• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cydr robi furorę. Gdzie go kupić i napić się w Trójmieście?

Łukasz Stafiej
23 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
W ubiegłym roku w Polsce wyprodukowano 2 mln litrów cydru, obecnie już 9 mln, a szacuje się, że do końca roku będzie to 16 mln litrów. Na zdjęciu cydr Alibi nalewany w gdańskim Cafe Lamus. W ubiegłym roku w Polsce wyprodukowano 2 mln litrów cydru, obecnie już 9 mln, a szacuje się, że do końca roku będzie to 16 mln litrów. Na zdjęciu cydr Alibi nalewany w gdańskim Cafe Lamus.

- Teraz w pubie siedzi się z cydrem, to modne - mówią fani tego lekko gazowanego jabłkowego alkoholu, który robi furorę w trójmiejskich lokalach. - Zainteresowanie w tym roku wzrosło lawinowo - potwierdzają dostawcy.



Cydr przywędrował do nas z Wielkiej Brytanii i Francji już ponad dekadę temu. Przez lata była to alkoholowa ciekawostka, którą trudno było dostać w trójmiejskich lokalach. Amatorzy jabłecznika informacje o tym, gdzie kupić ulubiony napój przekazywali sobie pocztą pantoflową. W ubiegłym roku coraz więcej lokali zaczęło serwować lekko gazowany, jabłkowy trunek w butelkach oraz - rzadziej - z nalewaków. W tym roku niemal każdy szanujący się lokal ma cydr (jabłkowy, a czasem również gruszkowy) w swojej ofercie.

- Zainteresowanie wzrosło lawinowo. Zaczęło się to jeszcze przed internetową akcją namawiającą do picia polskiego cydru w związku z rosyjskim embargo na nasze jabłka - przyznaje Łukasz Szajewski, właściciel marki Butelkowe, która w cydr zaopatruje kilkanaście trójmiejskich lokali. - W ubiegłym roku w Polsce wyprodukowano 2 mln litrów cydru, obecnie już 9 mln, a szacuje się, że do końca roku będzie to 16 mln litrów. Klienci dobrych pubów po prostu wymagają, aby w ich ofercie był cydr. Podobnie było z rzemieślniczymi piwami, gdy rozpoczął się na nie, trwający obecnie z powodzeniem, boom.

Cydr nie bez przyczyny porównywany jest do piwa. Po pierwsze, tak jak trunek z jęczmienia lub pszenicy produkowany jest podobną techniką fermentacji. Po drugie, zawiera porównywalną ilość alkoholu (średnio 4 proc.) i jest sprzedawany w podobnej cenie (w trójmiejskich lokalach zazwyczaj kupimy go za 7-11 zł).

- To jeden z najlepszych napojów na lato, pity z kostkami lodu świetnie orzeźwia. Jest delikatniejszy w smaku od piwa i lżejszy od wina - uważa Ewa, amatorka cydru. - Poza tym to modny napój. Teraz w pubie siedzi się z cydrem.

W Gdańsku cydr dostaniemy m.in. w następujących lokalach: Absinthe, Balsam Cafe, Kafe Delfin, Cafe Lamus, Lawendowa 8, Mazel Tov, Pub Red Light, Pułapka, Arthouse, Flisak '76 czy Loft. W Gdyni jabłecznik serwowany jest w: Chwili Moment, Kandelabrach, Śródmieściu, Bliżej i Ubogiej Krewnej. W Sopocie napijemy się go m.in. w Czarnej Wołdze, Strajku, Retromaniaku czy Tapas de Rucola. Najpopularniejsze są te przemysłowe, produkowane przez duże zakłady, m.in. Lubelski (sprzedawany zarówno w butelkach, jak i z nalewaków), Alibi oraz Miłosławski.

- Jest moda na cydr, pyta o niego coraz więcej osób. U nas jest to jeden z lepiej sprzedających się produktów. Zazwyczaj zamawiają go kobiety, ale to się zmienia. Coraz więcej mężczyzn wybiera cydr zamiast piwa - mówi Tomasz Krupa z Pułapki.

Popyt będzie rodził wzrost jakości produkowanych cydrów. Klienci są coraz bardziej świadomi i poszukują nowych marek. Najbardziej na rynku brakuje cydrów wytrawnych.

- Na dniach wchodzimy na rynek z cydrem Ignaców. To wytrawny cydr produkowany w niewielkiej manufakturze. Jedyna polska marka, która została doceniona w branżowych magazynach zagranicznych. Jego smak znacząco różni się od tych przemysłowych - zapowiada Łukasz Szajewski. - Wiem już, że Ignaców sprzedawany będzie w gdyńskim Uchu. Trwają rozmowy z innymi lokalami.

Jabłecznik z innej niewielkiej manufaktury z Podlasia sprzedawany był do niedawna w Cafe Szafa.

- To był słodki, mocno jabłkowy cydr z wyraźnym posmakiem drożdżowym. Sprzedawaliśmy go w półlitrowych buteleczkach i zainteresowanie było naprawdę duże. Mieliśmy klientów, którzy przychodzili do nas specjalnie dla tego napitku - mówi właściciel Michał Tysarczyk. - Niestety wytwórca chwilowo zawiesił działalność, ale jeśli tylko do niej wróci, my również zaczniemy ponownie sprowadzać jego cydr.

Przez polskie prawo cydr traktowany jest jak wino: aby go sprzedawać, lokal musi posiadać koncesję winiarską. Nic więc dziwnego, że producenci Na Fali'>na fali zainteresowania tym alkoholem chcą przeforsować swoje: postulują zmiany na wymóg koncesji piwnej. Gdy to się zmieni, cydr stanie się jeszcze popularniejszy. I podobnie jak w innych krajach, pojawi się więcej jego odmian smakowych.

Póki co amatorzy niszowych i zagranicznych marek powinni szukać cydru w sklepach z dużym i dobrym wyborem alkoholi. Najpopularniejsze marki dostaniemy niemal w każdym hipermarkecie.

Zobacz też: Piwo rzemieślnicze: z czym to się (pi)je?

Miejsca

Opinie (307) 3 zablokowane

  • Trzeba było komuchów pognać w trzy diabły i nie wybierać złodziei i półgłówków do rządzenia na 2 kadencje

    a teraz tylko cydr pić pozostaje

    • 1 1

  • To jest chore żeby pić czy nosić cośtylko dlatego że jest modne

    A jak np dobra kurtka jest niemodna w następnym roku to co, wywala się ją? Chore

    • 3 0

  • rumia janowo

    Tu tez maja cydr z beczki i w but ul filtrowa 2a janowo po 6 zl !!

    • 2 0

  • Cydr Dobroński w sklepie opkoło 11zł za 0,75l a potem się dziwią, co tak mało schodzi (1)

    cydr w UK to jeden z najtańszych alko, uczcie się janusze biznesu!
    a u nas jak z hamburgerami ostatnio z tych śmiesznych foodtrucków, zawyżone ceny i elita hipsterska haha, nawet mi ich nie żal

    • 4 0

    • Magners

      Magners jeszcze droższy ale i o niebo lepszy !!

      • 1 0

  • (1)

    W Tabula Rasie w Gdyni tez dostaniemy!! Super pub z dużym wyborem trunków :)

    • 0 2

    • najgorszy w sledziowie

      • 1 0

  • Pijmy cydr i powiedzmy STOP ruskim parówkożercom!!

    • 1 3

  • mam już dosyć : tematu cydra i jabłek

    ..... cydr smakuje jak najtańszy szampan z drożdżami ala bimber OBRZYDLISTWO nie wiem skąd taka euforia - wolę kupić dobre wino lub ćwiartkę wódki

    • 2 1

  • W Gdyni cydr oferuje jeszcze Tabula Rasa ;)

    • 1 2

  • polska nazwa to jabłecznik a nie żaden cydr

    Jabłecznik - napój (nie mylić z jabolem) był znany w Polsce "od zawsze".
    No ale my kurna musimy być tacy zagraniczni i teraz będziemy cydr pijać.
    Zamiast kupować jakiś tam cydr za dziwne pieniądze,to weźcie sobie sami zróbcie - łatwiej się robi niż piwo czy wino. Przepisy dostępne w guglu.

    • 6 0

  • Kolejna kampania dla ćwierć i półinteligentów. (1)

    POrażkę polityczną przekuwa się na rzekomą modę.
    Jakoś nikt nie filozofuje dla przykładu, czemu sok jabłkowy jest z ... Niemiec, choć to polskie jabłka tam tłoczone są.
    To jak stocznie czy inny przemysł.

    • 6 2

    • bobyć może w tej kampanii chodzi o wsparcie właśnie niemiec którzy tak zniszczyli nasza gospodarkę

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane