- 1 Ranking restauracji w Trójmieście (29 opinii)
- 2 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (143 opinie)
- 3 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (28 opinii)
- 4 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
- 5 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (34 opinie)
- 6 Grill wege: 7 bezmięsnych propozycji (89 opinii)
GastroTOP. Shot-bary to nie tylko wódka i tatar
Shot-bary, szotownie czy - jak mówiono kiedyś - zakąskownie mają się dobrze i rozwinęły swoją ofertę. Sprawdzamy, gdzie się wybrać na fikołka przed imprezą.
Ta moda zaczęła się pod koniec ubiegłej dekady, kiedy to z sentymentu do PRL-owskich barów z wódką i śledziem powstały warszawskie "Przekąski i Zakąski". W Trójmieście pierwsza "zakąskownia" została otwarta w 2010 roku - sopockie Białe Wino i Owoce szturmem podbiło lokalny gastroświatek. Koncept był prosty - kieliszek czystej za 4 zł, tatar czy inna prosta, polska zakąska za 8 zł. Opcja idealna przed lub po imprezie w klubie.
Szybko do akcji wkroczyli naśladowcy i przez kilka lat trend kwitł. Ostatnio lokale tego typu nie są już tak modne jak kiedyś, ale wciąż powstają nowe miejsca. I przyciągają już nie tylko wódką i tatarem, ale często nietypowymi, autorskimi shotami. Nic więc dziwnego, że coraz częściej mówi się na nie shot-bary czy szotownie. W kolejnym odcinku cyklu GastroTOP sprawdzamy te najciekawsze w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Ostatnio sprawdzaliśmy trójmiejskie bary mleczne.
Konfiturki w Białym Winie i Owocach
Białe Wino i Owoce, po przygodach ze zmianą lokalu, na dobre osiadło na parterze modernistycznej kamienicy przy Świętojańskiej , niedaleko placu Kaszubskiego w Gdyni. Nowa lokalizacji wymusiła zmiany i poszerzenie repertuaru alkoholi. Teraz gwoździem programu nie są tutaj już tylko czysta i wiśniówka (od 5 zł), a tzw. konfiturki (od 6 zł), czyli autorskie shoty koktajlowe o przeróżnych, także dość ekstrawaganckich smakach. Warto wymienić choćby konfiturkę z kiełbą (połączenie pigwy, rabarbarowego aperitivo i sosu sojowego, podawane z kawałkiem kiełbasy dla podkreślenia smaku), z ogniem (żubrówka i sok z ogórków z dodatkiem ostrej papryczki) czy z ciasteczkiem (malina, likier o smaku jogurtu i domowe ciasteczko pieczone z likierem ziołowym). Jest też spory wybór mocnych alkoholi i piwa. Rozbudowano również ofertę kulinarną - zjemy już nie tylko tatar i gzik (od 9 zł), ale też pierogi, żeberka czy gołąbki. Lokal czynny jest codziennie od godz. 12.
Shot z bitą śmietaną w Małpim Rozumie
Małpi Rozum przy Kazimierza Pułaskiego w Gdyni to shot-bar alternatywny. W środku panuje klimat garażowy, z głośników leci rock, zamówimy rzemieślnicze piwo, a barmani przy tworzeniu szotów na brak kreatywności nie narzekają. Furorę robią te o smaku espresso i deseru... Monte (do kieliszka oprócz orzechowej wódki trafia też mleko i bita śmietana). Poszukujący ekstremalnych doznań powinni z kolei sięgnąć po fikołka o smaku popcornu czy balonówki. Ceny za kieliszek zaczynają się od 4 zł. Od niedzieli do czwartku lokal startuje o godz. 17, w piątki i soboty godzinę później.
Świeże owoce w Szczęśliwego Nowego Jorku
Ten bar vis-a-vis Sofitel Grand Hotel działa od prawie pięciu lat - obok opisanego poniżej Sztosa to jedna z najstarszych szotowni w Sopocie. Szczęśliwego Nowego Jorku klimatem odbiega jednak od wspomnianej konkurencji - jest tutaj odrobinę bardziej nastrojowo i kameralnie. Za dyszkę zjemy tatara, za cztery złote zamówimy do niego fikołka czystej - to klasyka, której zabraknąć nie mogło. Warto tutaj wpaść jednak przede wszystkim na truskawkowego i malinowego shota (6 zł). Uwaga, nie są to nalewki smakowe, a wódka zmieszana ze świeżo zblendowanym owocowym musem. Lokal czynny jest codziennie od godz. 18, w piątki i soboty aż do godz. 5.
Destylat z liści koki w Alkotraz
Tak, dobrze się wam kojarzy. Alkotraz przy Świętego Ducha w Gdańsku to bar z klimatem inspirowanym słynnym amerykańskim więzieniem. Tutaj pijemy za kratkami, w otoczeniu ceglanych ścian i wśród obrazów przypominających czasy prohibicji w Stanach. Ponuro raczej nikomu nie będzie, bo bar dysponuje szeroką gamą kolorowych drinków i specjalizuje się m.in. w kilku smakowych wariantach popularnych shotów kamikadze. Flagowym alkoholem jest tutaj jednak bezapelacyjnie Agwa de Bolivia, czyli likier z liści koki (ceny od 12 zł). Właściciel przypuszcza, że Alkotraz jako prawdopodobnie jedyny lokal w Polsce posiada jego odmianę "Coca Blue", który jest 100-procentowym destylatem z tej rośliny (cena tego specjału to 120 zł). Bar jest czynny od poniedziałku do czwartku od godz. 18, w piątki i niedziele od godz. 17, a w soboty od godz. 16. W poniedziałki napijemy się 30 proc. taniej.
Domowa ICEówka w Rybie Pile
Ryba Piła to chyba jeden z najdogodniej usytuowanych barów w Gdańsku. Zlokalizowany na tyłach kina Krewetka lokal jest tuż przy głównych węzłach komunikacyjnych - w zasadzie zawsze po drodze. Nic więc dziwnego, że nie brakuje tutaj bywalców, którzy pojawiają się w stałych godzinach. Często spotkać można tutaj również kibiców - do ich dyspozycji jest telewizor i rzutnik, a jednorazowo mecze piłki nożnej, siatkówki czy żużla może oglądać pół setki osób. Na barze króluje piwo i to właśnie "shot piwny" - jak właściciel mówi o szklance zimnego piwa wypitego niemal na raz - jest specjalnością lokalu. Spróbować warto też domowej nalewki "ICEówki" robionej na popularnych cukierkach lodowych albo shota Aqua, czyli połączenia likierów Malibu, Baileys i Blue Curacao. Po ten ostatni najchętniej sięgają ponoć panie. Bar czynny jest codziennie od południa.
Ruletka w Sztosie
Bezpretensjonalny, domowy klimat - niektórzy wręcz uważają, że jak w starym, osiedlowym barze - panuje w sopockim Sztosie przy Bema . To jedna z tych szotowni, która pamięta pierwsze lata trendu na tego typu lokale. Od tamtego czasu wiele się w środku nie zmieniło, ale to już niebawem będzie przeszłością, bo na koniec roku właściciele planują remont i nowoczesną aranżację wnętrza. Na barze jest dość zachowawczo - alkoholowych ekstrawagancji tutaj nie znajdziemy, raczej klasyka. Specjalnością jest domowa nalewka - truskawkówka, a jednym z barowych hitów ruletka, czyli kolejka sześciu kolorowych shotów dobranych według pomysłu barmana w cenie 20 zł. Pojedynczo zamawiany kieliszek kosztuje 6 zł. Jedno z pomieszczeń zaadaptowano na palarnię. Sztos czynny jest codziennie od godz. 15, od środy do soboty nawet do godz. 5.
Klasycznie w Wódce i Śledziu
Szotownia, która nie sili się na eksperymenty. Wódka ze Śledziem pod arkadami przy Niepodległości w Sopocie to miejsce, gdzie - nomen omen - przede wszystkim napijemy się czystej i zakąsimy ją domowym śledzikiem. Ceny są chyba najniższe w mieście. Za tytułowy zestaw zapłacimy 12 zł, za samego fikołka - od 4 zł. Duże piwo w butelce kosztuje z kolei od 5 zł. Wybierać można w kilku rodzajach trunków. Uwielbiany przez klientów jest Alkodzban - dzban autorskiego napitku o smaku pomarańczowym lub mango, podawany na pokruszonym lodzie. Jakby tego było mało - w niedzielę pijemy za pół ceny. Lokal wyróżnia się też godzinami otwarcia - w soboty i niedziele czynny jest od godz. 16 do 7 rano. W tygodniu od 16 do północy.
Miejsca
-
Szczęśliwego Nowego Jorku Sopot, Powstańców Warszawy 19
-
Sztos Sopot, gen. Józefa Bema 1A
-
Białe Wino i Owoce Gdynia, Świętojańska 9
-
Wódka ze śledziem Sopot, al. Niepodległości 794
Opinie (32) 1 zablokowana
-
2017-10-05 07:07
kiedy kioski ze spirytusem na szklanki jak w Rosji? (1)
przy węzłach przesiadkowych na przykład
- 29 1
-
2017-10-05 13:49
I suszona ryba
- 3 0
-
2017-10-05 07:20
Im więcej kolorów, smaków, dodatków i udziwnień (3)
tym większy kac, ból głowy i brzucha.
I małolaty pamiętać: alkoholu nie zakąsza się chipsami!- 39 1
-
2017-10-05 11:21
(1)
i najlepiej czystą popijać WODĄ MINERALNĄ !
- 4 1
-
2017-10-05 12:08
Najlepiej rosołem. Lubię także herbatą.
- 6 0
-
2017-10-05 07:41
Najlepiej niczym nie zakaszac bo faza spada.
- 7 2
-
2017-10-05 10:31
(1)
Co to za moda na wszystko w sloikach? Jakby mi cos takiego podali to bym chyba zatlukl
- 10 1
-
2017-10-05 10:43
To dla przyjezdnych słoii
- 5 1
-
2017-10-05 09:20
A inne?
No to cyk?
Polskie kino?- 4 2
-
2017-10-05 08:28
Naprawdę syrop Rioba z Makro ? To jest ten top? :)
- 9 0
-
2017-10-05 07:50
najlepiej nie mieszać :)
- 5 2
-
2017-10-05 07:41
To nie wszystko
Jest jeszcze Komar na Abrahama w Gdyni i ich własna kukułka i No To Cyk w Gdańsku gdzie serwują pysznego Krupnika palonego z cynamonem
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.