 9 0

    • w lesie woda jest za darmo :-)

      • 16 1

    • Nie, jak w chlewie obsr*nym g*wnem!

      • 21 4

  • Kpina i chamstwo (13)

    Dla mnie szczytem grubianstwa i zwyklego skapstwa polaczonego z chamstwem byla sytuacja ktorej bylem swiadkiem i uczestnikiem.
    W pewnej "restauracji" w gdansku jadlem obiad z rodzina. W trakcie jakiemus dziadkowi ze stolika obok zrobilo sie duszno i nienajlepiej wygladal. Okazalo sie nie wzial lekow, ale ma je przy sobie. Poprosilem wiec kelnerke o podanie szklanki wody do leku. Przyniosla. Dziadek zarzyl lek. Po kilku minutach wszystko bylo ok. Dokonczylismy jedzenie i poprosilem o rachunek.
    Oczywiscie zostala doliczona mi ta szklanka wody.
    Nie mialem slow dla obrzydzenia jakie mnie wzielo do ludzi tam pracujacych. Z jednej strony glupia szklanka wody za 4 zlote, a z drugiej czyjes zdrowie.
    Oby sie gn*je pochorowali od rzeczy kupionych za te 4 zl.

    • 137 2

    • NAZWA tego "lokalu"

      mamy prawo wiedzieć, gdzie jest tak buraczana i pazerna obsługa

      • 1 0

    • (1)

      Napisz nazwe restauracji

      • 2 0

      • Też jestem ciekawy

        • 0 0

    • Nazwe restauracji prosze...

      • 3 0

    • (5)

      Niby racja, ale jeżeli kelner nalał wode z butelki i by jej nie doliczył do rach. to musiałby pokryć ubytekk z własnej kieszeni. Bo kazdy wie, że alkohol czy inne napoje są dzielone przez szklanki i kieliszki. Z 1 butelki musi wyjsc okreslona ilosc szklanek i taka sama ilosc rach. za nie.

      • 6 38

      • Pierniczysz Pan :D (1)

        Pracowałem w niejednej knajpie i szefowie zawsze mówili, że nikt się nie będzie czepiał jak wyjdzie po rozliczeniu, że "wcięło" np. kilka butelek wody do określonej kwoty. Nikt w gastronomii nie zwraca na to uwagi, chyba że dziennie sprzedajesz tylko wodę w ilości kilku sztuk. Poza tym każdy pracownik miał swój przydział dzienny (taki że i tak by go nie przepił ani nie przejadł). Więc jeśli to prawda z tymi doliczonymi 4zł za wodę to żenada

        • 38 0

        • To nie wiem gdzie ty pracowałeś, bo ja mam w rodzinie restauratora i wiem, że on rozlicza ludzi z takich rzeczy. Ba, nawet pracownicy musza przynosić ze soba własną kawe, jesli chcą się jej napić na zapleczu. Swego czasu pracowałam w lodziarni. Nie można było sobie tak po prostu nalożyć gałki lodów i zjeść bez znaliczenia rach., bo z każdego pojemnika musiała wyjśc określona ilośc gałek, pokrywajace się z rach. Oszukiwać można jedynie na lodach kreconych.

          • 1 4

      • Panie...

        A czy ktos mowil zeby byla z butelki?
        Wystarczylo nalac kranowy, nie popadajmy w paranoje.

        • 18 1

      • przecież mają tam jakąś pulę wody czy innych towarów na własne potrzeby

        i z tej puli mogli skorzystać w tym przypadku

        • 37 1

      • mógł nalać z czajnika/kranu

        • 42 0

    • (1)

      napisz gdzie tak jest będę unikał

      • 19 0

      • Ja tez będę unikak.....bo co to za knajpa ze chore dziadki przychodzą

        • 3 7

    • Proszę podać nazwę tej restauracji, będą już skończeni jak fama pójdzie!

      • 12 0

  • zdrowa woda (1)

    Proponuję każdemu otworzyć restaurację i zarabiać miliony zamiast pisać debilne komentarze na trój.. Pięniądze czekają ...Woda płynie z nieba .....

    • 2 2

    • Łyżeczką kolego a nie chochlą.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane