• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z własnym pojemnikiem na zakupy spożywcze? Kiedy sprzedawca może odmówić

Julia Rzepecka
16 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dzień pełen atrakcji na Targu Węglowym
Przepisy prawa żywnościowego nie wprowadzają zakazu sprzedawania produktów do opakowań przyniesionych przez klientów. Przepisy prawa żywnościowego nie wprowadzają zakazu sprzedawania produktów do opakowań przyniesionych przez klientów.

Coraz więcej klientów, chcąc ograniczyć zużywanie plastiku, na zakupy zabiera ze sobą swoje własne pojemniki i siatki. W ten sposób kupują mięso, wędliny, ser, owoce, warzywa czy chleb. Takie działanie to m.in. jedna z zasad ruchu "zero waste". Co na to sanepid? I czy sklep może odmówić sprzedaży?



Targowiska w Trójmieście


Czy starasz się ograniczać marnowanie surowców?

Problem ogromnego zużycia plastiku doskwiera coraz bardziej. Alarmujące doniesienia dotyczące jego niszczącego wpływu na środowisko i nasze zdrowie można usłyszeć i przeczytać niemal wszędzie. Jak zatem nie przyczyniać się do zanieczyszczania planety?

Czytaj też: Pięć rzeczy, które pomogą ci być bardziej eko

Poza znanymi rozwiązaniami, jak na przykład rezygnacją z foliowych reklamówek i zamianą na własne bawełniane torby na zakupy, spotkać się można z przypadkami noszenia własnych pojemników na żywność. Takie działanie to tylko jeden z elementów życia według zasad "zero waste". Opiera się on na zasadzie pięciu "R".

- Pierwsza to "Refuse" (tłum. odmawiaj). Chodzi o rezygnację z jednorazowych opakowań, produktów wyprodukowanych ze szkodą dla środowiska, generujących odpady i zanieczyszczenia. To też odmawianie przyjmowania ulotek - mówi Dominika Jackowska z Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste. - Druga to "Reduce" (tłum. ograniczaj), czyli redukowanie liczby przedmiotów i otaczanie się tylko tym, co jest niezbędne do życia. Trzecią jest "Reuse" (tłum. używaj ponownie), czyli niestosowanie rozwiązań jednorazowych. Kolejna to "Recycle" (tłum. segreguj), a ostatnia to "Rot" (tłum. kompostuj), czyli zasada mówiąca o kompostowaniu odpadków organicznych, również takich jak na przykład drewniana szczoteczka do zębów czy konopna myjka do naczyń. Ważna jest właśnie taka kolejność działań. Na pierwszym miejscu zapobieganie, a prawidłowa segregacja odpadów jest dopiero na czwartym.
Kupowanie artykułów spożywczych we własnych pojemnikach jest więc przestrzeganiem zasady "reuse", czyli wielokrotnego używania przedmiotów.

Czytaj też: Dr Michał Jaśkiewicz - "kryzys klimatyczny to nasza wspólna sprawa"

Zanieczyszczenie spowodowane plastikiem to globalny problem. Na zdjęciu: zakład utylizacyjny w Gdańsku. Zanieczyszczenie spowodowane plastikiem to globalny problem. Na zdjęciu: zakład utylizacyjny w Gdańsku.

Decyduje przedsiębiorca



Zdarza się jednak, że ekspedienci nie chcą zgodzić się na sprzedaż w ten sposób. Dlaczego? Czy klient ma prawo korzystać z własnego naczynia wielokrotnego użytku i czy sklep ma podstawę by odmówić?

- Przepisy prawa żywnościowego nie wprowadzają zakazu sprzedawania żywności do opakowań przyniesionych przez klientów. Jednakże ostateczna decyzja w tej sprawie należy do przedsiębiorcy, który jest odpowiedzialny za sprzedawany produkt. Musi on przestrzegać zasad bezpieczeństwa żywności. Kupujący powinien mieć też świadomość, że sklep nie ponosi odpowiedzialności za ewentualny negatywny wpływ opakowań własnych klienta na zakupioną żywność - mówi Anna Obuchowska, zastępca Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.
Jak dodaje, opakowania muszą być czyste, suche i niezanieczyszczone pozostałościami poprzedniej zawartości. Muszą spełniać wymagania określone dla materiałów i wyrobów przeznaczonych do kontaktu z żywnością.

- Jeżeli nam się odmawia, najczęściej wynika to z niewiedzy bądź z braku wewnętrznych regulacji sklepu w przypadku tego rodzaju zakupów, określenia warunków, procedur. To najczęściej dotyczy większych sklepów - mówi Dominika Jackowska. - Czasem wystarczy rozmowa i wyjaśnienie motywów zakupów do swojego opakowania. W małych sklepach rzadko się spotykałam z odmową. Miła rozmowa rozpuszczała "lody". Chociaż trzeba wiedzieć, że sprzedawca ma prawo odmówić, jeśli np. ma jakieś zastrzeżenia, co do czystości naszego pojemnika.
Problemów z własnymi opakowaniami nie ma na eko-bazarach. Na zdjęciu: Gdański Bazar Natury 2019 r. Problemów z własnymi opakowaniami nie ma na eko-bazarach. Na zdjęciu: Gdański Bazar Natury 2019 r.

Wyrzucić czy umyć?



Inną formą używania swoich pojemników jest zamawianie kawy na wynos do własnego kubka. Powstała też akcja "Z własnym kubkiem", do której mogą przyłączać się lokale gastronomiczne. Co jednak bardziej zaszkodzi środowisku: papierowy kubek czy kubek wielorazowy myty za każdym razem ręcznie i płynem do naczyń?

- Oczywiście, że jednorazowość szkodzi - mówi Piotr Barczak z Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste. - Do wyprodukowania każdego jednorazowego produktu potrzebna jest woda, energia, materiał, potem znów energia na jego utylizację. Poza tym transport. Z wielorazowym kubkiem te koszty środowiskowe są po prostu zniwelowane.
- Najlepszym rozwiązaniem byłoby wypicie kawy na miejscu w kawiarni. Jeśli już musi być napój na wynos, to zawsze lepszym rozwiązaniem jest kubek wielorazowy, nawet, jeśli zużywamy potem wodę do jego mycia. Przecież i tak regularnie zmywamy naczynia. Kubek papierowy jednorazowy jest tylko z nazwy, bo żeby nie przeciekał, wewnątrz jest nanoszony polipropylen. Tak powstaje uciążliwy dla środowiska śmieć, którego się nie recyklinguje - dodaje Dominika Jackowska.
Kubki jednorazowe pokryte są często warstwą plastiku, aby nie przemakały. Kubki jednorazowe pokryte są często warstwą plastiku, aby nie przemakały.

Nie tylko żywność



Jak jeszcze możemy zminimalizować zużycie plastiku? Przede wszystkim rezygnując z kupowania wody w butelkach PET. Te zastąpić można przefiltrowaną wodą z kranu i używaniem wielorazowej butelki ze szkła lub stali. W dziedzinie higieny sprawdzi się np. golarka wielorazowa na żyletki, a także kosmetyki w kostce.

- W postaci kostki można już kupić szampon, dezodorant czy "pastę" do zębów. Jeśli chodzi o pielęgnację twarzy, istnieją polskie manufaktury, które sprzedają kremy w szklanych słoiczkach. Potem można zwrócić im opakowania do ponownego użytku. Nie zdajemy sobie też sprawy, ile plastiku jest w środkach higieny intymnej kobiet i jaki ma to wpływ na nasze zdrowie. To samo dotyczy pieluszek dla maluszków. Tu też polecamy wielorazowe rozwiązania - mówi Dominika Jackowska.
Wiele kosmetyków można kupić w szklanych pojemnikach, które można użyć ponownie. Wiele kosmetyków można kupić w szklanych pojemnikach, które można użyć ponownie.

Wydarzenia

Opinie (259) 5 zablokowanych

  • łoooooooooooo

    jeszcze kartki na żywność i bedzie wspaniale

    • 0 1

  • Ostatnio czytałam, że w Rossmannie testują urządzenia do samodzielnego napełniania kosmetyków do własnych butelek/opakowań. Ciekawe jak to się przyjmie.

