• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: restauracja na hipodromie, kuchnia tajska, nowe lodziarnie

Łukasz Stafiej
11 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
W Thao Thai zjemy dania orientalnej kuchni fusion. W Thao Thai zjemy dania orientalnej kuchni fusion.

Wysypu lodziarni naturalnych ciąg dalszy, restauracje z kuchnią tajską oraz śródziemnomorską i lokal w odrestaurowanej trybunie na terenie hipodromu - odwiedziliśmy kolejne nowe miejsca na gastronomicznej mapie Trójmiasta.



Thao Thai
Choć nazwa Thao Thai przy ul. Szerokiej 84-85 zobacz na mapie Gdańska (obok salonu masażu tajskiego o takiej samej nazwie) sugeruje spotkanie z kuchnią tajską, tak naprawdę jest to restauracja, gdzie zjemy orientalne dania w stylu fusion. Kartę układało trzech doświadczonych, tajskich szefów kuchni: prowadzący w USA i Kanadzie program kulinarny i wydający magazyn kulinarny Chatchai Noppakhun, praktykujący przez wiele lat w Japonii jako sushi master Preecha Khemtharaksa oraz odpowiedzialny za sekcje owoców morza Khakamphon Chidee, który wieloletnie doświadczenie zdobył w restauracjach pięciogwiazdkowych hoteli w Tajlandii. Kulinarni puryści wiarygodności smaków i receptur nie powinni się więc obawiać. W menu dominują owoce morza i ryby. Zjemy m.in. mule, kraby, langusty, homary oraz kalmary i ośmiornice, a także rzadko dostępne w Trójmieście małże brzytwy, vongole, rybę mahi mahi oraz żabnicę. Właściciele zapewniają, że w Thao Thai owoce morza zawsze są świeże - dostawy przyjeżdżają dwa razy w tygodniu. Na miłośników potraw mięsnych czekają orientalne polędwiczki wołowe, dania z kaczki i gęsi, a sezonowo - jagnięcina i baranina. Restauracja celuje w klienta z grubszym portfelem - za danie obiadowe trzeba zapłacić około 50 zł. Wnętrze stylizowane jest na ekskluzywne - dominuje surowy beton, naturalne drewno i elegancki minimalizm. Lokal czynny jest codziennie w godz. 12-23.

  • Wystrój Thao Thai to elegancki minimalizm.
  •  Thao Thai Fusion Restaurant


Secretariat
Secretariat wyróżnia się świetną lokalizacją. Resturacja znajduje się bowiem na terenie zacisznego sopockiego hipodromu zobacz na mapie Sopotu w pięknie odrestaurowanym budynku tzw. Czarnej Trybuny. Wnętrze spodoba się miłośnikom nowoczesnych, modnych aranżacji z odrobiną rustykalnych elementów. Spodoba się również tym, którzy szukają lokalu na na romantyczne spotkanie we dwoje - oprócz stolików na głównej sali mieszczącej około sześćdziesięciu osób, można również zarezerwować dwuosobowe loże w wieżyczkach trybuny, do których przygotowano osobne wejścia. To może być restauracyjny hit. W kuchni szefuje znany z kilku - nie tylko trójmiejskich -restauracji Łukasz Fulara, który przygotował krótką, autorską kartę inspirowaną nowoczesną polską i międzynarodową kuchnią. Na przystawkę zamówimy m.in. matiasa z burakami (17 zł), tatar z pudrem truflowym (32 zł) albo ozorki wieprzowe z piklami (15 zł). Wśród zup znajdziemy zarówno krem z bałtyckich ryb (15 zł), jak i krupnik na żeberkach (14 zł) oraz zupę z ogonów wołowych z amarantusem (16 zł). Dania obiadowe to m.in. halibut z szafranowym ristotto (36 zł), sałata z wątróbką, zielonym jabłkiem i sosem cytrusowym (22 zł) czy kacze udo z czerwoną kapustą i konfiturą mango (42 zł) i polędwiczka wieprzowa z chrupiącym serem pleśniowy i groszkiem cukrowym (38 zł). Menu będzie zmieniane sezonowo. Secretariat (nazwa pochodzi od imienia jednego z najlepszych na świecie koni wyścigowych) czynny jest codziennie w godz. 12-22.

  • Secretariat znajduje się w pięknie odrestaurowanej Czarnej Trybunie na sopockim hipodromie.
  •  Secretariat
  •  Secretariat
  •  Secretariat
  •  Secretariat
  •  Secretariat


Bazaar
Bazaar przy ul. Świętojańskiej 49 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni to restauracja z kuchnią śródziemnomorską, w której karcie dominują dania włoskie. Zjemy tutaj m.in. pizze, makarony, ryby czy owoce morza. Menu jest krótkie i dość klasyczne - zamówić można m.in. dorsza zapiekanego z serem mozarella i suszonymi pomidorami (32 zł), krewetki w białym winie (36 zł), konfitowane kacze udko (30 zł) czy ravioli z ricottą i orzechami (26 zł). Właścicielom zależy na stworzeniu miejsca otwartego na wszystkich, nie celują w bardzo wyrafinowane podniebienia. Wystrój jest minimalistyczny i nowoczesny, mimo włoskich klimatów na talerzu, zrezygnowano z aranżacji lokalu w typowym dla tego rodzaju miejsc, rustykalnym stylu. Bazaar czynny jest codziennie w godz. 12-22.

  • Bazaar to restauracja z kuchnią śródziemnomorską, w której menu dominują włoskie smaki.
  •  Bazaar
  •  Bazaar
  •  Bazaar
  •  Bazaar


Lodziarnie: Słony Karmel, Paulo Gelateria, Znane Smaki, Kwaśniak
O lodach naturalnych sporo pisaliśmy w poprzednim przeglądzie nowych lokali. Nie ma obecnie chyba prężniej rozwijającego się trendu gastronomicznego w Trójmieście - w ostatnich tygodniach punktów z lodami wytwarzanymi bez ulepszaczy i tzw. chemii otwarto kilka. Do ich grona warto dołączyć Słony Karmel w Gdyni. Niewielki punkt przy ul. 10 Lutego 6 zobacz na mapie Gdyni serwuje lody z okienka, ale można usiąść również przy kilku stolikach w środku. Wśród smaków - oprócz tytułowego - znajdziemy takie ciekawostki, jak baklawa, Raffaello czy czekolada z pomarańczą. Porcja nakładana szpatułką kosztuje 4,50 zł. Czynne w godz. 11-21, a w weekendy od godz. 10.

  • Flagowy smak w Słonym Karmelu to właśnie słony karmel.
  •  Słony Karmel
  •  Słony Karmel


Tyle samo zapłacimy za porcję w Paulo Gelateria przy ul. Podwale Staromiejskie 96/97 zobacz na mapie Gdańska w gdańskim Śródmieściu. To połączenie lodziarni z dość przestronną kawiarnią wyposażoną nawet w kącik dla dzieci. Lody kręci tutaj utytułowany mistrz Polski w tym fachu, Paweł Petrykowski. Oprócz klasyki, zjemy m.in. takie smaki jak bazylia z limonką, chałwa z pistacjami czy kiwi i banan. Jak w większości takich miejsc, lody podawane są albo w kubeczkach, albo w wafelkach. W ofercie lokalu znajdują się desery wykonywane na bazie lodów. Czynne od 10 do 21.

  • Paulo Gelateria to lodziarnia naturalna oraz kawiarnia.
  •  Paulo Gelateria   lodziarnia
  •  Paulo Gelateria   lodziarnia
  •  Paulo Gelateria   lodziarnia
  •  Paulo Gelateria   lodziarnia


Lody naturalne, ale w dawnym, pamiętającym poprzednie dekady stylu podaje lodziarnia Znane Smaki przy ul. Tartacznej 5 zobacz na mapie Gdańska w centrum Gdańska. Nazwa nie jest bez znaczenia - dostępne tutaj lody tworzone są na podstawie znanych i lubianych przez całe pokolenia gdańszczan receptur z legendarnej lodziarni Miś. Zresztą lokal prowadzi dawna załoga tamtej lodziarni. Eksperymentów smakowych tutaj nie znajdziemy, tylko twardą klasykę: wanilia, truskawka, karmel, cytryna, malaga, deser angielski, ajerkoniak, malina, kakao. Gałka kosztuje 2 zł, a doświadczone panie ekspedientki potrafią nałożyć na jeden wafelek nawet ich dziesięć. Czynne codziennie w godz. 10-19.

  • Znane Smaki korzystają z receptur na lody z popularnego Misia. Klimat starej lodziarni również został odtworzony.
  •  Lodziarnia Znane Smaki
  •  Lodziarnia Znane Smaki
  •  Lodziarnia Znane Smaki
  •  Lodziarnia Znane Smaki


Dawną tradycję kontynuuje lodziarnia Kwaśniak przy ul. Wajdeloty 1/2 zobacz na mapie Gdańska. To gdański oddział legendarnej gdyńskiej lodziarni rodziny Kwaśniaków, działającej na Grabówku od połowy ubiegłego wieku. Prowadzące wrzeszczański lokal dzieci pana Franciszka Kwaśniaka wiernie trzymają się oryginalnych, autorskich receptur ojca, który dopracowywał je przez dekady działalności. Oferta zmienia się codziennie, a zjemy m.in. mango z żurawiną, malagę, jagodę, kakao, karmel z solą czy flagowy smak Kwaśniaka - nazwany jego młodzieńczym przezwiskiem - Lanco, czyli lody z kawałkami migdałów. Gałka kosztuje 2,60 zł. W ofercie niewielkiej kawiarni znajdują się również kawy i ciasta. Czynne w godz. 12-19.

