- 1 10 najlepszych trójmiejskich restauracji (63 opinie)
- 2 Ranking restauracji w Trójmieście (44 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (53 opinie)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Grill wege: 7 bezmięsnych propozycji (89 opinii)
- 6 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
Nowe lokale: zdrowo, dzielnicowo i lokalnie
Bistro z kuchnią tworzoną z regionalnych produktów, dzielnicowe pizzerie i bar ze zdrowymi daniami śniadaniowymi i lunchowymi to kilka spośród siedmiu nowych lokali, które opisuję w kolejnym odcinku naszego cyklu "Nowe lokale".
Tu Można Marzyć
Nowe bistro w Oliwie (ul. Opata Jacka Rybińskiego 25 ) z misją. Po pierwsze dlatego, że szef kuchni - Piotr Koryciński - korzysta przede wszystkim z lokalnych (czy to uprawianych i hodowanych czy samodzielnie zbieranych) składników z regionu pomorskiego. Po drugie: cały dochód z restauracji przekazywany jest na rzecz fundacji Wspólnota Gdańska, która prowadzi działający tutaj kompleks kulturalny Ratusz Kultury. W menu znajdziemy zarówno pozycje dla mięsożerców, jak i dania wegańskie. Zjemy m.in. carpaccio z buraka, rzodkwi i kalarepy z oliwą orzechową (15 zł), tatara z majonezem szprotkowym (24 zł), sałatkę z raków w ogórku małosolnym (35 zł), barszcz czerwony na domowym zakwasie z kołdunami wołowymi (18 zł), pstrąga pieczonego na liściu chrzanu (52 zł), wolno pieczony boczek z sosem z palonych jabłek i czipsami z pasternaku (33 zł), comber z jelenia sous-vide z pęczakiem, brukselką i jagodowym demi-glace (85 zł) czy wegańską potrawkę bliskowschodnią (25 zł). Lokal funkcjonuje również jako kawiarnia - desery regularnie się zmieniają, kawa od 6 zł. Co ciekawe, na miejscu nie zamówimy napojów z dużych korporacji, tylko domowe lemoniady, toniki i soki. Jest piwo i wino. Czynne codziennie w godz. 10-22.
Pomelo Bistro
Ciekawie zapowiadające się bistro przy ul. Ogarnej 121/122 (dawniej w tym miejscu była knajpka Mazel Tov). Karta skupia się na kuchni polskiej, ale szef kuchni podchodzi do tematu kreatywnie - w granicach rozsądku miesza rodzime smaki z akcentami azjatyckimi czy śródziemnomorskimi. Na pierwsze danie (17-23 zł) zjemy m.in. krem z białych warzyw z dorszem i fenkułem, bulion wołowy z pak-choy i wakame, boczek z kimchi, kaszankę z gruszką czy fasolę mung z brukwią i orzechami. Dania główne (26-42 zł) to m.in. śledź w cieście z frytkami, kurczak pieczony z soczewicą i piklami, schab z boczkiem i jabłkiem czy żebro wołowe ze śliwką i jarmużem. W Pomelo Bistro zjemy także śniadania: m.in. jajecznicę z szynką i gorczycą (16 zł), jajka sadzone z boczkiem i kaszanką (23 zł), kaszę manną z owocami i migdałami (17 zł) czy kiełbaski białe z kapustą kiszoną (18 zł). Warto dodać, że wszystkie dżemy, sosy, pikle i inne dodatki robione są na miejscu przez ekipę kuchenną. Wieczorami warto wpaść na koktajl, drinka czy piwo - oferta barowa jest rozbudowana. Pomelo czynne jest od niedzieli do czwartku w godz. 9-21, a w piątki i soboty do godz. 22.
Enjoy food&life
Enjoy to bar szybkiej obsługi ze zdrowymi i zbilansowanymi śniadaniami i lunchami, które mogą stać się świetną alternatywą dla klasycznej kanapki czy kupowanego w biegu fast-fooda. Szczególnie dla pracowników kompleksu biurowego Alchemia (lokal znajduje się z boku w budynku Argon przy ul. Grunwaldzkiej 415 ) albo studentów UG, którzy codziennie pokonują obok niego drogę ze stacji SKM na uczelnię. Trzon karty stanowią sałaty (22-25 zł), zupy (9-24 zł) i tzw. michy (22-25 zł). Te ostatnie to sycące porcje różnych kasz z dodatkiem m.in. warzyw czy pieczonych mięs, domowych marynat i sosów. Wśród sałat znajdziemy m.in. kompozycję z pieczonym falafelem, z gruszką i kozim serem, awokado i parmezanem czy klasycznego cezara. Zupy to różne kremy z warzywami, ale też gulasz wołowy czy krupnik z indykiem. Na śniadanie (10-16 zł) w Enjoy zjemy m.in. owsiankę z owocami, granolę z jogurtem i granatem czy gofry z jajkiem sadzonym, bekonem i warzywami. Do picia zamówimy m.in. napary ziołowo-owocowe (9 zł) i autorskie, pełne witamin i minerałów koktajle owocowo-warzywne wyciskane na zimno (od 18 zł, dostępne także w całodniowym zestawie detoksowym za 100 zł). Wszystkie dania - zgodnie z nastawioną na ekologię i zdrowie filozofią lokalu - pozbawione są konserwantów i polepszaczy oraz serwowane są w biodegradowalnych, jednorazowych naczyniach. Enjoy prowadzi również kateringi na imprezach prywatnych i firmowych. Lokal działa od poniedziałku do piątku w godz. 7:30-18.
Plaża Piekarza
Plaża Piekarza to lokal znacznie oddalony od głównych szlaków Gdańska (znajduje się przy ul. Orzechowej 1 na Jasieniu), ale o to właśnie właścicielowi chodziło - chciał stworzyć dzielnicowe bistro, gdzie dobrze poczują się lokalsi i rodziny z dziećmi. To nowoczesny koncept - pawilonik jest przeszklony, a w jego otoczeniu zaaranżowano ogród stylizowany na plażę (w lecie z pewnością przestrzeń ta sprawdzi się idealnie do relaksu na świeżym powietrzu). Na śniadanie (8-19 zł) zamówimy tutaj m.in. twarożek, jajecznicę, omlet czy zestaw z jajecznicą, kiełbaskami i wędlinami. Wszystkie pozycje podawane są z naturalnym pieczywem z pobliskiej piekarni, która należy do tego samego właściciela. Przystawki (16-32 zł) to m.in. tatar ze śledzia, wątróbka z musem z gruszki, krewetki, sałatka z grillowanym halloumi czy bulion mięsny z pierożkami z mięsem. Na drugie danie zamówimy zarówno pizze na cieście na zakwasie (15-22 zł) i makarony (25-29 zł), jak i autorskie pozycje: kurczak sous-vide w boczku (26 zł), pierś z kaczki sous-vide (39 zł), burgery z frytkami (24 zł) czy buraczane pęczotto (22 zł). Jak zapowiada właściciel, karta będzie się zmieniać sezonowo. Zamówienia można składać również poprzez specjalną aplikację na stronie lokalu - po przybyciu na miejsce danie będzie czekało na odbiór. W przyszłości w okolicy knajpki ma powstać również niewielki targ z regionalnymi i naturalnymi produktami. Plaża Piekarza czynna jest od poniedziałku do piątku w godz. 8-20, w soboty w godz. 10-21, a w niedziele w godz. 12-20.
Columbus Coffee
Tę markę trójmieszczanie kojarzą z pewnością z siecią kawiarni, ale lokal w Garnizonie (dokładnie przy ul. Norwida 9 ) to pierwsze bistro firmowane nazwą tej sieciówki. Oczywiście, oferta kawiarniana obowiązuje tutaj w najlepsze - napijemy się kawy z własnej palarni (od 4,90 zł), szejków, smoothies czy wyciskanych soków, zjemy też ciasta i desery. Warto jednak zwrócić też uwagę na ofertę restauracyjną lokalu. Menu w Columbus koncentruje się przede wszystkim na śniadaniach i daniach lunchowych. Rano (choć tak naprawdę śniadania serwowane są przez cały dzień) zjemy m.in. bajgla z jajkiem sadzonym i bekonem (11,90 zł), jajecznicę (10,90 zł), kanapkę BLT (10,90 zł), owsiankę z owocami (14,90 zł) lub zestawy, m.in.: hiszpański z tortillą i szynką crudo (14,90 zł), staropolski m.in. z twarożkiem (15,90 zł) czy amerykański z pankejkami (od 12,90 zł). Na lunch można zamówić m.in. mule w sosie pomidorowym (26,90 zł), krewetki na maśle (24,90 zł) francuskie krepy z różnymi dodatkami (od 12,90 zł), sałatki (od 17,90 zł) czy makarony (od 18,90 zł). Dań głównych jest niewiele - m.in. stek z antrykotu (39,90 zł) czy filet z łososia (32,90 zł). Osobną kategorię zajmują pizze - do wyboru jest kilka kompozycji (od 15,90 zł). Wystrój jest elegancki, ale nieformalny. Właściciele mają w planach zrobić prezentację historycznych zdjęć dawnego wrzeszczańskiego Garnizonu. Warto pamiętać, że to bistro, więc zamówienia składamy przy barze. Columbus czynny jest od poniedziałku do piątku w godz. 7:30-21, w soboty w godz. 8-22, a w niedziele w godz. 8-20.
Restauracyjka Coolturka
Coolturka specjalizuje się w pizzy (m.in. na dowóz do 5 km). Nie jest to jednak placek na grubym cieście, a cienka pizza według receptury przywiezionej z Włoch. Kompozycje są klasyczne: od margherity, przez wegetariańską i capriciosę, po quattro formaggi czy pizzę z szynką parmeńską, rukolą i pomidorkami koktajlowymi. Ceny zaczynają się od 17 zł, najdroższa kosztuje 25 zł. Kartę uzupełniają proste dania: zapiekanka z pieczarkami i serem (10 zł), tatar (20 zł), flaki (12 zł), karkówka w sosie pomidorowym z kluskami śląskimi czy grillowana pierś z kurczaka z ryżem (20 zł) i kilka sałatek (od 18 zł). Lokal jest niewielki, ale na obiad rodzinny miejsca nie zabraknie. Coolturka znajduje się pod adresem ul. Obrońców Wybrzeża 23/6 - to jeden z lokali w pasażu handlowym na parterze kompleksu Centrum Horyzont. Czynne od niedzieli do czwartku w godz. 13-22, w weekendy do 23.
Zajezdnia
Zajezdnia to malutka pizzeria przy ul. Abrahama 7 , serwująca placki wypiekane według włoskich receptur i na importowanych z Półwyspu Apenińskiego składnikach. Wiele miejsca w środku do siedzenia nie ma, ale można zamawiać na dowóz (do 3 km) oraz - szczególnie wieczorami - usiąść z pizzą w zaprzyjaźnionym klimatycznym pubie Spółdzielnia, który działa po sąsiedzku. Do wyboru jest kilkanaście pozycji, warto zwrócić uwagę m.in. na pizzę z kiełbaską veneta brugnolo. Ceny zaczynają się od 12 zł, najdroższa pizza kosztuje 23 zł. Co tydzień w menu znajdziemy też pizzę specjalną. Kartę uzupełniają kanapki i bajgle (od 4,50 zł), zupy - w tym wegański kociołek (9 zł) i napoje. Kawa za 4 zł. Zajezdnia czynna jest od poniedziałku do czwartku w godz. 7-22, w piątki w godz. 7-24, w soboty w godz. 12-24. a w niedzielę w godz. 12-22. Uwaga, pizzę serwują od godz. 12.
Miejsca
-
Enjoy food life Gdańsk, al. Grunwaldzka 415
-
Tu Można Marzyć Gdańsk, Opata Jacka Rybińskiego 25
-
Pomelo Bistro Gdańsk, Ogarna 121/122
-
Zajezdnia Pizza Gdańsk, Antoniego Abrahama 7
-
Restauracyjka Coolturka Gdańsk, Obrońców Wybrzeża 23/6
-
Enklava Gdańsk, Norwida Cypriana Kamila 9
-
Plaża Piekarza Gdańsk, Orzechowa 1
Opinie (95) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-15 14:08
Gdzie zjem dobre weganskie jedzienie ale wyłacznie z odpadow?
obierek po ziemniakach, marchewkach etc...
- 2 1
-
2018-01-15 14:05
gdzie daja szoarme (shawarma) z baraniy/jagnieciny - nie wpieprza?
- 3 0
-
2018-01-15 08:44
Columbus coffee nawet koło kawy nie stało...
- 4 0
-
2018-01-14 00:04
Kogo interesują takie opinie (1)
Jak się czyta po raz kolejny komenty typu a kto chodzi, padnie zaraz, kogo stać - OMG!!!! Kogo to w ogóle interesuje. Nie masz pieniędzy, to nie masz, nie potrafisz zarobić, to nie potrafisz, nie uczestniczysz, nie uczestnicz - Twoja prywatna sprawa. To nie świat się do Ciebie dopasuje. Nie masz - zarób, nie możesz - wyjedź, zmień pracę. To zawodzenie, smędzenie i użalanie się, uwalanie błotem ludzi, których stać, zwyczajna złośliwość, małość, czasami chamstwo. Wow na faktycznie sami krezusi, których stać na pizzę. Kim Wy jesteście frustraci internetowi, chór cudaków i te Wasze piosenki! Budzi Was do życia wyobrażenie, że Wasz głos się liczy, bo napiszecie sobie jadowity koment pod postem o ludziach, którzy ciężko pracują i starają się prowadzić własny biznes. Brawo dla restauratorów, szczególnie młodych za odwagę, to super ciężka praca! Życzę powodzenia!
- 27 13
-
2018-01-15 08:34
1) Nie smędź?
2) Chyba nie wiesz co znaczy "super ciężka praca"...
Tak samo jak piszesz, że kogo interesują takie opinie - to samo tyczy się Twojego postu.- 2 5
-
2018-01-14 10:36
Pomelo jest w apce Everytap
W Polemo Bistro można zarezerować stolik przez apkę Everytap i ma się wtedy 50% rabatu na wszystkie dania ;)
- 1 6
-
2018-01-13 15:28
Borze zielony... (2)
paździerzowa płyta, tablica i kreda, ławy z palet i pizza. Kompletnie bez pomysłu i klasy. Dotacji z unii na więcej nie starczyło. Okropność
- 41 6
-
2018-01-14 10:28
Boze Zielony
Znawco pizzeri , jakie ławy, stoliki i w ogóle wystrój lokalu gwarantują jakość oferowanej pizzy. Jest napisane , ze to Bisrto- slyszales kiedys takie slowo? Wiesz co oznacza? Idea lokalu jest szybka konsumpcja i dowóz, jesli priorytetem jest podziwianie wnetrz polecam muzeum lub Ikea
- 8 0
-
2018-01-13 21:20
Dotacje były tylko wyszły.
- 1 0
-
2018-01-13 12:10
I tak 90 % z tych knajp padnie przed sezonem (3)
Głównie ze względu na słabą lokalizacje i wysokie ceny
- 87 31
-
2018-01-13 19:52
jasnowidz się znalazł.... (1)
zygac sie chce od takich komentarzy, zawsze to samo
- 8 8
-
2018-01-14 09:50
nie jasnowidz tylko realista. Taka jest prawda. Co tydzień na tym portalu ukazuje się artykuł z 5 nowymi knajpami. Gdyby wszystkie się utrzymywały to w 3city nie byłby nic innego. A ceny. Sorry, ale na owsiankę z owocami za 17zł, ani espresso za 15 nie pójdę nawet jak mnie stać. Dlaczego? Bo szanuje swoje ciężko zarobione pieniądze i płacąc 17zł za owsiankę czułbym się po prostu oszukany.
- 23 4
-
2018-01-13 13:05
Raczej z uwagi na ubóstwo Polaków (w porównaniu z zachodem, gdzie tego typu miejsca pękają w szwach).
- 33 8
-
2018-01-14 07:58
Pomineliście napisać w jakich dzielnicach trójmiasta są te restauracje?
- 1 5
-
2018-01-13 12:15
Ceny w knajpach są ok. Dziś każdego stać (9)
na regularne bywanie w restauracjach, kawiarniach. Wieczorami ciężko o wolne miejsce, przynajmniej jest tak w oliwie.
- 38 54
-
2018-01-13 15:42
Już każdego stać ... (3)
Większość zarabia 1600 pln i do restauracji raczej nie zagląda nawet w restauracjach zarabia się po niżej 2000 chyba że natrzepiesz 300 godzin ale wtedy to już się jeść odechciewa .
- 22 10
-
2018-01-13 22:05
Ja jakos nie znam tych zarabiającyh po 1600 - ściema i populizm (2)
Chyba, ze ktoś pracuje na 1/2 etatu. Większość zarobków w trójmiescie ( a przynajmniej moich znajomych ) to koło 2,5 - 2,8 na rękę, więc nie siej tu zamętu i nie gadaj głupot!!!
- 13 13
-
2018-01-14 07:56
2500-2800 na ręke ty chyba żartujesz ..
To około 18 złotych na godzinę netto ! Gdzie tyle zarabiają ? Chyba w snach !
- 4 9
-
2018-01-14 07:39
4600
Na reke
- 0 4
-
2018-01-13 19:55
masz rację, ci co negują po prostu nigdzie nie hodzą. Odgrzeje pizze z Lidla i panicho
- 7 8
-
2018-01-13 17:00
(3)
stać tylko nielicznych, można co najwyżej uzbierać na wypad do lokalu raz na pół roku
- 13 8
-
2018-01-13 17:33
Ciekawe... (2)
Ciekawe skąd w takim razie takie tłumy w każdej knajpie???? W weekend ciężko o miejsce, bez wcześniejszej rezerwacji.
- 16 9
-
2018-01-13 19:19
milion mieszkańców w aglomeracji plus mnóstwo turystów (dużo z zagranicy), a lokali wcale nie aż tak wiele
- 10 0
-
2018-01-13 18:12
Właśnie ciekawe ...
Tłumy do knajp a za chwilę okazuje się że knajpa się zamyka czyżby te tłumy przychodziły lansować się przy jednym piwku na dwie godziny ???
- 17 3
-
2018-01-13 19:36
(1)
"Po pierwsze dlatego, że szef kuchni korzysta przede wszystkim z lokalnych (czy to uprawianych i hodowanych czy samodzielnie zbieranych) składników z regionu pomorskiego"
stara śpiewka w opisie każdej knajpy. w rzeczystości wygląda to tak, że właściciela rano można spotkać w najbliższym Lidlu kupującego warzywa i mięso. 'I fakturkę poproszę'- 44 2
-
2018-01-13 23:34
w lidlu to ci z lepszych
reszta kupuje w biedronce- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.