    • 0 0

  • Czy prezerwatywy to opakowania plastikowe ? (14)

    Kasia z Przymorza

    • 38 5

    • katolicy nie stosują prezerwatyw ,pamiętaj ,trzeba siać , siać ,siać małych katoliczków (3)

      • 11 4

      • (2)

        przez szerzenie takich rzeczy pół Afryki wymiera na HIV i AIDS - tylko dzięki misjonarzom ... a teraz ich tam nie ma a przez nich ludzie umierają

        • 8 4

        • Wymierają??? (1)

          Oni tak wymierają, że jest ich coraz więcej. Strach pomyśleć ile miliardów by tam żyło gdyby nie wymierali :D

          • 2 0

          • niesamowicie poszedł ten wątek, pozdrawiam

            • 0 0

    • Kasiu (1)

      Zaraz rozzłościsz nie tylko ekoświrów ale i katolików!!!!

      • 5 1

      • przekażcie sobie rąsię pokoju
        i wszystkie wirusy, i bakterie na rąsiach

        • 5 0

    • (1)

      Reuse

      • 3 0

      • Aż do początku XX w prezerwatywy robiono w jelit zwierzęcych
        i owszem, były (bardzo) wielokrotnego użytku ;-)

        Drastyczne szczegóły opisał np. Noah Gordon w "Szamanie"
        świetna książka, polecam. Epub jest na chomiku ;-)

        • 2 0

    • uzyj umyj uzyj jeszcze raz

      • 16 0

    • opatykowanie

      • 3 0

    • lateks

      to naturalny materiał

      • 5 1

    • (1)

      nie, wrzucasz do pojemnika 'zmieszane', dokładnie tak samo jak lateksowe rękawiczki

      • 6 1

      • ale nie ma takiego pojemnika...

        • 5 1

    • Lateksowe*

      • 6 0

  • (12)

    Sklepy mogą pakować w papier część produktów, np. wędliny, ser, warzywa, owoce. Zamiast foliowych zrywek powinny być dostępne dla klientów papierowe torby. Dlaczego to o tym się nie mówi, dlaczego nie ma regulacji prawnych w tym zakresie? Serio mam chodzić do sklepu z torbą pełną pustych pojemnikówi słoików? Przypomnijcie mi, który mamy wiek?

    Śmieszy mnie jak mówicie o tym, żeby nie kupować produktów w plastikowych opakowaniach. To ja pytam, jaki wybór mi zostanie jak wyeliminuje np. wszystkie wody mineralne w plastiku? 2-3 produkty w astronomicznych cenach. Dlaczego nie ma regulacji prawnych wymagających rozlewania napojów do szkła? Ktoś oszczędza i zwiększa zyski cudzym kosztem.

    Jakże wygodnie jest przerzucić odpowiedzialność za śmieci na zwykłych konsumentów, a to przecież nie oni produkują śmieci, tylko producenci artykułów. Dajcie wybór w rozsądnej cenie, to na pewno konsumenci wybiorą rozwiązania bardziej eko.

    • 31 1

    • Ciekawe ile udźwigną takie papierowe torby. Jak ktoś chce kupić np. 3 kg jabłek, 1 kg marchewki, pietruszki i inne warzywa i owoce a potem musi jeszcze dojść na przystanek i przywieść to wszystko autobusem w papierowych torbach.

      • 1 0

    • (9)

      A po co kupować wodę? Masz ja w kranie! Możesz założyć filtr w kranie albo kupić dzbanek filtrujący. Albo nawet pić niefiltrowane.

      • 2 2

      • Bo lubię gazowaną

        • 1 0

      • Śmietanę i mleko też mam z kranu nalewać ???? (7)

        • 3 0

        • (6)

          Możesz kupić w szkle. Albo najlepiej zrezygnować bo nabiał szkodzi. Prowadzi do odwapniania kości a w rezultacie do osteoporozy. Udowodniono naukowo że kraje które mają najwyższe spożycie nabiału mają najwyższy procent chorych na osteoporozę. Nawet po wyeliminowaniu innych zmiennych ten procent wciąż był najwyższy. Źródło: China Study Campbella

          • 1 4

          • wskaż miejsca i producentów sprzedających śmietanę i mleko w szkle ? (3)

            chyba, że mamy się przenosić w czasie do lat 80-tych...

            • 1 1

            • Ryneczki ryneczki.

              • 0 0

            • W auchan można kupić mleko w szklanej butelce ( o ile mnie pamięć nie myli formy Robico ), ewentualnie sm produkująca Buelucha ma tak zwane dzbany mleka ( plastikowe opakowanie ale miękkie, zawsze mnie plastiku niż w butelce)

              • 0 0

            • Mleko jeszcze niedawno mozna bylo dostac, ale nie wiem jak teraz. Smietane mozna na rynku, moze mleko tez.

              • 0 0

          • (1)

            dawno udowodniono, że nieeuropejskie populacje ludzi
            taki jak chińska
            źle przyswajają mleko krowie i wiele jego przetworów

            ale my jesteśmy potomkami hodowców bydła
            (z Fertile Crescent) niemal od 10ooo lat
            i u nas w Europie jest dokładnie odwrotnie

            pij mleko, będziesz wielki, jeśli twoja mama+tato pochodzą stąd

            • 2 2

            • Wszystkie źle przyswajają tylko niektóre lepiej się do tego zaadoptowały. Mleko krowy jest dla cielaków! Tak samo jak mleko kobiety jest dla jej dziecka, mleko kotki jest dla jej małych itd.

              • 1 0

    • Ja kupuję wodę w szklanych zwrotnych butelkach i nie mam problemu. Koszt 2.4 w tym butelka zwrotna 1,35zł więc sama woda kosztuje mnie 1,05zł. Mimo, że jest taka opcja ludzi i tak biorą w plastikach, bo lżej. Za chwilę wygody zapłacimy srogą cenę.

      • 1 0

  • Często jestem w Holandii (1)

    Idąc na zakupy oddaje plastikowe butelki do specjalnego automatu 25 Euro centa za jedną sztukę . Kupon mogę wykorzystać płacąc przy kasie. W Polsce plastikowe opakowanie powinno kosztować z 5 zł od razu by odechciało się kupować. Problemem nie jest plastikowy pojemnik lecz mikro plastiki, które są wszędzie , na ścianach w powietrzu na dywanie itp. 95 % plastiku w organizmie jesteśmy wstanie przerobić natomiast 5 % plastiku zostaje w Nas. Problem można rozwiązać bardzo prosto odpowiednią ustawą o redukcji plastiku np: w spożywce lecz nasi politycy się jakoś nie śmieszą z tym patrzą tylko co zrobi zachód i ich naśladuje , dlaczego tak jest no cóż Mamona rządzi wszystkim

    • 16 1

    • 25 euroocentów to złotówka

      a produkcja butelki plastikowej to pewnie jakieś 50 groszy albo mniej. Wiec zaraz Janusz biznesu woził by takie butelki od wytwórcy do automatu.

      • 1 0

  • Ja bym nie pakowal zywnosci do opakowan klijentów (5)

    Jednago dnia kupi piersi kurczaka , potem pojemnik tylko wypłucze w zimnej wodzie bo ciepła kosztuje zamiast wyparzyc wrzatkiem a potem przyjdzie z tym samym po sałatke lub ser zółty . za dwa dni sie zatruje i oskarzy sklep o zatrucie i sie potem tłumacz .... Sklep ma obowiazek zapakowac towary ,,na wagę " i w jego interesie aby to robic a nie odpowiadac potem za zatrucia spowodowane za brak higieny przez kjlijenta . Skad sprzedawca ma wiedziec ze opakowanie jest czyste i wolne od zarazków ?

    • 28 6

    • (1)

      Ale na takiej samej zasadzie skąd sklep ma wiedzieć czy ktoś sobie do brudnego pojemnika w domu nie przełoży. Argument zupełnie bez sensu

      • 3 0

      • Na pewno można znaleźć jakieś rozwiązanie, to nie fizyka kwantowa. A korzyść jest bezdyskusyjna. Więc nie jest to argument bez sensu.

        • 0 0

    • Pisze sie "klient". Oczy bola od tego "klijenta"

      • 1 0

    • Zawsze można się zabezpieczyć zapisem że sklep nie przyjmuje reklamacji towarów branych do własnego opakowania. A poza tym, trochę więcej wiary w ludzi!

      • 2 1

    • Miałem właśnie napisać identyczny komentarz.

      • 1 0

  • Szklo (17)

    A dla mnie największym marnotrawstwem jest wyrzucanie słoików. Czy nie można by zorganizować miejsc skupu? Tak jak butelek od piwa. Z resztą z butelkami id piwa podobnie, jedne do zwrotu, inne nie. Powinna być unifikacja kształtu i wtedy nie trzeba by ich było tłuc żeby móc ponownie przetworzyć... Kiedy jako społeczeństwo do tego dojrzejemy?????

    • 150 4

    • Jak masz gdzie je przechowywać (2)

      Wystaw słoiki na olx. Jak cena będzie atrakcyjna to na pewno ktoś kupi do przetworów.

      • 1 0

      • (1)

        dobry pomysł, theorhetyćnie..

        ale nie sprawdz się z dziwolągami, rozmaitościami
        sprawdzi się tylko z takimi samymi słoikami
        np. litrowymi twistoffami

        nie sprawdzą się wszystkie słoje po kawie z plastikowym kapslem
        ani fantazyjne flaszki po alkoholach i przyprawach

        ale fakt, pomysł dobry, wypróbuję

        • 0 0

        • Słoiki po kawie można wykorzystać do trzymania

          nasion, płatków czy kaszy. Flaszki - raczej stłuczka.
          Ale nikt nie każe kupować kaw w słoiku "jednorazowym".

          • 0 0

    • Należy zacząć od góry!! Zmienić przepisy!! (7)

      Zgadzam się. Wszystko jest przerzucane na klienta, a tak naprawdę giganci produkują najwięcej śmieci i zanieczyszczeń. To rządy powinny wpłynąć na produkcję np. AGD, które są tak programowane by psuły się po ustalonym przez producenta terminie.. To dopiero działalność proekologiczna... Produkcja gór elektrośmieci!! Ubrania. Kolejny temat. Tworzone są z nisko gatunkowych materiałów, które po kilkurazowym użytkowaniu bądź praniu są zmechacone i nie estetyczne. Poza tym wielkie sieci handlowe palą większość tekstyliów, które nie zostały sprzedane!! No, ekologia pełną parą!! Co do segregacji odpadów to staram się realizować ją najlepiej jak potrafię, niestety uważam, że potrzebujemy lepszej edukacji w tej materii. Moim zdaniem producenci wszystkich opakowań powinni umieszczać na nich odpowiednie oznaczenia dotyczące segregacji opakowania jak i utylizacji samego produktu. Klient za pomocą np.znaczków w odpowiednim kolorze przypisanym pojemnikowi, nie miałby wątpliwości gdzie należy wrzucić dany odpad. Według mnie wystarczy wprowadzić odpowiednie przepisy, ustawy i sprawa z czasem będzie przejrzysta. Oczywiście wiadomo nie od dziś, że światem rządzi pieniądz dlatego odpowiedzialność za zaśmiecanie środowiska jest zrzucana na klienta. Póki nie zajdą zmiany w tej materii nasz wpływ na planetę będzie znikomy.

      • 25 0

      • (6)

        Gdyby każdy szedł za Twoją rada to nic nigdy by się na świecie nie zmieniało. Zmiany odgórne i decyzję rządzących są ważne i prowadzą do dużych zmian ale dlaczego do nich dochodzi? Najczęściej pod naciskiem obywateli i chęci zmian od dołu. Także nie mów że to co robisz nie ma znaczenia. Każda zmiana się liczy. Kształtowanie świadomości i dobrych nawyków, wpływ na najbliższe otoczenie, to mało? Poza tym życie w zgodzie ze swoimi zasadami i przekonaniami chyba też ma znaczenie? Najłatwiej zrzucać odpowiedzialność na innych zamiast wziąć sprawy w swoje ręce.

        • 2 4

        • Nastoletnia idealistka? (5)

          Trochę dłużej pożyjesz to może zobaczysz, że poglądy i działania obecnych "młodych gniewnych" mogą być sterowane (np za pośrednictwem mediów). Trudno nawet wskazać przez kogo.

          • 0 3

          • (4)

            Idealistka - tak. To zaleta bo to idealiści zmieniają świat na lepsze. Nastoletnia - niestety już nie, czterdziestka na karku, praca, trójka dzieci i 3 psy.Jestem ostatnią osobą która daje się sterować i manipulować. Uwierz mi.

            • 3 0

            • (3)

              Po co ci trzy psy???

              • 0 1

              • (1)

                biedne te psy z ludzkimi dziećmi na karku wymiętolone :-)

                a może właśnie szczęśliwe i tak trzeba? serio pytam, u nas zawsze był jeden pies, tj suka, suki są rozsądniejsze

                • 0 1

              • Moje dzieci są nauczone że zwierzę to nie zabawka i obchodzą się z nimi bardzo delikatnie.

                • 0 0

              • Bo potrzebowały pomocy. Dwa ze schroniska bo zwierzęta najlepiej brać w parach żeby miały do towarzystwa drugiego przedstawiciela swojego gatunku a jeden znaleziony bo jakiś frajer go porzucił. Psy nie są "po coś". Są do kochania i należy im się opieka.

                • 2 0

    • Ale czy obecny system jest taki zły?

      Puste słoiki, butelki trafiają do osobnego kontenera na szkło, są wywożone do huty i przetapiane. Wiąże się to ze zużyciem energii (nie wiem, czy mniejszej czy większej niż proponowane przez ciebie pomysły), ale ma to tę korzyść, że przynajmniej trafiają do jednego miejsca, które łatwiej kontrolować. Pozostaje problem, żeby działalność huty była zeroemisyjna, ale ten problem ma szansę być w przyszłości rozwiązany.

      • 1 0

    • nie wyrzucam sloików - myje i zabieram gdy jadę do rodziców po jedzenie

      • 9 0

    • każdy kto używa kubeczków plastikowych , słomek , butelek , tacek - powinien byc obarczony opłatą recyklingową !!!!

      • 5 1

    • Są skupy szkła przezroczystego jak i kolorowego, wystarczy poświęcić 5 min na wujka Google. Inną kwestią jest cena skupu bo w granicach 1 do 2 groszy za kg więc śmiech na sali tym bardziej, że szkło musi być czyste bez etykiet. Jak mam to myć, zawieźć i dostać za 50 kg szkła 50 groszy to wolę to wywalić w kibel.

      • 20 3

    • jak najbardziej możesz się tym zająć samodzielnie, nie oczekuj ciagle od innych że coś za ciebie zrobią

      • 6 10

    • Odpowiadając na twoje pytanie - według mnie możesz zorganizować skup słoików, ogarnąć mycie i znaleźć odbiorców.

      Akurat szkło (takie słoikowo-butelkowe) jest jednym z mniejszych problemów z punktu widzenia zasyfiania planety.

      • 9 3

  • (3)

    golarka wielorazowa na żyletki,

    widział ktos ostatnio żyletki do golenia?

    • 2 0

    • W Rossmannie są.

      • 0 0

    • żyletki trzeba było też wymieniać

      a miały więcej metalu niż dzisiejsze 3 ostrza. Dobra (dobra!) jednorazówka wystarcza na misiąc, żyletka polsilver po tygodniu raniła skórę. Golarki mają niewielki zysk ekologiczny nad maszynkami. Oczysiście ideałem jest brzytwa i pas, który przekazuje się wnukowi i wtedy zapuszcza brodę. Hardkor wykorzystuje zasadę reuse i posługuje się szkiełkiem z rozbitej butelki.

      • 1 0

    • a ja wróciłem do używania właśnie golarki z żyletkami
      (żyletki są w sprzedaży, nie tylko na rynku ale i np.w Oszołomie)

      bo ją się łatwo rozkłada i czyści
      bo tanio (paczka SuperMaxPlatinum to złotówka, lepsze niż św.pam.Polsilvery)
      bo golę się rzadko i nieregularnie, zapuszczam zarost czasem po parę tygodni
      bo jak nie mam wystąpień publicznych, to chodzę brodaty, wygodnie
      a maszynka na żyletki nie zapycha się, nie kaleczy, nigdy nie zawodzi
      (a żyletki mogę potem jeszcze użyć np. do cięcia kartonu, mam nawet specjalny
      wygodny uchwyt do cięcia tektury żyletką)

      w dzieciństwie uczyłem się golić żyletką, ale potem przez wiele lat używałem tylko jednorazówek, albo maszynki elektrycznej, dopiero na statku odkryłem,
      że żyletka jest wygodniejsza

      • 0 1

  • Bardzo bym chciala, by bycie "eko" bylo oplacalne po prostu (4)

    Ale niestety tak nie jest. Kupuje obiad na wynos - pudelko plastikowe 0.5zl, pudelko papierowe z recyklingu 2.5zl.. i jak tu zachecac ludzi do ograniczania zuzycia plastiku? Co z biedniejszymi ludzmi, ktorych nie stac na bycie eko?

    • 5 1

    • (3)

      To weź swoje pudełko, nie zapłacisz nic.

      • 1 1

      • (2)

        Chyba ze mi odmowia nakladania do mojego.

        • 0 0

        • Jest bardzo dużo lokali które dodatkowo oferują zniżkę na obiad za przyniesienie własnego opakowania na wynos. Może warto wspierać takie zamiast te które odmawiają nałożenia do własnego pudełka.

          • 1 0

        • To zmień lokal.

          • 0 0

  • Drugie życie (31)

    Największym marnotrawstwem jest jak wszystkie zrywki/siatki /reklamówki/pojemniczki , po powrocie do domu i opróżnieniu żywności , lądują w śmieciach. Sztuka dla sztuki.
    Ja np. jak już muszę wziąć zrywki (woreczki) w sklepie to daję im drugie życie - używam ich do sprzątania po psie na spacerach - ograniczam z ten sposób kupowanie kolejnych foliówek aby sprzątać kupę. Większe lądują jako worki na śmieci.

    • 145 6

    • Jak jestes eko pozbądź się psa (5)

      20% globalnej produkcji mięsa idzie na zwierzęta domowe

      • 12 6

      • (4)

        To może przestanmy my jeść mięso co? Bo (wg twoich obliczeń) 80% mięsa jest produkowanych dla ludzi a ludzie mięsa jeść nie muszą.

        • 3 3

        • Ja muszę jeść mięso ale nie muszę mieć kundla w domu ani siersciucha (1)

          W głowach wam się przewraca

          • 0 6

          • Nie musisz tylko chcesz. A to różnica. I czemu z taką pogardą wypowiadasz się o zwierzętach? Nikt nie każe Ci się żadnym opiekować ale szacunek należy się każdemu.

            • 3 0

        • Muszą, czego dowodem są sprawy sądowe rodziców zagłodzonych "wegańskich" dzieci. (1)

          Ale że nie muszą codziennie, to się zgodzę.

          • 8 5

          • To nie wina weganizmu samego w sobie tylko złego odżywiania. Zagłodzić dziecko można też na diecie tradycyjnej.

            • 4 1

    • Skąd jesteś? (4)

      Pytam z ciekawości, bo w Trójmieście nie mówi się "zrywka", to chyba określenie z południowej Polski

      • 12 15

      • Teeeee (2)

        a jak się mówi? foliówka? Pracownicy w marketach własnie tak mówią na te małe foliowe siateczki. (nie woreczki gdyż mają one "uszy" do złapania)

        • 4 6

        • Szelestka

          Tak mówią na Żuławach

          • 2 0

        • jednorazówka, siateczka, woreczek ;) Zrywka to w Łodzi :)

          • 4 2

      • Ja jestem z Warmii i również mówię zrywka :)

        • 3 1

    • (8)

      No to są jakieś jaja, zbieranie kupy do woreczka jako działanie ekologiczne :D

      Pomijając względy estetyczne to taka kupa zwykle jest w idealnym miejscu, żeby w tydzień "zniknąć" z ekosystemu. Natomiast włożenie jej w folię, wysłanie ciężarówką na wysypisko, przepuszczenie przez system - to jest wybitnie antyekologiczne.

      • 44 18

      • Moze masz racje, moze nie masz... ale prawo jest jakie jest. Do tego pieskow jest duzo, wiec tych kup tez. Zbyt duza ilosc "nawozu" tez raczej nie jest dobra - jak wszystko w zbyt duzych ilosciach.

        • 2 0

      • Dokładnie (3)

        Oczywiście należy sprzątnąć po psie jak narobi na chodnik. Ale nie do woreczka tylko wyrzucić na trawę w krzaki przecież to naturalny nawóz.

        • 8 17

        • Dobry nawóz to co najwyżej od roślinożerców, a nie mięsożerców. (1)

          • 10 1

          • o ile są zdrowe. chory królik zarazi myksomatozą inne króliki

            niestety pies i kot zarazi nas -bąblem, toksą, różą itd

            • 4 0

        • Jak kupa to taki naturalny nawóz to zabierz ją do domu i powkładaj do doniczek z kwiatami. Zobaczysz jak urosną...

          • 34 2

      • To co, nie sprzątać po psach?

        • 1 2

      • tylko te torebki ze sklepu nie są biodegradowalne

        a psie woreczki są ;)

        • 2 0

      • pomijawsz względy epidemiologiczne

        psie kupy sprzątamy nie tylko ze względów estetycznych. Z trawników i chodników kupy należy usuwać żeby nie roznosiły się bakterie i pasożyty. A woreczków do tego można używać biodegradowalnych.

        • 32 1

    • Europa odpowiada za 3,6% światowego zanieczyszczenia plastikiem (6)

      Chodzenie w własnym opakowaniem niewiele zmieni dopóki w Azji i Afryce oceany traktuje się jak wysypisko.

      • 37 1

      • A teraz wyobraź sobie, że jest 1939 (2)

        "Nie broń kraju, Niemców i tak jest więcej!"
        "Nie idź do wojska, nie warto!"
        "Poczekaj, może sąsiad będzie z nimi walczył za siebie!"

        • 3 5

        • No i co przyszło z tej obrony przed Niemcami? (1)

          Wygraliśmy?

          • 2 0

          • nie, inni wygrali za nas i dla nas
            - a gdyby Angole i Żabojady nie zechcieli wypowiedzieć wojny?!
            - gdyby Ruski nie zechcieli iść za linię Curzona-Ribentropa-Mołotowa
            tylko po dojściu do niej zawarli z Niemcami separatystyczny pokój?
            kto by chciał za nas walczyć, gdybyśmy sami za siebie nie chcieli?!

            kto chciał wspierac Ukraińców po utracie Krymu, gdyby nie zaczęli się w końcu bronić po utracie Donbasu?

            • 1 0

      • I apropos Afryki to ona przez "cywilizowane" kraje jest traktowana jak wysypisko, wysyłane są tam odpady bo jest to tańsze niż utylizacja, część z państw afrykańskich już wprowadziła zakaz jednorazowych przedmiotów

        • 2 0

      • A kto kupuje te wyprodukowane w Azji produkty? Europa między innymi. Bum na kupowanie tanich, złej jakości, wręcz jednarozowych przedmiotów przyczynia się do tych zanieczyszczeń. Oprócz tego należy patrzeć również na swoje zdrowie. Przenikanie mikroplatiku do pożywienia to już jest realny problem, ten temat był badany empirycznie min przez projekt "Miasto na detoksie" (bardzo polecam zapoznać się na fb). Ubrania ze sztucznych tworzyw jak poliester czy akryl jednorazowo podczas każdego prania wypłukują z siebie tysiące cząsteczek mikroplatiku których nijak sysytemu filtrowania wody nie są w stanie oddzielić więc lądują do wód powierzchniowych

        • 4 1

      • Czyli najlepiej nic nie robić tak? Życie w zgodzie ze swoimi przekonaniami, kształtowanie dobrych nawyków i zmienianie najbliższego otoczenia jest bardzo ważne nawet jeśli nie przynoszą natychmiastowych i spektakularnych efektow na skalę światową.

        • 7 2

    • Drugie życie (1)

      Super, że sprzątasz po psiaku. Duży plus dla Ciebie. Ale niestety od strony ekologi to kiepsko robisz. Materiał biodegradowalny owijasz w plastik. Właściwe to taki odpad nie nadaje się do przetworzenia. Frakcja bio i to w niewielkiej ilości owinięta w plastik.
      Niestety, albo nasza wygoda i pozorna czystość. Albo prawdziwa ekologia.
      Plastik jest bardzo dobrym materiałem i jest ekologiczny, ale pod warunkiem że 100% trawia do powtórnego przetworzenia. Kiedyś podobny problem był z ołowiem, teraz przetwarza się go w prawie 100%.

      • 12 2

      • Plastik nie może być ekologiczny w przypadku gdy uwalnia mikroplastik a tak się obecnie dzieje. Odchody zwierzaków to pod rzadnym pozorem nie jest odpad BIO! Proszę lepiej powtórzyć zasady segregacji

        • 2 0

    • (1)

      Ja je zbieram, potem przetapiam i robię z nich kalosze dla rodziny.

      • 11 1

      • Z psich kup? Szacun.

        • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane