- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (38 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (74 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 4 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 5 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 6 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
Nowe lokale: domowo i dzielnicowo
Restauracje z polską kuchnią zlokalizowane poza głównymi traktami Trójmiasta zdominowały nasz najnowszy przegląd nowych lokali w Trójmieście.
Kowall
Kowall to zdecydowanie najciekawsze i kulinarnie, i wizualnie miejsce spośród lokali, które tym razem opisujemy. Trudno, żeby było inaczej - właścicielem restauracji w CH Kowale przy ul. Staropolskiej 32 jest Artur Moroz, który - prowadząc docenianą od lat restaurację Bulaj w sopockich Łazienkach Północnych - dał się poznać jako jeden z najwybitniejszych trójmiejskich kucharzy. Wszystko, co najlepsze ze swojej pierwszej kuchni, czyli m.in filozofię slow food oraz poszanowanie sezonowości w kuchni - przeszczepił na grunt nowego miejsca. Lokalizacja Kowalla w centrum handlowym na peryferiach Gdańska może zaskakiwać, ale właścicieł podkreśla, że została wybrana z premedytacją - chciał stworzyć poza centrum, na kulinarnej pustyni lokal z kuchnią autorską z wyższej półki, ale za niewygórowaną cenę. Wiele wskazuje na to, że plan się powiódł.
Przyzwyczajonych do wysokiej jakości klientów Bulaja dania tutaj serwowane zadowolą, a dla nowych gości staną się wartym powtórzenia kulinarnym doświadczeniem. Menu jest krótkie, będzie zmieniane co miesiąc, a jego kształt będzie podporządkowany dostępności sezonowych produktów i kreatywności kucharzy (jednym z nich jest Marek Rogalski, uczestnik 4. edycji programu "Top Chef"). W karcie listopadowej znalazły się m.in.: zupa z ryb bałtyckich z białymi warzywami (9 zł), pasztet z gęsi z konfiturą z cebuli i domowymi marynatami (12 zł), śledź na sałatce z dyni, buraka i jabłka (12 zł), kaszotto z gęsimi żołądkami i grzybami (22 zł), marynowana w tymianku polędwiczka wieprzowa z puree z fasoli (32 zł) czy kaczka pieczona w jabłkach, z modrą kapustą (37 zł). Mięsożercy zainteresować powinni się stekami (od 25 zł), które tutaj przygotowywane są na profesjonalnym grillu opalanym drewnem. W Kowallu wybierać możemy w bardzo szerokiej ofercie win - jest ich tutaj około 500 gatunków.
Wnętrze jest spore, bo pomieści jednorazowo stu gości, ale zostało zaaranżowane w kameralny sposób. Wystrój to połączenie akcentów rustykalnych z loftowymi inspiracjami - spodoba się miłośnikom nowoczesnego designu. W Kowallu planowane są degustacje wina, wieczory ze specjalnym menu degustacyjnym oraz warsztaty kulinarne dla dzieci i dorosłych. Będzie można również skorzystać ze specjalnej oferty i na kilka godzin wcielić się w pracującego na pełnych obrotach kucharza. Lokal czynny jest codziennie od godz. 11.
Kuchnia Popówka
Miłośnicy kuchni z Kresów Popówkę kojarzą zapewne z lokalizacji w drewnianej chacie przy ul. Spacerowej, gdzie gospodarzyła sympatyczna para (ona - Litwinka i on - Mazur). Zła wiadomość jest taka, że restauracja opuściła tamto miejsce, dobra - wprowadziła się do nowych pomieszczeń w budynku pubu Max przy ul. Trubadurów 8 nieopodal stacji SKM Gdańsk Politechnika. Wraz z nowym lokalem, którego surowy wystrój niestety nie jest już tak klimatyczny jak poprzednio, wprowadzono również kilka zmian w ofercie. Najważniejsze jest jednak to, że nie zapomniano o dawnych klientach i część dań typowo kresowych z poprzedniej karty (m.in. mazurskie kartacze czy litewskie kibinaje) wciąż można tutaj zjeść, ale tylko w niedzielę. Z kolei w każdy czwartek wypiekany jest chleb na zakwasie.
