• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: śniadaniownia, kuchnia amerykańska i pub z muzyką trance

Mateusz Groen
30 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Tym razem zapraszamy do kilku ciekawych restauracji z Gdyni i Gdańska. Tym razem zapraszamy do kilku ciekawych restauracji z Gdyni i Gdańska.

Na trójmiejskiej mapie gastronomicznej pojawiają się nowe restauracje i bary, dlatego czas na kolejny przegląd w ramach naszego cyklu "Nowe lokale". Tym razem zapraszamy do kilku ciekawych restauracji z Gdyni i Gdańska. Podróż rozpoczniemy od śniadania u misia Koali, następnie udamy się na amerykańskie skrzydełka i żeberka. Później zrobimy przystanek na włoskie makarony i pizzę, a także polskie dania z orientalnym twistem, by na sam koniec napić się piwa i pobawić się przy dźwiękach techno i trance.




Koala na GarnizonieMapka



  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
  • Koala na Garnizonie w Gdańsku
Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy podczas naszej kulinarnej wycieczki, była najnowsza śniadaniownia znajdująca się we Wrzeszczu. Nazwa nowego miejsca - Koala - pochodzi od zamiłowania do tych zwierząt, inspiracji Australią, a także od internetowej adopcji koali przez nowy lokal. Klimatyczne miejsce stworzone zostało w Garnizonie. Lokal specjalizuje się w śniadaniach dostępnych przez cały dzień.

Zjemy w nim takie śniadania jak: orientalną szakszukę za 25 zł, jajka po turecku za 24 zł czy zestawy śniadaniowe np. angielski składający się z dwóch jaj sadzonych, frankfurterki, bekonu, fasoli w sosie pomidorowym, smażonego pomidora oraz tosta z chałki za 31 zł. Miłośników słodyczy skusić mogą jednak dania śniadaniowe na słodko, takie jak: placuszki serniczkowe z sosem waniliowym i owocami za 28 zł czy też chałka z creme brulee oraz sosem milionowym i owocami za 28 zł. W menu dostępne są również klasyczne dania obiadowe, jak: kurczak sous vide za 39 zł z warzywami sezonowymi, makaron z krewetkami za 43 zł i bułeczki bao z szarpanym polikiem wołowym za 41 zł.

Horns przy ul. Abrahama w GdyniMapka



  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
  • Horns przy ul. Abrahama w Gdyni
Po smacznym śniadaniu udaliśmy się do Gdyni, a dokładniej na ul. Abrahama gdzie otworzyła się nowa restauracja z amerykańskimi daniami. Klimatyczny i przestronny lokal nadawać się może na niewielkie spotkania ze znajomymi. W ofercie dań znajdziemy specjały z kuchni amerykańskiej, jak żeberka i skrzydełka. Dodatkowym atutem miejsca jest spora oferta whisky.

W stałej karcie menu dostaniemy tu: tatar wołowy za 25 zł, ziemniaka pieczonego z boczkiem i serem za 16 zł, otrzymać możemy tu też kilka wariantów skrzydełek z kurczaka: ostre new mexico, w sosie bbq - Alabama i miodowo-musztardowe - California, które podawane z frytkami lub ziemniakami opiekanymi i sałatką dostępne od 24 do 25 zł za 300 g. Dostępne są również żeberka w dwóch wariantach: Chicago w sosie bbq za 42 zł i Boston w sosie z Jack Daniel'sa za 50 zł.

Casa del gusto przy ul. Szafarnia Mapka



  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
  • Casa del gusto przy ul. Szafarnia
Casa del gusto to włoska restauracja położona przy ul. Szafarnia 11, tuż przy Wyspie Spichrzów. Dawniej w tym miejsc mieściła się również włoska restauracja Casa di amici. Właściciele postanowili pozostawić włoskie dania oraz przyjemny wystrój.

W Casa del gusto zjemy wiele sztandarowych specjałów z kuchni włoskiej, zarówno pizzę w kilku klasycznych wariantach, jak i makarony czy też dania obiadowe, a także desery. Jednymi z ciekawszych w smaku dań są m.in: kurczak z wędzonym puree ziemniaczanym, sosem demi glace, gruszką, gorgonzolą i orzechami włoskimi za 56 zł, mocno grzybowe w smaku risotto z boczniakami i pastą truflową za 46 zł, a tagitatelle di manzo z wołowiną, oregano, szpinakiem, mascarpone i białym winem za 43 zł.

Celebryci na otwarciu restauracji w Sopocie. Stramowski, Modny Tata i bracia Collins Celebryci na otwarciu restauracji w Sopocie. Stramowski, Modny Tata i bracia Collins

Vis a Vis przy drodze do FilharmoniiMapka



  • Vis a Vis przy drodze do Filharmonii w Gdańsku
  • Vis a Vis przy drodze do Filharmonii w Gdańsku
  • Vis a Vis przy drodze do Filharmonii w Gdańsku
  • Vis a Vis przy drodze do Filharmonii w Gdańsku
  • Vis a Vis przy drodze do Filharmonii w Gdańsku
  • Vis a Vis przy drodze do Filharmonii w Gdańsku
  • Vis a Vis przy drodze do Filharmonii w Gdańsku
  • Vis a Vis przy drodze do Filharmonii w Gdańsku
  • Vis a Vis przy drodze do Filharmonii w Gdańsku
  • Vis a Vis przy drodze do Filharmonii w Gdańsku
Kolejnym lokalem, który odwiedziliśmy był Vis a Vis, czyli kameralna restauracja na uboczu Głównego Miasta, jednak blisko Wyspy Spichrzów. Niewielki lokal posiada nieprzysłonięty widok z okien restauracji na Motławę. Zjemy tu dania z kuchni polskiej, jak żurek i pierogi, jednak w autorskich aranżacjach szefa kuchni.

Czudner Spot na Dolnym MieścieMapka



  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
  • Czudner Spot na Dolnym Mieście w Gdańsku
Na sam koniec udaliśmy się do nowego pubu. Dolne Miasto staje się coraz bardziej atrakcyjne dla przedsiębiorców, którzy chętnie zakładają tam nowe lokale gastronomiczne. Przy zrewitalizowanej ulicy Łąkowej nieopodal siedziby LPP pojawił się nowy punkt rozrywkowego życia, czyli Czudner Spot tuż obok tamtejszej Biedronki.

Nowy lokal jest połączeniem baru i klubu, a już niedługo właściciele chcą wprowadzić również ofertę z lunchami. Miejsce stworzone zostało w dawnej drukarni i pozostawiony został industrialny klimat, jednak dodane zostały artystyczne elementy. W lokalu odbywają się koncerty z muzyką trance i techno, a także spotkania i wernisaże z artystami.

Kosmiczny odlot kapeli Spaceboy na Dolnym Mieście Kosmiczny odlot kapeli Spaceboy na Dolnym Mieście

Miejsca

Opinie (66) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Trochę nie rozumiem tego trendu..... (9)

    Restauracje , gastronomia i imprezownia wyrastaja jak grzyby po deszczu.... w mojej okolicy centrum Gdyni też i co chwile zmiana nazwy.... Branża narzeka na ceny produktów wynajmów opłat rachunków a jednak "naiwnych" nie brakuje. Tylko że za 3 miesiące jeden z drugim wyjdzie do wywiadu że nie da się prowadzić biznesu, że koszta większe niż zyski.... W pełni rozumiem takie podejscie ale zanim podejmie się decyzje biznesową to może warto zadać sobie kilka ważnych pytać - czy kolejny kabab jest potrzebny, czy mój pomysł na kanajpę będzie konkurencyjny, czy klientów będzie stać na cykliczne odwiedzanie?? Oczywiście samobójców biznesowych nie brakuje ale czytanie szlochów później jest już męczące.
    Jestem potencjalnym klientem ale w tych czasach ograniczyłem wyjscia do knajp o 70% co poddaje pod rozwagę kolejnym włąscicielom!

    • 81 4

    • (6)

      Miejsca z dobrą "normalną" kuchnia mają się dobrze, dużo takich w Trójmieście, na Kaszubach. Istnieją wiele lat, pewnie świeci nie są, ale żarcie jest w miarę uczciwe a ceny wcale nie najniższe (jak w wychwalanych barach mlecznych - nie moja bajka i wcale nie tak tanio).
      To tutaj to chyba głównie pod turystę z północy ( szkoda, że jak byla niby pandemia i błagali o wsparcie lokalnych ludzi to już o tym zapomnieli) albo jakieś pralnie brudnego hajsu plus jacyś turyści, niby celebryci, jacyś popici czy naćpani, którzy myślą, że ich stać albo nawet stać itd.
      Ogólnie tandeta
      Gdzie indziej (kilkadziesiąt km od Trójmiasta) zjesz lepiej, taniej i pewniej.
      Tak też robię, lokalnych restauracji unikam...lepiej wziąć kawałek porządnej kiełbasy, bułkę i pomidora. Ale ja tu mieszkam wiec te lokale mają w d...e takiego klienta (da się jeszcze coś normalnego znaleźć na osiedlach z dala od tzw. centrum - muszą żyć z lokalnych ludzi)

      • 22 3

      • (5)

        Dwaj namiary - następnym razem jak będę miał ochotę zjeść poza domem, bardzo chętnie wybiorę się kilkadziesiąt kilometrów za Trójmiasto.

        • 8 3

        • (2)

          ok
          Za Elblągiem restauracja Okoń - przy S7
          Dobre ryby
          Zupa + drugie danie (oczywiście z rybą) wyszło około 50 zł.
          Bez udziwnień, fajerwerków ale świeże
          Nie, nie pracuję tam
          Takich miejsc jest oczywiście więcej - sprawdzaj też na Kaszubach

          • 18 2

          • Za 50 to najwyżej w okoniu koli się możesz napić

            • 1 1

          • Okoń 2 dania za 50

            ile lat temu

            • 0 0

        • Sfinx na Woli w Wawie.

          • 0 1

        • Kuchnjo!

          Są w dwóch lokalizacjach, w Smętowie i w Małkowie. Nie wiem jak w tej drugiej, ale w Smętowie jest jeszcze sklepik z regionalnymi specjałami. Żadnych ą, ę, plasterek buraka sezonowany w świetle księżyca pod kropelką mleka z soi arktycznej, tylko konkretne i uczciwie przyrządzone potrawy. Przy moich możliwościach jedno danie pozwala się najeść pod korek :)

          • 1 0

    • Wiele tych osób to tacy spełniający swoje marzenie, co to zawsze chcieli mieć knajpę. Niestety nie mają doświadczenia, porządnego rozeznania, po jakimś czasie kasa się kończy, zaczyna się cięcie kosztów, jakość spada, klienci odchodzą i adieu!

      • 15 0

    • Co za pieprzenie o szopenie. Podaj przykład knajpy która nie wytrzymała np. 6 miesięcy. Czekam na odpowiedź eksperta.

      • 0 13

  • Mieszkam przy Abrahama w Gdyni 50 lat .. (4)

    I powiem ze ulica nie jest dobrym miejscem na biznes gastronomię i knajpy. Tyle co już się przewinęło tych dobroci to można by napisać przewodnik anty gastronomiczny i to z 200 stron. To przykre ale to nie czasy na otwieranie knajp .... zważywszy na politykę krajowa i światowa.

    • 52 7

    • Co to za bajdy (3)

      Komar, Carmnik, Desdemona, Pieterwas, przecież to są knajpy od lat na tej ulicy.

      • 4 12

      • To dawno nie byłęś chyba na Abrahama:) (1)

        No chyba że liczysz na sztuki i to zamknięte:) To są widma gastronomiczne. A Pieterwas jest zamknięty od kilku miesięcy jesli byś nie wiedział:) Zbliża się święto zmarłych to możesz znicze zapalić przed tymi wszystkimi knajpami co wymieniałeś:) To trupy gastronomiczne...jak niegdyś Sztuczka!

        • 18 2

        • Desdemona to nie jest restauracja

          Tylko knajpka z salą koncertową i istnieje ponad 20 lat. Chyba za szybko poleciałeś z tymi zniczami.

          • 0 0

      • a Myśliwska od 60 lat

        • 0 0

  • (3)

    ... posiada widok na... W Gdańsku na "starym" widok może być na Trakt, na Żuraw, no i jeszcze może na Motławę w miejscu gdzieś przh Hiltonie bo stamtąd jest najładniejszy widok na Motławę. Widok nie ma nam nomen omen przesłaniać widoku czyli smaku potraw. Gdzie smacznie, dość syto za w miarę normalna cenę to klient wróci. No chyba, że wynajem lokalu to 15.000/mc to wtedy trochę zrozumiem cennik.

    • 5 4

    • Większość knajp w głównym mieście

      Za wynajem płaci ok 20tys za miesiąc. Choć teraz pewnie i więcej

      • 4 0

    • W centrum licz 150 zł za m2 (1)

      • 2 0

      • Ile? Bez względu czy to na jedzenie, alkoholownieczy sklep?

        • 2 0

  • Poprosze o podobne newsy, tylko w kategorii sklepy elektrotechniczne i metalowe.

    • 28 2

  • 50 zł za zeberka (5)

    To juz jest przesada. To niech sami sobie jedzą

    • 29 8

    • (3)

      Wiesz
      Dla norwega to jak dla nas 10-15 zł i to ich tzw. target plus turyści, lokalni "biznesmeni" itp.
      I ok, wolny wybór tylko po co był ten płacz jak była niby pandemia?
      Ktoś kto tu mieszka to wie gdzie zje lepiej, nawet nie chodzi o to, że taniej

      • 14 1

      • Czlowieku, o czym ty gadasz, jaki norweg? (1)

        To że ceny idą do góry to jest norma w całej Europie. Problem, i to od zawsze są u nas zarobki. Jak ja zarabiam 4k euro miesiecznie, mieszkając w Amsterdamie, to dalej żyje na luzie, mimo wyższych cen. A u nas podwyższa najniższa krajowa o 200zl i co to da? Nic. Społeczeństwo jest mentalnie zniszczone polityka. I to zarowno rządem jak nie opozycja. Polacy sami siebie by pozabijali w imię czego? W imię polityków...

        • 4 8

        • Super
          Dla Roberta Lewandowskiego to ciągle niskie ceny - jak za darmo...
          Kolejny emigrant z Polski co zarabia jakieś 60% wiecej niż średnia w danym kraju (sprawdziłem - średnia w Holandii to jakies 2500 euro netto, to tak jakbyś w Posce zarabiał jakieś 7k pln na miesiąc - statystycznie to kilka procent popoulacji albo nawet mniej)...
          Ja pisałem o ogólnej sytuacji - właśnie tej średniej bo jak ktos ma dużo/bardzo dużo to ma to w d... chyba, że nie chce być robiony na frajera płacąc za dużo w porównaniu do tego co dostaje.
          Zresztą zarabiając tyle w Amsterdamie (oczywiście to możliwe - lekarz, inżynier, rzemieślnik, specjalista itd..zakładam normalne godziny pracy) to wiesz jeszcze lepiej niż ja, że akurat Holendrzy jeszcze bardzej patrzą na wydatki niż Polacy - są po prostu skąpi.

          • 9 0

      • Norwega w trójmieście to ty juz nie spotkasz

        Oni stwierdzili że do złodziei już nie jeżdżą. Teraz jeżdżą do innych miast

        • 0 1

    • 50 zł to jest normalna cena za żeberka od kilku lat. Nie musisz tego jeść.

      • 2 7

  • Opinia wyróżniona

    (2)

    Co jakiś czas czytam te artykuły z dwóch powodów: 1) chcę się zorientowac jak daleko poszły już ceny (i zmniejszyły gramatury), 2) szukam dobrych rzeczy z właściwym stosunkiem cena/zawartośc. No i tutaj stwierdzam, że na tatara pewnie wpadnę... Co do reszty mam uczucia mieszane...

    • 55 0

    • No co ty

      Tatar za 25 to taniocha, wszędzie krąży za 45-49 zl

      • 2 2

    • Tatar za 25

      Nigdy nie zjem. Musi być z g...a, żeby tyle kosztował.

      • 1 0

  • (2)

    Zjadłbym dobrego rybnego tatara. Kiedyś naprzeciw Heveliusa było dobre sushi ciekawe czemu się zamknęli.

    • 8 1

    • Dobrego rybnego tatara (z łososia) jadłem kilka lat temu w Kołobrzegu u Rewińskiego. (1)

      • 1 0

      • W tym ciągu pawilonów nad samym morzem obok latarni?

        • 1 0

  • Wolę nasze polskie śniadania, obiady, podwieczorki i kolacje. (2)

    • 17 5

    • Czyli kanapki? (1)

      • 1 6

      • Jeśli z dobrego chleba i porządnych składników to ciągle lepsze niż to co jedzą na śniadanie (nie mam na myśli hoteli lepszych) typowi obywatele na tzw. zachodzie.
        Pojedź, pożyj i wyrzuć kompleksy.
        Dostałbyś najtańszego tosta z jakimś niby dżemem albo z jakimś słodkim szajsem, do tego czipsy czy tam kiełbasę zmieloną z ch.. wie czego to od razu przypomniałbyś sobie co dawała na śniadanie mama (zakładam w miarę normalną rodzinę)

        • 14 0

  • Jak to powstaja nowe lokale przeciez ostatnio krzyczeli ze zamykaja sie wszystkie gastronomiczne z powodu kryzysu!!

    • 19 0

  • Ja (1)

    dzięki temu polskiemu kapitalizmowi mogę z emerytury przeznaczyć 15 zł dziennie na jedzenie.

    • 20 1

    • To jedziesz na bogato. Bo ja tylko 9 zł dziennie.

      Reszta opłaty i lekarstwa. Ale na św. Marcina zaszaleję i kupię rogal. W markecie bo w cukierni jest bardzo drogi.

      • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane