• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: moda na burgery i foodtrucki nie mija

Łukasz Stafiej
16 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Burgermania serwuje kanapki z wołowiną nieopodal Zielonego Rynku na Przymorzu. Burgermania serwuje kanapki z wołowiną nieopodal Zielonego Rynku na Przymorzu.

Trzy nowe lokale serwujące burgery, kolejny mobilny bar na kółkach, lokal z kuchnią żydowską oraz kawiarnia z francuskimi wypiekami - to tylko kilka spośród najnowszych lokali otwartych w Trójmieście.



Wiele wskazuje na to, że moda na burgery w Trójmieście nie mija. W ostatnich tygodniach powstały aż trzy lokale, które chwalą się wołowiną najwyższej jakości serwowaną w bułce. Ucieszą się fani food-trucka Surf Burger, który robił furorę podczas letnich festiwali i ulicznych imprez. Burgerowym surferom interes idzie tak dobrze, że postanowili otworzyć również punk stacjonarny. Malutki lokal znajduje się w jednym z pawilonów handlowych na Morenie przy skrzyżowaniu Jaśkowej Doliny i Dobrowolskiego zobacz na mapie Gdańska. W menu kilka rodzajów kanapek z wołowiną i napoje typu fritz-kola i yerbata.

Nowy lokal z burgerami został otwarty również przy alejkach wzdłuż plaży w Sopocie w Łazienkach Południowych zobacz na mapie Sopotu. Wśród trójmiejskich burgerowni Beach Burger wyróżnia się ofertą alkoholową podobną do tzw. przekąskowni - shota dostaniemy tutaj już za 4 zł. Miejsce jest również znacznie bardziej przestronne od niewielkiej, kolorowo urządzonej Burgermanii przy ul. Bolesława Krzywoustego 25 zobacz na mapie Gdańska obok Zielonego Rynku. Tutaj oprócz aż dziewięciu wariacji na temat wołowiny w bułce, zjemy również sałatki oraz burgera z kurczakiem lub krewetkami.

Miłośnicy tzw. streetfoodu ucieszą się również na wieść o nowym food-trucku, czyli mobilnym barze na kółkach. Camper Cafe stacjonuje obok sopockiego Carrefoura przy ul. Kościuszki zobacz na mapie Sopotu i specjalizuje się w kawie, muffinkach i kanapkach. To dobra opcja dla śpiochów, którzy nie zdążą sobie zrobić rano śniadania. Okienko starego, czerwonego Citroena H podnosi się o godz. 6:45.

Bawialnia Cafe przy ul. Oliwskiej 53/54 zobacz na mapie Gdańska to oryginalny pomysł na kawiarnię połączoną z placem zabaw dla dzieci. Głównym bohaterem tak naprawdę jest ten drugi - najmłodsi dostają do zabawy tor przeszkód, basen z kolorowymi piłeczkami i przeróżne zabawki. W tym czasie dorośli mogą poczekać na pociechy w części stylizowanej na staromodną kawiarnię, napić się kawy i zjeść ciastko.

Z kolei połączeniem kawiarni z piekarnią jest Le Bonjour przy ul. Świętojańskiej 62 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Zjemy tutaj bagietki, bułki, tarty i słodkości wypiekane z importowanych z Francji produktów i przygotowywane przez pochodzącego z kraju nad Sekwaną cukiernika. Francuski klimat właścicielom udało się oddać nie tylko dzięki menu - lawendowe wnętrze momentalnie kojarzy się z Prowansją.

Dwie nowe pizzerie powstały na Morenie. Bywalcy sopockiej "Piątki" będą mogli teraz zjeść swoją ulubioną pizzę przy ul. Bulońskiej 3a zobacz na mapie Gdańska. Choć ukryty pośród blokowiska pawilon nie budzi ciekawości, warto wejść do środka Pizzerii 5 Five - panuje tutaj ciepła, kameralna atmosfera małej włoskiej restauracyjki. Z większym rozmachem i w nowoczesnym stylu urządzono Del Gusto przy ul. Heleny Marusarzówny 2/7 zobacz na mapie Gdańska w miejscu dawnego Da Grasso. Zjemy tutaj nie tylko włoski placek, ale również przeróżne dania obiadowe, sałatki, tarty czy burgery.

Po prawie roku przerwy na mapę trójmiejskiej gastronomii wraca Mazel Tov przy ul. Ogarnej 121/122 zobacz na mapie Gdańska. To inspirowane kulturą żydowską miejsce jest nie tylko restauracją serwującą kuchnię z Izraela, ale również klubem artystycznym, w którym odbywają się jam session oraz muzyczne imprez tematyczne.

