- 1 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (20 opinii)
- 2 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (30 opinii)
- 3 Ranking restauracji w Trójmieście (40 opinii)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (149 opinii)
- 6 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
Jemy na mieście: Po prostu - tanio, ale mało smacznie
Jemy na mieście to cykl artykułów, w których opisujemy trójmiejskie restauracje. Testowane dania zamawiamy na własny koszt i nie zapowiadamy naszej wizyty. Piszemy szczerze, lekko i unikając nadmiernej pretensjonalności. Dziś recenzujemy Po Prostu Bistro w Gdyni. W poprzednim odcinku jedliśmy w restauracji Kafëbë na Piwnej w Gdańsku, która miała dobre i złe strony. Za dwa tygodnie w środę ocenimy lokal Zurna - Kuchnia Kaukaska - już tam byliśmy.
PoProstu Bistro zajęło miejsce po dawnej Lunie. Mieści się w Gdyni przy ulicy Władysława IV 48 . Lokal jest jasny i przestronny, z wieloma ciasno ustawionymi stolikami. Na pierwszy rzut oka widać, że jest to bar szybkiej obsługi. Nie ma żadnych designerskich stylizacji. Są za to solidne drewniane stoły, wygodne krzesła i zawsze modne ściany z bieloną cegłą.
Bistro reklamuje się jako bar szybkiej obsługi z tradycyjną polską kuchnią oraz pizzą i makaronami, a więc pod uwagę biorę zupełnie inne kryteria oceny niż podczas wizyt w restauracjach. Specjalnie wybraliśmy to miejsce, aby tym razem przedstawić lokal w typie baru mlecznego, bez wygórowanych cen i wymyślnych dań. Co oczywiście nie ma sugerować kuchni niskich lotów, wręcz przeciwnie - szukamy dań przypominających domowe smaki.
W Po Prostu menu jest obszerne i można je znaleźć nad ladą z bemarami. Składamy z koleżanką zamówienie, dania są od razu nakładane i suniemy z naszymi tacami do kasy. Zajmujemy miejsce przy oknie i zabieramy się za nasz klasyczny obiad.
Na pierwsze danie - zupy:
- rosół drobiowy z kołdunami (7 zł);
- barszcz czerwony z kołdunami (7 zł).
Drugie dania to:
- gołąbek w sosie pomidorowym (11 zł) z połową porcji ziemniaków (2 zł);
- kotlet de volaille (11 zł) z połową porcji ziemniaków (2 zł) i surówką z czerwonej kapusty (4 zł).
Próbujemy też:
- kompot owocowy (2,50 zł);
- pizzę Margheritę (14 zł);
- deser panna cotta (5 zł).
Dania w bemarach nie wyglądają wyjątkowo, ale nie wybrzydzam. Wszak w niejednym barze mlecznym udało mi się zjeść wybitne gołąbki czy świetne zupy, która na pierwszy rzut oka nie budziły zachwytów.
Po spróbowaniu rosołu o smaku kostki bulionowej moja nadzieja na smaczną kuchnię nieco zmalała. Kołdunów - grubych, wielkich niczym pierogi i wypełnionych mięsem o nieokreślonym smaku mogłoby w ogóle w tej zupie nie być. W barszczu zabrakło innych smaków oprócz kwasowości koncentratu.
Zupy odstawiamy na bok i zabieramy się za dania główne. Gołąbek ucieszy bardzo głodnego, bo jest naprawdę duży. Szkoda tylko, że sos pomidorowy miał mało smaku pomidorów. Kapusta w porządku, miękka, ale farszowi ewidentnie zabrakło przypraw. Wolę wyraźniejsze smaki.
De volaille zupełnie nam nie smakował. Pod grubą, nasiąkniętą olejem panierką kryła się twarda pierś kurczaka z bliżej nieokreślonym serem żółtym. I znów - brak przypraw i smaku poszczególnych składników. Surówka i kompot poprawne, nic specjalnego, nic złego.
Na koniec czas na włoskie smaki: pizzę Margheritę i panna cottę. Zacznę od deseru, bo na pizzę trzeba było trochę poczekać. Włoski klasyk okazał się smaczny - był poprawnie przygotowany, a sos malinowy posiadał przyjemny smak.
Margherita okazała się miłym zaskoczeniem. Ciasto było cienkie i chrupiące, sos miał smak świeżego pomidora z ziołową nutą, a lekko przypieczona mozzarella odpowiednio się ciągnęła. Jak na bar szybkiej obsługi - pizza bez zarzutu.
Choć dwa ostatnie dania wprawiły nas w dobry humor, niesmak po wizycie w Po Prostu pozostał. Miało być tanio i smacznie, ale sporo zabrakło, aby tym drugim słowem opisać to miejsce. Przede wszystkim zabrakło typowych smaków z barów mlecznych, serwujących proste, ale świeże i dobre jedzenie. Tutejsza oferta trafi w gusta tych, którym nie zależy na smaku, a jedynie chcą tanio i dużo zjeść.
O autorze
Miejsca
Opinie (110) ponad 10 zablokowanych
-
2018-11-07 10:30
za tanio?
- 1 2
-
2018-11-07 07:52
To chyba idealny lokal dla wszystkich marud z poprzednich komentarzy. (3)
Dużo, tanio, klasycznie, a smak nieistotny.
- 89 3
-
2018-11-07 08:41
Polecam.
- 3 0
-
2018-11-07 08:33
hit
- 3 0
-
2018-11-07 08:25
Dobre :D
- 5 0
-
2018-11-07 06:07
Widzę, że pani to juz normalne jedzonko nie smakuje! (3)
- 71 97
-
2018-11-07 07:44
pasza bez smaku to nie jest normalne jedzonko. przez to ze niektorzy ludzie (2)
jedza byle g...no to ten bar jeszcze istnieje
- 50 6
-
2018-11-07 08:00
Ty normalnie tylko trufle zajadasz i zapijasz szampanem. (1)
- 13 40
-
2018-11-07 08:33
to kazdy golabek musi byc dobry? widac, prowadzisz wygórowany standard
- 8 6
-
2018-11-07 07:33
Niestety nawet na zdjęciach potrawy słabo wygladaja
W większości pseudodomowej kuchni podawane tam posiłki są megaslabe. Tanio nie zawsze musi oznaczać niesmacznie.
- 63 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.