Od środy 30 stycznia do soboty 2 lutego klienci Galerii Przymorze, jak co miesiąc, będą mogli skorzystać z możliwości skosztowania i zakupienia nie tylko swojskich i aromatycznych wyrobów od lokalnych producentów wędlin, miodów czy przypraw - nie ominie ich też możliwość nabycia góralskich, ciepłych kapci, haftowanych ręczników lub naturalnych kosmetyków.

Każda kolejna edycja "Jarmarków Dziadka Mateusza" przyciąga zarówno coraz więcej klientów, jak i wystawców. Bogactwo i różnorodność oferowanych produktów i wyrobów to tylko część sukcesu Jarmarków. Wielkim ich atutem jest naturalność, jaką te produkty wyrażają. Nic tak nie zachęca nas do zakupu jak świadomość, że mamy do czynienia z wolnym od konserwantów i ulepszaczy, produktem spożywczym lub z rzeczą, która została wytworzona na zasadzie fair trade - czyli procesu, w którym produkt wytwarzany jest w zgodzie z moralnymi zasadami i wysokimi standardami pracy i uczciwej konkurencji.

Tym razem w Galerii Przymorze zagoszczą: wędliny naturalne z "podlaskiej chaty", chleby na zakwasie bez drożdży, miody z pasieki Piotra Hawrana, ręcznie robione pierogi z podkarpacia, różnego rodzaju przepiękne oliwki, naturalne herbaty ręcznie konfekcjonowane, oscypki i inne sery góralskie, kwas chlebowy z Łotwy, przyprawy naturalne bez glutaminianu sodu, biżuteria ze stali chirurgicznej, ręcznie szyte wyroby dziecięce, haftowane ręczniki i odzież dziecięca, mydła i inne kosmetyki naturalne, obuwie i inne wyroby góralskie i wiele innych.