Restauracją, w której miejsce dla siebie znajdą miłośnicy morza jest Aquarius. Główną salę zdobi wielka podobizna żaglowca, natomiast lokal znajduje się przy ul. Czechosłowackiej 3 zobacz na mapie Gdyni na terenie gdyńskiego portu. W menu znajdziemy przede wszystkim dania kuchni polskiej. Restauracja zajmuje się głównie organizacją przyjęć firmowych i imprez okolicznościowych oraz cateringiem zewnętrznym, jednak na miejscu również można zjeść.

Miejsca

Opinie (221) ponad 20 zablokowanych

  • Ludzie wy sie naprawde nie boicie nowotworów po tym śmieciowym plastikowym żarciu ? (5)

    szok !

    • 7 8

    • Zabawne co piszesz, bo jako wegetarianin musisz jesc toffu z dodatkami, zeby dostarczyc sobie pelnowartosciowe bialko, takie (2)

      Te wasze cudenka sa bardziej przetworzone, niz ten chlam w sieciowych fastfoodach. To jest w zasadzie sztuczne miesa.

      • 5 2

      • (1)

        Nie musisz. w 100 g brokułów jest więcej białka niz w steku tej samej wielkości. Jak nie wiesz to się nie wypowiadaj.

        • 0 6

        • Po twoim wpisie widac, że głupich nie sieją.

          • 2 0

    • Nie nie biję się.

      Prędzej ty dostaniesz od jedzenia trawy.

      • 0 0

    • Pitolisz jak połamany

      Te wasze wynalazki wegańskie to dopiero cuda laboratoryjne firmy Monsanto.
      Modyfikowany ryż, soja, sorgo, proso, kukurydza itd., w tej chwili nie różnią się niczym od faszerowanych sterdyami kurczaków czy świń. 95 % warzyw pochodzi z upraw podpędzanych hydroponicznie i sztucznie naświetlanych.
      Z czym chcesz tu wystartować mądralo?!

      • 5 0

  • Najlepsze domowe żarcie - wiesz co jesz... (10)

    Po pierwsze artukuł sponsorowany :-)

    Po drugie jedzcie to to będziecie 20 kg "lżejsi"

    Po trzecie się ludziom nie chce już nic robić ... a szkoda bo domowe żarełko Najlepsze :-)
    :-)

    • 126 51

    • Po czwarte

      Nie mam kasy więc wypisuję głupoty

      • 2 2

    • (7)

      A czy jedząc zrobionego w domu burgera - czyli de facto wołowy kotlet - też będziemy 'lżejsi'?

      Brak ruchu tuczy

      • 24 2

      • (6)

        1. W domu sam zmielę mięso, więc będę miał pewność, że nie jest to mięso oddzielone mechaniczne lub jakieś uszy, ryjki i ogonki.
        2. Moje mięso będzie miało zdecydowaną przewagę mięsa - nie tłuszczu.
        3. Moje mięso będzie smażone na tłuszczu, który nie służy od tygodnia i jest tylko "filtrowany", czyli przelewany przez sito.
        4. Ja zjem hamburgera w bułce razowej - w knajpie dostaniesz słodką buleczkę, która zawiera tyle węglowodanów prostych co batoniki.
        Zresztą nie gustuję w burgerach - nie jestem jankesem. Polecam raczej ryż z warzywami i kurczakiem. Ale jak widzisz jest różnica między burgerami zrobionymi w knajpach a tymi domowymi.

        • 28 34

        • (2)

          Burgerów nie smaży się na tłuszczu. Wybiera się dobrze skomponowaną procentowo mieszankę mięso-tłuszcz, żeby rzucona na rozgrzaną blachę smażyła się na tym, co się wytopi.

          Aha, masz pewność, że mięso przed pocięciem na bekony, szynki etc. nie było karmione najgorszą paszą ze sterydami, byle tylko masy nabierało?

          • 14 2

          • (1)

            Jesli mieso z hodowli ekologicznej to nie powinno...

            • 1 1

            • nom, i nagle na forum wysyp ludzi co to tylko ekologiczne mięso, ekologiczne warzywa, ekologiczne jajka, obiady tylko domowe, chleb pieczony w domu, kiełbasy robione w domu, dżemy robione w domu i wszystko wystarcza na cały rok i absolutnie nikt sobie ust nie kala żarciem nie tylko z burgerowni ale też i nie z marketów (bo przecież chemia). uważajcie bo ktoś uwierzy.

              • 24 1

        • burger smażony na tłuszczu, i ty mówisz o zdrowym odżywianiu...

