- 1 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (98 opinii)
- 2 Grzechy gastronomii: kto winny? (197 opinii)
- 3 Połączyła ich miłość do jedzenia (55 opinii)
- 4 Ranking restauracji w Trójmieście (46 opinii)
- 5 W maju króluje zielony afrodyzjak (95 opinii)
- 6 Jemy na mieście: Garden Food&Cafe (61 opinii)
Piwna rewolucja w Trójmieście - jak się w niej odnaleźć?
Przeróżne style, mnogość smaków i aromatów, a nowych cały czas przybywa. Jak odnaleźć się podczas piwnej rewolucji w Trójmieście zapytaliśmy trzech ekspertów. Wojciech Szlosowski doradza w sprawie browarów rzemieślniczych, Michał Saks poleca piwa z browarów restauracyjnych, a Dominik Stankiewicz radzi, jakie piwa wybrać ze sklepowych półek.
Dla tych, którzy chcą czegoś więcej niż piwa koncernowe
Jest on zbliżony w profilu smakowym do piw produkcji koncernowej, ale kiedy warzony jest z dobrych składników i przy zachowaniu ważnych reguł, można poczuć dużą różnicę w smaku.
W Trójmieście mogę polecić pilsa z Brovarni Gdańsk . Warto również wybrać się do Browaru Stary Maneż w Garnizonie na German Pale Ale, czyli piwo jasne górnej fermentacji, z nowofalowymi odmianami niemieckiego chmielu.
Wojciech Szlosowski: Osoby, które rozpoczynają przygodę z piwami z browarów rzemieślniczych powinny zdawać sobie sprawę z kilku rzeczy. Browary tego typu raczej nie produkują pilsów czy lagerów, choć zdarzają się odstępstwa od tego. W związku z tym, że skala produkcji jest mniejsza, stawiają na piwa bardziej wymagające, o złożonych smakach. Dzięki temu mają szansę, aby zaistnieć i pozostać na rynku.
Aby wprowadzić początkujących w piwny świat i zarazić pasją do nowofalowych piw, bardzo często polecałem piwo Pacific z browaru Artezan. To dość delikatne piwo, chmielone specyficznymi rodzajami chmieli, z aromatem cytrusów i z goryczką. Piwo nowofalowe, ale na tyle przystępne, że wykorzystywałem je do wprowadzania w świat piw, które chmielone są nowozelandzkimi, australijskimi czy amerykańskimi chmielami dającymi zapach oraz aromat cytrusów i owoców tropikalnych.
To właśnie style dające takie aromaty zapoczątkowały piwną rewolucję i są najbardziej popularnymi na rynku (m.in. IPA, APA, AIPA) Kolejną pozycją dobrą na początek były na przykład Dwa Smoki z Pracowni Piwa, piwo w stylu American Wheat.
Dominik Stankiewicz: Sytuacja jest trochę podobna do tej z przełomu wieku, gdy zaczynałem swoją piwną przygodę i wszystko inne niż eurolagery było rarytasem. Po znakomite piwa z Ciechana: Miodowe, Wyborne, Rycerza z Gościszewa, tudzież kolejne pomysły Sławka Pahlke z Browaru Amber ustawiały się kolejki. Tak jest i dzisiaj, wszyscy chcą czegoś innego, lepszego, czegoś, co ma smak i aromat, a nie tylko doznania alkoholowe.
Na początku drogi piwnym odkrywcom polecam ofertę browarów regionalnych takich jak na przykład: Ciechan, Kormoran, Fortuna, Racibórz. Browary te warzą swoje piwa z naturalnych składników w oparciu o wieloletnie doświadczenie poparte medalami na licznych konkursach. Dodatkowym atutem może być lokalny patriotyzm, gdzie prym wiodą piwa z Browaru Amber i Browaru Gościszewo.
Dla tych, którzy znają już smak wielu piw, ale próbują dalej
Michał Saks: Polecam śledzić profile browarów restauracyjnych w mediach społecznościowych. To dobra metoda polowania na piwa sezonowe. W Brovarni warzone jest na przykład ciekawe piwo dyniowe. Z szerokiego piwnego portfolio słynie Barbados, czyli Browar Lubrow , a Browar Piwna znany jest z piw specjalnych. Z kolei w Gdyni warto odwiedzić Browar Port Gdynia .
Przeczytaj również: Testy browarów restauracyjnych w Trójmieście
Wojciech Szlosowski: Obecnie na polskim rynku mamy już całkiem sporo browarów kontraktowych, parę rzemieślniczych i trudno by je tu wszystkie wymieniać. Proponują one bardzo szeroki wachlarz swoich produktów, często w bardzo dobrej jakości. Warto jednak wspomnieć o prekursorach piwnej rewolucji w Polsce. To Browar Pinta i AleBrowar (oba kontraktowe, choć już niedługo, gdyż obie marki zapowiedziały otwarcie własnych browarów). Mają szeroką paletę produktów o bardzo dobrej jakości, z której każdy pasjonat piwa wybierze coś dla siebie.
Ci, którzy w swoim życiu niejedno już piwo posmakowali, ale chcą dalej eksperymentować, mają w Trójmieście spory wybór. Od piw słodkawych, przez słonawe, gorzkie, bardziej palone czy też kwaśne. Można w piwach przebierać i próbować.
Dominik Stankiewicz: Tutaj do głosu dochodzą zagraniczne chmiele, zwłaszcza amerykańskie, oraz różne dodatki dodawane coraz śmielej do piwa przez browary rzemieślnicze. Idealnym przykładem nowofalowego piwowarstwa jest Browar Pinta, który zapoczątkował piwną rewolucję w Polsce piwem Atak Chmielu. Ich kolejne piwa pozwolą przejść przez wszystkie piwne style w piwowarstwie, a nawet poeksperymentować.
Piwo Pinta Imperator Bałtycki zostało w ubiegłym roku ogłoszone najlepszym Porterem Bałtyckim na świecie (wg RateBeer). Lokalnie: AleBrowar, który warzy swoje piwa w Gościszewie, Browar Spółdzielczy z Pucka oraz kontraktowe browary - Baba Jaga i Hopkins .
Dla doświadczonych piwoszy, którzy pragną nietypowych doznań smakowych
Michał Saks: Piwa z browarów restauracyjnych skierowane są przede wszystkim do dwóch pierwszych grup. Dlatego osoby wtajemniczone, spragnione bardzo silnych smakowych wrażeń, powinny moim zdaniem szukać ich już gdzie indziej.
Na przykład w lokalach, które mogą sobie pozwolić na ściągnięcie wyjątkowej beczki specjalnie dla pasjonatów czy na piwnych festiwalach. Choć są też wyjątki od reguły. Na przykład piwo Cherry Lady z Browaru Miejskiego Sopot , fermentowane w stylu belgijskich kwaśnych piw z dodatkiem wiśni.
Dominik Stankiewicz: Tej grupie klientów polecam piwa cięższe, mocniejsze typu RIS, Barley Wine, często leżakowane przez wiele tygodni w beczkach po whisky, brandy czy winie.
Dodatkowo piwa sezonowe warzone tylko w danym okresie, jak na przykład piwa z dodatkiem dyni czy niemieckie wędzone piwa z Schlenkerli - Urbock, Eiche czy Fastenbier, czy po wrześniowych zbiorach chmielu, piwa chmielone świeżą szyszką. Oczywiście piwa jubileuszowe - jak Porter Cieszyński na 170-lecie browaru, czy piwa kolekcjonerskie, a także wyjątkowe Utopias z amerykańskiego browaru Samuel Adams.
Wojciech Szlosowski: Poszukując coraz to nowych smaków doświadczone osoby trafiają do lokali, które nie tylko proponują ofertę krajową, ale również sięgają po kultowe, zagraniczne "krafty" takie jak De Molen z Holandii, Mikkeller z Danii czy Nogne z Norwegii. Do takich miejsc należy z pewnością gdańska Pułapka czy Lawendowa 8 . Niebawem szykuje się też niemała gratka dla wszystkich miłośników nowych piwnych wrażeń.
Powstający koło dworca w Gdańsku browar PG4 uwarzy piwo jopejskie na podstawie odzyskanych receptur. Niegdyś gdańska specjalność może stać się prawdziwym hitem nie tylko w regionie i Polsce, ale również w Europie i na świecie.
Na piwnym szlaku prawdziwych pasjonatów na pewno nie może zabraknąć wizyty na piwnych festiwalach, gdzie większość browarów przywozi to, co ma najlepszego i zaskakuje nowościami przygotowywanymi specjalnie na tę okazję. Festiwale tego typu odbywają się już w wielu miejscach w Polsce, ale warto tu wymienić chociażby Warszawski Festiwal Piwa, Beer Geek Madness, czy nasz regionalny festiwal Hevelka.
Jednak tym, którzy cały czas świadomie poszukują, radziłbym nie ograniczać się do tego, co można kupić. Warto również smakować piw, które wychodzą spod rąk domowych piwowarów. Nie można ich nabyć, bo domowi piwowarzy nie sprzedają. Próbować można za to podczas pokazów warzenia czy też np. w czasie Piwowar Battle - bitew piwnych.
Smakowanie piwa od domowych piwowarów to przedostatni etap, ponieważ część osób zafascynowana piwami rzemieślniczymi łapie bakcyla i sama zaczyna warzyć piwo. W tym momencie sami decydują o smaku napoju, jakich chmieli czy dodatków użyją. Granicą jest tu już wyłącznie wyobraźnia.
Miejsca
Opinie (283) 3 zablokowane
-
2016-10-15 20:24
Piwna Rewolucja w Trójmieścieto by byla wtedy kiedy mozna by bylo spokojnie na laweczce wypic piwo (3)
tak to jest tylko kryptoreklama
- 21 5
-
2016-10-15 20:34
Racja, ale u nas to nie przejdzie, bo to kraj zakłamanych hipokrytów. Uchwalamy ustawę o wychowaniu w trzeźwości,ale trąbimy alkohol nawet na przyjęciu komunijnym i częstujemy dzieci szampanem o północy w sylwka. Zabraniamy pić piwa pod chmurką, ale już w ogródku piwnym nie (co ciekawe podczas Euro 2012 policja i straż jakby zbiorowo oślepli i udawali, ze nie widzą jak kibice pili. Jedyny moment, gdy tez na tym skorzystałam) Karzemy za zapelenie trawy, ale palenie tytuniu, który jest gorszy dla zdrowia jest legalne.
- 6 2
-
2016-10-15 22:33
(1)
W miejscach publicznych powinno byc zakazane pic alkohol.
- 1 6
-
2016-10-16 00:20
Przecież jest. I co? Żule jak stały, tak stoją. Świetna ustawa.
- 3 0
-
2016-10-15 20:28
(3)
Wszytsko fajnie, ale piwa rzemieślnicze podają też w Bruderschaft, Café Factotum, Flisak 76, Labeerynt, Sch. Schopenhauer, a czego ja najbardziej polecam Labeerynt na Szerokiej.
- 5 3
-
2016-10-15 22:32
Byłem we Flisaku 2 miesiące temu. Na pytanie czy dostanę piwo, (2)
barman odpowiedział, że "to jest cocktail bar. Pub jest na górze." Chodziło mu o Szkota.
- 0 1
-
2016-10-15 23:37
(1)
A ja tam byłem na zwykłe piwo, a facet mówi, ze tylko rzemieślnicze, więc wziołem whisky. Widac kazdemu co chca gadaja.
- 0 1
-
2016-10-16 00:21
Może dewizowy byleś ? ;-)
- 1 0
-
2016-10-15 20:31
Od małych i dużych browarów lepszy jest AMBER (6)
Wiem, że jak kupię butelkę ich piwa to zawsze smakuje tak samo.
- 6 2
-
2016-10-15 20:22
Cydr (4)
Spróbujcie ten wspaniały jabłkowy smak,
- 1 5
-
2016-10-15 20:36
Tak, tak,ale cydr jest słodki, a nie każdy lubi słodki alkohol.