Na co dzień w lokalu serwowane są domowe dania obiadowe inspirowane kuchniami Polski, Litwy czy Gruzji - menu wypisane na tablicy przy barze codziennie jest inne. Zjemy m.in. marynowany schab w sosie (12 zł), gulasz wieprzowy (8 zł), racuchy z jabłkiem (4 zł), chaczapuri, pierogi chinkali czy takie ciekawostki, jak pizza na blinie ziemniaczanym (14 zł) albo blin żmudzki z burgerem wołowym (12 zł). Można wykupić specjalne karnety obiadowe - to oferta nie tylko dla stołujących się tutaj pracowników pobliskich biurowców. Od poniedziałku do piątku Popówka czynna jest w godz. 10-18, w niedziele w godz. 12-17, w soboty - nieczynne.
Polska Melodia
Nazwa Polska Melodia, którą ochrzczono restaurację przy ul. Portowej 8 na skraju gdyńskiego Śródmieścia, ma dwojakie znaczenie. Po pierwsze, dwóm właścicielkom zawsze marzyło się miejsce, gdzie mogłyby realizować swoje artystyczne, a szczególnie muzyczne, upodobania. Ich restauracja daje taką możliwość - z głośników leci wyłącznie polska muzyka, organizowane są kameralne koncerty pianistyczne, a na ścianach już niebawem będzie można oglądać obrazy lokalnych artystów.
Po drugie, Polska Melodia jest lokalem, w karcie którego dominują rodzime smaki (choć przełamywane typowymi śródziemnomorskimi inspiracjami). Zjemy m.in. krem z dyni (9 zł), makaron z sosem śmietanowo-grzybowym (16 zł), schab z kością z zasmażaną kapustą (32 zł), krem ziemniaczano-porowy z chrustem bekonowym (9 zł), krewetki na maśle i czosnku (28 zł), zrazy wołowe (36 zł) czy pstrąga pieczonego z trawą żubrową i karmelizowaną cytryną (36 zł). Co ciekawe - i warte naśladowania przez innych restauratorów - każde danie posiada oznaczenia informujące o ewentualnych alergenach występujących w składnikach. Wystrój wnętrz jest dość specyficzny i zaprojektowany raczej bez oglądania się na obecne mody w sztuce aranżacji lokali gastronomicznych. Polska Melodia czynna jest od poniedziałku do czwartku, w godz. 11-12, w piątki i soboty w godz. 12-23, a w niedzielę w godz. 12-22.
Karczma Rybacka
W Orłowie brakuje lokali gastronomicznych i każde nowe miejsce to ważna inicjatywa. Karczma Rybacka trafi w gusta tych, którzy podczas wyjścia do restauracji szukają domowych smaków i swojskiej atmosfery. Restauracja zajmuje piętrowy domek zbudowany w ogrodzie jednej z posesji przy ul. Zacisznej 4b . W wystroju chatki nie brakuje rybackich dekoracji - część z nich to pamiątki po przodku-rybaku, ale większość to cepelniane bibeloty. Klienci siedzą przy prostych, drewnianych stołach.
Z menu Karczmy Rybackiej warto wybrać przede wszystkim jedną z kilku ryb: smażonego halibuta (32 zł), filet z sandacza w sosie borowikowym (35 zł), smażoną kergulenę (39 zł), dorsza z pieca (25 zł), grillowanego pstrąga (29 zł) czy węgorza w sosie koperkowym (47 zł). W karcie króluje również dzik, którego zjemy tutaj w postaci forszmaku (35 zł), pieczeni w sosie borowikowym (40 zł) czy schabu w panierce (37 zł). Lokal czynny jest codziennie w godz. 13-22.
Małpi Rozum
Małpi Rozum to pub z piwem regionalnym i rzemieślniczym w kamienicy przy ul. Świętojańskiej 9 (wejście od ul. Pułaskiego) w centrum Gdyni. Lokal zaprojektowała i własnoręcznie zaaranżowała para młodych ludzi - zarówno meble wykonane z palet, opon czy siedzisk z kolejek SKM, jak i mural przedstawiający tytułowe małpy to dzieło właścicieli. Zadbali oni nawet o niestandardowy i bardzo pomysłowy wystrój toalety, o czym warto przekonać się na własne oczy. Jak mówią, ich celem było stworzenie klimatycznego, kameralnego lokalu z dobrym piwem, gdzie każdy z gości będzie mógł poczuć się jak u swoich dobrych znajomych.
Na barze znajdziemy kilkanaście gatunków piwa (5-10 zł). Wbrew ostatnim pubowym modom nalewak jest tylko jeden i serwuje jasną Perłę. Pozostałe trunki sprzedawane są w butelkach. Napijemy się m.in. piwa z browarów Perun, Brodacz, Bestbir czy Ale Browar. Ciekawostką dla miłośników trunków smakowych są tutejsze szoty (5 zł) serwowane z syropami, m.in. o smaku piernika, szarlotki, gumy balonowej czy pinakolady. Małpi Rozum czynny jest od niedzieli do czwartku od godz. 16 do północy. W piątki i soboty w godz. 16-3.
Capuccino Cafe
W Capuccino Cafe (purystów językowych należy uprzedzić, że pisownia przez jedno "p" jest celowa i nawiązuje do słowa angielskiego słowa "cup", czyli filiżanka) spodoba się przede wszystkim amatorom słodkości oraz - ze względu na lokalizację - bywalcom sopockiego aquaparku. Dumą tej nowocześnie urządzonej kawiarenki w nowo wybudowanym pawilonie przy ul. Zamkowa Góra 25 w Sopocie (za stacją Shell) jest tort bezowy (14 zł) podawany z owocami. Dodajmy, naprawdę spora porcja tortu bezowego, której wystarczy, aby zadowolić nawet dwie osoby.
Beza to oczywiście tylko jeden z wielu wypieków, których tutaj spróbujemy - są też przeróżne tarty, serniki, brownie, ciasta chałwowe i karmelowe czy pasha (12 zł). Oprócz tego zjemy również wykonywane na miejscu lody (porcja 4 zł), wśród których nie brakuje rzadziej spotykanych smaków - takich jak m.in. słony karmel, mascarpone z miodem i orzechami czy śmietanka ze słodką fasolką tonka. Jak zapewniają właściciele, wszystkie desery przygotowywane są na miejscu i z wykorzystaniem naturalnych składników. Drugi filar działalności Capuccino Cafe to oczywiście kawa, której tutaj napijemy się w każdej możliwej wersji - także z alkoholem. Capuccino Cafe czynne jest od poniedziałku do soboty w godz. 8-20, w niedziele w godz. 9-20.
Miejsca
Opinie (169) 4 zablokowane
-
2015-11-09 08:33
pomysł (1)
Gdybym miał chęci i pieniądze, startowałbym z dobrą restauracyjka gdzieś na strzyży, zaczyna się tam robić ruch, a kompletnie brakuje jakiejkolwiek restauracji albo chociaż małej knajpki z czymś do zjedzenia. wpiszcie sobie w google maps "Gdańsk restauracje" i zjedźcie w rejon strzyży, aż się smutno robi :(
- 2 1
-
2015-11-09 20:01
a garnizon ?
- 0 1
-
2015-11-08 11:06
(2)
Slabs zarcie bylem stek pedatra I wins duzu do zyczenia sledz mocne smakuje mulem z paltyku I przeoliwiony przy smazeniu
- 2 13
-
2015-11-09 17:48
ty jasiu a wjakim jezyku ty piszesz????
- 2 0
-
2015-11-08 13:16
Nie wiedziałem że pacjenci psychiatrykow mają tam abonament
- 2 2
-
2015-11-09 16:40
Powstają nowe małe lokale gastronomiczne.....
I bardzo dobrze, widać jest na to zapotrzebowanie!
ja korzystam z nich sporadycznie. Wolę zjeść w domu.
w sklepach jest wiele produktów spożywczych, z których małym nakładem pracy można przyrządzić wspaniałe, smakowite danie. A do tego tanio.
gastronomicy przesadzają z cenami.
w domu wiem co jem ! ! !- 1 1
-
2015-11-08 09:34
Małpi rozum (13)
Oryginalny wystrój... Palety, tak rzadko spotykane... Zresztą jak cała reszta tego " wystroju" opony czy krzesła z skmki. Przecież każdy jak idzie do lokalu chce się poczuć jak w skm albo na wysypisku śmieci...
Przejrzyjcie na oczy ! Palety były modne 1,5 roku temu !- 40 11
-
2015-11-08 09:37
(10)
I do tego polewacz piwa ( nie nazwę go barmanem) w czapce zimowej i brodą. Widać próbują podążać za modą właściciele haha palety i drwal barman.
Popelina.- 27 9
-
2015-11-08 09:50
(7)
Skąd wiesz że to zimowa czapka ? :).
- 6 5
-
2015-11-08 11:30
(5)
a wełnianą czapkę to nosi się latem?
- 9 6
-
2015-11-08 11:57
(3)
Nie wiedziałem że lato mamy.
- 7 2
-
2015-11-09 13:17
(1)
może kolo po chemioterapii jest
- 0 3
-
2015-11-09 16:14
Chyba tej z dopalaczy!
- 2 2
-
2015-11-08 19:13
zimy też jeszcze nie. a pustaki w czapkach zimowych latem też nierzadko można spotkać.
- 4 2
-
2015-11-08 11:45
tak
- 6 6
-
2015-11-08 11:49
Ja tam widze jarmulke. Widac, ze starozakonny.
- 8 1
-
2015-11-08 10:42
Może to poprostu skup europalet, gdzie typ z kanciapy gdzie kasiorę liczy za palety, dodatkową fuchę przy opylaniu browca znalaz
- 12 2
-
2015-11-08 10:13
to z tęsknoty za domem rodzinnym...
- 7 1
-
2015-11-08 11:25
w Gdyni i tak brakuje pubów
więc ja się ciesze z każdego nowego, a co się tak podniecasz ich wystrojem ?
- 6 1
-
2015-11-08 09:56
Ten kto nie chce do takiego lokalu się nie wybiera.
- 5 4
-
2015-11-08 09:13
(8)
meble z palet, brodaty barman w czapce zimowej. ale banał ....
- 150 13
-
2015-11-09 16:08
Podejrzewam, że za rok będzie tam mnóstwo brudu, oczywiście jeśli ten rok przetrwa.
- 5 0
-
2015-11-08 10:29
... (1)
Na pewno mniej banalne byłyby meble z Ikei, białe obrusy a za barem cycata blondyna z wydziaranymi jaskółkami na ręce podająca latte.
- 32 9
-
2015-11-09 13:20
Ze skrajności w skrajność - to lubię! :)
- 7 0
-
2015-11-09 09:15
Fu, ta moda na brody jest okropna
w ogóle nieestetyczne to jest...
- 12 1
-
2015-11-08 12:14
U brodatych nie jadam. Nie lubię ani kuchni żydowskiej, ani muzułmańskiej.
- 34 13
-
2015-11-08 10:57
w Gdyni brakuje pubów i miejsc gdzie można sobie posiedzieć przy piwku
na pewno tam ziajże, a broda też mi się nie podoba ale teraz chyba takie modne w noszeniu :)
- 19 1
-
2015-11-08 09:19
(1)
Masz racje dziwne to . Ale w Brovarni w Gdańsku można super zjeść i nachlać się smacznego piwka! Mnie czasem w lokalach przeraża wygląd personelu :-S
- 13 13
-
2015-11-08 10:49
Ta i zapłacić jak za obiad w Victorii w 1989.
- 18 3
-
2015-11-09 11:13
Że zdjęć wnioskuję że trzeba zapłacić za przystawkę jak za obiad a zjeść trzeba w domu!!!!!
- 3 0
-
2015-11-08 10:53
Kowall to wyższa półka? (3)
Może ceny są takie?
Bo danie na zdjęciu to co przedstawia?
Trzy kawałki kiełbasy, kilka krążków marchewki, dwa listki i wszystko chlapnięte sosem.
Koło wyższej półki to nawet nie stałeś panie drogi.- 52 6
-
2015-11-08 22:52
Sam/sama jesteś kiełbasa :))) (1)
To nie jest kiełbasa. Hahaha
Uśmiałem się po pachy.
Tak sie właśnie znacie na kuchni cebulaki!- 3 12
-
2015-11-09 10:15
Kielbasa czy kaszanka?Obojetnie!!!
Kolejna knajpa padnie!Ale i jak by, to co z tego?
popelina i tyle na ten temat!
kilka osob tez nie umiało gotowac ,jednym wyszło a drugim nie!
tu nie wyjdzie !Na pewno!!!-poniewaz probowałem i sama chemia!Po co tyle vegety sypac!Nie lepiej naturalnie jak nasze mamy i babcie!Ze smakie po domowemu-naturalnie!Aaaa ktos nie odrobił lekcji...- 3 1
-
2015-11-08 11:18
chyba chcą wmówić że to jakieś dzieło sztuki ?
ale nie wiem co to ma być :)
- 7 1
-
2015-11-08 22:10
na zdjeciu... (1)
kolejny pseudodrwal ze zlamanym paznokciem. Bardziej pasuje do "Kopciuszka - historia prawdziwa".
Boże, facecie.... Widzisz i nie grzmisz.- 8 2
-
2015-11-09 09:07
Ja tam widze Icka z jarmulka na glowie. Koszerny jakis.
- 3 1
-
2015-11-08 12:00
Precz z brodami! (10)
Pełzająca islamizacja w mediach jest coraz bardziej zauważalna. Aby nas oswoić z multi-kulti propaguje się modę na brody wśród mężczyzn. Do tej pory widząc grupę mężczyzn z brodami Polacy czuli jakiś wewnętrzny niepokój. Czuli obcą nieprzychylną im kulturę. Teraz cywilizacja po raz kolejny dała się nabrać. Teraz mnie coraz mniej rażą faceci z brodami. Niedługo podejrzanym będzie ten bez brody. Tak jesteśmy urabiani. Niedługo celebryci, gwiazdy filmu i polityki zaczną urabiać kobiety. Pojawią się panie z chustami na głowach. Uwierzcie najpierw kupią to młode dziewczyny. Nimi najłatwiej manipulować. Później moda pójdzie na wszystkich. Następnie przyjdzie czas na ubiór. Propagowane będą długie suknie zakrywające całe ciało.
- 30 22
-
2015-11-08 13:41
Jesteś taki głupi zawsze czy tylko dzisiaj siadło ci na głowę? (7)
Odchrzań się od cudzej brody i zajmij się swoim nędznym życiem. Jeżeli wszystko kojarzy ci się z islamizacją, to proponuję skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą, bo te czopki wyraźnie ci na ból d..py nie służą.
- 9 12
-
2015-11-08 13:50
(6)
Lewacki bełkot!
- 4 4
-
2015-11-08 13:54
(1)
"Starożytni Grecy uważali brodę jako świadectwo i oznakę męskości i siły. Dlatego właśnie bóstwa z panteonu takie jak Zeus, były zawsze przedstawiane z bujną brodą. Przeciwieństwem była młodość i niedoświadczenie, czyli na przykład Hermes czy Apollo."
"W początkach Republiki Rzymskiej najprawdopodobniej wcale się nie golono"
"W Średniowieczu, broda u rycerza była oznaką męstwa i honoru. "
Tyle jeśli chodzi o lewactwo.- 3 5
-
2015-11-09 08:52
w średniowieczu też się nie kąpali i sr*li przez dziurę do fosy
- 3 0
-
2015-11-08 13:53
Imię Janusz bardziej by pasowało do twojego stanu umysłu. (2)
Wracaj księdzu pod sutannę, tam się doskonale odnajdziesz.
- 4 5
-
2015-11-08 14:12
Kto w twoim związku jest kobietą,
ty Alanie czy twój partner Brajan?
Znaczy kto robi za rurę wydechową?- 4 5
-
2015-11-08 13:54
Albo Marian!
- 2 0
-
2015-11-08 14:08
Właśnie - won stąd z rozsądkiem i innymi lewackimi wynalazkami!
- 2 2
-
2015-11-08 14:10
Ty naprawdę jesteś chory...
...Co ma wspólnego noszenie brody przez Polaka z jakąś ideologią multi-kulti? A może chętnie byś przyłożył jakiemuś Arabowi jak poznańska hołota Syryjczykowi?
- 5 5
-
2015-11-08 13:20
No debil :).
- 11 7
-
2015-11-08 10:55
(2)
Byłem w tym kowall i powiem tak, nigdy nie pisze komentarzy bo mam to w d*pie, ale jestem tak zachwycony ich jedzeniem, ze nie moge obojętnie tego zostawic, tort bezowy rewelacja, polecam Carlos
- 11 20
-
2015-11-09 08:49
to twój brat prowadzi, czy ziomek z klatki schodowej z czasów małolactwa ?
- 4 0
-
2015-11-08 11:13
Chyba nazwy lokali Ci się pomyliły. Obawiam się że 20 groszy za komentarz nie dostaniesz ;-
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.