• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Doskonałe popołudnie w kawiarni

Jakub Knera, fot. Łukasz Unterschuetz
4 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

W Trójmieście na herbatę czy kawę można wybrać się w wiele miejsc, ale jak wśród nich znaleźć te z ciekawym menu i zachęcającym wnętrzem? Zapraszamy do naszego przewodnika po interesujących kawiarniach.



Herbaciano-kawiarnianą wycieczkę warto zacząć w Cup of Tea, która po niedawnym remoncie rozszerzyła nazwę Cup of Tea Żywe Club. Ta mała herbaciarnia znajduje się przy przejściu między ul. Szeroką, a Świętojańską zobacz na mapie Gdańska, nieopodal kościoła św. Mikołaja. Chociaż istnieje już dość długo, jej niedawny remont dość znacząco zmienił wnętrze i menu tej przestrzeni. Pomalowane na pastelowe, przytulne kolory ściany zachęcają do zajrzenia do środka, a wiklinowe fotele sprawiają, że nie tak szybko będzie chciało opuścić się to miejsce.

W menu figuruje szeroka oferta herbat czy kaw, ale warto zwrócić uwagę na o wiele większy od niedawna wybór piw, w których wybierać możemy aż z ponad 40 gatunków z różnych krajów. Tych można smakować w głębi lokalu przy stołach, bardziej przystosowanych do "piwnych dysput" albo też na poduszkach rozłożonych na parapecie przy oknie. Cup Of Tea doskonale nadaje się na krótkie spotkania ze znajomymi, ale także na dłuższe wizyty, czemu sprzyjają faje wodne, które można wypalać w wielu owocowych smakach.

Bardziej przestrzennie jest w znajdującej się na ulicy Piwnej zobacz na mapie Gdańska, Indygo Cafe, siostrzanym lokalu słynnej PiKawy. Zdaje się że w końcu udało się otworzyć kolejną kawiarnię, cieszącą się niemałym zainteresowaniem. Czy to z powodu szerokiej oferty kaw, ciepłych lub zimnych czekolad, aromatycznych herbat czy alkoholi, które w tym miejscu zdają się smakować zupełnie inaczej. Ciemnoniebieskie ściany i przytulne ogromne kanapy sprawiają, że nie sposób nie zawitać tutaj jedynie na chwilę. Ta znacznie się wydłuża z racji błogiego i spokojnego nastroju jaki Indygo Cafe zdaje się wytwarzać.

Można wejść w głąb kawiarni i zasiadając na ogromnej kanapie wyglądać na podwórze na ulicy Piwnej, złapać za jedną z kilku pozostawionych książek lub prowadzić dysputy wpatrując się w tajemniczo ustawione krzywe lustra przy ścianie. Można jednak zasiąść przy znajdującej się na podwyższeniu narożnej kanapie, znajdującej się tuż przy oknie i niczym bohaterowie "Paryskiego Splinu" obserwować przechodniów przemierzających ulicę Piwną. Miejsce, nadające się nie tylko na późne wieczory, wciąga tak bardzo, że ani się spostrzeżemy jak bardzo nie będzie nam się chciało go opuszczać.

Dla tych, którzy w kawiarni nie tylko chcą rozmawiać, ale szukają przestrzeni do zagłębienia się w świat książek, idealnym miejscem wydaje się być sopocka Bookarnia zobacz na mapie Sopotu. Ten niepozorny budynek w kształcie prostopadłościanu z zewnątrz nie wygląda może zbyt zachęcająco, jednak warto wejść do środka, aby przekonać się, że jest zupełnie inaczej. Jak w każdej kawiarni nie zabraknie tutaj kaw, czekolad czy rozmaitych smakowych herbat, a na gości zawsze czeka ciasto wystawione na ladzie baru.

Jednak Bookarnia ujmuje w sobie tym co zawiera w nazwie, a mianowicie połączeniem funkcji kawiarni i księgarni. Obok stolików na ścianach znajdują się niezliczone regały z literaturą. Książki można oglądać, czytać, a potem kupić i zabrać ze sobą do domu. Nie jest to miejsce zbyt duże, ale z pewnością zawsze znajdzie się coś do siedzenia na dole lub na antresoli znajdującej się w tyłach lokalu. Klimatu niewątpliwie dodają cytaty z książek wypisane na suficie i ścianach. W końcu pojawiło się w Trójmieście miejsce łączące w sobie funkcje kawiarniano-czytelnicze. Mimo, że odrobinę na uboczu, do Bookarni można bardzo łatwo trafić, znajduje się bowiem kilkaset metrów od Monte Cassino na ulicy Haffnera.

Opinie (29)

  • polecam Józefa K. w Sopocie. Tam odnajdziecie wszystko: klimat, smak, książki...

    • 2 0

  • z bobkow kupy (1)

    najdrozsza kawa ,przeciez kawa to przezytek,syf na watrobe

    • 0 0

    • racja

      jest też syfem na mózg, bo ludzie piją ja dla....no własnie, czego? wypijając 5 kaw w biurze, codziennie, kofeina już nie tryka.

      ale biurwy i biurwowie muszą miec ten zółtawy nalot na zębach, wąsie, twarzy.

      ja pijam herbate;)

      • 0 0

  • ;)

    indygo cafe..... pozytywne miejsce, pozytywna obsługa, pozytywna fota :)

    • 0 1

  • a mikawa?

    szkoda, ze nikt nie wspomnial o gdnaskiej mikawie (kawalek za pikawa, po drugiej stronie ulicy). kiedy pierwsza raz zobaczylam ta nazwe, stwierdzilam "co xs podroba pikawy", ale po wejsciu do srodka zmienilam zdanie. bogata oferta, dobra atmosfera i mila obluga. no i moja ulubiona kawa z duuuuuuza iloscia wiorek kokosowych :D

    • 0 1

  • Gdynia i Sopot

    W Gdyni koniecznie trzeba odwiedzić cafe Anioł - cudowne herbaty (Puchatkowa, Tygryskowa, Kłapouchego...), zaś w Sopocie - Józefa K. zaraz przy dworcu. Serwują bardzo sympatyczne drinki :)

    • 0 0

  • slanie w banie (2)

    najlepiej isc na piwo do cup of tea :P bo kawa to syf a herbata w kosmos wymiata...

    • 2 0

    • wiadomo! (1)

      a najlepiej na obolona białego %-)

      • 0 0

      • albo bona śmierdzącego:)

        • 0 0

  • Zróbcie konkretnie albo nie róbcie wcale.

    Też mi przewodnik. Zaledwie trzy kanjpki, a przecież "w Trójmieście na herbatę czy kawę można wybrać się w wiele miejsc"...

    • 0 0

  • Lubelskie Między Słowami

    Polecam kawiarnię & księgarnię Między Słowami na lubelskiej Starówce. Duży wybór kawy, herbaty i czekolady. Klimatyczne wnętrze i dobra muzyka.

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane