• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Magda Gessler nie pomogła. Te restauracje nie przeżyły kuchennych rewolucji

Ewa Palińska
26 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Magda Gessler zazwyczaj skutecznie przeprowadza swoje rewolucje. Kilku trójmiejskich lokali nie udało się jej jednak uratować, a w przypadku dwóch z nich, rewolucja mogła bezpośrednio przyczynić się do ich zamknięcia. Magda Gessler zazwyczaj skutecznie przeprowadza swoje rewolucje. Kilku trójmiejskich lokali nie udało się jej jednak uratować, a w przypadku dwóch z nich, rewolucja mogła bezpośrednio przyczynić się do ich zamknięcia.

Magda Gessler i jej Kuchenne rewolucje stoją za sukcesem wielu gastronomicznych biznesów. Wśród kilkudziesięciu lokali, w których realizowano program w Trójmieście i okolicach, znalazły się jednak i takie, których przed upadkiem nie udało się uratować bądź do ich klęski przyczyniła się sama rewolucja.





Program Kuchenne rewolucje pojawił się na antenie TVN w 2010 roku i od tamtej pory niezmiennie cieszy się sympatią widzów. W samym Trójmieście i okolicach Magda Gessler ratowała gastronomiczne biznesy aż kilkadziesiąt razy. Nie zawsze z dobrym skutkiem.

Rewolucja w Gościńcu Myśliwskim przebiegła w bardzo nerwowej atmosferze. Rewolucja w Gościńcu Myśliwskim przebiegła w bardzo nerwowej atmosferze.

Gościniec Myśliwski/Dziki Gon - ul. Jaśkowa Dolina 114Mapka, Gdańsk



Czy oglądasz Kuchenne rewolucje?

Odcinek pokazujący pierwszą z nieudanych, trójmiejskich rewolucji, wyemitowano 4 września 2014 roku. Tym razem Magda Gessler miała uratować przed upadkiem Gościniec Myśliwski, znajdujący się przy ulicy Jaśkowa Dolina 114. To się jednak nie udało. Właściciel restauracji, w rozmowie z portalem Namonciaku.pl wyznał, że swojego udziału w programie nie wspomina ze zbytnim sentymentem.

- Tydzień z Panią Gessler kosztował mnie około 25 tys. zł - opowiadał Grzegorz Dziekoński, właściciel Gościńca Myśliwskiego. - Na taką kwotę złożyły się cztery czynniki. Pierwszym był brak klientów, ponieważ lokal jest zamykany na czas rewolucji. Drugą kwestią była kolacja, która kosztowała mnie kilkanaście tysięcy złotych. Przez cały czas nagrań musiałem także płacić całej obsłudze, kilka tysięcy kosztowało mnie przeniesienie wspomnianej imprezy do innego lokalu, a kiedy skończył się budżet stacji, poproszono mnie, żebym dorzucił się jeszcze do prania dywanów.
Magda Gessler udzieliła wówczas obszernego wyjaśnienia, tłumacząc, że kierowane pod adresem produkcji zarzuty są absurdalne. Zarzuty Dziekońskiego skomentowała natomiast bardzo krótko.

- Bzdura - stwierdziła Magda Gessler.
Ostatecznie, w 2016 roku restauracja zmieniła nazwę na Jaśkowa, niedługo potem zmieniła właściciela i wróciła na trójmiejską mapę kulinarną pod nazwą Dziki Gon.

Pomysł Magdy Gessler na stworzenie w centrum Wrzeszcza restauracji z wyrafinowanym menu okazał się klęską. Po niespełna roku właściciele porzucili zaproponowane zmiany i wrócili do pierwotnej koncepcji. Pomysł Magdy Gessler na stworzenie w centrum Wrzeszcza restauracji z wyrafinowanym menu okazał się klęską. Po niespełna roku właściciele porzucili zaproponowane zmiany i wrócili do pierwotnej koncepcji.

El Mundo/Pod Cielakiem - ul. Dmowskiego 15Mapka, Gdańsk



Miała być nowoczesna restauracja sygnowana nazwiskiem Magdy Gessler, wyszedł drogi lokal, który klienci omijali szerokim łukiem. Po roku od wyemitowania programu właściciele Pod Cielakiem zgodnie przyznali, że Kuchenne rewolucje odbiły im się czkawką, a zmiany wprowadzone przez gwiazdę TVN omal nie doprowadziły ich do bankructwa. Stracili połowę obrotów oraz część klientów, a nowych po metamorfozie wcale nie zaczęło przybywać. Dlaczego? Nowe ceny okazały się dla stałych klientów za wysokie, a ekskluzywne menu w tej lokalizacji nie znalazło entuzjastów.

Pechowa rewolucja Gessler. Restauracja "Pod Cielakiem" przestała istnieć, będzie nowa



- Niestety, pani Magda zrobiła rewolucję, nie zwracając uwagi na okolicę, w której jest dużo młodzieży, wielu studentów. Starzy goście chcieli zjeść dobrą pizzę, a nie cielęcinę. Głównie mieliśmy ruch w weekendy, w tygodniu restauracja świeciła pustkami, bo taki jest właśnie Wrzeszcz - to nie jest zbyt zamożna dzielnica. Pani Gessler o tym wiedziała, ale i tak zrobiła po swojemu, przez co naraziła mnie na straty, bo po rewolucji obroty spadły o połowę. Do tego zmiany sporo mnie kosztowały - nowy wystrój oraz drogie składniki potraw. Cielęcina jest bardzo droga, a chciałam mieć mięso najlepszej jakości - mówi właścicielka, Jolanta Witkowska.
Po roku od nieudanej rewolucji właściciele odeszli od zmian zaproponowanych przez Magdę Gessler i otworzyli restaurację na nowo, w zupełnie innym klimacie, pod nazwą Bazinga. Po niej też nie ma już śladu. Tak samo jak po barze Mata Co Chceta, który otwarto tam później.

Rewolucja w Cuba Banana została uznana za udaną, Magda Gessler bardzo pozytywnie oceniła wprowadzone zmiany, a mimo tego restaurację zamknięto. Rewolucja w Cuba Banana została uznana za udaną, Magda Gessler bardzo pozytywnie oceniła wprowadzone zmiany, a mimo tego restaurację zamknięto.

Pod Przykryfką/ Cuba Banana - ul. Słowackiego 19Mapka, Gdańsk



Wyszukane menu i wysokie wynagrodzenie szefa kuchni były jednymi z głównych przyczyn niepowodzenia restauracji Pod Przykryfką, mieszczącej się na Garnizonie we Wrzeszczu. Właściciel zainwestował w lokal sporo pieniędzy, ale stracił zapał do gastronomicznego biznesu po tym, jak wycofali się z niego dwaj wspólnicy. Zarządzanie przejęła córka i jedną z pierwszych decyzji było zgłoszenie się do programu.

Magda Gessler nie miała litości dla potraw, które przyszło jej degustować. To są "wody płodowo-żurkowe" - tak skomentowała podawany w restauracji żurek. "To nie jest apetyczne", "to tłuste", "niejadalne" - komentowała kolejne potrawy. Restauratorka wymyśliła nowy, egzotyczny profil restauracji, chwytliwą nazwę Cuba Banana, zmieniła też wystrój wnętrza i menu.

W karcie nowej restauracji mogliśmy znaleźć takie dania, jak: kubański prosiak, huba cubana, polędwica na kamieniu czy frio cuba. Ceny sięgały tam nawet 90 zł za danie! Dziś już jednak nie skosztujemy żadnej z tych propozycji. Rewolucję uznano z udaną, jednak po kilku miesiącach, z nieznanych przyczyn, Cuba Banana zniknęła z gastronomicznej mapy Gdańska.

Śledź i Chleb wkradł się w łaski mieszkańców Trójmiasta swojskim, smacznym i niedrogim menu. Dlaczego restaurację zamknięto, nie wiadomo. Śledź i Chleb wkradł się w łaski mieszkańców Trójmiasta swojskim, smacznym i niedrogim menu. Dlaczego restaurację zamknięto, nie wiadomo.

Granola/Śledź i Chleb - ul. 3 Maja 21Mapka, Gdynia



Kuchenne rewolucje w tym lokalu mogliśmy obejrzeć zimą 2018 roku, w siedemnastym sezonie programu. Właściciele zwrócili się po pomoc do Magdy Gessler, ponieważ z powodu ogromnych rotacji personelu biznes sukcesywnie podupadał. Ciągle zmieniali się tutaj kucharze, a każdy nowy kucharz wprowadzał swoje menu. W efekcie goście nie byli w stanie przyzwyczaić się do swoich ulubionych potraw i ciągle byli zaskakiwani zmianami. Do tego relacje między pracownikami nie były najlepsze.

Magda Gessler wprowadziła w restauracji wiele zmian, nie tylko w wystroju lokalu, ale również w stosunkach między pracownikami. Zabrała załogę na pokład zacumowanego w porcie Daru Młodzieży, by tam mogli poznać morską kuchnię z innej perspektywy. Słynna restauratorka, w ramach akcji ratunkowej, zaproponowała zmianę nazwy i profilu restauracji. W menu znalazły się m.in. zupa krem z ogórka kiszonego, zapiekanka śledziowa czy wątróbka drobiowa z jabłkiem i cebulką. Jedzenie było smaczne, ceny przystępne, tym bardziej dziwi fakt, że niespełna dwa lata po Kuchennych rewolucjach restauracja została zamknięta.

Bistro Podaj Kaczkę Raz zakończyło działalność krótko po Kuchennych Rewolucjach. Bistro Podaj Kaczkę Raz zakończyło działalność krótko po Kuchennych Rewolucjach.

Bar Kartuska - Bistro Podaj Kaczkę Raz - ul. Kartuska 26Mapka, Gdańsk



To była trudna rewolucja, bo właścicielka Baru Kartuska miała pod górkę nie tylko w biznesie, ale i w życiu prywatnym. W barze, znajdującym się na gdańskich Siedlcach, serwowano głównie domowe jedzenie. Magda Gessler wymyśliła jednak dla tego miejsca zupełnie nowy profil - podczas rewolucji z baru serwującego swojskie dania obiadowe zrobiono miejsce, gdzie serwuje się niemal wyłącznie dania z kaczki.

Kaczki tam jednak już nie zjemy - krótko po rewolucjach restauracja przestała istnieć. Dlaczego? Mieszkańcy Siedlec są zdania, że - podobnie jak w przypadku El Mundo, Magda Gessler nie wzięła pod uwagę specyfiki okolicy.

- Lokal to małe bistro, a chciano z niego zrobić drogą restaurację - opowiada Marian, mieszkaniec ul. Kartuskiej. - W tamtym miejscu sukces odniosłaby jedynie zwyczajna jadłodajnia, w której serwuje się proste, smaczne i niedrogie dania obiadowe. Nikt nie będzie jeździł specjalnie na Siedlce na kaczkę, bo nawet nie miałby, gdzie tam zaparkować. A weź tu jedz codziennie kaczkę na obiad. Mieszkańcy poszli raz i tyle, im wystarczyło. Póki co nie zjemy nic, bo restaurację zamknięto, a w lokalu rozgościł się żłobek.

Miejsca

Opinie (279) ponad 20 zablokowanych

  • Oj nie lubię tej baby i unikam lokali, które mają z nią cokolwiek wspólnego. Jak tak można traktować ludzi..

    • 13 3

  • Jak zawsze

    Geslerowej restauracja w Gdyni też upadła,przerost formy nad treścią

    • 15 0

  • Ja to myślałem, że stacja finansuje remonty i opłaca kucharzy na czas programu. Taka oglądalność, reklamy. Gdybym prowadził taka restauracje nigdy bym się na taką rewolucje u Pani Gessler nie zgodził tym bardziej że trafiało się, że byl ładny wystrój restauracji i zmieniali na na ładny ale jednak ceny dan są kluczowe i czym niższe tym najlepiej.

    • 8 0

  • Cuba Banana

    Odeszło 2 wspólników....brawo !!
    Panie Zbyszku raczej jedno oszukałeś koncertowo...ale widać że się wróciło.
    Na cudzym nieszczęściu nie zarobisz

    • 13 0

  • kuchenny matrix czyli ściema ściem

    • 4 1

  • bary mleczne

    zawsze beda szły tylko porcje trzeba zwiekszyc podstawowych dan bo za male u nas sa

    • 6 1

  • To nie jest dobry czas na start takiego biznesu.

    Zobaczcie co się dzieje. Jeszcze kilka lat temu, przed pandemią można było pójść do knajpy i zapłacić mniej niż 30zl za posiłek dla jednej osoby. Przy 4-osobowej rodzinie nie był to jakiś dramat wydać Ok 100-120zł. A teraz? Minimum 50zl na osobę. Rachunek robi się na 200zł. To już jest dużo. Klienci są bardziej świadomi dzięki temu programowi i to jest jego sukces. Wielu z nas by wcale nie pomyślało wcześniej jaka chała się tam odwala. Syf i malaria. Zatem szukamy, sprawdzamy, czytamy opinie, oglądamy galerie żeby zobaczyć jak to w rzeczywistości wyglada.
    Będzie jeszcze gorzej, bo wszystko drożeje. Pensje muszą iść w gore, rachunki, prąd, gaz, czynsze, dzierżawy itp. To wszystko kosztuje, dlatego nie ma się co dziwić, że zwykły klepany kosztuje 40zl i więcej.
    Gastronomia to ciężki kawałek chleba.
    Obserwuję co dzieje się na gdańskim podwórku kulinarnym i zdecydowanie widzę, że Chleb i Wino robi ogromną furorę. Ten lokal rzeczywiście na siebie zarabia, ale pamiętać trzeba, że to stare miasto, wiec tam tez kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie trzeba przeznaczyć na samą dzierżawę lokalu.
    Zauważcie, że nawet w Manekinie kiedyś można było zjeść za mniej niż 2 dyszki. A to przecież naleśnikarnia. Tłumy do dzisiaj. I będzie lokal pełny zawsze. Bo jednak ceny są dalej przystępne. Na temat smaku się nie wypowiadam, bo każdy ma inny.
    Dla przeciętnego Kowalskiego wyjście do restauracji robi się dobrem luksusowym. A to tylko jedzenie. Najważniejsza z potrzeb piramidy Maslowa.
    Ja lubię od czasu do czasu zjeść dobry stek, ale 300zł za T-Bone ogranicza mnie do wyjścia raz na 2 miesiące.
    To jest smutne w naszym kraju. Pozdrawiam.

    • 8 2

  • Powiem krótko nie znoszę tej baby

    • 5 4

  • Podaj Kaczkę Raz

    Niestety tu też nie było cudu. Wolałem lokal jako "Bar Kartuska". Do "Kaczki" poszedłem raz i zamówiłem burger z kaczki. Niestety przypominałto co serwowano 15 lat temu w Big Johnnym czyli tania sztuczna bułka i liche, w tym wypadku stare, mięso.

    • 9 0

  • Komentarze (1)

    Nieudaczników i zazdrośników.Ale mam polewkę.

    • 1 5

    • Czego zazdrościć? Chamstwa i buractwa królowej kotleta?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane