- 1 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (16 opinii)
- 2 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (137 opinii)
- 3 Ranking restauracji w Trójmieście (3 opinie)
- 4 Grill wege: 7 bezmięsnych propozycji (89 opinii)
- 5 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
- 6 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (33 opinie)
Jemy na mieście: Oberża 86 - podkręcona klasyka
Jemy na mieście to cykl artykułów, w których opisujemy trójmiejskie restauracje. Testowane dania zamawiamy na własny koszt i nie zapowiadamy naszej wizyty. Piszemy szczerze, lekko i unikając nadmiernej pretensjonalności. Dziś recenzujemy Oberżę 86 w Gdyni. Poprzednio byliśmy w Dodo Roti , które nas nie zaskoczyło, a za dwa tygodnie opiszemy Yummy z Gdańska - już tam byliśmy.
Oberża 86 to autorska restauracja Piotra Ciomka, która zagościła w zabytkowym Domku Abrahama przy ul. Starowiejskiej 30 w Gdyni (wcześniej działała tam restauracja Sempre). W kilku niewielkich pokojach ustawiono kwadratowe stoły elegancko przykryte białymi obrusami i zastawione szkłem. Wystrój lokalu jest minimalistyczny. W kolorystyce dominuje biel, w tym bielone drewno i białe ściany z akcentami modnej butelkowej zieleni. Zachowano wiekowe belkowe stropy, również bielone, a także piękne drewniane, olejowane podłogi i gdzieniegdzie odsłonięto ceglane ściany.
Podoba mi się ta estetyka, zwłaszcza, że jasna kolorystyka dodaje wnętrzu elegancji i optycznie je powiększa. Jest przyjemnie i zupełnie inaczej niż w większości restauracji urządzonych w modnym, ale niestety podobnym stylu. Nie brakuje również świeżych kwiatów na stołach oraz kwiatów doniczkowych. Przy wejściu znajdziemy niewielki drewniany bar, a przechodząc na piętro zobaczymy tzw. "wydawkę", gdzie na naszych oczach kucharze w ekspresowym tempie wydają zamówione dania. W tym dniu wszystkie stoliki były zajęte, a więc mówiąc kucharskim żargonem - istna tabaka.
Do Oberży zapraszam moje dwie znajome o bardzo różnych gustach kulinarnych. Na wszelki wypadek z wyprzedzeniem rezerwujemy stolik i całe szczęście, bo okazuje się, że był ostatni wolny.
Karta Oberży 86 prezentuje się całkiem dobrze, nie jest ani za krótka, ani za długa. Znajdziemy tu sporo klasyki z kuchni polskiej, jak również z kuchni francuskiej, naprawdę jest w czym wybierać.
Po długich konsultacjach z koleżankami i przemiłą obsługą składamy zamówienie na:
- tatar z buraka z kozim serem i karmelizowaną gruszką (19 zł);
- kapuśniak z kiszonej kapusty ze smażonymi ziemniakami (18 zł);
- schab z kością, babką ziemniaczaną i burakami zasmażanymi (32 zł);
- udko z kaczki z kopytkami orzechowymi w sosie pomarańczowym (46 zł);
- łososia gotowanego w bulionie warzywnym na puree z dyni (44 zł).
Zamówienie zamykamy deserem, czyli:
- gruszką gotowaną w syropie korzennym z kremem angielskim i musem czekoladowym (22 zł).
Na realizację zamówienia musimy nieco poczekać, ale czas oczekiwania i pierwszy głód zaspokoił poczęstunek - doskonały mus z gęsich wątróbek w stylu francuskim, podany z wypiekanymi na miejscu, jeszcze ciepłymi, cebulowymi bułeczkami. Ależ to była dobra przekąska, która tylko zaostrzyła nasz apetyt.
Tatar z buraka z kozim serem i karmelizowaną gruszką został okrzyknięty boskim. To nie była żadna niezwykła przystawka, nic zaskakującego, ale świetne składniki, które połączone dały pełnię smaku.
Recenzje kulinarne restauracji z Trójmiasta
Kapuśniak był wyśmienity, dość delikatny. Dobrze zbalansowane smaki - słodkie i kwaśne. Zupa została właściwie doprawiona, a ziemniaki (smażone w mundurkach), cudownie się w to wszystko wkomponowały i dodały smaczku.
Schab z kością i babką ziemniaczaną z zasmażanymi buraczkami to przyzwoite i sycące danie. Delikatnie doprawione buraczki, drobno starte na szczęście nie okazały się być ciapą. Babka ziemniaczana zwarta, może odrobinę za sucha, ale mimo to smakowita i mocno nadziana boczkiem. Schab soczysty w chrupiącej, nie za grubej panierce - jak to powiedziała jedna z koleżanek - tak dobry jak u mojej mamy. To danie to klasyka w dobrym wydaniu.
Pieczone udko kaczki było obłędnie smaczne. Mięso mięciutkie, delikatne podane na lekko słodkawym, z dymnym posmakiem, sosie demi glace. Do tego ekstra orzechowe kopytka i pomarańczowy sos z cząstkami pomarańczy, który dodawał lekkiej cytrusowej kwaskowatości. Rewelacyjne zestawienie.
Imprezy kulinarne w Trójmieście
Łosoś gotowany w bulionie warzywnym na puree z dyni niestety nas nie uwiódł tak jak pozostałe dania. Sama ryba na plus, soczysta, delikatna, warzywa al dente, ale całość zupełnie bez przypraw, a przez to jałowe w smaku. Puree z dyni mdłe. Trochę rozczarowujące dla mnie, a zupełnie niezjadliwe dla koleżanki, natomiast dobre danie dla tych, którzy są na diecie lub unikają wyrazistych smaków.
Deser skromny, ale smaczny. Gruszka wytrawna z ledwie wyczuwalną korzenną nutą, mocno czekoladowy mus i aksamitny sos angielski. Wszystko w punkt.
Oberża 86 to miejsce dla wielbicieli kuchni prostej, klasycznej i bez udziwnień, a jednocześnie niebanalnej. Można tu znaleźć podkręcone domowe smaki w całkiem nowym, niekiedy ulepszonym wydaniu z francuskim sznytem. Wyszłyśmy z Oberży 86 najedzone, zadowolone i mimo że łosoś z warzywami zawiódł nieco nasze kulinarne oczekiwania, w ogólnym rozrachunku wystawiam Oberży 86 piątkę z minusem.
O autorze
Miejsca
-
Oberża 86 Gdynia, Starowiejska 30
Miejsca
Opinie (131) 2 zablokowane
-
2019-04-24 08:34
Padnie bo paść musi. (4)
Jak ktoś się w Gdyni urodził i w Gdyni wychował raczej to miejsce omija szerokim łukiem. A to temu, że zabytkowy Domek nadal powinien być miejscem zwiedzania. Natomiast władzę zamiast dbać o jeden z nielicznych zabytków w mieście postanowiło zamienić na kolejną knajpę. Dla Gdynian to policzek i wielu z miłości do miasta i z zasad (których politycy już dawno nie mają), omija wszystko co tam powstaje.
- 47 17
-
2019-04-24 08:53
? (2)
Rozumiem, z Twojej opinii, że jest to własność miasta ? Z tego co mi wiadomo Domek Abrahama jest obecnie własnością prywatną i to nie miasto decyduje co w nim się znajdzie.
Oczywiście też wolałabym żeby tam było muzeum ale niestety nie mam na to wpływu :(- 10 3
-
2019-04-25 13:30
Nie jest
Ale wcześniej była i o to w tym chodzi. Najlepiej wszystko sprzedać i zrobić w tym jadłodajnie albo supermarket...
- 1 0
-
2019-04-24 09:06
Jest własnosci Zydów jak wskazuje nazwa. I powinien być zwrócony.
- 1 9
-
2019-04-24 09:38
Ale co Ty chcesz tam zwiedzac ? Tam nic nie ma, powstal by kolejny skansen w ktorym brandzlowali by sie historycy, konserwator i kustosz tego domku. Restauracja to szansza na sensowne wykorzystanie tego miejsca. Pewnie jak by chcieli postawic w tym miejscu cos co generwuje jakis zysk dla miasta to tez wielkie oburzenie, wiec juz lepiej niech jedzenie tam podaja.
- 6 1
-
2019-04-24 09:47
A idz pan w ..uj z takimi daniami i cenami. (5)
Po to by sie najeść i napełnić bebechy to ja wole pójść do Baru Kaszubskiego na Placu Kaszubskim gdzie za 14 zł zjem smaczną zupę i dobre drugie danie albo do Baru Słonecznego gdzie za podobną cene porządnie się najem. No może nie taka estetyka jak w restauracji ale to kisi mi starym kalafiorem . Ważne że dużo taniej i większe porcje.
- 32 12
-
2019-04-24 10:27
(3)
Ale takich jak ty nikt tam nie chce haha . Kup sobie piwko w zabce I wypij na laweczce ...
- 7 6
-
2019-04-24 13:25
I tak wlaśnie robię. Zaplacę 2,50 za piwko i wypije je w pięknych okolicznościach przyrody (2)
niekoniecznie na ławeczce by wszyscy widzieli. A frajerstwo niech placi 8czy 10 zł w knajpie. Kupę kasy wyda i nie czuje by coś wypił.
- 3 2
-
2019-04-24 13:33
Ales ty prostolinijny (1)
- 3 3
-
2019-04-25 11:05
Prostolinijność to zaleta i mi twój komentarz pochlebia. Nie mylić z prostactwem.
- 3 1
-
2019-04-24 09:52
Miało być-wisi mi starym kalafiorem.
- 2 3
-
2019-04-24 11:23
"Na mieście" - jemy w mieście (7)
Jemy w miescie a nie na miescie
Jedziemy do Helu
Dzien dzisiejszy to poprostu dzisiaj...
Błagam, weryfikujcie co publikujecie. Wasze artykuły często są wyznacznikiem poprawności językowej dla ludzi w których zakorzenily się temu podobne lapsusy językowe.- 6 15
-
2019-04-25 09:57
Każdy region ma swoste wyróżniki
NA ! Pomorzu tak się mówi zwyczajowo i nawet jesli jest to błąd poprawnej polszczyzny, to mimo wszystko wart jest, jakby nie było, uszanowania tej minimalnej odrębności językowej.
- 3 0
-
2019-04-24 14:46
Dyziak (1)
Masz rację. Ale i Ty nie uniknąłeś błędu. Po prostu piszemy oddzielnie.
- 7 0
-
2019-04-24 18:01
Zgadza się
- 0 2
-
2019-04-24 16:22
Nie do końca - tego zwrotu używa się żeby zaakcentować jedzenie posiłku przygotowanego komercyjnie. W mieście jadam codziennie bo w mieście mieszkam, a ze jadam w tylko w domu to już inna historia.
- 5 0
-
2019-04-24 11:25
(2)
jo. i jadę na oliwe
- 7 3
-
2019-04-24 15:01
i na brzeźno
- 5 2
-
2019-04-24 11:44
Taaak dokładnie tak
- 0 3
-
2019-04-24 07:33
Jeszcze nie tak dawno była recenzja pizzerii która była w tym miejscu... (13)
Ceny jak zwykle "promocyjne" i stoliki pełne na początku z ciekawości.....po sezonie pustki i do klasacji...a Abraham przewraca się .....
- 34 11
-
2019-04-24 10:55
(12)
Ceny z kosmosu. Powodzenia po sezonie.
- 13 4
-
2019-04-24 11:20
Opinia wyróżniona
(11)
Czy ja wiem, normalne restauracyjne ceny, jak wszedzie, moze 5-10 lat temu mozna by to uznac za "drogo", teraz wszedzie tyle sie placi. A jak ktos chce zjesc obiad za 15-20zl to idzie do baru mlecznego/firmowej stolowki, albo zamawia najtansza pizze.
- 24 7
-
2019-04-24 11:25
(9)
Nie, nie chcę - ale danie mięsne to + 40PLN. Z deka przesada!
- 13 5
-
2019-04-24 11:29
(8)
Ale dania za kaczki wszedzie kosztuja w okolicach 40-50zl. Nie musisz brac koniecznie kaczki jak za drogo.
- 13 8
-
2019-04-25 09:52
No dobrze
ale jakaż to definicja że tak kosztuje wszędzie.
To wynika z kalkulacji, z stawek czynszu wynajmowanego lokalu czy istnieje cicha zmowa cenowa?- 4 0
-
2019-04-24 12:12
tak tak - weż samego Tatara z Buraka :)))) (6)
i wodę a'la cranuwe ...
- 13 2
-
2019-04-24 13:01
(5)
Tatar z buraka to jest przystawka, idz do jakiejkolwiek restauracji i znajdz przystawke za mniej niz 10zl. Nie da rady. Zazwyczaj cena jest wlasnie 15-25zl. Nie ma co sie na taki stan rzeczy obrazac, to jest opcjonalna czesc posilku, mozna wziac tylko danie glowne (filet z kurczaka, z tego co widze 34zl, czyli tanio) i szklanke wody i sie zmiescisz z posilkiem w 40zl.
- 10 5
-
2019-04-24 13:11
nie wiem ... ale we francji przystawkę dostawałem gratis / do zamówienia (4)
- 4 10
-
2019-04-24 13:29
(1)
A ja w krajach ktore mialem okazje odwiedzic - Czechach, Francji, Wloszech, Niemczech i Kanadzie - zawsze musialem placic. Przystawka za darmo to jakis wyjatkowy wyjatek. Ewentualnie jakies intermezzo czasami sie podaje "gratis", ale to jest zazwyczaj jeden kes, a nie przystawka.
- 6 3
-
2019-04-24 15:43
I to wówczas, jeśli pozostałe ceny są 2 razy wyższe niż standardowe, albo jeśli jesteś stałym klientem.
- 2 0
-
2019-04-24 13:39
(1)
No to chyba jednak nie przystawkę, a czekadełko, czyli amuse-bouche...tu też było, bułka z musem. Krótko byłeś w tej Francji chyba...
- 13 0
-
2019-04-24 14:50
Pewnie na jakiejś objazdówce z biurem.
Ludzie wówczas nawet nie wiedzą co, gdzie i w jakiej kolejności jedzą.
- 4 0
-
2019-04-24 21:44
No właśnie, drogo jak wszędzie, a zarobki niskie.
- 2 0
-
2019-04-24 16:38
(1)
Na wstępie chciałbym napisać ze nie mam nic wspólnego z tym przedsięwzięciem restauracyjnym, o którym mowa w artykule. Chciałbym tylko odnieść się do komentarzy odnośnie cen ze drogo itp. Ja nie wiem gdzie państwo normalnie jadają ale 30-40zl za danie główne to jest baaardzo średnia Polka cenowa w restauracjach - i proszę mi tu nie mówić o kebabie i piersi z kurczaka z tona sera i frytkami w pizzerii osiedlowej lub jakimś barze. W pizzeri zjemy właśnie pierś i schab na milion sposobów za 18-25zl a w barze jeszcze tanie. Natomiast prawdziwa restauracja ma ceny dań głównych od 30 zł do 60zl. Wysokie ceny zaczynaja się od 60-80zl w górę za restauracje prowadzone przez renomowanych szefów kuchni, którzy się cenią. Z mojego osobistego doświadczenia wynika ze w weekend wolny stolik w godzinach 13-16 dostać w jakiejkolwiek restauracji bez rezerwacji miejsca graniczy z cudem. Gdzie nie pojadę w sobotę to tłumy i trzeba czekać... wiec ludzi stać. I zawsze była grupa, która było stać. Nie ma się co obrażać tylko jak nie stać to ugotować sobie porządnie samemu w domu a nie wypisywać brednie - ze ceny nie dla Polaków.
- 22 1
-
2019-04-24 18:13
Ale to już taki tutejszy zwyczaj.
Zawsze pod artykułem na temat kulinarny musi być komentarz "ceny nie dla Polaków", w końcu ten portal bez trolli szybko by upadł.
- 3 6
-
2019-04-24 11:23
Porcje nie dla polaka (3)
.
- 6 4
-
2019-04-24 13:32
Porcje dla Polaka (2)
ale nie dla cebulaka
Troszke wyzsza klasa bedzie zadowolona. Ci co patrza na ceny najpierw a potem co to jest - nie powinni myslec o czym kolwiek niz bar mleczny.- 2 2
-
2019-04-24 13:41
szlachcic sie znalazł (1)
pogonimy was niedługo
- 0 3
-
2019-04-24 18:10
Gońcie, czekamy. Po plecach takich jak wy, to mój pradziad na konia wsiadał.
- 1 2
-
2019-04-24 17:58
Wszystko w punkt. Ha ha ha oczywiście musiało paść to słowo:D
- 6 0
-
2019-04-24 09:26
Ceny nie (3)
dla Polaków.
- 20 6
-
2019-04-24 11:32
(1)
Skoro bierze 500+ na każdego dzieciaka to chyba nie powinno mieć problemu z takimi cenami?
- 1 1
-
2019-04-24 16:30
Uściślijmy.
Nie musicie na forum ogłaszać w jakim stanie psychicznym i z czego utrzymują się wasze rodziny.
- 1 2
-
2019-04-24 11:12
Uściślijmy.
Nie dla polskiej, głupiej biedoty.
- 6 0
-
2019-04-24 15:56
Ja nie wiem... Jak ktoś idzie na jedzenie to po to by się najeść. małe porcje to obraza dla klienta. (1)
Klient ma wyjść syty i zadowolony. No źle mówię?
- 14 3
-
2019-04-24 16:18
Bo tam się zamawia przystawkę, zupkę, drugie i deser - nie wiem ile ty chcesz na tych 4 naczyniach żarcia żeby wszystko zjeść?
- 1 2
-
2019-04-24 15:51
Bylem, jadłem i
Jedzenie bardzo dobre, ale porcje bardzo małe i cena wygórowana. Napewno zawitam jeszcze raz połechtac swoje podniebienie.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.