          • 10 4

        • (1)

          Gdybyś kiedykolwiek w swoim życiu zjadł burgera to wiedziałbyś, że nie są one smażone na tłuszczu. O tym, że krowy nie mają ryjków chyba nie muszę już wspominać. Jak najbardziej można tez dostać burgery w bułce żytniej czy razowej, chyba w każdym lokalu jest obecnie wybór. Poza tym razowa bułka również zawiera dużo węglowodanów, różni się od pszennej głównie zawartością błonnika.

          Nie lubisz - nie jedz, ale nie pisz głupot.

          • 51 9

          • Głodny wszystko zeżre

            • 8 6

    • Justyno Z...dopóki sama nie wyhodujesz sobie kury na obiad nie wiesz, co jesz.

      A cos mi nakazuje sądzić, że raczej fermy kurzej koło domu nie masz.

      • 25 1

  • kto to je takie go..no????

    • 3 1

  • nowe miejsca

    jakie tam food trucki to sa zwykłe budy jak te co kiedys były tylko na kołach ,gdzie sanepid?wody nie maja ,wc tez i gdzie ten szał?chyba z brudu sie ciesza

    • 2 2

  • bieda (1)

    kogo stac by stolowac sie w rtauracjach ,coraz wyzsze ceny a coraz nizsz zarobki

    • 4 9

    • Chyba u Ciebie

      U mnie zarobki mają skokową tendencję wzrostową :)

      • 2 1

  • (6)

    Ja tam wolę bedronkę

    • 37 19

    • A ja gudronkę. (2)

      • 1 2

      • a ja Lydla (1)

        lubię niemnieckie sklepy, szkoda że nie ma u nas aldika i edeki

        • 5 4

        • Edeka kiedyś była,ale verloren

          • 2 1

    • Biedronka to stan umysłu.

      • 9 3

    • nawet goracy kubek z makaronem przysluguje chyba tam w pracy raz dziennie !

      bedziesz objety systeme promocji oraz mozliwoscia dalszego ksztalcenia w celu rozwoju ekwilibrystycznej obslugi kasy i mozesz zostac nawet '' kasjerem roku '' ale to tylko dla magistrow z trzema jezykami. Nastepnie program bonusow i premii a w dalszej perspekywie moze nawet wywiad do gazetki firmowej :) jest szal :) tylko jest jeden kuriozalny problem iz za obsluge kasy jest malo kasy :) taki pradoks ze majac do czynienia z pieniedzmi masz malo pieniedzy :) ale to szczegol w tym calym systemie rozwoju bo pieniadze nie sa najwazniejsze jak przekonuja milionerzy !

      • 7 4

    • to się tam zamelduj, najlepiej zmień pracę i usiądź sobie na kasie.

      • 10 8

  • Uśmiech proszę (2)

    Nie rozumiem skąd tyle jadu. Raz, że są to ciekawe, kreatywne pomysły; dwa, że lepiej otworzyć knajpę/trucka ze znajomymi niż siedzieć pod blokiem z piwem; trzy - Ci ludzie czerpią radość z pracy i dzielą się uśmiechem z klientami. Zupełnie nie rozumiem czemu z założenia wszystko negować, krytykować, narzekać. Moim zdaniem bardzo dobrze, że mają pomysł na siebie i jeszcze mogą na tym zarobić. Polecam spróbować, wołowina z burgera niczym nie różni się od pysznego domowego mielonego, ach tak, różni się - jest genialnie przyprawiona.
    Trochę uśmiechu ludzie! :)

    • 31 14

    • Jaka kreatywność w wtórności jest?
      Widać że sama umiesz jedynie powtarzać coś z a kimś i nie masz wcale własnego zdania.

      • 1 5

    • sanepid to to sprawdza?

      • 4 3

  • bawialnia

    Chryste! jak ja współczuję całym sercem obsludze tejże bawialni...to musi być horror, młode matki z dziećmi...

    • 15 5

  • i dziwić sie ,że przybywa otyłych

    śmieci nie jedzenie

    • 2 4

  • Foodtruck (2)

    modna, "hipsterska" wersja budy z zapiekanką z lat 80/90...

    • 29 4

    • (1)

      A najlepsze jest to, że te półgłowki myślą, że są tacy offowi i oryginalni.
      W latach 80/90 takie budy były w każdym mieście, na rynkach, giełdach.
      Ale takie jest dzisiejsze pokolenie - w większości, idioci którym sprzedaż każde stolec opakowane w ładny papierek.

      • 3 2

      • dzisiejsze pokolenie? to dzisiejszemu pokoleniu serwowano te obleśne zapieksy z budy? to dzisiejsze pokolenie szamało każdy stolec opakowany w ładny papierek na przełomie lat 80/90 kiedy nagle można było dostać wszystko?

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane