• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jemy na mieście: La Kabana w Gdyni - smacznie i z potencjałem

Agnieszka Haponiuk
8 września 2023, godz. 07:00 
Opinie (31)
Tym razem w cyklu "Jemy na mieście" odwiedzam restaurację La Kabana w Gdyni. Na zdjęciu: sakiewki z mięsem jelenia Tym razem w cyklu "Jemy na mieście" odwiedzam restaurację La Kabana w Gdyni. Na zdjęciu: sakiewki z mięsem jelenia

Na Wzgórzu Świętego Maksymiliana w Gdyni, w dolnej części biurowca Square (ul. Partyzantów 46/2Mapka) i naprzeciwko Urzędu Miasta, mieści się restauracja La Kabana. Słynie z kuchni polskiej, myśliwskiej i ukraińskiej. Nawet jej nazwa po ukraińsku znaczy "dzik". A czy zjemy tam coś dobrego? Tego dowiecie się z poniższego tekstu. Ostatnio w cyklu "Jemy na mieście" wybrałam się do restauracji Trattoria Melone Rosa, która niedawno pozytywnie przeszła "Kuchenne rewolucje" Magdy Gessler. Za 2 tygodnie przeczytacie relację z wizyty w El Molo w Sopocie (już tam byłam).



Do La Kabany wybieram się w towarzystwie koleżanek w sobotnie popołudnie o takiej porze, żeby znaleźć wolny stolik. Lokal jest przestronny, choć dość ciasno zastawiony pluszowymi kanapami i fotelami w odcieniach turkusu i wrzosu.

Restauracje z kuchnią polską w Trójmieście



W aranżacji wnętrza można zauważyć różnorodne style. Są elementy nawiązujące do natury, takie jak drewno, mech a także kamienie i żołędzie. Są sztuczne kwiaty w plastikowych rynienkach, jak i żywe rośliny w dużych donicach. Ostatecznie panuje tu niezła mieszanka różnorodnych stylizacji.

  • Restauracja La Kabana w Gdyni
  • Restauracja La Kabana w Gdyni
  • Restauracja La Kabana w Gdyni
  • Restauracja La Kabana w Gdyni
  • Restauracja La Kabana w Gdyni
  • Restauracja La Kabana w Gdyni
  • Restauracja La Kabana w Gdyni
  • Restauracja La Kabana w Gdyni
  • Restauracja La Kabana w Gdyni


La Kabana specjalizuje się w kuchni myśliwskiej i ukraińskiej. W karcie znajdziemy duży wybór potraw z dziczyzny, ale wśród nich także burgery i pizzę.

Po namyśle zmawiamy:

  • na przystawkę sakiewki z jelenia - mięso jelenia podane w naleśniku z cebulką i masełkiem (28 zł);
  • rosół z bażanta - przygotowany z mięsa bażanta i warzyw, podany z domowym makaronem (23 zł);
  • pieczone udko kaczki - podane z puree z zielonego groszku, chutney z czerwonej kapusty, pierożkami z gruszką i ricottą i sosem z owoców leśnych (59 zł);
  • placki ziemniaczane z dziczyzną - placki ziemniaczane nadziewane dziczyzną, podane z sosem grzybowym i kwaśną śmietaną (40 zł).




Sakiewki z jelenia były fenomenalne. Delikatne, cieniutkie ciasto naleśnikowe skrywało w sobie łagodne, acz wyraziste w smaku i soczyste mięso. Jeleń był dobrze doprawiony, ale w taki sposób, by nie przykryć, a wydobyć charakterystyczną słodycz mięsa. Całość doskonale zgrała się z gęstą, kwaśną śmietaną. Bardzo udana przystawka i na pozór dość sycąca.

  • Sakiewki z mięsem jelenia
  • Sakiewki z mięsem jelenia
Bażant to jeden z tradycyjnych, staropolskich przysmaków i dlatego skusiłam się na ten rosół z bażanta, który niestety... nie uwiódł mnie smakiem. Był bardzo łagodny, bez wyrazu z charakterystycznym dla tego dzikiego ptaka lekko kwaskowym posmakiem. Ten kwaskowy posmak jest zwodniczy, bo w pierwszej chwili może nam się wydawać, że rosół skwaśniał. Mięso bażanta jest ze swej natury chude, przez co bywa twardawe. Jednak w przypadku tego rosołu było ono zaskakująco kruche, choć jego ilość niewystarczająca. Makaron był przyzwoity, aczkolwiek akurat podano go zdecydowanie za dużo. Niestety cały smak tego rosołu gdzieś się ulotnił, brakowało mu esencji.

Rosół z bażanta Rosół z bażanta
Udko kaczki, mimo mocnego wypieczenia, miało dość miękkie mięso i przyjemnie chrupiącą skórkę. Z kaczką wyjątkowo dobrze komponowało się puree z groszku, które zostało podkreślone lekką nutą mięty. Niezwykle udana okazała się modra kapusta, gdzie doskonale współgrały słodkie i kwaśne smaki. Absolutnie doskonała. Ciekawym i smacznym dodatkiem były minipierożki z ricottą i gruszką, które jednak wolałabym zjadać jako samodzielne danie.

Pieczone udko kaczki z dodatkami Pieczone udko kaczki z dodatkami
Smakowitym zwieńczeniem naszej uczty były placki ziemniaczane z dziczyzną w sosie grzybowym. Choć lekko się zawiodłam, że zamiast grzybów leśnych w sosie znalazłam pieczarki, przez co sos miał mniej wyrazisty akcent grzybowy, to i tak uważam, że był smaczny. Niemniej jednak to placki ziemniaczane były najlepsze w tym daniu. Delikatnie chrupkie na zewnątrz i miękkie w środku, wypełnione wyrazistym mięsem z dzika. Były znakomite. Do tego kwaśna śmietana i mamy niebo w gębie.

  • Placki ziemniaczane z dziczyzną w sosie grzybowym
  • Placki ziemniaczane z dziczyzną w sosie grzybowym
Podsumowanie: kuchnia w La Kabanie jest trochę nierówna, ale widać w niej duży potencjał. Niewątpliwym atutem tego miejsca jest dostępność dziczyzny, która jest rzadko w Trójmieście spotykana, a dobrze przyrządzona jest smaczna i zdrowa. Dodatkowo warto docenić miłą, serdeczną obsługę. Sumując, śmiało mogę wystawić restauracji La Kabana ocenę dobrą z wielkim plusem. Jeszcze tu wrócę.

O autorze

autor

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Opinie (31) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Opinia

    Słaba jakość obsługi i jedzenia ( bardzo tłuste, trochę przypalone, mało warzyw, ktore nie grzeszą świeżością). Mix w wystroju - trochę PRL- u i wschodu na ścianach dodane do miłych, południowym kolorów siedzisk. Muzyka, nawet jak na żywo i ok, to za głośna w tak małej przestrzeni. Nie wybiorę się tam wiecej.

    • 1 0

  • La Kabana a w potrawach polska dziczyzna. (5)

    W sumie to gratuluje odwagi ponieważ dziczyzna u nas ma małe zejście. Może jednak potem mają w planie sie przebranżowić na restauracje hiszpańską lub kubańską.

    • 22 0

    • Najbardziej zdrowe mieso (3)

      • 5 5

      • oby przebadane przez weterynarza (1)

        Bo w Polsce to różnie bywa...

        • 3 2

        • Z dziczyzny bada się tylko mięso dzika koleżko z wiadomych powodów ...

          Reszta zwierzątek jada roślinki i jej badanie jest z zasady bezcelowe

          • 0 0

      • Najzdrowsze

        Stopniowanie przymiotników jest w klasie 4 szkoły podstawowej. Książek, artykułów i gazet nie czytają.

        • 8 5

    • Jadłam tam pizzę Margherita

      Nie była najtańsza, ale i nie droga, za to najlepsza jaką jadłam w Gdyni, a jadłam w 20 miejscach

      • 0 2

  • Polskich nazw już nie ma?!

    Ukr? Pogięło was?

    • 1 1

  • Nic nie było "w punkt"? (1)

    Stąd pewnie ocena 4.5/5.0.

    • 12 4

    • Twój komentarz jest w punkt

      Jeezcze tu wrócę

      • 0 0

  • Jakiś czas temu

    Była już recenzja tego przybytku. Równie entuzjastyczna. Jeśli zamówiono nową, to znaczy, że nie idzie im najlepiej.
    Kolejną odsłoną będzie informacja, iż "z mapy Gdyni znika kolejny kultowy lokal"

    • 3 0

  • Nic mnie tak nie drażni jak zdrabnianie nazw własnych w menu: cebulka, masełko, ziemniaczki...

    • 3 1

  • Może i będę w mniejszości

    Ale byłem tam 4 miesiące temu. Obsługa trochę przysypiała (co najmniej takie miałem wrażenie), czas oczekiwania na potrawy nieproporcjonalnie długi (wiem, nie jest to fast food ale mimo wszystko), dziczyzna twardawa, a ceny zniechęcające.
    Wiem, nie jestem recenzentem kulinarnym i nie czekano tylko na mnie, ale i tak skreśliłem ten lokal z mojej listy. Sorki!

    • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    "niebo w gębie" (2)

    Zgadzam się w 100 % :)

    • 11 14

    • dobre (1)

      tylko czemu znowu ukrainskie, czy to jest jeszcze Polska?

      • 4 10

      • Po to żeby szurów odsiać

        To kłopotliwa klientela.

        • 3 1

  • (1)

    Dostępność dziczyzny wzrasta wraz z kłusowaniem na dziki, których u nas zatrzęsienie. Problemy się zaczną wraz ze wzrostem zakażeń nicieniami, bąblowicą, tasiemcem etc. których w dziku zatrzęsienie.

    • 3 0

    • No właśnie,

      ludziska się tego nażrą, a potem się robią dzikie i głupieją.

      • 0 0

  • Dziczyzny w Gdyni jest w bród

    Nawet po Świętojański ej chodzi

    • 6 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane