- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (107 opinii)
- 2 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (110 opinii)
- 3 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (61 opinii)
- 4 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (246 opinii)
- 5 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (105 opinii)
Jemy na mieście: Good Morning Vietnam - różnorodna kuchnia
Uwielbiam kuchnię azjatycką, a szczególną estymą darzę kuchnię wietnamską - począwszy od zupy pho, a na kawie po wietnamsku kończąc. Postanowiłam więc odwiedzić jedną z najstarszych, o ile nie najstarszą w Gdyni wietnamską restaurację Good Morning Vietnam, która nieprzerwanie działa od 13 lat przy ul. Świętojańskiej 83A. Ostatnio w moim cyklu "Jemy na mieście" recenzowałam sopocką restaurację Amici.
Good Morning Vietnam odwiedzam w sobotnie wczesne popołudnie w towarzystwie dwóch koleżanek. Nie sposób nie zwrócić na niego uwagi: przed wejściem przez cały rok rosną bambusy (szkoda tylko, że ten nietypowy widok psuje przekrzywiona skrzynka z elektryczna...). Lokal składa się z dwóch niedużych pomieszczeń oraz przeszklonego i zadaszonego sporego tarasu. Azjatycki klimat czuć od progu.
We wnętrzu dominuje czerwień, biel, czerń. Cały wystrój jest w stylu orientalnym. Mnóstwo tu świec, kwiatów, roślin, bambusów, ażurowych wiklinowych lampionów, kwiatów, figurek Buddy, zdjęć z Wietnamu. Nie zabrakło też baloników w kształcie serduszek, bo akurat trwały przygotowania do walentynek. Na tle wszystkich ozdób i ozdóbek wyróżnia się ogromny Budda, który siedzi przed barem i jest oświetlony świecami.
W karcie znajdziemy przeboje kuchni wietnamskiej, począwszy od popularnych sajgonek, które w oryginale noszą nazwę nem rán, a w Europie są też nazywane spring rolls. Nie zabrakło tradycyjnej zupy pho oraz różnych kombinacji dań kuchni wietnamskiej.
Ze stałej karty zamawiamy:
- zupę Hanoi Pho (26 zł);
- sajgonki Nem Hanoi z krewetkami (22 zł);
- Pho Xao - danie z kurczaka z makaronem (49 zł);
- Bun Cha - tradycyjne danie wietnamskie (59 zł);
- deser - kawę po wietnamsku (16 zł).
Zupa pho to flagowe danie kuchni wietnamskiej, które można jeść o każdej porze dnia. Nasze Hanoi Pho smakuje dobrze. Bulion jest esencjonalny, z wyczuwalnym korzennym aromatem i charakterystycznym anyżkowym bukietem. Do tego cienkie plastry wołowiny i ryżowy, szeroki makaron. Jedyne, czego mi zabrakło, to podawanych oddzielnie dodatków, jak: marynowany czosnek, płatki chilli i limonka, którymi sami powinniśmy doprawić sobie zupę. Zwyczajowo stoją na stole. Wzmacniają ostrość i kwaśność, dopełniają smaku.
Nem Hanoi z krewetkami to klasyczna odsłona sajgonek. Świeże i lekkie, serwowane na zimno z chrupiącym farszem warzywnym, jajkiem, świeżą miętą, makaronem ryżowym i sprężystymi krewetkami, owinięte w cieniutki papier ryżowy. Te sajgonki w połączeniu z aksamitnym sosem orzechowym są wręcz niebiańskie. Absolutnie skradły nasze kulinarne serca.
Pho Xao to danie z wietnamskiego street foodu, ale tutaj zostało podane nieco inaczej. Zwyczajowo makaron powinien być smażony - bo słowo pho znaczy tyle co makaron, a xao - smażony. W tym wydaniu jedynie kurczak jest smażony, natomiast makaron ciut się rozgotował i posklejał od sosu. Kurczak był soczysty w środku i przyjemnie chrupiący z zewnątrz. W towarzystwie słodkiego, kwaśnego, delikatnie pikantnego i orzeźwiającego sosu smakował wybornie. Cale danie na zdecydowanie na plus mimo rozgotowanego makaronu.
Bun Cha to jedno z najstarszych dań z Hanoi, obecnej stolicy Wietnamu. W jego składzie znajdziemy grillowaną karkówkę zanurzoną w aromatycznej słodko-kwaśnej zalewie na bazie sosu rybnego, cienki makaron ryżowy, chrupkie warzywa z dodatkiem ananasa.
Porcja była ogromna. Mięso w zalewie zostało podane w oddzielnej misce. To danie należy jeść w taki sposób, aby nie mieszać wszystkich składników od razu, a raczej maczać niewielkie porcje makaronu w zalewie, chwytać pałeczkami pojedyncze kawałki warzyw i plasterki mięsa - dlatego została podana dodatkowa miseczka. Jak smakuje Bun Cha? To jest eksplozja smaków, aromatów, świeżości i lekkości. Mięso doskonale przyrządzone, mięciutkie. Cienko pokrojone chrupiące warzywa, mięta i ananas dodają daniu lekkości. Delikatna zalewa ze słodkimi korzennymi i cytrusowymi nutami podbija smak mięs oraz aksamitnego makaronu ryżowego.
Klasyczna kawa po wietnamsku (w oryginale cà phê Việt Nam) jest podawana z małym, metalowym zaparzaczem (tzw. phin) i powoli skapuje do szklanki, na której dnie znajduje się gęste, słodkie mleko skondensowane. Oczywiście musi być odpowiedni rodzaj wietnamskiej kawy, np. Trung Nguyen, która jest idealnie zmielona pod zaparzacz. Kawa była smaczna, ale zdecydowanie za słaba.
Podsumowanie: wizyta w Good Morning Vietnam to podróż do Wietnamu pełna kulinarnych doznań. Jest tu bardzo smacznie i orientalnie. Z przyjemnością wrócę, aby skosztować pozostałych dań, a tymczasem wystawiam restauracji ocenę bardzo dobrą. Mogłabym się przyczepić do małych niedociągnięć, ale prawda jest taka, że te dania były ciekawie skomponowane, porcje solidne, a smaki bardzo różnorodne.
O autorze
Miejsca
Opinie (84) 8 zablokowanych
-
2023-02-24 09:41
Bylem z 2,3 razy i jedzenie tekie sobie.gorsze tylko w tej budzie kolo zaka.najlepsze za to w tej tajskiej kolo hiltona-polecam (2)
- 6 9
-
2023-02-24 09:59
W "tej tajskiej koło hiltona" to jedzenie jest mocno przeciętne (1)
W Trójmieście jest parę miejsc z dużo lepszą kuchnią tajską.
- 6 1
-
2023-02-25 00:42
Gdzie np???polec jakies?
- 0 0
-
2023-02-24 21:38
Lata swietlnosci lokal ma już za sobą niestety (1)
Restauracja bardzo straciła na atrakcyjności w ciągu ostatnich lat- jedzenie się pogorszyło (surówki, w których można znaleźć i kukurydzę, pomidory koktajlowe, rukolę - to chyba nie kuchnia wietnamska) lokal zimny i zaczyna trącic myszką niestety, a ceny bardzo poszły w górę
- 6 1
-
2023-02-24 22:01
serio? kukurydza i rukola? jeśli tak to masakra
j.w.
- 1 0
-
2023-02-24 17:36
Bywałem tam dosc czesto od poczatku (1)
czasami kuchnia była wybitna, a czasami zaledwie poprawna. Największy problem tej restauracji to właśnie brak równości.
- 1 0
-
2023-02-24 21:59
brak równości to problem 90% naszych knajp
dlatego boję się cokolwiek polecać nawet gdy ostatnie/jedyne doświadczenie w jakimś lokalu miałem bdb P.S. "wybitna" - mocne słowo, aż trudno uwierzyć ;)
- 0 0
-
2023-02-24 09:00
(2)
Uwielbiam! Teraz mieszkam w Gdańsku wiec nie bywam tam za często wiec smaka mi narobiliście :) Czy ktoś może zna podobne miejsce w Gdańsku? Z podobną kuchnią?
- 5 5
-
2023-02-24 12:17
(1)
Z Gdańska do Gdyni to przecież całą wyprawa
- 7 1
-
2023-02-24 19:42
No w tygodniu z 2 dzieci po 16- minuta osiem. Prawda? Myslę ze dostawy tez realizują do Gdańska :)
- 1 1
-
2023-02-24 19:12
Nie wiem jak teraz ale kiedyś było bardzo smacznie i spore porcje
- 0 0
-
2023-02-24 17:09
Dopiero 13 lat istnieje!? Mam wrażenie że ona jest w tym miejscu o wiele wiele dłużej, wcześnie byl bar Sternik
- 7 0
-
2023-02-24 16:16
Kawa smaczna ale za słaba?
Za słaba kawa nigdy nie ma prawa być smaczna. To tak jakby powiedzieć - zupa smaczna ale zapomniano jej posolić.
- 13 0
-
2023-02-24 14:37
Bzdury. (1)
Porcje może i duże, ale mięsa tyle co kot napłakał. Garstka mięsa przykryta toną warzyw. Wydałem fortunę i głodny poszedłem na kebsa.
- 6 5
-
2023-02-24 15:21
Bzdury to Ty opowiadasz
To nie wina restauracji że źle wybrałeś, nie każdy musi zjeść kilogram mięsa żeby się najeść.
- 2 2
-
2023-02-24 15:12
Pycha!
Nasza ulubiona restauracja, niepowtarzalne smaki których nie skomponowałabym w domu, pokażcie mi cwaniaka który na co dzień gotuje i zjada taką ilość różnorodnych ziół i warzyw podczas jednego posiłku. Gratulacje dla kucharzy za estetykę podawanych dań. Dania lekkie, smaczne i nic tylko wracać..
Wystrój ma wiel do życzenia, to fakt.- 3 2
-
2023-02-24 15:00
Mi Bun Cha kojarzy się z grillowanymi klopsikami / kotlecikami a nie z mięsem w zalewie.
Ale i takie w zalewie będzie pyszne bo bun cha jest spoko. Może po prostu nie miałem okazji jeść w zalewie.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.