Stara Kuchnia mieści w zabytkowym budynku na Dolnym Mieście, który jeszcze w 2004 r. pełnił funkcję szpitalną. W grudniu 2021 r., po dużej rewitalizacji, otwarto tu hotel Arche Dwór Uphagena Gdańsk, a wraz z nim nową restaurację. Postanowiłam sprawdzić, co dobrego zjemy w tym miejscu. W poprzednim odcinku cyklu "Jemy na mieście" pisałam o Serio w Gdyni, a za dwa tygodnie przeczytacie relację z wizyty w Shabu Gdynia (już tam byłam).
. Obiekt został poddany solidnej rewitalizacji i naprawdę robi wrażenie.
Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.
2023-11-03 11:31
To sa porcje degustacyjne?
2023-11-03 11:32
Po zjedzeniu tego wszystkiego pytalbym co na obiad
2023-11-05 12:54
Jak ktoś wp....to takie głupie pytania zadaje
2023-11-03 11:58
2023-11-03 12:16
Po obiedzie a nie możliwość zjedzenia obiadu.
Wyjątkowo fajna recenzja. Autorka chyba wzięła pod uwagę sugestie czytaczy
2023-11-03 12:30
Gdańscy 'rastauratorzy' siedzący w opiniach pod artykułami o gastronomii... Nie drwijcie na tym opierając swoją obronę /atak. Włochy nie Włochy. Czy inna Hiszpania. Albo i Niemcy. Dobrze wiecie, że te mityczne koszty to wy generujecie sobie sami leasingiem i miniratkami na auto i kwadrat. Dobrze wiecie wszyscy, że parę nugetsow i frytek kilka jako zestaw dla dzieci za 40zl to gruuuuba przesada. Że schabowy z kapustą i kilkoma kartoflami za 50 zł to jeszcze większą przesada... Nie mówiąc o piwie za 25,malej coli za dychę, dwanaście do deski serów za 60 zł hehhehe. Pazernosc Was nomen omen zja da!
2023-11-03 13:12
napoje to porażka. Piwa z Bytowa (kompletne cienkusze) po 19-21zł i słabiutka karta win - nieciekawe etykiety w cenie 2.5 - 3x sklepowej (a wiadomo, że restauratorzy i tak kupują średnio 30% taniej niż cena z półki.) W restauracji lubię do posiłku dobrać wina, ale nie lubię czuć, że ktoś ma mnie za frajera. I jak tu mówić o kulturze wina w Polsce, skoro byle co kosztuje z dudy?
A takie pozycje jak karmelizowany ser kozi, burger z konfitowaną kaczką czy ossobuco aż prosi się popić winem!
2023-11-03 14:17
U mnie w domu szczawiową mama robiła przed wypłatą. Bo "za darmo". Gdzieś pod lasem z dala od ludzi zrywała szczaw (miałą kilka swoich miejsc), oczywiście to wymagało czasem podjechania gdzieś, czasem do rodziny. A potem gotowała, z dodatkiem jajka, bo musi być.
Tutaj - 24zł. :) Ile tam jest marży? Bo koszty są stałę, a dla samej zupy prawie żadne.
Nie rozumiem tego.
2023-11-03 14:45
Michale. Tu chodzi przecież by o tym wszystkim mówić i wmawiać, że to "musi" kosztować. Sagan zupy to w zrobieniu majątek. Nie wiesz? Hehhe
2023-11-03 16:11
No, nie rozumiesz. Czynsz, energia, płace, podatki, ZUS. Szczaw też darmowy nie jest, a trzeba trzeba też zapłacić dostawcy za dostawę. A potem jest marża. To, że mama gotowała ci za darmo, nie znaczy, że inni też powinni.
2023-11-03 17:08
Się w naparstku. A drugim nie najje się niemowlak.
2023-11-03 19:36
A teraz poprosimy o odwrócenie karty dla dzieci i zaprezentowanie menu dla dorosłych.
2023-11-03 19:46
2023-11-03 21:39
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy