- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (38 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (74 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (97 opinii)
- 4 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 5 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 6 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
Oficjalne otwarcie Kozlovna Złota Brama, dla gości dopiero w marcu
W piątkowy wieczór otwarto pierwszą w Polsce Kozlovną, czyli miejsce, w którym rządzi czeskie piwo. Nie napijemy się go jednak w ten weekend, ponieważ teraz odbyła się jedynie inauguracja dla zaproszonych gości. Lokal oficjalnie ruszy dopiero 8 marca.
Umiejscowiona tuż obok Złotej Bramy, przy ul. Długa 81/83 Kozlovna jest czeską browarnią nie tylko z nazwy. Przede wszystkim napijemy się tu sztandarowego piwa Kozel z browaru Velké Popovice, serwowanego na różne sposoby - każdy zależy od poziomu nagazowania piwa oraz goryczki.
Mlíko (12 zł/300 ml) to najdelikatniejsza "odmiana" piwa, o bardzo niskim poziomie nagazowania, za to z niebywale "dorodną" pianą, która zajmuje aż 3/4 kufla. Jak powiedział tapser Jacek Maliszewski, który na co dzień pracuje w warszawskiej restauracji Česká, "gdy w Czechach gość niespodziewanie dostaje od barmana to piwo to znak, że wg niego już najwyższa pora iść do domu".
Popularna w Czechach Hladinka (14 zł/500 ml) to piwo dla tych, którzy w alkoholu szukają balansu między goryczką a słodyczą, natomiast Čochtan (14 zł/500 ml) to mocno nagazowane piwo niemal bez piany, za to z bardzo wyrazistym smakiem. Kozel Ležák to wydatek 9 zł za 300 ml lub 500 ml za 11 zł. Tyle samo zapłacimy za piwo Kozel Černý.
Największe wrażenie zrobiło jednak na gościach řezané pivo (zwane też "rżniętym", bo przypomina piwo "przecięte piłą" w poprzek), czyli mieszanka piwa jasnego z ciemnym. Umiejętnie nalane, wyczekane (całość trwa kilka minut, zanim warstwy się przenikną), cieszy nie tylko kubki smakowe, ale też oko. W Kozlovnej Złotej Bramie napijemy się go w cenie 12 zł/500 ml.
Oprócz tego na miejscu skosztujemy dań, które bazują na złotym trunku lub świetnie się z nim komponują. Potrawy są konkretne i kaloryczne. Dominuje jednak kuchnia polska, a nie czeska, zaś wegetarianie raczej nie mają tu czego szukać - niemal wszystkie pozycje w menu zawierają mięso.
Imprezy kulinarne w Trójmieście
Do wyboru mamy trzy zupy zupy: gulaszową na ciemnym piwie (25 zł), żurek (19 zł) lub pikantną zupę rybną (23 zł). W sekcji przystawek znajdziemy tatar wołowy (29 zł), bigos piwny z pieczonymi rybami (25 zł), kaszubską babkę ziemniaczaną (25 zł), pikantne skrzydełka z domowym sosem (23 zł) czy szprotki w cieście piwnym (25 zł), zaś w sekcji dań głównych m.in. kiełbasę z dzika w bigosie z młodej kapusty (44 zł), golonkę na dwa sposoby: w piwie i miodzie (49 zł) oraz żebro wołowe (39 zł).
Oficjalne otwarcie przyciągnęło miłośników złotego trunku, którzy przy okazji chcieli dowiedzieć się nieco więcej o kulturze picia czeskiego piwa. Odbyły się prelekcje, krótkie szkolenia i degustacje, zaś o samopoczucie gości zadbał aktor Kamil Pruban, znany m.in. z programu "Saturday Night Live Polska".
Niestety, lokal będzie otarty dla wszystkich dopiero w marcu. Informacji na ten temat najlepiej szukać tutaj.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (134) 5 zablokowanych
-
2019-02-02 16:51
Żebro wołowe też leżakowane..?:):):)
Jak najlepsze czeskie piwo?:)
- 0 2
-
2019-02-02 17:36
Zamiast tego (1)
Proponuję iść do Balsam Cafe na piwnej, gdzie od dawna można dostać Rezane piwo, a do tego serwują pysznego Pilsnera. Mają tam dwóch mistrzów (zwycięzców prestiżowego konkursu) którzy doskonale najewają piwo i znają się na rzeczy.
- 6 0
-
2019-02-04 23:15
Popieram w 100%! uwielbiam to miejsce, a i moje ukochane rezane nalewają jak mistrzowie ;) bogowie piwni
- 0 0
-
2019-02-02 17:51
Cebuliony (2)
To kupujcie za 11 złotych w żabce 5 warek i skończcie pisać d**ilne komentarze o cenach, bo od tej cebuliady oczy same łzawią.
- 3 6
-
2019-02-02 19:14
Ty buraku nawet nie wiesz co ludzie mają na myśli pisząc o cenach !
- 3 0
-
2019-02-02 22:51
Komentarze piszą ludzie, którzy mogliby cię kupić.
Jest granica walenia w Ch...
Ale jeśli założyli, że utrzymają się z norwegow to ich sprawa.
Stac mnie, ale dla zasady wolę wypić dwieście wódki w TPK- 2 0
-
2019-02-02 17:58
technik Maliniak pyta
Po ile specjal ?
- 2 1
-
2019-02-02 18:26
Żaden szał...
Przy ogromie wysokiej jakości kraftów z naszego rodzimego rynku, czeskie piwa wypadają bardzo słabo. Otwieranie knajpy dla kasty wazniaków miesiąc przed otwarciem lokalu to PR strzał w kolano...
- 5 0
-
2019-02-02 18:31
(1)
A ja się spytam, czy znacie może w Gdańsku lokal z piwem gdzie można się wybrać i po prostu wypić piwo w miłym klimacie (nie musi być supertani). Kiedyś był Duszek który zszedł na psy, potem jeszcze jakaś knajpka przy Mikołaju a teraz wszędzie białe obrusy jak dla niemca, strach ze piana wyleci. Przekąsek nie ma tylko od razu golonka w miodzie za 44 zł. Z klimatycznych miejsc trzyma się jeszcze filmowa, ale to raczej kawiarnia. I to nie tylko w Gdańsku tak jest - we Wrzeszczu po likwidacji Skrafiego też posucha i same knajpy dla niemca albo hipstera.
- 3 0
-
2019-02-02 22:20
Loft
- 1 0
-
2019-02-02 18:43
Fasolka po bretońsku na szcz*wiu jest?
- 3 0
-
2019-02-02 18:44
ceny odpychają (1)
Skąd takie ceny jak z Europy zachodniej ?! Piwo Becks w Hamburgu - też Hanza na starym mieście kosztuje 2,5 Euro !!! To skąd w Gdańsku z Polską pensją kosztuje jeszcze drożej ????
- 4 0
-
2019-02-03 17:31
Stąd, że u nas w śródmieściu lokali (w sensie miejsc do wynajęcia) jak na lekarstwo
i czynsze stały się kosmiczne. Jeszcze dwa lata temu miejsce gdzie jest Allora kosztowało 20tys. miesięcznie. Strach pomyśleć jaki czynsz ma ten przybytek.
- 0 0
-
2019-02-02 22:02
czeskie piwo (1)
W Gdańsku, przy ulicy Piwnej (nomen omen) funkcjonuje od lat pub o nazwie balsam cafe, w którym nalewa się czeskiego Pilsnera i Kozela na trzy (a nawet cztery ) czeskie sposoby. Piwo podaje tam finalista i mistrz Polski Bartenderów akademii Pilsnera. Żaden student pracujący w knajpie o której mowa w artykule, nie da rady zrobić tego z taką precyzją jak należy. Odpowiednie podejscie do czeskiego piwa, to nie artykuł, tylko wiedza i lata praktyki. Ktoś z Warszawy pomyślał że otworzy w Gdańsku coś na wzór Ceskiej (moim zdaniem raczej słabej knajpy) bez odpowiedniego zaplecza, pożyjemy zobaczymy, już jeden strzał i próba otwarcia w Gdańsku ogromnej niby czeskiej knajpy była w sumie niepodal - z wiadomym dla miekszkańców skutkiem.
- 5 0
-
2019-02-05 19:37
Z Balsamem jest ten drobny problem, że zbiornikiem piwa jest keg. Mimo wszystko piwo z tanka, uzupełniane w nim co kilka dni, smakuje nieco lepiej niż z kega. Przy całym szacunku dla talentu barmana i samego miejsca, które znam i odwiedzałem w przeszłości nie raz.
Warto także dopowiedzieć, że absolutnie kluczowym zagadnieniem dla smaku piwa jest dbałość o instalację. Mikrobiologia może zepsuć doznania, a w Balsamie zawsze dbali o właściwe utrzymanie nalewaków, o czym kiedyś mi opowiadali. Nie to co w przypadkowych knajpach, gdzie nie było można być pewnym co wleci do szkła, jaki kwas... Chadzałem do Balsamu w czasach, gdy za barem rządził samodzielnie Ober, a na sali wszędobylski niczym elektron Marcin. Miejsce godne polecenia, fajna atmosfera, a im bliżej baru - tym fajniejsza!- 0 0
-
2019-02-02 22:15
Ciekawe czy czeski
W Polsce Kozel jest produkowany w Browarze w Poznaniu, wiec z tym czeskim piwem to lipa.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.