- 1 0
-
2016-10-15 20:42
Przed chwilą podpisywałaś się jako "Danka" i też czyniłaś wtręty o cydrze w tym samym, niegramatycznym stylu pisania. (1)
- 2 1
-
2016-10-15 20:48
Co ty wiesz o gramatyce?
- 0 3
-
2016-10-15 20:42
Amber Bielkówko
To jest klasa !
- 3 0
-
2016-10-16 08:27
tak prawda, czyli nijak...
podobnym browarem jest Kormoran ale tam pracją ludzie ktorzy kumaja czacze
- 0 0
-
2016-10-15 20:54
lepsza od piwa jest wodka, i zdrowsza...
Piecdziesiatka i do tego tatar... a nie jakies chmielowe zupy.
- 11 3
-
2016-10-15 21:24
kolejna moda dla hipsterow (3)
oh, jakim jestem smakoszem, poopowiadm ci o wyjatkowym piwem, ktore pije. Ja mam to gdzies, licza sie ludzie, miejsce a jedzenie i piwo do zaledwie dodatek. Poprobowalem tych modnych piw, niespecjalnie mi to przypada do gustu, tak wole pilsy
- 14 5
-
2016-10-15 22:34
Piwo smakować tobie nie musi, ale jeżeli nawet jedzienie nie jest ważne dla ciebie,
to nie mamy o czym rozmawiać. Jesz bo musisz?
- 2 1
-
2016-10-15 22:54
(1)
No ja własnie też wolę pilsy. Nie mówi, ze piwa po 2zł, typu VIP czy Tatra, ale nie mam problemu z wypiciem Warki, Specjala czy Perły.
- 2 2
-
2016-10-16 07:26
Hm...
Nie wiesz co to Pils... A juz z pewnoscia nie Warka. Twoja lista to jest lista miedzynarodowych lagerow.
- 3 1
-
2016-10-15 21:46
Mało kto wie (1)
bo nikt o tym nie napisał chyba, że wszystkie piwa "komercyjne" posiadają w swym składzie trujący syrop glukozowy. W połączeniu z alko, niestety bardzo szkodzi. Wiecie po co? Bo on obniża wartość ekstraktu, od którego zawartości browary płacą podatki. Na szczęście już niedługo, jak w Czechach, browary będą musiały podawać wszystkie składniki. Wtedy okaże się, że jedyne piwo komercyjne, które tego świństwa nie zawiera, to najnowszy, tani dość produkt Kompanii Piwowarskiej, o nazwie zbliżonej do Żubra.
To informacja pewna, pochodząca od człowieka, który to piwo wymyślił jest jego Brand Managerem.
Piwa rzemieślnicze, niektóre chmielowe pyszne, ale Żywiec APA równie dobry. Nie przesądzałbym, że wszystko, co niszowe, jest świetne. Trafia się coraz więcej knotów.- 5 5
-
2016-10-15 22:36
Kolejna teoria spiskowa jak ta z żółcią bydlęcą. To dlaczego syropu nie ma w wydrukowanym składzie?
Chociać podejrzewam, że ten "brand manager" sobie to jako strategię wymyślił.
- 1 1
-
2016-10-15 21:50
(1)
Czy ktos wie gdzie w Trojmiescie napije sie Belhaven Best,tesknie za ulubionym szkockim piwkiem...
- 0 4
-
2016-10-15 22:13
Minus :p ?
- 2 3
-
2016-10-15 21:59
(1)
Tym, którzy dopiero zaczynają przygodę z piwem niekoncernowym, Dominik Stankiewicz poleca m.in. piwa z browarów Ciechan, Fortuna, Kormoran czy Racibórz.
co to jest piwo niekoncernowe, czyzby redaktor pisał artykuł bedac pod wpływem piwa niekoncernowego? hahahah- 2 6
-
2016-10-15 22:38
Niekoncernowe to te niepochodzące z Żywca, Kompanii Piwowarskiej ani z Carlsberga,
Listę ich browarów już sobie znajdziesz.
- 3 0
-
2016-10-15 22:25
Piwosz!!
- 0 2
-
2016-10-15 22:28
Co do zaskakiwania klientow
To raczej hevelka to zły przykład bo każdy browar na ta imitacje imprezy ma wywalone
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.