  • Gdański oddział lodziarni Kwaśniak prowadzą dzieci Franciszka Kwaśniaka, który od dekad prowadzi legendarną lodziarnię w Gdyni.
  •  Lody Tradycyjne Kwaśniak
  •  Lody Tradycyjne Kwaśniak
  •  Lody Tradycyjne Kwaśniak
  • Kwaśniak

Miejsca

Opinie (157) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    Wszystko fajnie, ale wielkość gałki wyceniana obecnie na 2,5 zł w Polsce to przeginka !!!! Nigdzie nie kantują tak na lodach.Będąc w Chorwacji zamówiłam 3 gałki lodów i dostałam wieżę, która przyprawiła mnie o osłupienie, nie dałam rady zjeść połowy porcji. W Turcji twarde lody nakładane szpatułką, nie topią się, solidnie można się najeść. We Włoszech lody lżejsze w smaku, a i tak dałam spokojnie radę zjeść 3 gałki. Po napuszonych sopockich lodach kub lodach gałkowanych Grycana nie spodziewam się nawet poczucia najedzenia. Gałki rozpuszczają się po chwili, ostatnio brałam 5 gałek a i tak to był średni deser niestety za dość wysoką cenę.

    • 10 1

    • To wypitalaj do Chorwacji

      • 0 2

    • We Włoszech lżejsze w smaku?

      Zależy gdzie we Włoszech, tam są różne lody. Wielkość gałek też nie zawsze ta sama, są miejsca gdzie płaci się sporo za niewielkie porcyjki. Są regiony gdzie królują przesłodzone ciężkie lody. Tam jest znacznie większa różnorodność niż u nas, ale ceny są wyższe. Tańsze są tylko lody ze sklepu, w lodziarni jest zawsze drożej.
      2,5 za gałkę to niewiele, prawie jak za darmo.

      • 4 1

  • Lodziarnia Miś (1)

    Hmm...szału nie ma...tyłka nie urywa...:(

    • 8 4

    • kij nas twoja opinia obchodzi ruro

      • 0 5

  • do redaktora (7)

    Panie Redaktorze, bedzie coś o Avocado na Przymorzu? Zostało otworzone na początku maja i żadnej wzmianki:) Czy promuje Pan tylko miejsca jakie się Panu podobają??? Chociaz na Przymorzu jest bardzo duzo klientów to i bez Waszej reklamy dają rade

    • 10 2

    • OtwArte

      • 0 0

    • Niech avocado zapłaci bedzie i artykuł

      • 0 0

    • avocado vegan

      a gdzie nowe Avocado, wegański lokal? wiemy, wiemy, oni reklamy nie potrzebuja, bo jest tam ciagle peno, ale nowy lokal na Przymorzu takze robi robote! :)

      • 0 0

    • (2)

      Pan redaktor piszę tylko o miejscach które się do niego zgłoszą.

      • 4 0

      • i zaplaca (1)

        oczywiscie!! precz z nachalna promocja drogich zarlodajni!!

        • 3 2

        • Nie musisz nic płacić. Tylko Główna Osobowa, płaciła ale to dlatego że to oni sami zrobili zdjęcia i napisali tekst. Normalnie to jest free.

          • 2 1

    • Nie wiedziałam o tej lodziarni. Może Autor art. też nie wiedział. Dlaczego z góry zakładasz złą wolę? Ja zakładam, że inf. o nowych knajpach czerpie się z oglądu włsnego, wiedzy znajomych lub od samych właścicieli. Jak ktoś nie bywa na Przymorzu, nie ma tam znajomych, a właściciel go nie powiadomił, ze jest coś nowego, to skad ma wiedziec, ze na Przymorzu jest nowa lodziarnia? Znasz wszytskie lokale w Trójmieście?

      • 2 4

  • Czyli nastala moda na otwieranie lodziarni z dofinansowania z PUP czy tam Inkubatora przedsiebiorczosci ? (1)

    Czekam na artykul o zamykaniu lodziarni w okolicach wrzesnia-pazdziernika :)

    • 9 2

    • Ale co cię toobxhodzi ruro??? Za twoje otwierają? rąbac maruderów

      • 1 0

  • super (3)

    Od czasu do czasu mam okazje jesc wlasnie takie niesamowite lody w Koszalinie. Ostatnio wlasnie bylismy tam u Petrykowskiej-duza nakladana lopatka galka za 3zl. Nie wiedzialam ze w 3miesice tez mozna juz takie lody dostac, szkoda tylko ze roznica w cenie taka duza, ale jesli w smaku sa podobne to wole zjesc 2 galki za 4.5 niz nawet 4 galki od sowy, grycana czy cartedora! Wybiore sie w weekend sprawdzic czy rzeczywiscie sa takie smaczne

    • 4 5

    • Jeden normalny komentarz. Gratuluje. I pozdrawiam

      • 0 0

    • Gałka nakładana łopatką.

      Koszalin to nie miasto, to stan umysłu.

      • 0 0

    • skonczyles?

      • 3 6

  • Lody w Paulo Gelateria

    Byłam w sobotę... i musiałam przyjść tez w niedziele;) Lody super i jeszcze ta gorąca belgijska czekolada nalana do wafelka. W niedziele jadłam ciasto marchewkowe (było w promocji do kawy) i też polecam. Obiecałam córce, że bedziemy tam przychodziły chodź przyznam, że nie musiała mnie długo przekonywać

    • 1 5

  • (1)

    Thao Thai, może być ciekawe. Zastanawiam się, jak taki uznany światowy kucharz poradzi sobie z produktami Aro z Makro.

    • 24 1

    • Zawsze najwięcej krytykują Ci, co się najmniej znają...;)

      • 0 1

  • Bazaar - właściciele nie celują w wyrafinowane podniebienia

    Czyli za średnio 35zl za danie - dają przeciętne jedzenie?!?! Nawet na próbę tam nie pójdę bo właściciele idą na łatwiznę. Niech hot dogi sprzedają pod stadionem!

    • 4 1

  • (4)

    Hmm, Secretariat ma całkiem ciekawe menu ale wnętrze cokolwiek jednak odstrasza. Te pseudo rustykalne dodatki, mają się jak pięść do nosa w stosunku do reszty. Ciężko złapać tam klimat do jedzenia, choć pewnie dzieci czują się tam dobrze ale to chyba nie one sa tu targetem restauracji.

    Baazar porażka wizualna i w wyborze dań a także cenowo. Niby bardzo drogo nie jest ale oferta jaka jest udostępniona i tak jest mocno zawyżona. Nie ma wielkich ambicji ale wbrew pozorom, może to wróżyć całkiem długi żywot temu lokalowi.
    Ot taki polski paradoks.

    Thao Thai, to mrzonka właścicieli czyli coś w rodzaju słynnego Toma Maltoma z sieci SPHINX. Bierzemy książkę kucharską wymienionych autorów, tworzymy dania wg receptur, wysyłamy zdjęcia dań drogą email, potem gratki z ich strony, no i mamy autoryzację. No i ta informacja, świeże ryby i inne owoce morza dwa razy w tygodniu czyli raz natkniemy się na świeżą trzydniowa rybkę a raz czterodniową. No to smacznego.
    Trudno się przyznać do faktu używania mrożonek!?

    • 5 7

    • Albo "nie ma wielkich ambicji" (1)

      O co ci chodziło człowieku? Chyba nie umiesz się w trakcie konsumpcji wyluzować tylko punktujesz. Daj żyć sobie i innym bo niestrawności się nabawisz

      • 1 2

      • Rozumienie tekstu idzie Ci z trudem

        Cytat z tekstu p. Stafieja odnośnie lokalu Bazaar - "Właścicielom zależy na stworzeniu miejsca otwartego na wszystkich, nie celują w bardzo wyrafinowane podniebienia. ..."
        Nie celują w "wyrafinowane podniebienia" , więc zbytnich ambicji kulinarnych nie mają.
        Ergo, świadczy to tylko o tym, że chcą by było po prostu smacznie a nie wykwitnie.
        Dlatego też napisałem, że wręcz paradoksalnie, lokal nie musi szybko zniknąć z mapy gastronomicznej.

        • 0 1

    • "Ciężko złapać klimat do jedzenia " (1)

      Tzn?

      • 0 3

      • klimat musza miesz szmaty w brodach i rurkach

        • 4 0

  • Znane smaki = stary DOBRY Miś :)

    My już dzisiaj sprawdziliśmy i potwierdzamy...te przepyszne lody są teraz tutaj :)
    Pozdrawiamy i do zobaczenia niebawem :)

    • 2 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane