• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jemy na mieście: Tawerna Klipper - piękny widok i smaczne ryby

Agnieszka Haponiuk
17 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
W kolejnym odcinku cyklu "Jemy na mieście" oceniamy Tawernę Klipper w Jelitkowie. W kolejnym odcinku cyklu "Jemy na mieście" oceniamy Tawernę Klipper w Jelitkowie.

Jemy na mieście to cykl artykułów, w których opisujemy trójmiejskie restauracje. Testowane dania zamawiamy na własny koszt i nie zapowiadamy wizyty. Piszemy szczerze, lekko i unikając nadmiernej pretensjonalności. Dziś recenzujemy Tawernę Klipper w Jelitkowie. Poprzednio byliśmy w pierogarni Pierożek w Gdyni, której wystawiliśmy "piątkę".



Bary i tawerny na plaży w Trójmieście


Sobotnie popołudnie postanowiłam uczcić rodzinnym obiadem z pięknym widokiem i świeżą rybą. W tym celu wybrałam się na obiad do Tawerny Klipper, która mieści się na jelitkowskiej plaży tuż przy wejściu nr 65Mapka. Tawerna w sezonie przyciąga wielu gości na rybę, piwo czy choćby ze względu na bliskość morza. Nie inaczej było i tym razem. Wszystkie miejsca zajęte, a więc chwilę musieliśmy poczekać na wolny stolik.

Sama tawerna to niewielki drewniany lokal, ale za to z bardzo dużym podestem tarasowym, który rekompensuje nieduże wnętrze z kilkoma stolikami i barem. Wystrój jest prosty i minimalistyczny, dominuje drewno z kilkoma morskimi akcentami w postaci zdjęć jachtów czy marynistycznych lamp, ale tutaj najważniejszy jest widok na morze.

  • Tawerna Klipper w Jelitkowie - taras.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie - widok na plażę.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie - widok na plażę.
  • Tawerna Klipper w Jelitkowie.
W karcie Klippera duży akcent położony jest na dania z ryb, ale znajdziemy też sałatki i niewielki wybór dań mięsnych, głównie z kurczaka. Do każdego dania głównego można wybrać ziemniaki, frytki lub ryż.

W naszym zamówieniu znalazły się:
- pikantna zupa "Klipper" (18,50 zł);
- śledź a'la po litewsku (18 zł);
- placki ziemniaczane z łososiem wędzonym i śmietaną (23 zł);
- filet z halibuta z patelni z ziemniakami i zestawem surówek (43 zł);
- filet z dorsza z pieca na parę z ziemniakami i surówkami (45 zł);
- danie dla dzieci: stripsy z dorsza z frytkami i ketchupem (21,50 zł).

Zupa rybna "Klipper" to jedna ze smaczniejszych zup, jakie miałam okazję jeść w tym sezonie. Wywar lekko pikantny z pomidorową nutą, z dużą liczbą ryb, takich jak: dorsz, halibut, łosoś oraz z odrobiną warzyw. Wszystko tu do siebie pasuje.

Pikantna zupa "Klipper". Pikantna zupa "Klipper".
Placki ziemniaczane z łososiem również na plus. Placuszki, mimo że mam wrażenie, że to "gotowiec" z mrożonki, były cienkie, chrupiące, nienasączone olejem i naprawdę smaczne. Łosoś smakował wyśmienicie: był delikatnie uwędzony, nie za słony, o zwartym mięsie. Świetna przystawka, którą przy małym głodzie można się swobodnie najeść.

Szanty w Trójmieście


Placki ziemniaczane z łososiem wędzonym i śmietaną. Placki ziemniaczane z łososiem wędzonym i śmietaną.
Śledź a'la po litewsku to przysłowiowe niebo w gębie. Sama ryba delikatna i na szczęście nieprzesolona, a mięso jędrne i pachnące świeżością. Do tego świetnie dobrane dodatki: plasterki młodych ziemniaków, aromatyczna oliwa, mus z buraków z chrzanem. To połączenie prostych smaków tworzy spójną i przyjemną kompozycję. Nic dodać, nic ująć - po prostu pyszne.

Śledź a'la po litewsku. Śledź a'la po litewsku.
Filet z halibuta z patelni to kawałek bardzo smakowitej, soczystej ryby. Mięso smakowało i pachniało przede wszystkim pyszną, świeżą rybą, a nie nadmiarem panierki czy przypraw, które najczęściej zabijają smak. W osobnej miseczce podano zestaw surówek, który składał się z tartych buraczków i dwóch rodzajów świeżej kapusty. W smaku przyzwoite danie, chociaż dla mnie surówki z kapusty były zdecydowanie za słodkie, a buraczki kompletnie nie pasowały, w ich miejsce wolałabym klasyczną surówkę z kiszonej kapusty. Ziemniaków z wody było zdecydowanie za dużo i niestety nie były najsmaczniejsze, chyba za długo leżały...

  • Filet z halibuta z patelni z ziemniakami i zestawem surówek.
  • Zestaw surówek.
Całkiem dobry okazał się także dorsz z pieca na parę. Taki sposób przygotowania podkreślił kruchość, soczystość i charakterystyczny smak ryby. Także w tym daniu nie było nadmiaru przypraw, w zupełności wystarczył sok wyciśnięty z cytryny. Ziemniaki i surówki jak przy dorszu.


Filet z dorsza z pieca na parze z ziemniakami i surówkami. Filet z dorsza z pieca na parze z ziemniakami i surówkami.
Mój siedmioletni siostrzeniec nie docenił stripsów z dorsza i frytek, bo był bardziej zainteresowany goframi, lodami i placem zabaw w sąsiedztwie. Według mnie stripsy były przepyszne, w cienkiej chrupiącej panierce. A i frytki w smaku niczego sobie, mimo że z mrożonego gotowca.

Danie dla dzieci: stripsy z dorsza z frytkami i ketchupem. Danie dla dzieci: stripsy z dorsza z frytkami i ketchupem.
Podsumowanie: w Klipperze ryby serwowane są klasycznie, prosto i smacznie i tego właśnie oczekuję od nadmorskiej tawerny, a dopełnieniem całości jest widok na morze. Dopracowałabym trochę ziemniaczki, frytki i surówki.

W kategorii nadmorskich barów wystawiam ocenę dobrą z plusem.

4.5/6   Ocena autora
+ Oceń

O autorze

autor

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Opinie (76)

  • (2)

    Malkontenci ,cebuli się nażryjcie jak wam nie pasuje

    • 7 29

    • omomomomomomom... nie smakuje mi. ale z czosnkiem zjem... mmmmmm

      • 1 1

    • Skoro dla Ciebie istnieje wyłącznie alternatywa na zasadzie

      albo marne żarcie z mrożonki, albo cebula - to smutny jest Twój żywocik.

      • 10 1

  • (1)

    Ceny to chyba są tylko dla beneficjentów układu okrągłostołowego z komunistami.

    • 11 3

    • i nomenklatury władzy, prezesów-nominatów PIS

      • 3 3

  • Znowu "klapa"

    Pani recenzentka znów dała popis swojego braku kompetencji.
    45 zł za kawałeczek odmrożonej ryby, mrożone placki ziemniaczane, tendencyjny zestaw surówek kupowany hurtowo w 50 litrowych wiadrach. Smacznego... Taka kuchnia powinna być mocno krytykowana za jakość i cenę dań, a nie szukać w tym g.... pozytywnych walorów.

    • 31 1

  • Rybki sa super pyszne. (4)

    Ale cena wysoka :(

    • 42 4

    • Zmień pracę, weź kredyt.

      • 4 2

    • Jak na takie miejsce to i tak tanio (2)

      Da się w 2 osoby zmieścić w stówie :) Kiedyś chciałem tam wpaść z dziewczyną ale nie udało się zarezerwować stolika, to bardzo popularny lokal.
      Zaraz będzie jarmark gdzie będzie 100g bigosu za 20 PLN :/

      • 5 2

      • Kilkaset zlotych za kilogram odmrazanego dorsza to w zadnym miejscu nie jest tanio. (1)

        Jednoczesnie wiem i rozumiem, ze wielu ludzi na taki obiad stać, co nie zmienia faktu, iz to nie jest tanio.

        • 10 0

        • wincyj podatków kochana polsko pisiorska to niedługo ości zjecie za 4 stówki....

          • 7 3

  • Ceny niższe niż w budo smażalni w Krynicy Morskiej

    • 2 2

  • Jedzenie przeciętne a najgorsze jest to, że zamykają kuchnię o której chcą. Jednego dnia o godz 18:00 otwarta, następnego już zamknięta... otwarta, zamknięta - loteria.

    • 13 0

  • Piec na parę (4)

    Paropiec taki, do tego sok z cytryny na rybę (facepalm)

    • 4 7

    • Co dziwnego jest w połączeniu ryby i cytryny? (3)

      • 8 1

      • (2)

        Ja tego nie rozumiem, jakiś dziwny zwyczaj.

        • 2 4

        • cytryna i jej kwasy neutralizują zapach amin czyli rybi zapach, stąd od wieków tak się ryby doprawia

          • 4 0

        • A ceviche to też dziwny zwyczaj?

          • 2 0

  • Jak można pozytywnie oceniać restaurację serwującą mrożone gotowce? (1)

    Placki ziemniaczane - gotowiec
    Łosoś wędzony - gotowiec
    Sos - pewnie też gotowiec
    Poziom gotowania niczym w McDonald's.

    Frytki też mrożone, a do tego Autorka pisze o świeżym dorszu, gdzie w tym roku jest zakaz połowów tej ryby. Czyli za mrożoną rybę i mrożone frytki plus zestaw gotowych surówek z wiaderka płacimy 43zł.

    Nie mam pojęcia dlaczego Autorka to pochwala, albo uczciwie i obiektywnie oceniamy restauracje, albo zaprzeczamy sami sobie.

    PS. Oczywiście, nie twierdzę że każda restauracja ma serwować super świeże produkty z własnego ogródka i stawu, ale jeśli ktoś sprzedaje mrożonki w cenie produktów świeżych, wysokiej jakości, to należy takie zachowanie piętnować.

    • 44 1

    • Po menu widać, że jadą na gotowcach. Gotowania nie ma tam zbyt wiele...

      • 8 0

  • Miejsce przyjemne, ale ew. tylko na browarek. Popatrzeć na morze, odpocząć i tyle. Jedzenie z każdym rokiem słabsze, porcje coraz mniejsze a ceny coraz wyższe. Broni się tylko zupa rybna, ale za 19 zeta to też lekka przesada. Pozdrawiam panią "ekspert kulinarną" - niezła jest ;)

    • 26 0

  • taaa, a jak dzadzą rachunek

    to 1 mln zł wyjdzie kawałek ryby i frytki z frytury

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane