• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: bar, ostra pizza, kolorowa kawiarnia, domowa kuchnia i autorski koncept

Mateusz Groen
11 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (116)
Nowe lokale, a wśród nich ciekawe koncepty kulinarne, restauracje, kawiarnie i pizzerie. Nowe lokale, a wśród nich ciekawe koncepty kulinarne, restauracje, kawiarnie i pizzerie.

Mimo fali zamknięć lokali w Trójmieście stale przybywa nowych punktów gastronomicznych. Dlatego przyszła pora na kolejny przegląd w ramach naszego cyklu "Nowe lokale". Tym razem zapraszamy do kilku miejsc z Gdańska. Podróż rozpoczniemy od miejsca idealnego na wieczorne spotkania ze znajomymi, następnie udamy się na kawę i ciastko, by później skosztować domowej kuchni ukraińskiej, a także smacznych specjałów w ciekawym koncepcie. Na sam koniec spróbujemy pizzę i burgery.





Bar Leon przy ul. Stągiewnej Mapka



  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku
  • Nowe lokale: Bar Leon w Gdańsku

Ulica Stągiewna i jej okolica zaczyna stawać się ciekawym zagłębiem gastronomicznym Gdańska. W tych okolicach otwiera się coraz więcej interesujących obiektów gastronomicznych, które prezentują różnorodność branży gastronomicznej. Pierwszy lokal, w którym pojawiliśmy się podczas naszych kulinarnych odwiedzin nowych trójmiejskich lokali, to Bar Leon. Jego nazwa pochodzi od lwa, który ma nawiązywać do Gdańska. Nowy punkt ma być ciekawym miejscem spotkań towarzyskich. Estetyczne wnętrze z nutą eklektyzmu dodaje przyjemnego klimatu.

Właściciele chcą, by nowy gdański punkt był otwartą przestrzenią na swobodne spotkania ze znajomymi. Mimo że dużym atutem nowego baru jest szeroka gama koktajli (w tym wielu na bazie ginu) i menu wysokoprocentowego, tak też zjeść tutaj można wiele niecodziennych dań. Ciekawym atutem nowego punktu, który powstał w centrum Gdańska, jest zamawianie dań tzw. talerzykowych, które umożliwiają dzielenie się ze znajomymi zamówionymi potrawami w duchu kuchni modern "Middle East". W tych rejonach Gdańska brakowało podobnego konceptu. Kuchnia lokalu oscyluje w obrębie smaków wschodnich w nowoczesnym wydaniu. W Barze Leon zjemy labneh z karmelizowaną cebulką i figą (30 zł), pieczoną fetę w cieście kadayif (29 zł) czy też bakłażana z kremowym tahini i palonym żółtkiem (45 zł).



Di Caramella na nowym osiedlu przy ul. Śląskiej Mapka



  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku
  • Nowe lokale: Di Caramella w Gdańsku

Po smacznym rozpoczęciu dnia nadszedł czas na kawę i nieco słodyczy, które znajdziemy w nowym lokalu przy ul. Śląskiej na Przymorzu. Di Caramella to kawiarnia, która już od samego wejścia zaskakuje różowymi barwami i pięknie zaprojektowanym wnętrzem. Punkt ma szczególnie rodzinny charakter, co spodoba się rodzicom. W lokalu znajduje się przestrzeń do zabawy dla dzieci oddzielona od głównej części restauracji. Niemniej rodzice mogą mieć swoje pociechy na oku, odpoczywając podczas picia kawy i co jakiś czas zerkając na monitor, na którym wyświetlany jest monitoring z pokoju obok. Słodkie, kolorowe miejsce z neonami i elementami wystroju rodem z bajki zaskoczyć może nawet starszych gości restauracji.

Wydarzenia kulinarne w Trójmieście


Prócz niecodziennego wnętrza zjemy tu własnoręcznie stworzone lizaki, cukierki, desery, a także ciasta, a także napijemy się różnego rodzaju kaw i wyselekcjonowanych herbat. Prócz tego dostępne są również dania idealne na przekąszenie czegoś poza domem, jak: pasty za 17 zł np. z awokado czy orzechami jabłkiem i cebulką (podawane z pieczywem do wyboru), tarteletki: krabowa (3 szt. - 25 zł), krewetkowa (3 szt. - 29 zł) czy wege z pomidorkami, serkiem i czosnkiem (3 szt. - 23 zł), a także przystawki, jak serowe kulki z sosem żurawinowym za 35 zł (8 szt.).

Dostępne są również duże sałatki w cenach od 50 zł do 65 zł podawane z pieczywem do wyboru. Jednak największym atutem kawiarni są ciasta, które rozpływają się w ustach. W stałym menu znajdziemy dziewięć pozycji ciast, z których szczególnie warto spróbować miodownika caramellka (17 zł) i czerwonego aksamitu na bazie ciasta biszkoptowego w kolorze czerwonym przekładanego kremem maślanym (17 zł). Kawy dostaniemy w lokalu w cenie od 13 zł (espresso) do 17 zł (flower cappuccino). Dostępne jest również babyccino z piankami marshmallow dla dzieci za 5 zł.

Młyn tuż przy PKP Wrzeszcz Mapka



  • Nowe lokale: Młyn - restauracja polsko-ukraińska w Gdańsku
  • Nowe lokale: Młyn - restauracja polsko-ukraińska w Gdańsku
  • Nowe lokale: Młyn - restauracja polsko-ukraińska w Gdańsku
  • Nowe lokale: Młyn - restauracja polsko-ukraińska w Gdańsku
  • Nowe lokale: Młyn - restauracja polsko-ukraińska w Gdańsku
  • Nowe lokale: Młyn - restauracja polsko-ukraińska w Gdańsku
  • Nowe lokale: Młyn - restauracja polsko-ukraińska w Gdańsku
  • Nowe lokale: Młyn - restauracja polsko-ukraińska w Gdańsku
  • Nowe lokale: Młyn - restauracja polsko-ukraińska w Gdańsku
  • Nowe lokale: Młyn - restauracja polsko-ukraińska w Gdańsku
  • Nowe lokale: Młyn - restauracja polsko-ukraińska w Gdańsku

Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy, jest restauracja Młyn. Czyli polsko-ukraińskie miejsce znajdujące sie centralnie przy SKM Wrzeszcz. Restauracja została założona przez pochodzących z Ukrainy właścicieli, którzy wraz ze sobą zabrali smaki regionu, w którym dorastali. Nazwa pochodzi od ukraińskiej bajki, w której występował młyn. Było to dziecięce marzenie właścicielki, by mieć niewielką restaurację o tej nazwie. Zjemy tu typowo domowe ukraińskie dania "jak u mamy", w których czuć pasję do gotowania, a właściciele - jak wspominają - "gotują jak dla siebie". Zjemy tu smacznie, syto, ale też spróbujemy dość niecodziennych smaków w daniach, które pozornie zdają się nam znajome.

W standardowym menu skosztujemy tu: śniadań od 18 zł do 25 zł (zarówno na słodko, jak i słono), gołąbków z mięsem z ziemniakami i surówką (30 zł), a także w wersji wegańskiej za 27 zł, zrazów wieprzowych w sosie pieczeniowym (36 zł) podawanych z ogórkiem, ziemniakami i surówką, golonki (67 zł), banusz po góralsku (25 zł) z bryndzą, masłem, śmietaną i kaszą, a także dań rybnych oraz ciekawych zup, z których szczególnie polecamy barszcz ukraiński podawany z chlebem ze smalcem. W najbliższym czasie kolejny lokal właścicieli pojawi się w Galeria MetropoliaStacji Food Hall.

Garden Food&Cafe na Morenie Mapka



  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku
  • Nowe lokale: Garden Food & Cafe w Gdańsku

Jednym z ciekawszych punktów dzisiejszej podróży kulinarnej jest Garden Food&Cafe. Czyli restauracja należąca do kompleksu Garden Clinic przy ulicy Piecewskiej, w którym zarówno zatroszczymy się o naszą skórę i zdrowie fizyczne, ale również smacznie zjemy. W kompleksie znajdują się gabinety lekarskie i fizjoterapeutyczne, gabinety medycyny estetycznej, sale rehabilitacyjne, siłownia, strefa spa, restauracja. Obiekt o powierzchni 1,3 tys. m kw. kompleksowo ma zatroszczyć się o nasze zdrowie oraz samopoczucie.

Garden Clinic - nowe centrum zdrowia na mapie Trójmiasta Garden Clinic - nowe centrum zdrowia na mapie Trójmiasta
W restauracji zjemy dania nowoczesne i stworzone na bazie autorskich receptur. Wśród pozycji dostępnych w menu znajdziemy śniadania (dostępne w godzinach 9-12), zupy od 15 zł do 47 zł, a także dania główne, makarony, bowle i sałatki. Wśród najciekawszych z nich bowl z piersią z indyka (41 zł) na bazie blanszowanych warzyw, cukinii z grilla, marynowanych kiełków fasoli mung, glonów i marchewki, a także makaronu do wyboru, intrygująca jest również zupa bouillabaisse (47 zł) na bazie aromatycznej zupy rybnej z owocami morza, krewetkami, mulami, pomidorkami, imbirem i sokiem z pomarańczy, a także tataki z tuńczyka (55 zł) z majonezem wasabi, chipsem z papieru ryżowego, rzodkiewki, imbiru i czarnego sezamu.

Red Devil na Zaspie Mapka



  • Nowe lokale: Red Devil w Gdańsku
  • Nowe lokale: Red Devil w Gdańsku
  • Nowe lokale: Red Devil w Gdańsku
  • Nowe lokale: Red Devil w Gdańsku
  • Nowe lokale: Red Devil w Gdańsku
  • Nowe lokale: Red Devil w Gdańsku
  • Nowe lokale: Red Devil w Gdańsku
  • Nowe lokale: Red Devil w Gdańsku

Ostatnim miejscem naszej kulinarnej podróży była nowa pizzeria na Zaspie znajdująca się tuż przy ul. Żwirki i Wigury. Pizzeria dopuszcza jedynie dowozy dań do klientów. Można wybierać spośród szerokiego wachlarzu burgerów, pizzy i quesadilli. Red Devil, jak sama nazwa wskazuje, lubuje się w ostrych daniach i sosach. Dlatego warto sprawdzać stopień ostrości produktów.

Pizza na kawałki. Szybko, smacznie i różnorodnie Pizza na kawałki. Szybko, smacznie i różnorodnie
Dostępne są 24 rodzaje pizzy, a wśród nich 7 ostrych wariantów. Ciekawa i smaczna jest pizza "Mexican" na bazie sosu pomidorowego, mozzarelli, chorizo, mielonej wołowiny, jalapeno, czarnej fasoli, kukurydzy, czarnych oliwek i kolendry (37 zł), a także "Truflove" z sosem śmietanowym, salami, mozzarellą, pastą truflową, salami spinata piccante, serkiem mascarpone i rukolą (35 zł). W lokalu dostępne są również burgery w cenie od 27 zł do 48 zł.

Najdroższą pozycją jest "Żarłok" na bazie podwójnego kotleta wołowego, majonezu, podwójnej porcji boczku, sera cheddar, ogórka, pomidora i karmelizowanej cebulki. Lokal dostępny jest na aplikacjach, na których można zamawiać jedzenie. Zamówić dania można również bezpośrednio przez telefon lub na miejscu. Red Devil otwarty jest od niedzieli do czwartku w godz. 12-22, w piątek od 12-23, a w soboty od 12 do 1 w nocy.

Miejsca

Opinie (116) ponad 10 zablokowanych

  • Nie ma dzielnicy Morena, są Piecki-Migowo.

    • 11 17

  • (16)

    Zupa 47pln, sałatka 65pln, bakłażan za 45pln - powodzenia :)
    Red Devil - okropna nazwa, brzydkie logo i wnętrze zapewne też nie powala.
    W tym różowym czymś nie wytrzymałabym ani minuty.
    Cóż. Nikomu nie życzę źle, ale do zobaczenia w cyklu "zamknięte lokale".

    • 92 41

    • (6)

      Wnętrze red devil nie powali cie, bo mają tylko dowóz w artykule napisane jest -facepalm-

      • 36 3

      • (5)

        Zgodnie z artykułem, zamówić można również na miejscu, są drzwi, a nie jakieś okienko, wiec wchodzisz i widzisz wnętrze, fejspalmie.

        • 9 16

        • (4)

          Zamówić ale nie zjeść

          • 13 2

          • (3)

            No ale żeby zamówić na miejscu musisz wejść do środka. Proste?

            • 10 6

            • Szlaczki czy kwiatki? (1)

              las, a może tęcze i słoneczko? Też nie? Jaka nazwa albo logo? No dawaj, dawaj a nie się tu prujesz.

              • 3 1

              • nazwa

                Jemu pewnie by pasowała tylko Jan Papaj Secundus xd

                • 0 0

            • No musisz wejść i co? Jest czysto i schludnie. Logo i kolory pasują do nazwy. Wchodzisz, wita cię miła obsługa, płacisz, odbierasz zamówienie i tyle. Ból głowy?

              • 7 2

    • (1)

      Nie pójdę, nie zamówię, tak tylko przylazłem ponarzekać i powytykać...

      • 21 6

      • Ja na pewno nie pójdę i nie zamówię -

        chociaż mam po drodze i bywa że coś podobnego kupuję dla siebie i rodziny - bo cennik sprawdziłam.

        • 0 4

    • Smerf Maruda (3)

      Dobrze, że Ty masz pięknie na chacie, tanio, smacznie i ładnie się nazywasz.
      Jest tylko jedno ale... ale Ty nie masz swojego lokalu gastronomicznego

      • 8 6

      • (2)

        Żyjemy w czasach, kiedy już nie można powiedzieć, że coś Ci się nie podoba, bo od razu uznają to za hejt. Logo jest brzydkie, różowe też jest brzydkie i tyle!

        • 10 3

        • a mi się podoba i różowe i czarne i fiolet i brąz

          dobrze że jesteśmy inni.

          • 2 1

        • masz niebieskie czy zielone oczy?

          Tak? to jesteś brzydki, bo nie lubię niebieskiego, zielonego też i tyle!.

          • 1 2

    • Specjalnie dla ciebie zrobią wystrój albo wstawią okienko do odbiorów osobistych

      logo, nazwę pewnie też zmienią, byle by się tylko podobało takim malkontentom, hejterom. Napisz czego oczekujesz, bo tak, to puszczasz tylko bąki

      • 2 4

    • Xx

      Znalazł się projektant wnętrz, znawca branży i kreator sukcesu.
      Wnętrze czy nazwa każdy ma swój pomysł i wizję. A to, że tobie się nie podoba to już twój problem. Następnym razem obsyp się brokatem. Będzie efektowniej.

      • 2 1

    • Nie dla bidoty

      • 0 0

  • Wczoraj byłam w KFC. Za 5 skrzydełek zapłaciłam 14zł. To co tu mówić o cenach restauracyjnych za obiad z obsługą kelnerską, gdy (2)

    zwykły fast food tyle kosztuje.

    • 20 7

    • Przepłaciłaś,skrzydełka powinny być za 3 złote))

      • 1 4

    • kfc?

      życzę dużo zdrowia i smacznego.

      • 2 0

  • koncept to koncept tamto - co za bzdury...

    • 32 0

  • hahah znowu sobie zaprzeczaja poczatek tygodnia gastronomia masowo upada ludzie tragedia A w Sobotę prezentacja nowo otwartych (2)

    I tak juz od miesiecy ciagle to samo skoro taka tragedia dlaczego otwierają nowe?
    Tak sie robi propagande ogólnie uznaje sie ze Flemingi nie maja wogle pamięci Jak Donald zwoła konferencje powie Odra jest zatruta rtęcią ,a potygodniu powie ja nic takiego nie mówiłem to flemingi i tak beda mu klaskać

    • 21 13

    • Postękałeś nie na temat i tyle Twojego... (1)

      Pozdrawiam serdecznie :)

      • 2 5

      • wszystko jest na tematy ty za to piszesz hejt bezwartosciowy

        • 1 0

  • Nie bardzo rozumiem wyuzdanych pomysłów dań. Tych wyimagowanych kolorów, zwłaszcza ten różowy usilnie wciśnięty w każdy zakamarek lokalu jakby nie było inny barw w palecie farb. Cóż nie mój gust zbyt, wygląda jak oddział w szlikatu dla poważnie chorych dzieci. A tak po za tym to ciężkie czasy na otwieranie lokalu.

    • 16 1

  • A gdyby tak... (1)

    ...napisać jeden tekst o kulinariach bez zwrotów "koncept" i "kulinarna mapa trójmiasta"?

    • 30 0

    • I jeszcze bazuje/ na bazie oraz autorskich

      • 7 0

  • Pizza w piecu elektrycznym - od kilku lat omijam szerokim łukiem (1)

    • 16 2

    • jak lubisz z sadzą to jedz z wunglem

      • 0 1

  • Prawie przestałem jeść "na mieście" :) (3)

    Szczęśliwie radzę sobie w kuchni, a los gastronomii pozostaje dla mnie dość obojętny. Jedno jednak przyznać muszę - nie jest mi ich żal...

    • 26 2

    • Ja też odkryłam w sobie zdolności kulinarne (2)

      Po tym jak jedzenie na miescie zrobiło się kiepskie jakościowo a droższe. Gotujemy różne cuda z knajp teraz w domu i jest super

      • 9 0

      • polecam mięso z lidla albo z biedronki (1)

        zwłaszcza te z drobiu, tanio i syto. Dużo zdrowia życzę i smacznego też.

        • 0 2

        • Tylko nie sprawdzaj, skąd się mięso w lokalach bierze.

          • 1 0

  • To różowe coś, jest straszne (4)

    Nikt im tego nie podpowiedział na etapie projektu..!?

    • 20 3

    • Franczyza

      Kupujesz nazwę, pomysł i menu. W zamian opłat franczyzowych - szkolenia i reklama w social mediach

      • 5 0

    • Nie

      Nie przypadło mi do gustu również, to drzewo? Był taki program gdzie wnętrze przypominało jelita, tu zbyt różowo jest, za dużo różu.

      • 4 0

    • Nieopodal Rosi, na Przymorzu

      • 2 0

    • Mi się podoba ten róż

      a ty jaki kolor masz w mieszkaniu? Szary, a może niebieski, zielony? Tak? To jest straszne! Nikt ci nie powiedział tego na etapie projektu?

      • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane