- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (38 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (72 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 4 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 5 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 6 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
Ile kosztuje grzaniec na jarmarku świątecznym w Gdańsku?
Rozpoczęła się świąteczna gorączka, a to oznacza, że na Targu Węglowym w Gdańsku działa już Jarmark Bożonarodzeniowy. A skoro jest jarmark, to musi być i grzane wino. Kupimy je na wielu stoiskach, a ceny nieznacznie się różnią. Ile w tym roku trzeba zapłacić za ten świąteczny napój?
Jarmarki w Trójmieście - gdzie i kiedy?
Spróbować można także currywurstów, churrosów, langoszy. Są też, jak na każdym jarmarku, obowiązkowo frytki, zapiekanki i kiełbasy. Kupimy również świąteczne pierogi oraz brioszki z lodem, chrupiące tofu, raclette, szaszłyki z krewetek czy nawet oscypki w tempurze.
Takie smakołyki trzeba czymś popić. Opcji jest też sporo, ale najpopularniejsze jest zdecydowanie świąteczne grzane wino, czyli inaczej grzaniec. Można go zamówić przy prawie każdym kulinarnym stoisku i jest sprzedawany w najróżniejszych wersjach i w różnych cenach. Sprawdziliśmy, jaki jest koszt grzańca na tegorocznym jarmarku.
Ile?! Burger Drwala w McDonald's drogi jak nigdy dotąd
Bez zaskoczenia
Ceny są... adekwatne do rosnącej wciąż inflacji. Świąteczne wino na jarmarku sprzedawane jest w dwóch pojemnościach: 100 ml i 200 ml. W dłoniach przechodniów najczęściej widać te większe kubeczki. Większe - choć nie są znowu aż takie duże, jednak wystarczą, by rozgrzać się obchodząc większość stoisk.
Warto nie kupować grzańca od razu po przyjściu na jarmark, tylko chwilę pospacerować i poszukać najlepszej opcji, bo ceny różnią się w zależności od stoiska, jednak różnice te są niewielkie. Aromatyczne wino kosztuje od 14 do 17 zł. Występuje w wielu smakach - poza tradycyjnym kupimy grzaniec biały, kapitański z rumem, malinowy, aroniowy czy nawet bezalkoholowy.
Czy alkohol wychodzi z mody?
- Cena jest dość wysoka, ale nic mnie już nie zaskakuje - mówi pani Ewelina, mieszkanka Oliwy, która odwiedziła świąteczne stoiska z rodziną. - Szczerze mówiąc, spodziewałam się takich kwot i przyjechałam tutaj z nastawieniem, że nie będzie tanio. Raz w roku można sobie na to pozwolić.
Inne zdanie ma pan Grzegorz, spotkany przy wejściu na jarmark.
- Ceny z kosmosu, zwłaszcza za taką pojemność, ale wszystko teraz jest drogie. Nie kupuję, mogę się obejść bez tych kilku łyków.
Jeśli nie jesteście miłośnikami grzanego wina, są też inne opcje. Zamówimy między innymi piwo grzane za 12 zł, herbatę za 10 zł lub herbatę "z prądem" za 20 zł. Są też stoiska z kawą, kupimy też wiśniówkę od Wiśniewskiego - 100 ml kosztuje 14 zł, a 200 ml 28 zł.
Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku:
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (103) ponad 20 zablokowanych
-
2022-11-24 17:34
Podgrzany tani jabol z przyprawami za 15 zł + kromka chleba ze smalcem za 12 zł (1)
To wystarczy by miastowe były szczęśliwe, ale jak widzą kogoś ze wsi to wytykają go palcem jak jakiegoś gorszego gdy w rzeczywistości ma od nich więcej rozumu bo by takiego straganowego dziadostwa kijem nie tknął nawet gdyby po 2 zł rozdawali.
- 22 3
-
2022-11-24 17:50
Ale większość ludzi to przyjezdni same rejestracje gka, gwe
Mi mieszkając w kamienicy przeszkadza ten Jarmark utrudnia mi codzienne przemieszczanie i staram się omijać tych wieśniaków co na niego przyjeżdżają i tylko generują korki ale dla takich Kartuz czy Wejherowa to nie lada atrakcja... w końcu to na wioskach organizowane są takie odpusty.
- 3 7
-
2022-11-24 17:50
Jarmark
Ceny to prawda,są kosmiczne! W zeszłym roku w Niemczech grzane wino kosztowało 3 euro,tyle co u nas,a oni zarabiają 3 razy więcej. A w niektórych Polskich miastach też jest taniej.. pazerność jest zgubna..
- 33 0
-
2022-11-24 15:37
(5)
Na "zachodzie" możemy przeczytać artykuły o jarmarku z przeglądami produktów, ich smaku, wyglądu i ogolnie atmosfery. W Polsce natomiast skupiamy się tylko na cenie. I to nie w kontekście pozytywnym, z założenia trzeba udowodnić ze "tanio już bylo", jest źle, a każdy chce nas oszukać. Potem widzimy samych smutnych ludzi wokół nas, a te same redakcje wypluwają artykułu o pesymizmie rodaków. No brawo.
- 46 14
-
2022-11-24 16:09
ale skoro to prawda? (2)
Aby pójść na jarmark powinieneś mieć jakieś 200 pln.
1) taxi 2x20-40 pln
2) 2 x grzaniec 200ml 40-50 pln
3) cos do zjedzenia 30-60 pln
4) jakaś słodycz 10-20 pln
i w gruncie rzeczy nic ciekawego nie zjadles ani nie wypiles a wydales 200 pln i to na ulicy w zimnie i na stojąco- 27 2
-
2022-11-24 16:42
(1)
A wszystko co spożyłes stworzone zostało z niskiej jakości składników. W Polsce panuje mentalność, że z g.. da się wszystko zeobic, jak ludzie pójdą po rozum do głowy i zrozumieją, że dobry towar musi powstawać na dobrych komponentach to wszystko się zmieni...
- 18 1
-
2022-11-24 17:49
trudno pojsc po rozum do glowy i kupowac dobre komponenty, jesli czlowieka na nie po prostu nie stac. Jak ktos kto zarabia 3k nett ma wydac ~50zl za zarcie "z dobrych skladnikow" jesli obok ma za 25 zl.
- 4 2
-
2022-11-24 17:05
Mentnosc polskich januszy biznesu-maxymalny zysk przy minimalnym nakladziem (1)
- 15 0
-
2022-11-24 17:19
haha nic to w porównaniu do cen na lotniskach hahah
- 8 0
-
2022-11-24 17:30
Takie smakołyki trzeba czymś popić - twierdzi autorka.
Popijając te " smakołyki" takim wynalazkiem jest wielce prawdopodobne że połamiemy nogi lecąc w poszukiwaniu toalety.
- 20 0
-
2022-11-24 17:22
A langosz prawdziwy, od Węgra, czy znowu te nędzne podróby?
- 9 1
-
2022-11-24 17:17
250ml
Ten kubeczek z jarmarkowymi rysunkami ma chyba 250ml. Sprzedają 200ml, a wlewają pewnie ok 250
Tak czy siak to dosyć drogo, ale jedno dla smaczku można wypić.
Można zrobić biforka w domu litrem z biedry.- 5 1
-
2022-11-24 17:17
Moje z termosa lepszejsze :)
Litr za 15 zł..... swojskie to swojskie :)
- 19 0
-
2022-11-24 15:41
"Czy lubisz grzane wino?"
Preferuję wódkę.
- 27 7
-
2022-11-24 15:37
Grzaniec - najbardziej podrzedny sikacz doprawiony gozdzikami. I ludzie to pija litrami hahahaha
- 48 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.