- 1 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (65 opinii)
- 2 Ranking restauracji w Trójmieście (44 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (53 opinie)
- 4 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (152 opinie)
- 5 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
- 6 Grill wege: 7 bezmięsnych propozycji (89 opinii)
Nowe lokale: Wrzeszcz w kulinarnym natarciu
Wrzeszcz na wiosnę ożywa gastronomicznie. Lokale właśnie z tej dzielnicy zdominowały nasz najnowszy przegląd nowości na kulinarnej mapie Trójmiasta. Znajdziemy tam m.in. bar z rolkami sushi, pub z piwem rzemieślniczym i grami planszowymi oraz niewielką restaurację indyjską.
Bunny Handroll
Bary z rolkami sushi pojawiły się w Trójmieście w ubiegłym roku. Jednym z nich był Bunny Handroll w Sopocie. Teraz właściciele otworzyli drugi lokal na rogu Dmowskiego i Grunwaldzkiej we Wrzeszczu. To koncept gastronomiczny, który popularne japońskie przysmaki proponuje nie w restauracyjnym, ale street-foodowym wcieleniu. Sprawa jest prosta i sprowadza się do tego, że zawinięty w wodorosty nori ryż i przeróżne dodatki nie są podawane w kawałkach, ale pod postacią rolki przypominającej burrito czy kebab dürüm. Serwowane w papierowym pudełku w towarzystwie pojemniczka z sosem do maczania, handrolle stają się dzięki temu wygodną przekąską na wynos. W Bunny Handroll kompozycji smakowych jest kilkanaście, a ceny zaczynają się od 10 zł. Zjemy m.in. rolkę z grillowanym łososiem i borówką; świeżym tuńczykiem, porem i rzodkiewką; krewetkami w tempurze z ogórkiem, tatarem z łososia czy warzywną wersję z awokado i marynowaną tykwą albo mięsną z kurczakiem w tempurze i majonezem. Do wyboru sosy, m.in. sojowy, wasabi, słodko-ostry czy ostry majonezowy. Na większy głód możemy zamówić zestawy kilku wybranych rolek w niższej cenie - od 30 zł. Na miejscu wypijemy również popularną Bubble Tea. Właściciele od lat prowadzą restauracje sushi, posiadają sprawdzonych dostawców świeżych ryb i doświadczenie. Wrzeszczański Bunny Handroll czynny jest codziennie w godz. 11-21.
Adres: Gdańsk Wrzeszcz, al. Grunwaldzka 87 (róg Dmowskiego) .
Ceny: od 10 zł za rolkę.
Graciarnia
Pamiętacie pub Kojot? Po roku przerwy do piwnicy na rogu Brzozowej i Dmowskiego wraca życie. Nowi właściciele postawili na nową formułę - Graciarnia to połączenie pubu z piwami rzemieślniczymi z miejscem, gdzie pogramy w gry planszowe. Tych ostatnich są tutaj dziesiątki, jak nie setki - właściciele to planszówkowi maniacy, którzy dla gości udostępnili swoje największe, kolekcjonerskie rarytasy. Skorzystanie z gry jest bezpłatne, ale warto oczywiście coś zamówić na barze. Piw przemysłowych nie będzie - tylko krafty: butelkowane i z kegów. Na razie dostępne jest sześć kranów, ale w przyszłości będzie ich więcej. Ceny za szklankę mają zaczynać się od 9 zł. Oprócz tego: autorskie przekąski, m.in. solidne kanapki z szarpaną wołowiną (od 15 zł) i tym podobne mięsne atrakcje (dla wegetarian też się coś znajdzie). Lokal jest wyposażony w kuchnię, a jeden z właścicieli to miłośnik gotowania, więc należy spodziewać się przeróżnych kulinarnych ciekawostek do piwa. Remont w Graciarni jest już skończony, ale właściciele wciąż czekają na koncesję na alkohol. Otwarcie zaplanowano na piątek o godz. 17. Od poniedziałku do czwartku lokal czynny będzie od godz. 14 do 23. W piątki od 14 do ostatniego klienta, w soboty od południa do ostatniego klienta, a w niedziele w godz. 12-23.
Adres: Gdańsk Wrzeszcz, ul. Romana Dmowskiego 15 (róg ul. Brzozowej) .
Ceny: piwo od 9 zł.
Karma
Niewielka restauracja z kuchnią indyjską znajdująca się po sąsiedzku ze wspomnianą Graciarnią - przy ul. Brzozowej 15 . Lokal prowadzi para miłośników hinduskiej kultury i smaków. Nie starają się odtwarzać oryginalnych przepisów co do joty, ale swoim jedzeniem chcą pokazać gościom autentyczne smaki i aromaty Dalekiego Wschodu oraz podzielić się swoją pasją. W tym pierwszym pomagają im Hindusi, którzy rządzą tutaj w kuchni. Menu jest przemyślane, autorskie i krótsze od tego, do którego przyzwyczaiły nas tradycyjne restauracje indyjskie. Na przystawkę zjemy m.in. pierożki samosy (14 zł) czy bondy (14 zł), czyli kotleciki z mąki soczewicowej nadziewane ziemniakami i ostrą papryczką, a także hummus (10 zł) i falafele (14 zł) - w karcie znalazło się miejsce także na kilka bliskowschodnich potraw. Pokaźne miejsce w menu zajmują różne wariacje na temat indyjskiego curry (od 23 zł) - do wyboru z serem paneer, tofu, kurczakiem czy jagnięciną. Będą też dania z pieca tandoor, m.in. kurczak tikka w sosie jogurtowym (20 zł) czy szaszłyki jagnięce (26 zł). Można zamawiać również zestawy degustacyjne łączące kilka smaków. Oprócz tego: sałatki, zupy i desery. Warto dodać, że sporo propozycji dla siebie znajdą tutaj wegetarianie. Wnętrze jest urządzone w prosty, minimalistyczny sposób, ale z czasem właściciele chcą je zapełnić hinduskimi bibelotami czy fotografiami z podróży. Karma czynna jest w godz. 10-21.
Adres: Gdańsk Wrzeszcz, ul. Brzozowa 15 .
Ceny: przystawka od 14 zł, danie główne od 23 zł.
Bonbon Patisserie
Kawiarnia z autorskimi deserami na parterze wrzeszczańskiej Galerii Metropolia . Właściciele szczycą się swoimi deserami w pucharkach, m.in. tiramisu, musami z czekolady białej i deserowej czy deserem oreo z mascarpone i truskawkami (11,90 zł). Zjemy (i kupimy na wynos) tutaj również autorskie ciastka premium przygotowane przez współpracującego z właścicielami mistrza cukiernictwa. W precyzyjnie uformowanych słodkich półkulach i kulach zamknięte są takie smaki, jak m.in. mascarpone z granatem, czekolada z wiśnią, truskawka czy pistacje z wiśnią (ceny to około 11 zł za porcję). W ofercie nie zabrakło również tortów, kaw (espresso za 6 zł), herbat (6 zł), świeżo wyciskanych soków (10 zł) i popularnych napojów. Lokal jest spory i w głębi sali nie brakuje stolików i krzeseł. Czynne w godzinach funkcjonowania galerii, czyli codziennie od poniedziałku do soboty w godz. 9-21, a w niedziele w godz. 10-20.
Adres: Gdańsk Wrzeszcz, ul. Jana Kilińskiego 4 (Galeria Metropolia, parter) .
Ceny: od 11 zł.
Gdańska Wytwórnia Lodów Naturalnych
Pod tą długą nazwą kryją się punkty sprzedaży lodów naturalnych w kilku miejscach Gdańska, w tym na poziomie -1 w Galerii Bałtyckiej . Miejsce wpisuje się w coraz bardziej popularny trend otwierania małych lodziarni, które ponad produkcję przemysłową stawiają rzemieślnicze techniki i korzystanie z dobrych jakościowo i ekologicznych produktów. Gdańska Wytwórnia nie tylko produkuje i sprzedaje lody z prawdziwego mleka (bez ulepszaczy i tzw. "chemii") i sorbety z prawdziwych owoców, ale również postawiła na sporą ofertę lodów wegańskich, w których bazą jest mleko roślinne (m.in. sojowe albo ryżowe). Takie lody to opcja nie tylko dla wegan, ale też m.in. sportowców czy dbających o linię - zawierają zdecydowanie mniej kalorii. Smaki zmieniają się codziennie, warto sięgnąć po m.in. bazyliowe, jogurtowe z maliną, o smaku cynamonu i whisky, belgijskiej czekolady czy słonych orzeszków ziemnych. Cena za gałkę lodów "mlecznych" wynosi 3,50 zł, "roślinnych" - 4 zł. Inna nowość od GWLN to tzw. "bubble waffles", czyli rodzaj, "nadmuchanych" i elastycznych gofrów, które podawane są tutaj jako baza do deserów dla prawdziwych łasuchów. Taki gofr z dwoma gałkami lodów, batonikami albo świeżymi owocami i sosem owocowym kosztuje 15 zł. Punkt sprzedaży czynny jest od poniedziałku do soboty w godz. 9-21, a w niedziele w godz. 10-20.
Adres: Gdańsk Wrzeszcz, al. Grunwaldzka 141 (Galeria Bałtycka, poziom -1) .
Cena: 3,50 zł za gałkę.
Tarta Bułka
Na koniec dwa nowe lokale spoza granic administracyjnych Wrzeszcza. Tarta Bułka to bistro śniadaniowo-lunchowe w nowym biurowcu przy ul. Żabi Kruk 10 . Lokal czynny jest w godz. 6:45-16 i zjemy w nim nie tylko kanapki i bajgle, ale też koktajle owocowe, sałatki, bułki i zestawy obiadowe. Ceny nie są wysokie: za zupę zapłacimy 5,90 zł, za sałatkę 8,90, za naleśniki 5,50 zł, a falafele z humusem 15,90 zł. Większość pozycji w zmienianym codziennie menu jest bezmięsna i oczywiście dostępna na wynos. Właścicielka podkreśla, że stara się korzystać z ekologicznych produktów od niewielkich dostawców. Na miejscu kupimy również pieczywo i ciastka z jednej z kościerskich piekarni. Można składać zamówienia na wypieki oraz posiłki bezglutenowe. W sezonie przed lokalem ruszy ogródek.
Adres: Gdańsk Śródmieście, ul. Żabi Kruk 10 .
Ceny: danie obiadowe od 5,50 zł.
Pelican
Z kolei Pelican to nowa odsłona działającej przez kilka lat w sopockim Centrum Haffnera restauracji Gianni, która specjalizowała się w kuchni włoskiej. Właściciele postanowili odświeżyć miejsce i nadać mu nowy charakter. W Pelicanie panuje mniej formalna i bardziej kameralna atmosfera, a nowy koncept to połączenie bistro z koktajl-barem. W kuchni szefuje Kacper Maziuk, znany m.in. z sopockiego Tu'gether i Seafood Station. Chlubą lokalu jest grill lawowy, na którym przyrządzane są steki, ryby i owoce morza (polędwica wołowa - 78 zł, łosoś - 45, ośmiornica - 55 zł). W karcie głównej dominuje pizza (od 15 zł), oprócz tego zamówimy sałatki (cezar - 28 zł) i kilka makaronów i obiadowych klasyków (pierś z kurczaka - 28 zł, spaghetti aglio olio - 28 zł). Warto zwrócić uwagę na rozbudowany dział z tapasami (10-40 zł), gdzie znajdziemy m.in. kalmary czy ośmiornicę z grilla, hummus, pierożki z wołowiną, tatar z łososia czy zupę rybną. Codziennie od godz. 12 do 18 można również zamawiać dwudaniowy lunch w cenie 29 zł. Wieczorami lokal zamienia się koktajl-bar - w karcie koktajli znajdziemy nie tylko klasyki, ale i autorskie propozycje szefa baru. Pelican czynny jest od poniedziałku do czwartku w godz. 11-22, w piątki w godz. 11-23, w soboty w godz. 10-23, a w niedziele w godz. 10-22. Na przełomie kwietnia i maja godziny otwarcia się zmienią i wprowadzona zostanie karta śniadań.
Adres: Sopot, ul. Bohaterów Monte Cassino 63 (Centrum Haffnera) .
Ceny: przystawki od 10 zł, dania główne od 28 zł.
Miejsca
Opinie (135) 3 zablokowane
-
2017-03-18 12:41
nie mam brody, koła i tatuaży. to chyba nie dla mnie lokale? (2)
Do tego zarabiam 4 tysiące złotych, nie stać mnie na takie ceny.
- 33 7
-
2017-03-18 13:58
(1)
To prawda za średnią krajową ciężko się tam stołować i jeść tak codziennie lunch.
- 14 1
-
2017-03-18 17:44
Za średnią krajową to można sobie pozwolić tylko na masło do chleba.
- 8 2
-
2017-03-18 12:44
(1)
Niedawno pisaliście na ten sam temat. Płacą Wam za to czy stołujecie się za darmo?
- 15 11
-
2017-03-18 14:48
aż dziwne że o to pytasz
- 3 0
-
2017-03-18 13:08
Gałka a zapewne gałeczka lodów 3,50 - 4,00 zł. (17)
Na łeb się z koniem zamienili ?
Przyzwoite lody w lidlu 850 ml/490 gram - 7,90 zł
Nie dajmy się zwariwać.- 25 21
-
2017-03-18 13:37
To w lidlu to syf a nie (2)
lody. Dobre lody są drogie.
- 19 10
-
2017-03-18 14:29
Dobre są te które smakują. (1)
- 9 4
-
2017-03-18 17:04
I nadmiernie nie szkodza
- 9 1
-
2017-03-18 14:29
Dobre w Lidlu. (7)
he he dni wloskie a wszystkie produkty-imitacje produkowane w Niemczech. To już lepiej idź do Biedronki na zakupy. Przynajmniej ściągają produkty z miejsc z których powinny pochodzić.
- 10 3
-
2017-03-18 14:40
A skąd powinny pochodzić lody ? (3)
Myślę że z fabryki produkującej lody.
A lidl tak jak aldi mają lody od porządnych producentów w przeciwieństwie do tych z rozwodnionych z biedronki.
Mówimy tu o lodach.- 10 4
-
2017-03-18 16:48
z Wloch
To kolebka
- 3 2
-
2017-03-18 16:49
"Lody z fabryki" to nie lody a chemia (1)
- 4 2
-
2017-03-18 16:59
Wszystko to teraz chemia.
Ale ja mam loda bez chemii - sama natura.
- 9 0
-
2017-03-19 11:00
(2)
W Lidlu kupisz co najwyżej podróbki lodów Grycan. Mają już w sądzie proces o to.
- 3 3
-
2017-03-19 12:45
Grycan jest za słodki dla mnie
- 3 1
-
2017-03-19 13:42
Opakowanie mieli podobne.
Ale są lepsze od Grycana i tańsze od niego o połowę.
- 3 1
-
2017-03-18 14:37
Gramów, a nie gram
- 10 0
-
2017-03-18 15:38
A jak zarobić na utrzymanie? (2)
Przecież taki lokal musi dołożyć marżę na utrzymanie się. Spadłeś z sufitu czy co?
- 7 4
-
2017-03-18 15:51
ja się nie dołożę!
- 5 2
-
2017-03-18 17:27
A sklep nie musi?
Też płaci za utrzymanie.
- 4 2
-
2017-03-19 13:20
Nie chodzi o to aby się nażreć lodami. Gałka, dwie wystarczą. Wówczas cena nie jest jakąś abstrakcja.
- 3 0
-
2017-03-19 18:23
W
LIDLU,matko co za porownanie,jak maluch z bmw,to i to samochod
- 3 2
-
2017-03-18 13:31
kto za barem w kojot
Ja ta niewiasta rudowłosa to super
- 6 3
-
2017-03-18 13:35
Drogo wszystko
Nie na moją kieszeń
- 13 3
-
2017-03-18 13:53
13:52 (2)
Ach ci bezrobotni ktorzy maja za duzo czasu na cebulactwo w internetach :D 14 nie ma tu juz tyle wypowiedzi prawdziwych znawcow :D
- 6 9
-
2017-03-18 17:48
A kto powiedział, że w pracy się pracuje.
- 5 1
-
2017-03-20 12:59
internet w pracy prawem, nie przywilejem!
- 0 0
-
2017-03-18 13:56
(1)
Pachnie mi to plajtą...
- 15 4
-
2017-03-19 11:54
Czuć już z kilometra
- 1 0
-
2017-03-18 14:19
W tej karmie to bym zygla widzac tego dziada obwisłego (2)
A sushi na wynos toku*wa chyba dla ludzi z bydgoszczy bo nawet cebulak z kaszub nie kupi ryżu w zawiniatku bo moze sobie ugotowac w domu saszetke i wziac na miasto.
Jeszenie takiego syfu konczy sie pasozytami w jelitach i rakiem odbytu. Ale zapewne jak wmowia ubogim intelektualnie ze to modne to kupia i wrzuca fotke na facebooka haha.- 21 18
-
2017-03-18 14:28
Ale zanim zaatakuje nas rak
najpierw dopadnie jedzących bolesna obstrukcja połączona z paleniem rury wydechowej.
- 8 0
-
2017-03-18 21:49
szcz**wiu szanuj ludzi ze wsi bo mają więcej kultury od Ciebie .
Dzięki nim masz co żreć
- 7 1
-
2017-03-18 15:05
(2)
Byłem na tych bubblach w bałtyckiej zwykły proszkowy gofer z lodem szału nie robi
- 15 1
-
2017-03-18 15:08
Bubble
Ja tez potwierdzam ta opinie puder cukier 1,50
- 11 0
-
2017-03-18 15:14
Szału nie robi?
I słusznie. Bo to buble.
- 9 0
-
2017-03-18 15:41
"Kraftowe" piwo i planszówki? (6)
Rewolucja. Arcyoryginalny pomysł. Jeszcze tego nie widziałem. Szok.
- 38 2
-
2017-03-18 17:06
Kiedyś rzutki dziś planszowki
- 12 0
-
2017-03-18 17:53
(3)
Dobry pomysł. Ale ceny...Nie chodzi mi o konkretny lokal lecz o całą Polskę.
- 2 0
-
2017-03-19 09:00
(2)
mnie się wydaje, że cena piwa jest ok. Tam pójdą ludzie na przysłowiowe 3 godziny, aby pograć i wypić przy tym jedno czy 2 piwa. Tu nie chodzi, aby się naj...bać tak, że nie widzi się pionków i kostki...
- 4 1
-
2017-03-19 14:09
To nie ma co gęby moczyć. (1)
Jak już to tak z osiem pierdyknąć aby coś tam załomotało w cymbale.
- 1 1
-
2017-03-19 15:32
hahahaaa, ja po 8 w 2 godziny, to mógłbym co najwyżej pograć w "odgadywanie drogi do domu"
- 1 1
-
2017-03-23 23:10
czy za barem stanie brodacz w rurkach?
to by dopiero było
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.