• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jemy na mieście: El Molo - bajeczny widok, przystępne ceny i konkretna kuchnia

Agnieszka Haponiuk
22 września 2023, godz. 07:00 
Opinie (37)
Tym razem w cyklu "Jemy na mieście" recenzuję sopocką restaurację El Molo. Tym razem w cyklu "Jemy na mieście" recenzuję sopocką restaurację El Molo.

Na pierwszym piętrze budynku, tuż przy wejściu na sopockie molo, mieści się restauracja El Molo przy placu Zdrojowym 2BMapka. Rozpościera się z niej piękny widok, lecz czy jedzenie jest równie zachwycające? W poprzednim odcinku cyklu "Jemy na mieście" recenzowałam gdyńską restaurację z pyszną dziczyzną - La Kabana. Za dwa tygodnie przeczytacie relację z wizyty w restauracji Hewelke we Wrzeszczu (już tam byłam).



El Molo jest restauracją dwupoziomową: na parterze mieści się niewielki bar, a także przestronny drewniany ogródek z parasolami, z którego roztacza się widok na plażę, zatokę i molo. Na piętrze znajduje się przeszklona sala oraz spory taras. Wnętrze cechuje jasna kolorystyka i prosty wystrój. Pluszowe krzesła w czekoladowym kolorze, duże drewniane stoły, ozdobne żyrandole, ceramiczne ryby, które dodają uroku. Na jednej ze ścian błyszczą się srebrne mewy. Na półce stoją szklane misy w kształcie ryb. W całym wystroju można dostrzec motywy morskie, które przewijają się zarówno na barze, jak i w kolorystycznych akcentach.

  • Restauracja El Molo w Sopocie
  • Restauracja El Molo w Sopocie
  • Restauracja El Molo w Sopocie
  • Restauracja El Molo w Sopocie
  • Restauracja El Molo w Sopocie
  • Restauracja El Molo w Sopocie
  • Restauracja El Molo w Sopocie
  • Restauracja El Molo w Sopocie
  • Restauracja El Molo w Sopocie
  • Restauracja El Molo w Sopocie
  • Restauracja El Molo w Sopocie


W karcie znajdziemy klasyczne dania mięsne, rybne, przystawki, zupy oraz makarony.

Zamawiam nadmorskie klasyki:

  • tatar ze śledzia - z marynowanymi grzybkami, cebulką, ogórkiem konserwowym, podany z cebulką perłową, minikolbami kukurydzy i sosem mango z dodatkiem bagietki (32 zł);
  • pikantną zupę rybną z kawałkami ryby - podaną z serkiem mascarpone, świeżym koprem i bagietką (32 zł);
  • dorsza smażonego na patelni - podanego na frytkach z surówką z kiszonej kapusty i sosem tatarskim (58 zł);
  • tradycyjny kotlet schabowy - z duszoną kapustą i opiekanymi ziemniakami (48 zł).



Tatar ze śledzia okazał się zaskakująco dobry. Śledź był wyjątkowo delikatny i nie był nadmiernie słony. Dodatki doskonale współgrały z rybą, nie dominując jej smaku. Sos mango był świetnym pomysłem: dodał odrobinę słodyczy i świeżości oraz dobrze komponował się z całością.

Tatar ze śledzia z dodatkami Tatar ze śledzia z dodatkami
Moje serce zdobyła pikantna zupa rybna dzięki obfitości smaków. Była przyjemnie pikantna z nutą pomidorową, wypełniona dużą ilością ryb i drobno pokrojonych różnych warzyw. W tej zupie można znaleźć doskonale zrównoważone smaki: słodycz, kwaśność, ostrość, które zarazem nie przytłaczają naturalnego posmaku ryby. Delikatny serek mascarpone dodał odrobinę łagodności. To naprawdę bardzo smaczna zupa rybna.

Pikantna zupa rybna Pikantna zupa rybna
Kotlet schabowy był świetny - to był gruby, soczysty kawał mięsa otoczony cienką, chrupiącą panierką. Jednak kapusta zasmażana była kulinarnym rozczarowaniem, ponieważ jej smak bardziej przypominał bigos z boczkiem niż tradycyjnie duszoną kapustę, która zazwyczaj towarzyszy "schaboszczakowi". Poza tym była za słona i za mocno ukiszona. Opiekane ziemniaczki były w porządku, lecz niczym się nie wyróżniały.

Tradycyjny kotlet schabowy z dodatkami Tradycyjny kotlet schabowy z dodatkami
Smażony dorsz to nadbałtycka klasyka. W El Molo otrzymałam kawałek fileta z dorsza w lekkiej panierce. Ryba była smaczna, soczysta, prosto przyrządzona. Do tego podano olbrzymią porcję frytek oraz sos tatarski, który miał wyraźny majonezowy posmak. Niestety brakowało kiszonej kapusty, zastąpioną ją sałatką z roszponki, co niekoniecznie pasowało do dania. To była dobra ryba, choć zdarzało mi się jadać lepsze.



Podsumowanie: w restauracji El Molo można liczyć na piękny widok i solidną, klasyczną kuchnię, która zaspokaja oczekiwania turystów. Serwowane dania są proste, smaczne, chociaż czasem zdarzają się drobne niedociągnięcia. Warto zaznaczyć, że ceny jak na Sopot są naprawdę przystępne. El Molo zasługuje na ocenę dobrą z plusem.

O autorze

autor

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Opinie (37) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • całkiem spoko

    smaczne dania!

    • 0 0

  • Dzisiaj zamówiliśmy

    przepyszną rybkę ( cena też była przepyszna). Rezultat? Do ustępu, po konsumpcji pobiegliśmy na wyścigu.

    • 4 0

  • Przekombinowała Pani (2)

    "Opiekane ziemniaczki były w porządku, lecz niczym się nie wyróżniały." A niby jakie miałyby być?

    • 7 0

    • No przecież (1)

      W punkt miały być

      • 8 0

      • Przynajmniej komentarz w punkt :)

        • 4 0

  • Aga

    Wystrój średnio przyjazny,chyba,że przy oknie..a jedzenie niestety bardzo słabe-jestem stąd,wiec bywałam czasem..suche ryby,na sztukę,niesmaczne surówki,niedobre ..nie polecam

    • 1 0

  • Jak ktoś jada w top restauracjach to 48 złotych za schabowego może i przystępnie (4)

    Dla zwykłego Kowalskiego to więcej niż średnia z lokali dla niego osiągalnych.

    • 52 5

    • Teraz to i w mlecznym za obiad ze schabowym wyjdzie z 25... (1)

      • 2 0

      • Nadal prawie 2 razy mniej niz 48

        • 6 1

    • podanie schabowego... (1)

      Nie rozumiem co to za maniera z układaniem schabowego na ziemniakach lub innym dodatku i jeszcze zasypanego kapustą. zanim danie dotrze do stolika to schabowy zaparuje od ziemniaków i przesiąknie kapustą itd. każdy składnik od razu smakuje pozostałymi a chyba nie o to chodzi w restauracji żeby nawrzucać w siebie wszystko jak leci.

      • 29 0

      • Przypomina mi się ten grubas

        z opłatkiem miętowym z "Sensu życia wg Monty Pythona". Smacznego i na zdrowie!:-)

        • 6 1

  • To jest właśnie restauracja z polskim jedzenie, o jaką tu niektórzy ciągle płaczą

    Tylko prawda jest taka, że jak chcesz porządnego kotleta schabowego to będzie kosztowało. I tu jest problem, bo zwolennicy takiego jedzenia nie są zwykle klientami restauracji. Taniej im w domku jeść kotlecika z ziemniaczkami i kompocikiem.

    • 6 4

  • Wszedłem, gdy akurat było pełno Szwedów. Wokół nich się uwijano. Czekałem 20 minut na podejście kelnerki, po czym wyszedłem.

    • 11 0

  • Zupa rybna z kawałkami ryby (1)

    miło, a z kawałkami czego innego by miała niby być?
    Podobnie jak dorsz smażony na patelni - dobrze wiedzieć, że na patelni nie na stole...
    Proponuje, jeszcze dopisać tatar siekany nożem i kotlet schabowy ubity tłuczkiem, aby nie było wątpliwości

    • 18 1

    • Może mają także w menu zupę rybna bez ryby.

      Muszą przecież jakos rozróżniać,jaka aktualnie klient zamawia.

      • 2 0

  • (1)

    Za samo podanie schabowego ban. Słabo.

    • 13 0

    • Te roszponka i pomidorki pasują jak pięść do oka,

      Brakuje tylko winogornka i kwiatka z marchewki

      • 7 0

  • Warto zaznaczyć, że ceny jak na Sopot NIE są naprawdę przystępne - El Molo

    Warto zaznaczyć, że ceny jak na Sopot NIE są naprawdę przystępne - El Molo

    • 15 5

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane