• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jemy na mieście: Piaskownica - najbardziej urokliwe miejsce w Sopocie

Agnieszka Haponiuk
14 lipca 2023, godz. 07:00 
Opinie (94)
W kolejnym odcinku cyklu "Jemy na mieście" recenzuję restaurację Piaskownica w Sopocie. Na zdjęciu: bułka maślana z szarpaną wołowiną. W kolejnym odcinku cyklu "Jemy na mieście" recenzuję restaurację Piaskownica w Sopocie. Na zdjęciu: bułka maślana z szarpaną wołowiną.

Restauracja Piaskownica w Sopocie z powodzeniem działa już ponad 20 lat. Znajduje się w parku Północnym, przy wejściu na plażę nr 7Mapka, zaledwie kilka kroków od brzegu morza. Do restauracji wchodzi się długim tunelem z pergoli obrośniętych roślinami i drzewami, który prowadzi prosto nad brzeg morza. A co oprócz pięknego wystroju znajdę w Piaskownicy? Ostatnio w cyklu "Jemy na mieście" recenzowałam pizzerię Ostro. w Gdańsku. W kolejnym tekście przeczytacie o pizzerii Anker w Gdyni (już tam byłam).



Kwiaty to motyw przewodni Piaskownicy, są dosłownie wszędzie, na każdym z wielu tarasów i werand. Niesamowita ilość kwiatów oraz pobliska plaża sprawiają, że gość czuje się tutaj swobodnie i ma ochotę zasiąść na długie godziny, by odpocząć.



Domowy klimat tworzą różnego rodzaju bibeloty: książki, obrazy, zdjęcia, świeże kwiaty. Na wejściu, tuż przy kominku, stałe miejsce zajmuje niebieskie pianino. Jest także kanapa z kolorowymi poduchami. Półki i półeczki ozdabiają przetwory w słoikach, a na tarasach dostrzec można gąsiory z owocami, z których później powstają nalewki pite w okresie jesiennym i zimowym.

Restauracja składa się z w sumie z niewielkiego, drewnianego lokalu, ale wokół jest kilka tarasów oraz namiot, tak że miejsca jest pod dostatkiem. Całość utrzymana jest w jasnych, pastelowych kolorach. Jest tu po prostu ładnie.

  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
  • Restauracja Piaskownica w Sopocie
W karcie piaskownicy dominują potrawy kuchni polskiej. Znajdziemy w niej klasyczne przystawki, dania rybne i mięsne oraz zupy.

Zamówiłam:

  • matiasa bałtyckiego z cebulką, jabłkiem, śmietaną i pieczywem (28 zł);
  • zupę rybną lekko pikantną - warzywa, kawałki ryb bałtyckich, pieczywo (24 zł);
  • smażony filet z dorsza - do tego opiekane ziemniaki z ziołami, miks pieczonych warzyw, oliwa lubczykowa (48 zł);
  • bułkę maślaną z szarpaną wołowiną - do tego pikle, miks sałat, majonez chipotle lekko pikantny (44 zł).



Śledź w śmietanie został podany w tradycyjnej, smacznej formie, chociaż na zdjęciu nie wygląda zbyt apetycznie. Świetna ryba, delikatna, mięsista i umiarkowanie słona dosłownie rozpływała się w ustach. Duże kawałki kwaskowatego jabłka, spora ilość cebuli, gęsta wiejska śmietana to kulinarna klasyka w swej najczystszej postaci, bez nowoczesnych twistów.

Matias bałtycki z cebulką, jabłkiem, śmietaną i pieczywem Matias bałtycki z cebulką, jabłkiem, śmietaną i pieczywem
Zupa rybna miała charakterystyczne połączenie smaków, w którym wyczuwalne były akcenty rybne i pomidorowe, choć nie było w niej oczekiwanej pikantności. Jej smak był łagodny, delikatnie podkreślony nutą anyżu i koperku, które dodawały jej świeżości i słodkości. Ponadto zupa była dobrze wyważona pod względem ilości pokrojonych w paski warzyw i obfitowała w soczyste kawałki ryby.

Lekko pikantna zupa rybna Lekko pikantna zupa rybna
Smażony dorsz prezentował się bardzo apetycznie, jednak smak i wykonanie okazały się nieco rozczarowujące. Ryba była "przeciągnięta", co sprawiło, że była za sucha. Ziemniaki nie były podpieczone, a gotowane, ale ostatecznie miały przyjemny smak. Warzywa, takie jak: fasolka szparagowa, kalafior, młoda marchewka, brokuł, okazały się również gotowane i według mnie z mrożonki, co zadziwia, ponieważ trwa sezon na świeże kalafiory, fasolkę czy młodą marchewkę. Można powiedzieć, że danie było zjadliwe, ale spodziewałam się czegoś znacznie smaczniejszego. Być może z racji dużego ruchu zabrakło świeżych warzyw. Nie chcę zgadywać, lubię, gdy na talerzu znajduję to samo, co widzę w karcie.

Smażony filet z dorsza z warzywami Smażony filet z dorsza z warzywami
Kolejne danie było już udane. Maślana bułka była miękka w środku, chrupiąca z zewnątrz i lekko słodkawa, a wypełniona po brzegi soczystym, delikatnym mięsem wołowym o subtelnym posmaku słodyczy i anyżu. Pikantny sos majonezowy i pikle doskonale uzupełniały smak delikatnego mięsa. Jedynym moim zastrzeżeniem było to, że wołowina nie była wystarczająco ciepła. Poza tym ta buła z mięsem była naprawdę smaczna.

Bułka maślana z szarpaną wołowiną Bułka maślana z szarpaną wołowiną
Podsumowanie: Piaskownica to z pewnością miejsce, w którym masz ochotę usiąść i odpocząć, ciesząc się widokiem kwiatów i morza. Serwowane dania są przyzwoite, w klasycznym stylu i myślę, że każdy znajdzie dla siebie smakowity kąsek. Czy jestem urzeczona kuchnią Piaskownicy? Niestety nie, choć jestem pewna, że jeszcze kiedyś odwiedzę to miejsce, żeby mieć porównanie. Ogólnie przyznaję ocenę dobrą z plusem, aby zachęcić kuchnię do rozwoju, bo widzę w tym lokalu potencjał.

O autorze

autor

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Opinie (94) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opisywanie dań bez ich cen? (2)

    Pachnie to cenami pod turystów z Norwegii

    • 14 21

    • były ceny na samej górze, czytanie ze zrozumieniem to problem

      byłam tam lata temu, mnie się podobało

      • 11 4

    • Czytać potrafi ? Chyba nie.

      • 0 0

  • Po zdjęciach wygląda jak obiad wart maksymalnie 50 zl (5)

    a jak ma się cena transakcyjna do wartości towaru? Jaka wielokrotność?

    • 23 8

    • ceny masz w artykule

      • 3 2

    • (3)

      Nie No najlepiej robić za darmo bo dorsz kosztuje tyle, a ziemniaki tyle. otwórz swoją restauracje, chętnie wpadniemy!

      • 7 9

      • Srorsza.

        Koło dorsza to nawet nie stało.

        • 7 3

      • Skoro otworzyłeś to na uj jęczysz?

        Zamknij, idź na etat.
        Chciało się łatwo żyć, ale się skończyło.

        • 5 1

      • Mrożonka

        • 4 0

  • (4)

    Śledź, zupa, filet z warzywami, bułka maślana i paragon grozy.
    144 PLN za osobę.

    • 31 17

    • 144 zł za 4 daniowy obiad to paragon grozy ?

      Nie radzę wychylać się z domowego zacisza, ewentualnie z jakiegoś baru mlecznego na uboczu.

      • 10 18

    • To wszystko dla jednej osoby na strzał? (1)

      Nie przeceniaj naszej dzielnej recenzentki. Na parę to spoko cena.

      • 4 4

      • Na pare, ktora nic nie je

        • 2 0

    • Bez popitki!!

      • 6 0

  • Rozpływająca się ryba

    Jeżeli ryba rozpływa się w ustach, nie najlepiej świadczy to o rybie i jej świeżości.

    • 34 0

  • stać mnie (4)

    na to, by z góry podziękować z racji cen

    • 31 8

    • Jak na Sopot i miejsce przy plaży to i tak tam tanio jest (1)

      • 6 13

      • Tanio,

        to jest w barze Bursztyn przy ulicy Grunwaldzkiej.

        • 7 1

    • Gdzie zjesz dorsza za mniej niż 40zl? (1)

      Czy zupę za 20 coś zł? W Sopocie czy jakiejś budzie pod Żukowem? Chyba jednak cie nie stac

      • 2 5

      • To zaden dorsz. Zwykla mrozonka

        • 4 1

  • Ostatnie miejsce na mapie świata bez kasy fiskalnej... (1)

    Jakim cudem dopiero od 4 lat jest tam możliwość płatności kartkartą i zainstalowana jest kasa fiskalna ?

    • 19 10

    • kartą płacić nie można było bo za drogie to jest

      jak płacicie w sklepach i nie płacicie prowizji za płatność kartą to tą prowizję płaci sprzedawca, to nie jest darmowe.

      A kasa fiskalna była, tylko była stara. Kilka lat temu zainwestowali w system POS i drukarki online zgodnie ze zmieniającymi się przepisami prawa. Tym samym weszli w płatność kartą w momencie nagonki na terminale ( jak były preferencyjne stawki przez dwa lata obiecane).

      • 4 8

  • Ile tych płatow matiasa wchodzi na porcję? Bo jak jeden to cena z pupy.Jakby 3 z tymi dodatkami to jeszcze ujdzie.

    • 15 4

  • Opinia wyróżniona

    Ceny przystępne jak widać (2)

    do każdego co sumuje ile wydała autorka tekstu - pomyślcie czy byście to zjedli bo osobiście bym na głodnego zjadł maksymalnie dwie pozycje.
    Jak na obecne realia, ceny produktów, koszta utrzymania i biorąc pod uwagę lokalizację knajpki to ceny są jak najbardziej przystępne. Obiad z napojami dla dwóch osób widać zmieści się w 150 zł, a w cenie piękna sceneria.
    Każdy z hejtujących ceny w knajpach pamięta ceny sprzed 5 lat, albo nie wychodzi na miasto i nie robi zakupów w sklepach.
    Jak w sklepie ceny poszły w górę to myślicie, że knajpki kupują za połowę ceny ?
    Nie, knajpki kupują hurtowo, ale czasem kupią też z biedry lidla itp bo tam dostaną taniej to co w hurtowni wcale takie super tanie nie jest.

    • 36 21

    • (1)

      Może ceny przystępne ale ten wystrój przytłacza starociami zbieranymi.

      • 13 12

      • Wystrój akurat jest jak najbardziej magnetyczny:)

        Ze względu na anturaz tego miejsca wydaje się godne zainteresowania:))

        • 5 6

  • matias bałtycki? (1)

    matias bałtycki to tak jak ser typu feta - albo matias albo bałtycki - nic pośrodku
    żurek - niekoniecznie
    szarpane mięso = mięso takiej sobie jakości
    mrożone warzywa - bez komentarza

    kawa i widok na morze - super

    • 32 1

    • bo to pewnie był a'la matias

      prawdziwe matiasy to nie tu i to nie są tanie rzeczy

      • 11 0

  • (4)

    ja bym w tej Piaskownicy nie wysiedziała 5 minut, jak u cioci na imieninach, kwiatki, ażurki, starocie. Tylko dla miłosników gatunku spod znaku starej werandy

    • 15 19

    • de gustibus non est disputandum (3)

      Dlatego każda osoba z klasą nie krytykuje innych gustów...
      Ale jak widać po komentarzu nie każdy ma klasę

      • 17 6

      • Opinia wyróżniona

        Uroczo tam!! (1)

        Nie byłam do tej pory, ale zdjęcia zachęcają:)) Uwielbiam takie klimaty:))

        • 15 7

        • Z bliska to straszny kicz.
          Ale przynajmniej maja fantazje i to odroznia to miejsce od innych nadetych miejscowek.

          • 7 2

      • No właśnie!

        Bez gustu, więc nie ma o czym dyskutować.

        • 4 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane