- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (67 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 3 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 4 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
Nie marnuj świątecznej żywności - niepotrzebną oddaj do lodówki społecznej
Za nami wieczerza wigilijna, podczas której na wielu stołach pojawiło się tradycyjne dwanaście potraw. Podczas kolejnych świątecznych dni zapełniamy brzuchy mnóstwem przysmaków. Nie wszystko jednak zawsze udaje się "przejeść" do końca. Część osób pod koniec grudnia zostaje z dylematem: co zrobić z jedzeniem pozostałym po świętach? W Trójmieście rozwiązanie problemu jest proste - wystarczy zanieść do lodówek społecznych.
Ośrodki pomocy społecznej w Trójmieście
Aby zapobiec marnowaniu żywności, przypominamy o lodówkach społecznych, w których możecie zostawić żywność. Z lodówek społecznych, zwanych też "jadłodzielniami", zazwyczaj korzystają osoby uboższe, potrzebujące, a także bezdomne. Ważne, by zostawić ją w takim stanie, w jakim sami chcielibyście posiłek zjeść.
Śródmieście było pierwsze
Pierwszą lodówkę postawioną na ulicy uruchomili kilka lat temu w Gdańsku dominikanie. Do dziś stoi ona przy zabytkowym murze okalającym siedzibę zakonu dominikanów i Kościół Św. Mikołaja od strony Hali Targowej. Jest dostępna przez całą dobę, zarówno dla zostawiających, jak i odbierających żywność.
Dwa lata temu drugą lodówkę uroczyście uruchomiono na tyłach Parafii Świętego Krzyża, przy ul. Mickiewicza 11. Jest także lodówka w Migowie. Dwuskrzydłowa szafa stoi tam przy wejściu do parafii Miłosierdzia Bożego przy ul. Myśliwskiej 25. Jest podzielona na dwie części. W jednym skrzydle można zostawić żywność wymagającą warunków chłodniczych, w drugim są półki, gdzie zostawimy pozostałe produkty. Potrawy w tym miejscu można znaleźć przez cały rok.
W Oliwie i we Wrzeszczu
Z prywatnej inicjatywy zaczęła działać także ogólnodostępna lodówka, która stoi w sąsiedztwie Parku Oliwskiego, a dokładnie przy budynku, w którym mieści się m.in. siedziba Rady Dzielnicy Oliwa - przy ul. Opata Rybińskiego 10.
Świąteczne potrawy można zostawić także w punkcie charytatywnym, który mieści się przy ul. De Gaulle'a 13. Funkcjonuje on od poniedziałku do piątku, w godz. 12-17. Ze wsparcia przy ul. De Gaulle'a korzystają najczęściej seniorzy. Zdarza się też, że przychodzą młodsi mieszkańcy.
Tutaj Kevin ma szlaban. Świąteczne filmy tylko dla dorosłych
Nie tylko w Gdańsku, lodówka jest też w Gdyni
Gdzie jeszcze zostawimy żywność pozostałą po świętach? Przy ul. Wolności 52 w Nowym Porcie przez pięć dni w tygodniu. W czwartki w godzinach 13-18, a w pozostałe dni pracujące w godzinach 10-15.
Kolejny punkt znajduje się przy ul. Aksamitnej 4 w Śródmieściu. To sklep społeczny, który powstał specjalnie dla mieszkańców będących w trudnej sytuacji życiowej. Prowadzi go Bank Żywności w Trójmieście. Można tam zanieść jedynie produkty oryginalnie, hermetycznie zamknięte. Muszą mieć też oczywiście ważną datę przydatności do spożycia. Może to być np. makaron, kaszę, ryż, ser, twaróg czy nieotwierany słoik majonezu, przecieru pomidorowego lub dżemu. Pracownicy punktu przyjmą też oryginalnie zapakowane mięso, wędliny, ciasta oraz świeże warzywa. Sklep przy ul. Aksamitnej jest czynny w poniedziałki, środy, czwartki i piątki w godz. 10-15, a we wtorki w godz. 13-18.
Gdynia także ma swoją lodówkę społeczną - znajduje się na Obłużu. Funkcjonuje od dwóch lat i jest czynna przez całą dobę. Stoi przy wejściu do CKZiU 2 ul. Płk. Dąbka 207.
Nowa jadłodzielnia
Najmłodsza trójmiejska lodówka społeczna znajduje się na Oruni, przy siedzibie Stacji Orunia Gdańskiego Archipelagu Kultury, przy ul. Dworcowej 9. Została uroczyście otwarta na początku grudnia. Ta duża, dwuskrzydłowa lodówka została tam umieszczona jako zwycięski projekt Budżetu Obywatelskiego.
Opinie wybrane
-
2023-12-25 17:56
Po co takie cos (3)
Nie rozumiem tych jadlodzielni według mnie szerzy się tylko menelstwo przez to, bo nikt o zdrowych zmysłach nie będzie jadł czegoś co nie wiadomo przez kogo było zrobione. Lepiej by było edukować ludzi jak kupować mniej i nie marnować jedzenia
- 37 14
-
2023-12-27 09:06
Głodny zje. (1)
Masz szczęście, że tego nie rozumiesz
- 8 0
-
2023-12-27 14:12
Głodny tez powinien mieć zapewnione takie same warunki higieniczno-sanitarne jak najedzony. A takie jedzenie to nie wiadomo z jakiej daty, kto przygotowywał.
- 6 0
-
2023-12-25 20:14
Racja.disc sponsorowania nierobow
- 5 4
-
2023-12-26 09:30
Pomysł dobry i jedzenie też normalne , tylko jak na starówce przy hali lodowke mają opanowana amatorzy picia gdzie się da i co się da , i po co wszędzie szukać lewicowych poglądów czy ideologii nie chcesz dawać nie dawaj ale innym nie odmawiaj pomagać jak uważają za słuszne
- 15 11
-
2023-12-25 20:42
Poroniony pomysł (3)
Idea wymyślona przez pańcie, którym się zwyczajnie nudzi, za pieniądze podatników. Ostatnio otwarta lodówka na Orunii, kosztowała 150.000 zł. Za tę kwotę można by ufundować 15 tys. obiadów. Ale lepiej postawić lodówkę, gdzie od czasu do czasu ktoś zostawi spleśniałe klopsiki.
- 47 20
-
2023-12-27 20:21
życzę ci abyś był zawsze najedzony
- 3 3
-
2023-12-26 14:36
Nie tyle pancie co nawiedzone oszolomy lewwackie ktore bezdomnego do swojego domu nie zaprosza
- 11 8
-
2023-12-26 07:30
> kosztowała 150.000 zł.
Skąd te dane?- 5 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.