Impreza Smakuj Trójmiasto to świetna okazja, aby w ekspresowym tempie poznać ofertę niektórych trójmiejskich (i nie tylko) restauracji. Tym razem w niedzielę w Starym Maneżu tematem przewodnim była kuchnia azjatycka.
Przygotowywanie chlebków naan na stoisku Bollywood Lounge.
2017-02-19 20:34
Wstęp 10 zł - spoko, można przeżyć. W końcu w środku czekają mnie smaki wyjątkowe !
W środku - same brody i pokolenie fb.
Na scenie - gostek opowiada jak to w Chinach można za 5-10 zł zjeść porządny posiłek
Na stołach - pierdoły za jedyne 10-20 za sztukę. Pierożek - 15 zł, vege roll -10zł. Zupka - 12-18zł
Zakres ciekawych, nowych smaków i produktów - zero
Kasa się zgadza, lajki na fb jak malowane, brody do czesania.
2017-02-19 20:46
Brody do umycia bo nakapane jedzeniem
2017-02-19 23:45
O fuj.
2017-02-20 11:49
ale ty wiesz wszystko lepiej
i trzeba ci wierzyć
2017-02-20 18:49
Chyba Hindusow, bo Indianie w innej części świata mieszkają :-)
2017-02-20 21:28
na tych z Ameryki mówi się amerykańscy indianie dla odróżnienia
od indyjskich indian,
wierzenia w Indiach to może być hinduizm, sikhizm, buddyzm itd.
ale nie można powiedzieć na wszystkich Indian że to są Hindusi
na dodatek Bangldeszanin nie jest Indianinem choć kiedyć był,
coś jak Czechy i Słowacja
2017-02-20 22:15
Ok dzięki :)
2017-04-02 13:16
widzisz różnicę?
2017-02-19 20:45
Każda z tej kuchni ma obszerne menu a swojej restauracji. Nie trzeba płacić 10zl za wstęp aby degustować rożne dania. Ja to do takiej indyjskiej wybieram się w gronie 3-4 osób. Bierzemy 3-4 dania i degustujemy. 30-40 zł w kieszeni (za wstęp)
2017-02-19 22:20
1/ Nie będę płacił za możliwość dalszego wydawania kasy. To jest odwrócenie
ról w handlu - to sprzedawca ma się postarać, żebym u niego zostawił swoje
pieniądze. Nie ma znaczenia, czy jest to kwota 1 zł, 5 zł, 10 zł, 100 zł...
2/ Spodziewałem się tłoku i kiepskich warunków do jedzenia (hałas, brak
wolnych stolików, kolejki) etc.
3/ Wolę iść do stacjonarnej knajpy. Ceny dań te same, nie trzeba płacić za
wejście, dużo lepszy komfort.
Podsumowując nie rozumiem fenomenu tej imprezy.
2017-02-19 22:23
Idea ciekawa i oryginalna. Milo by bylo gdyby tak kazdy rodzaj kuchni byl prezentowany co jakis czas. Wybor w dzisiejszej karcie byl ogromny dla kazdego cos napewno by sie znalazlo. Jedyny minus choc wspomniane bylo w informacji to wstep. Sama knajpa organizujac to w takim miejscu mogla juz sobie podarowac dodatkowo platny wstep. No i fakt szkoda ze nikt nie wspomnial ze za reszte trzeba bedzie placic od 10taka w zwyz....Woadomo nic nie ma za darmo ale o takich kwestiach wspomina sie wczesniej....Nas urzekly lody z " prawdziwej lodziarni" o smaku sezamu i czekolady z chili ktore faktycznie byly bardziej ostre niz nie jeden sos serwowany do sajgonek lub suszi ;D
2017-02-20 17:37
rozumiem że Lodziarze szykują się do sezonu i poprawili jakość bo w drugiej połowie sierpnia była u nich tylko jakoś . Jakoś nie dawało się tego jeść
2017-02-20 08:12
Przecież wystawcy płacą organizatorowi pieniadze ok.100-min. To dlaczego jeszcze od klientów po 10zł , wczesniej było to chyba 5zł.
Za wejsciowke kazdy z wystawcow powinien przygotowac chociaż jedno mini danie na testa . . .
2017-02-20 16:23
dziadowskie stoisko najmniejsze 450zl netto. pozdrawiam!
2017-02-20 13:13
Byłam raz, w okolicy lata i nie pójdę więcej. Dla mnie za tłumnie i trochę jakby przerost formy nad treścią.
2017-02-20 17:42
Masakra !!!!
2017-02-21 10:23
Drodzy Janusze,
Wszedłem obejrzeć zdjęcia z imprezy, na której zjadłem najlepszy ramen i banh mi w życiu w mega miłej atmosferze, a przecieram oczy ze zdumienia czytając Wasze komentarze. 10 zł = zdzierstwo? A czy Wasza wyższa matematyka nie podpowiada, że Stary Maneż jest jednym z najdroższych lokali do wynajęcia w Trójmieście, że prąd, woda, sprzątanie, ratownictwo medyczne, pracownicy, ekipa organizująca, prowadzący, obsługa - kosztuje? Współczuję wiecznego bólu czterech liter, podczas gdy goście potrafili świetnie się bawić, co widać na fotach. I podaję mój szybki rachunek - dycha wstęp, 15 zł banh mi, ramen 21 zł, lody 4 zł, ciasto 5 zł, w tym dwie paczki makaronu i danie degustacyjne od taotao - w sumie 55 zł za kosmiczne obżarstwo w dobrym towarzystwie i prezent "na wynos". Jeśli kogoś nie stać to trudno, ale na warunki w dużym mieście to mega opcja. Ogarnijcie się, bo wieje frustracją ;)
2017-02-21 11:34
zalegają w swoich pieczarach
i gniją verbalnie
2017-02-21 19:51
Jakże Ci mało do szczęścia potrzeba.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
