• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: wegańskie burgery i hipsterska kawiarnia

Łukasz Stafiej
30 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
W Kurhausie napijemy się kawy zaparzanej metodami drip, chemex czy aeropress. To najnowszy - i najmodniejszy - trend kawiarniany. W Kurhausie napijemy się kawy zaparzanej metodami drip, chemex czy aeropress. To najnowszy - i najmodniejszy - trend kawiarniany.

Kawiarnia, gdzie kawę zaparza się alternatywnymi metodami, klubo-galeria w dawnej osiedlowej kotłowni oraz bar z wegańskimi burgerami - to tylko niektóre spośród kilku nowych lokali, jakie zostały ostatnio otwarte w Trójmieście.



Arthouse
Na początku była tutaj galeria sztuki Pionova, potem wegańska kawiarnia, teraz właściciel tego miejsca postanowił połączyć obie te funkcje w jedno miejsce. Arthouse to klubogaleria, w której rano napijemy się kawy i przekąsimy jakąś kanapkę (robione na miejscu) na śniadanie, po pracy - zrelaksujemy się na leżakach i hamakach (lokal znajduje się w dawnej osiedlowej kotłowni na zacisznym i zielonym podwórku przy ul. Olejarnej 2 zobacz na mapie Gdańska w gdańskim Śródmieściu), a wieczorem wypijemy rzemieślnicze piwo, słuchając koncertu jazzowego czy muzyki współczesnej (na stanie jest fortepian) lub pokontemplujemy przy drinku wystawę jednego z młodych obiecujących artystów. Lokal jest podzielony na dwie części - kawiarnianą na antresoli i artystyczną w podziemiu. Miejsce spodoba się miłośnikom wysmakowanego, minimalistycznego designu - wnętrze zostało urządzone zdecydowanie nieprzypadkowo. Czynne w godz. 10-22.

  • Arthouse zajmuje dwa poziomy dawnej, osiedlowej kotłowni przy ul. Olejarnej.



La Famiglia
La Famiglia to kolejna pizzeria, która postawiła sobie za cel pokazać trójmieszczanom, jak powinna wyglądać prawdziwa włoska pizza. Nie dostaniemy tutaj grubych, gumiastych amerykańskich placków. Pizze serwowane są na cienkim, chrupiącym cieście, bez dodatku keczupów i czosnkowych sosów - doprawiać możemy oliwami w kilku smakach. La Famiglia zajmuje niewielkie pomieszczenie przy ul. Lektykarskiej 1/2 zobacz na mapie Gdańska w gdańskim Śródmieściu. Lokal urządzony jest prosto i skromnie, ale z wyczuciem. To żaden bar, ale mała restauracyjka. Równie niewielka jest karta, w której znajdziemy tylko osiem placków w standardowych konfiguracjach smakowych, m.in.: margherita, wegetariańska, hawajska, capriciosa, z szynką parmeńską (ceny od 11 zł do 19 zł) oraz sałatki.

  • Wnętrze La Famiglia jest urządzone skromnie, ale ze smakiem.



Kurhaus
Kawosze wreszcie doczekali się baru kawowego z prawdziwego zdarzenia. W Kurhausie przy ul. Aldony 6/1 zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu (obok sklepu ze starociami) napój ten parzony jest alternatywnymi metodami: drip, chemex i aeropress (kubek od 9 zł do 19 zł). Każda z nich polega na innym sposobie zalewania drogocennych kawowych ziaren. Liczy się wszystko: grubość mielenia, temperatura wody, czas przygotowywania. Najlepiej zapytać pracującą tutaj sympatyczną parę za barem - z uśmiechem na ustach podzielą się swoją kawową wiedzą tajemną. Polecam spróbować tej samej kawy przygotowanej każdą z wymienionych metod - zdziwicie się różnicą w smaku. Oprócz tego w Kurhausie napijemy się lemoniady, piwa i zjemy ciastko, a raz na jakiś czas wieczorem posłuchamy hipsterskiego koncertu. Wnętrze spodoba się miłośnikom vintage oraz wspominającym z sentymentem PRL-owski design. Czynne w godz. 11-22.

