- 1 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (35 opinii)
- 2 Grzechy gastronomii: kto winny? (205 opinii)
- 3 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (61 opinii)
- 4 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (72 opinie)
- 5 Połączyła ich miłość do jedzenia (57 opinii)
- 6 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (102 opinie)
Buffet, czyli bar wśród stoczniowych żurawi
Zamiast ekskluzywnego wystroju - wnętrze przypominające PRL-owskie bary mleczne. Zamiast widoku na plaże i morze - widok na gruzowisko i żurawie. Tak prezentuje się kawiarnia i pub Buffet, otwarte na terenie stoczni, przy IS Wyspa.
Buffet łączy w sobie cechy peerelowskiego wystroju z nowoczesnymi wykończeniami. W ogromnej sali, do której wchodzi się skręcając z głównego holu Instytutu Sztuki Wyspa, stoją krzesła i kanapy, które kontrastują z surową przestrzenią budynku. Wzdłuż jednej ze ścian stoi ogromny bar, wyłożony kolorowymi płytami. Na ścianach znajdują się zdjęcia starych bufetów, terenów stoczniowych i ogromna grafika grupy Twożywo "Bezsens i Hegemonia Pracy", przypominająca o historii tego miejsca.
Buffet jest czynny codziennie od godz. 12 do 23. Jeśli pogoda nie sprzyja, możemy zasiąść w jego wnętrzu na którejś z wygodnych kanap w głównej sali. Można też wybrać miejsce w drugiej sali, gdzie na ścianach wciąż są pozostałości po dawnym wystroju tego wnętrza - poprzemysłowe kafelki.
Ale jeśli pogoda sprzyja, na gości tego miejsca czeka taras, z którego rozpościera się widok na... gruzowisko, żurawie i przemysłową architekturę stoczni. To jednak nie psuje klimatu tego miejsca - w obliczu większości lokali w centrum miasta, takie położenie stanowi wręcz o atrakcji Buffetu. Tutaj można wypocząć z dala od zgiełku miasta.
Sąsiedztwo Instytutu Wyspa zobowiązuje: wieczorami będą tu pokazywane prace wideo artystów z Polski i zagranicy, performance, sety dj'skie oraz koncerty muzyki jazzowej i eksperymentalnej.
Buffet to po Subiektywnej Linii Autobusowej kolejny dowód na to, że do dawnej Stoczni Gdańskiej wcale nie jest trudno się dostać. Przy bramie nr 2 wystarczy powiedzieć, że wybieramy się do IS Wyspa, a strażnicy wpuszczą nas bez problemu. Wydaje się, że Stocznia nigdy nie była tak blisko.
Miejsca
Opinie (73) ponad 10 zablokowanych
-
2010-05-22 15:26
Bufet w bylej stoczni Gdynia (1)
Przed przeczytaniem artykolu bylem pewien , ze chodzi o dawny bufet dla pracownikow na terenie stoczni Gdynia. Mozna bylo tam tanio zjesc, choc nie zawsze zbyt smacznie.
- 6 1
-
2010-05-22 19:27
Było tanio
Ale podwójna jajecznica (z dwóch jajek) była tania :)
- 0 0
-
2010-05-22 11:38
(2)
piwo puszkowe w bufecie made in PRL? musztardówki/sztabówki albo kufle z WARS-u zamówić!!
ten kolo w środku, to chyba jointa skręca, co? i to siedzenie w nakryciu głowy przy kobitkach, tego was nauczyli rodzice?
sam bym zajarał:-)
nic nie wróci baru "pod kasztanami" obok ex stoczni gdańskiej- 25 8
-
2010-05-22 15:23
(1)
Pod kasztanami było git :) stoczniowcy walili litr spirytu na 4 popijając 1 butelką 0,25 oranżady :D
- 10 1
-
2010-05-22 19:09
a teraz wątroba gnije...
- 2 5
-
2010-05-22 14:50
A widzieliście, jakie logo? :-)
Stylizowane na znak firmowy Społem. :-)
- 7 2
-
2010-05-22 10:13
(3)
Fajna sprawa z tym pubem, napewno warto go odwiedzić
- 32 10
-
2010-05-22 11:00
My napewno go odwiedzimy (2)
- 3 5
-
2010-05-22 13:11
(1)
spóźniłeś się, sanepid już był :)
- 5 1
-
2010-05-22 14:27
A bo to jeden sanepid na świecie?
- 2 1
-
2010-05-22 13:13
z*******a sprawa, jak najwiecej takich miejsc,
wspanialy pomysl na zagospodarowanie budynkow stoczni,
jestem za !!- 4 6
-
2010-05-22 12:42
bufffffffffff-et.....
.....niedlugo przybedzie przebrana policja wysokie prewdopodobienstwo handlu i zazywania substancji narkotyczno-psychotrorowyc przez pseudo-artystow
- 6 8
-
2010-05-22 12:13
czy tam kradną ?
Wszyscy siedzą w czapkach i kurtkach z torbami w garści. Czy tam kradną, że każdy boi sie zdjąć okrycie wierzchnie i położyć obok albo gdzieś powiesić ?
- 13 2
-
2010-05-22 10:47
Byłem, sprawidziłem, polecam!
- 25 7
-
2010-05-22 10:38
w tym rozrywkowym gdańwsku cieszą mnie takie nowiny (1)
szkoda tylko że tak daleko od bankowej starówki
- 6 8
-
2010-05-22 10:43
w Gdańsku trzeba mieć auto
bez auta - nie jesteś pełnoprawnym obywatelem. Na szczęście szrota kupisz już za pięć dyszek. Na nieszczęście potem będziesz jeździł wśród samych szrotów.
- 5 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.