  • Kurhaus znajduje się tuż przy odnowionym rondzie przy ul. Aldony we Wrzeszczu.
  • W Kurhausie napijemy się kawy zaparzanej metodami drip, chemex czy aeropress. To najnowszy - i najmodniejszy - trend kawiarniany.



VB #Veganburgers
Dobra wiadomość dla wegan, którzy rozpieszczani przez trójmiejskich gastronomów raczej nie są. Veganburgers przy ul. Jesionowej 17 zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu to sporej wielkości lokal, gdzie można zjeść burgery z wyłącznie wegańskimi składnikami. Co więcej, kotlety nie są robione wyłącznie z kasz (jak to bywa w innych tego typu barach) - tutaj są to warzywa (np. bakłażan, szpinak), boczniak lub tofu w panierce z kaszy jaglanej z dodatkiem np. ziaren. Każdą bułę (trzy rodzaje do wyboru) można skomponować według własnego pomysłu (do wyboru równe rodzaje sałat, ogórków czy pomidorów, domowe sosy: ajvar, sos śliwkowy czy cukiniowy) lub wybrać gotowe zestawy. Niezależnie od składników za burgera zapłacimy 15 zł. Oprócz tego serwowane są tutaj frytki z ziemniaka lub selera (5 zł), świeże, przecierowe soki (7 zł), kawa (7 zł) lub yerba mate (7 zł). Czynne w godz. 13-21 (w niedzielę do godz. 20).

  • W Veganburgers zjemy wyłącznie wegańskie burgery, które możemy samemu skomponować z dostępnych składników.



Burger Stacja
Burger Stacja powstała z miejscu legendarnej Japy tuż obok przystanku SKM na Zaspie. I w zasadzie tyle wspólnego ta nowa burgerownia ma ze swoim poprzednikiem. To nowoczesny lokal w dopiero co wybudowanym kompleksie pawilonów handlowo-usługowych przy ul. Hynka 65 zobacz na mapie Gdańska. Właściciele dobrze zbadali rynek i wiedzą, czego głodny hipster potrzebuje do szczęścia. Do wyboru jest dziesięć burgerów w różnych kombinacjach smakowych (16 zł - 25 zł): od standardowego BLT, przez bułę z kilkoma rodzajami sera, po wersję włoską z rukolą i suszonymi pomidorami. Wymyślnych kompozycji smakowych - znanych z niektórych trójmiejskich foodtrucków - raczej tutaj nie dostaniemy. Oprócz tego w ofercie kawa, herbata, napoje (w tym Fritz Cola). Czynne od godz. 11 do 23.

  • Nazwy burgerów w Burger Stacji nawiązują do nazw przystanków trójmiejskiej SKM.



Fit & Tasty
Fit & Tasty to bistro, którego właściciele postawili sobie za cel karmić swoich klientów zdrowo i tylko świeżymi składnikami. Podkreślają to na każdym kroku, więc warto im zaufać i wybrać się tutaj na lunch lub zamówić go przez telefon (lokal znajduje się w pasażu handlowym Lotnia zobacz na mapie Gdańska na Zaspie, ale dowozi nawet do centrum). To przede wszystkim miejsce, gdzie za niewielkie pieniądze zjemy obiad (codziennie inne danie w cenie 13-17 zł, zupa - 5 zł, sałatki - 12 zł) lub śniadanie (muesli, owsianka, jajecznica, twarożek - 8-12 zł) lub kupimy kanapkę na ciepło na wynos (12 zł). Wystrój lokali niczym się nie wyróżnia, za to serdeczna atmosfera tego miejsca tworzona przez jej właścicielkę to rzadkość w podobnych miejscach.

  • Fit & Tasty to obiadowe bistro w pawilonie handlowym Lotnia na Zaspie.



Bliżej
Bliżej na placu Kaszubskim zobacz na mapie Gdańska w Gdyni z pewnością zachwycać się będą wszyscy miłośnicy dobrego designu. Już dawno w Trójmieście nie powstał lokal, który miałby tak przemyślany koncept wizerunkowy - począwszy od designu karty menu, przez wystrój wnętrza, aż po zagospodarowanie ogródka meblami z palet przemysłowych. Lokal znajduje się w piętrowym pawilonie. Na antresoli funkcjonuje czynna do późna w nocy część restauracyjno-klubowa, na dole można zamówić kanapkę lub kawę na wynos. Karta - zgodnie z obowiązującymi trendami - jest krótka i niebanalna. Na śniadanie zjemy np. kanapkę z bekonem i bananem (15 zł) lub placki gryczane z łososiem (17 zł), na lunch skrzydełka BBQ (28 zł), sałatkę z wędzoną piersią z gęsi i mango (18 zł) czy czarne spaghetti z krewetkami i kalmarami (25 zł). Wieczorem Bliżej zamienia się w imprezownię z alternatywną klubową elektroniką i wspaniałym widokiem na oświetlone ulice Gdyni.

  • Bliżej na placu Kaszubskim w Gdyni wyróżnia się świetnym designem.

Miejsca

Opinie (369) ponad 10 zablokowanych

  • hipster to taki człowiek który nosi ze sobą książkę której nigdy nie przeczyta (3)

    sztuczne, nadęte towarzystwo, puste, bez wyrazu, charakteru, wszystko na pokaz, żałosne pozerstwo.

    • 38 2

    • to ci z zelem, na glowie i w kieszeni jak by kumpel chciał coś, ajfonem czerwonym biała słuchawką i czepeczką? (1)

      • 7 1

      • Ja myślałem

        że to ci z misternie utrefionymi (może to i żel...) wąsami i brodami i opcjonalnie okularami zerówkami w grubych oprawkach.

        • 2 0

    • Chyba jakiś hipster złamał Ci serce i wybrał kobietę.

      Bo bardzo kwaśny jesteś.

      • 6 2

  • Skandal

    Wystroje macie kompletnie do bani. Dzięki za info gdzie nie chodzić

    • 2 0

  • polska Gdynia i skundlony Gdansk /Sopot

    To chyba nie jest przpadek, ze tylko knajpa w Gdyni ma polska nazwe. Skundleni tubylcy w drugiej czesci 3miasta zapomnieli juz jezyka polskiego.... Pewnie jak tusk spiewaja w domu kolendy po niemiecku

    • 1 3

  • (1)

    Bylam w blizej na piwie i postanowilam cos zjesc. Patrze w karte a tam takie dziwactwa ze sobie odpuscilam. Nie oczekiwalam schabowego czy mielonych ale czegos co faktycznie zacheci opisem, niekoniecznie typowych dan kuchni polskiej. Sama grzanka z bekonem i bananem mowi za siebie. Reszta dan w podobnym stylu.

    • 10 6

    • sałatki sprawdziłam - dobre i sycące, choć z ceny mogliby nieco zejść.

      • 1 0

  • Ankieta (1)

    Najlepsza pizza i najlepszy kebab w Trójmieście?

    • 0 2

    • mojej dziewczyny

      piz.. za

      • 0 1

  • (15)

    "hipsterska kawiarnia", umrę ze śmiechu XD

    • 203 10

    • a jak się miewa restauracja

      gdzie goście sami sobie gotują? :D

      • 3 0

    • (2)

      Ale która to jest ta hipsterska kawiarnia, bo się pogubilem? :(

      • 28 0

      • Ta która wygląda jak największy składzik rupieci ;-P

        Co to w ogóle za pomysły. Każde krzesło z innej parafii, meble ze skrzynek i paździerza biorące udział w konkursie na najbardziej nieergonomiczne i niewygodne siedzisko itp. itd.
        Jesli myślicie, że na taką bylejakość ktoś poza kompletnymi freakami będzie się łapał, to powodzenia. Skoro tak wygląda wyposażenie wnętrza, to jaka zbieranina odpadów jest w kuchni?

        • 3 1

      • Chyba ten "Kurnik".

        • 22 0

    • (1)

      Hipsterzy zginą pierwsi gdy Putin wjedzie

      • 24 1

      • ty weź nie mów

        bo zacznę na niego czekać heh.

        • 3 1

    • ktos

      chyba zrobił antyreklamę tej knajpie nazywając ją hipsterską.

      • 9 0

    • (2)

      + "Właściciele dobrze zbadali rynek i wiedzą, czego głodny hipster potrzebuje do szczęścia" (czyli hamburgera za 16 do 25 zł.)

      • 22 0

      • hispteroburger? (1)

        prawdziwy hipster nie tknąłby hamburgera, to zbyt mainstreamowe jak sie latwo domyslic.. on zjadlby srednio wypieczony ser haloumi otulony kruszynkami chleba bezglutenowego i quinoi podanego na rozmarynie z dodatkiem ekologicznego vinegrette a jako zakąske talarki batatowe poprószone grubo zmieloną różową solą himalajską, kawa ze starbaksa moze byc ale koniecznie przelana do wlasnej szklanki...

        • 45 0

        • kop w d*pę

          tak samo by bolał hipstera. Tyle.

          • 7 0

    • ajak! (2)

      problem w tym ze samo uzycie slowa "hipster" wyklucza juz prawdziwych hipsterow, tylko pozoranci beda przychodzic..
      prawdziwy hipster jest jak phantomas jak supermen czy batman,
      nikt nie wie kto to a jednak on zyje obok nas i wcale nie czai sie z kubkiem starbucksa za rogiem..
      zanim go rozpoznasz to juz zmieni sztruksy swe, rower inny,
      to taka hipsterozagadka jakby..

      • 41 3

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Nie widziałem w życiu ani jednego hipstera, widziałem tylko pozorantów.

        • 32 1

    • Już sami nie wiedzą co wymyślić dla tej odmóżdżonej części społeczeństwa.
      Ale widzą pewnie w tym biznes - ci debile ze smartfonami łykają wszystko co im się wciśnie i wmówi, że jest wyjątkowe.
      Teraz odkryli hamburgery choć były one nawet już w latach 90-tych na ulicach, giełdach itd.

      • 24 1

    • Też się zastanawiałam, czy chcieli mnie zachęcić czy zniechęcić.

      • 23 0

  • pizza na obrazku (15)

    niestety nie wygląda na typowo włoską, a wręcz odstrasza swoim wyglądem od wizyty w tym barze (niestety barze, stoły barowe), wolę sprawdzoną pizzę w sycilianie

    • 41 16

    • Pizza na obrazku

      Dla tych ktorzy nie sa zbytnio doinformowani."PIZZĄ" na zdjeciu jest Foccacia.
      Jest to ciasto włoskie posmarowane oliwa z dodatkiem rozmarynu i soli morskiej.
      Każdy kto zajdzie do tej pizzeri moze sie taka foccacia poczęstowac poniewaz jest ona do degustacji. Pizzeria godna polecenia !

      • 2 0

    • u basi ritz też są barowe krzesła i stoły (10)

      bardzo designerskie i trendy. nie znasz się cebularzu...

      • 2 18

      • O co chodzi z tym cebularzem? (7)

        Ciagle używane są zwroty: cebularzu, cebulaku, cebulaki. To ma być coś obraźliwego czy jak?

        • 15 2

        • (1)

          Tak się mówi na ludzi z okolic Lublina, a jako, że połowa Pomorzan przyjechała po wojnie z tych właśnie okolic (i dalej na wschód) to widocznie zakompleksieni rdzenni Pomorzanie zrobili z "cebularza" to co warszawka ze "słoika". Tak przy okazji, kto z Gdańszczan nie jest cebularzem, to znaczy, że przed wojną najprawdopodobniej był Niemcem :D

          • 3 6

          • Trochę pomieszałeś. Cebularz (taka pizza) to regionalna kulinarna ciekawostka z tamtych regionów. Ale przesiedlenia były z innych okolic. Dużo bardziej na wschód. Akurat w okolicach Lublina i w nim chyba mieszka najwięcej takich rdzennych Polaków z dawien dawna. Widać, po wielopokoleniowych majątkach to również. Pracowałem tam kiedyś i bardzo dobrze to wspominam, szczególnie pod względem finansowym. Wbrew temu co media mówią o wschodzie Polski, ludziom żyje się tam bardzo dobrze i niestety łatwiej o wyższy poziom życia, niż w 3M. Nieruchomości mają jeszcze rozsądne ceny, a zarobki miałem dużo wyższe i co najważniejsze - mniej kombinują i mniej oszukują. Nie trzeba się bać o należności za faktury.

            • 2 1

        • (3)

          niektórzy w ten sposób dają znać iż uważają się za jakąś rasę wyższą
          zwykli rasiści

          • 10 1

          • (1)

            faszyści towarzyszu, faszyści

            • 1 1

            • rozumiem ironię ale tak to prawda każdy rasista jest brunatny
              nawet jeśli zapiera się kopytami
              i każdego z nich łączy pogarda dla Polski i Polaków

              • 0 0

          • gnij się do cebuli....

            • 0 1

        • Jeśli o mnie chodzi, to lubię cebulę

          i czosnek - to chyba dopiero hardcore :)

          • 8 0

      • (1)

        Basia Ritz - powiew wielkie świata według TVN.
        Pozdrawiam leminga.

        • 19 2

        • pozdrawiam ludzi nie umiejących wyczuć żartu

          • 8 0

    • Na zdjęciu Znawco to nie jest pizza tylko Focaccia , której możesz spróbować żeby np. poznać smak ciasta.

      • 13 1

    • pizza na obrazku (1)

      wygląda jak maca

      • 14 2

      • Maca to jest łagodne określenie ;)

        • 6 2

  • Kawa za 9 - 19 zł ? (6)

    Nie dziękuję. Na jedną filiżankę takiej kawy, to ja musiałbym pracować 1 - 2 h. No, ale tak swoją drogą, to cieszy fakt, że w Trójmieście mieszka coraz więcej zamożnych ludzi, których stać na tego typu wydatki.

    • 174 8

    • cena jest normalna

      zarobki do dojpy, no ale jak się płaci 50% podatek to tak już jest

      • 1 0

    • szkoda mi.. (3)

      ludzi pracujacych w polsce, bylem wlasnie 2tyg i ceny sa normalne jak na europe z tendencja przewyzszajaca, np w Monaco w marinie wsrod jachtow za miliony eur czy w Cannes mozna wypic kawke za 1.5-2.5 eur i zjesc za 10-15 eur, nie rozumiem czemu w polsce ludzie tak zawyzaja ceny.
      byc moze dazymy do SWIATA za wszelka cene dzielac spoleczenstwo na biedakow dorobkiewiczow i zlodziei...

      • 57 7

      • (2)

        To jest coś chorego.
        W Hiszpanii również kawa porządna za 1-1,5 Euro.
        Z ciekawostek dodam, że ostatnio widziałem cenę kawy Starb.... na lotnisku w Norwegii (czyli chyba ciężko o droższe miejsce w Europie).
        Cena po przeliczeniu to 20-25 zł.
        A różnicę w zarobkach tam i tu chyba każdy zna.

        • 43 1

        • Porównuj porównywalne (1)

          naprawdę uważasz, że to co podają w Starbucku to kawa?

          • 7 19

          • Nie zrozumiałeś przesłania, ale ok.
            Może inaczej bo pewnie masz nową maturę:
            Chodzi o ceny tego samego produktu w różnych krajach, bicie piany czy starbucks jest kawą, a może jedynie kopi luwak nią jest, to jakby sprawa drugorzędna.

            • 41 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Ja jem sobie zdrowo. (48)

    Wolę schabowego, samemu zrobionego w domku, z żonką spożytego na wygodnej kanapie przy lampce bezalkoholowego winka i przy ognisku.

    • 105 135

    • chrum, (5)

      albo prowokujesz albo jestes totalnym burakiem...
      wini bezalkoholowe ?!?
      schabowy zdrowy ?! chyba tak jak te swinie czujace dokladnie to co ludzie w obozach zaglady...
      zenada ze ludzie na prawde mysla ze mieso chodowlane jest zdrowe...

      • 16 34

      • hehehe wole (2)

        To "zdrowe mięso"+zestaw surówek niż jeść same warzywa i sałaty jak królik.
        apel: drodzy wegetarianie!!!Kochacie zwierzątka???.....
        to czemu zjadacie im pokarm???

        • 12 14

        • hehe dobre kolego!! (1)

          • 3 3

          • hehe ale g..ne kolego :D

            borze zielony, co za suchar.

            • 3 1

      • a ty czym sie zywisz ..?

        Słońcem jak Stachurski? Mięso się jadlo, je, i będzie jeść

        • 26 3

      • Słowniki są zdrowsze.

        • 30 6

    • Palisz ognisko w domu siedząc na kanapie? Ciekawe....

      • 0 0

    • No i co z tego. Kogo to obchodzi?

      .

      • 1 0

    • (12)

      człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy. Mam nadzieję, że tego schabowego jesz z dala od miasta, co najmniej na Osowej albo Chwarznie, bo wieśniaków u nas dostatek, ale wystarczy, by chociaż trzymali się z dala od normalnych dzielnic.

      • 8 36

      • (8)

        a kto ci dał prawo do oceniania, która dzielnica jest normalna ? i dlaczego masz nieuzasadnione poczucie wyższości wobec ludzi nie pochodzących z centrum dużych miast ?? od razu ci wyjaśnię - urodziłem i wychowałem się na tzw. Starówce w Gdańsku, teraz mieszkam w okolicach Gdańska. w każdym okresie mojego życia potrzebowałem czego innego - był czas na imprezy szlajanie się po knajpach i wtedy centrum było jak najbardziej OK. a teraz z rodziną szukamy spokoju w otoczeniu przyrody i dlatego mieszkamy w domu otoczonym lasami. i wg ciebie jestem wieśniakiem? a co powiesz o tych dziesiątkach tysięcy ludzi z mniejszych miejscowości z ościennych województw, którzy przyjeżdżają do 3M, aby poprawić swój byt, bo ta metropolia daje im takie szanse ? odnoszę wrażenie, że jesteś bardzo mocno ograniczony światopoglądowo a przynajmniej robisz takie wrażenie wygłaszając swoje teorie. szanujmy się bardziej, a będzie lepiej. i nie oceniajmy się po pochodzeniu czy statusie majątkowym.

        • 36 4

        • (6)

          Widać na kilometr, żeś klamczuch. Prawdziwy gdańszczanin nie mówi "Starówka".

          • 13 15

          • a jak mowi prawdziwy gdanszczanin? (5)

            • 5 2

            • mordownia (3)

              • 8 1

              • bzdury gadasz jaka mordownia jak starówka, (2)

                Stary gdańszczanin mówi "miasto" i tyle w temacie.

                • 4 3

              • stary Gdańszczanin mówił: Atlstadt. (1)

                tyle w temacie starych Gdańszczan.

                • 2 4

              • i chodzi w brunatnej koszuli

                • 1 2

            • Jedzie sie "do Gdańska", albo "do miasta". Nie mówi się: jadę. "na starówkę". Tak się mówi w Gda.

              • 11 0

        • "bycie wieśniakiem" determinuje nie miejsce pochodzenia,

          "bycie wieśniakiem" to stan umysłu

          • 20 0

      • Jakie to te normalne dzielnice? (1)

        • 14 0

        • Pewnie Dolne Miasto albo Meksyk

          • 4 3

      • witomino

        od Chwarzna odwal sie

        • 2 1

    • Sam się robi ten schabowy? (6)

      Wiesz, bo jeśli robi go zawsze twoja żona, to ona może trochę inaczej patrzeć na sprawę.

      Ja też wolę schabowego, ale wyłącznie gdy mój mąż smaży.

      • 19 18

      • czytanie ze zrozumieniem (5)

        Napisał "samemu". Przeczytaj jeszcze raz.

        • 16 3

        • (1)

          Samemu hoduje świnię na podwórku i samemu ją zarzyna i samemu rozkłada na czynniki mięsne i samemu tłucze schabowe? Czy może samemu idzie do marketu, samemu zdejmuje z półki sztukę mięcha i samemu tłucze?

          • 3 0

          • w "Polsce" niemożliwe
            przy samej próbie hodowli pojawiłoby się 30 urzędasów i jeszcze pewnie ABW
            wszak do hodowania potrzeba sterty papierów
            a jeśli chodzi o zarzynanie to tylko założenie takiej okrągłej czapeczki lub ew głośne okrzyki HALAL mógłby takiego uratować od bankructwa a może i więzienia...

            • 6 2

        • (2)

          genderowcy nie czytają
          oni "wiedzą"

          • 31 3

          • errata: Oni myślą że wiedzą. (1)

            • 11 2

            • pisz erratę do swoich tekstów :)

              • 1 2

    • do jedzących zdrowo

      super też bym zjadłschabowego z ogniska, tylko nie wiem co na to moja żona...ale w sumie to Ty te schabowe jesz z ogniska w domu, czy jesz schabowego a potem palisz ognisko na podwórku czy może siedzisz na kanapie z laptopem na kolanach i bajki opowiadasz???

      • 3 0

    • (10)

      Na kanapie przy ognisku? W jaskini mieszkasz? Poza tym- bezalkoholowe wino... Ręce opadają...

      • 65 9

      • Jest wino bezalkoholowe :) (9)

        Jakkolwiek dzik to troll, to mozna dostac wino bezalkoholowe. Moja zona kupila w sklepie ze zdrowa zywnoscia. Ca. 40 pln za butelke. Smak ciekawy i bardzo zblizony do wina, ale czuc delikatnie brak cierpkosci, za to wyczuwalna jest nuta slodyczy. Niestety beretu nie ryje wiec dla mnie odpada :)

        • 55 5

        • za 4dyszki to wole się kompotu napic.Smak ten sam.pozdro.

          • 4 1

        • (3)

          ale przecież cały urok wina polega na tym że właśnie jest alkoholowe... po co pić podróbkę, skoro można oryginał??

          • 24 4

          • Alkoholicy niepijący wina pić nie mogą, tak samo kierowcy, kobiety w ciązy itp. (1)

            Chętnie jednak wznoszą toasty i udzielają się towarzysko.

            • 8 1

            • konformiści

              • 1 0

          • Jak ktos nie może pic alkoholu, to jest to ciekawa alternatywa. Np. Kobiety w ciąży lub karmiące.

            • 12 2

        • (3)

          Bezalkoholowe wino to inaczej SOK.

          • 52 6

          • (2)

            W smaku to nie to samo. Wina bezlkoholowe dobrze imituje smak prawdziwego wina

            • 8 1

            • (1)

              Bezalkoholowe wino nie "imituje" wina...to JEST wino, ale które zostało oddzielone od alkoholu. A jak, to pozostawiam ciekawym jako zagadkę.

              • 5 2

              • destylacja albo osmoza odwrócona

                To żadna zagadka ani tajemnica. Tajemnicą rówież nie jest to, że te "lepsze" wina nieczęsto poddawane są filtracji. Proces jakiemu poddawane jest wino aby wyprodukować z niego ten soczek jest bardzo inwazyjny i po prostu musi pozbawiać je wielu walorów...

                • 3 0

    • (3)

      myslisz ze schabowy jest taki zdrowy ? :)

      • 41 23

      • tak, ale musi byc zrobiony przezemnie (2)

        • 28 21

        • Chrum, chrum (1)

          • 8 0

          • te chrum chrum Jest coś takiego jak bezalkoholowe wino?

            • 7 2

    • Stan umyslu kwalifikuje do psychiatry

      • 3 0

    • w domu przy ognisku???

      hrdkorowo...

      • 10 0

    • :):)

      jedzenie na kanapie jest bardzo wygodne, wino bezalkoholowe mm pycha, do tego to ognisko :) - mieszkacie w jaskini ?

      • 15 0

    • Wszystko ok, ale nie przesadzaj z tymi zdrobnieniami bo to trochę gejowskie + to bezalkoholowe wino.
      Masz ognisko w salonie? czy piszesz o kominku?

      • 8 2

  • A co jest w składzie burgera "Wejherowo"? (2)

    Buraki ???

    • 9 1

    • Zalecałbym dokładniej czytać... (1)

      W menu jest pozycja WejSERowo, najprawdopodobniej z powodu tego, że w skład burgera wchodzi kilka rodzajów sera. Ale rozumiem, że buraki mogą mieć problemy z czytaniem ;) pozdrawiam!

      • 1 0

      • Ubodło? Pewnieś w Wejherowa ...

        A buraka to sobie zrób i wychowaj.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane