- 1 Sprawdziliśmy ceny lodów i gofrów (118 opinii)
- 2 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (3 opinie)
- 3 Grill wege: 7 bezmięsnych propozycji (89 opinii)
- 4 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (40 opinii)
- 5 Trójmiejscy restauratorzy wyróżnieni (33 opinie)
- 6 Trójmiasto w przewodniku Michelin (76 opinii)
Pizzeria w Nowym Porcie musi dopłacić 72 tys. zł za gaz
Koniec roku przyniósł fatalną wiadomość dla niewielkiej pizzerii z Nowego Portu. Właściciele lokalu New Port muszą dopłacić w ramach wyrównania aż 72 tys. zł do 11-miesięcznego rozliczenia za gaz. Niespodziewany wydatek zmusił właścicieli do podjęcia trudnej decyzji, czyli zakończenia działalności. Być może otworzą lokal za jakiś czas, gdy sytuacja się unormuje.
- Z końcem 2022 r. otrzymaliśmy druzgocący dla nas rachunek za gaz. Okazało się, że pomimo terminowych płatności, ale przy zwiększającej się cenie za jednostkę, musimy dopłacić 72 tys. zł. Oznacza to, że gaz podrożał dla nas w 2022 r. siedmiokrotnie - czytamy we wpisie na stronie lokalu. - (...) Po uwzględnieniu wszystkich podwyżek musielibyśmy od 1.01.2023 r. podwyższyć cenę każdej pozycji w menu o ok. 15 zł! I tak odpowiednio: frytki powinny kosztować 30 zł, burgery od 41 zł, pizze od 40 zł, danie dnia 50 zł, danie z karty od 55zł, zupa 27 zł. Takie ceny już za chwilę zastaną nas wszędzie, ale w naszej rzeczywistości nie są one możliwe do dalszego utrzymania restauracji w Nowym Porcie. (...)
Jak wyliczyła właścicielka pizzerii, Mirosława Smilgin, stawka za gaz podrożała dla nich siedmiokrotnie. Owszem, spodziewała się dużej dopłaty, bo gazu zużywali sporo (kuchnia i ogrzewanie), ale szacowali, że maksymalnie wyniesie 15 tys. zł.
- Na bieżąco płaciliśmy rachunki, z których była nadpłata. To jedynie wyrównanie do różnicy ceny jednostki za gaz między tym, co podpisywaliśmy i za ile miało być, a do ilu podrożało w ciągu 11 miesięcy - tłumaczy. - Nic się nie da z tą dopłatą zrobić, musimy ją zapłacić. Zaproponowano nam jedynie rozłożenie jej na cztery raty, każda z 12-proc. odsetkami.
Wydarzenia dla miłośników kulinariów w Trójmieście
Póki co nie oddają lokalu, tym bardziej że zainwestowali w niego sporo wysiłku i funduszy. Przejęli go od miasta w złym stanie, konieczny był remont i przystosowanie kuchni. Obecnie rozważają kolejną modernizację, by maksymalnie uniezależnić się od gazu, a to może wpłynąć np. na zmianę menu.
Niestety zamknięcie lokalu oznacza też zwolnienie ekipy, która pracowała w pizzerii.
- Jestem zmuszona zwolnić ludzi, którzy pracowali w New Port. Bardzo żałuję, zwłaszcza że wszyscy mieszkali po sąsiedzku w Nowym Porcie i byli w pracę mocno zaangażowani. Robię, co mogę, aby pomóc im znaleźć nową pracę u zaprzyjaźnionych restauratorów - mówi Mirosława Smilgin.
Jest szansa, że New Port jeszcze kiedyś powróci: właściciele chcą przeczekać trudny czas i wierzą, że opłaty nie będą zawsze wiązać się z takim wydatkiem. Być może otworzą się w cieplejszym okresie roku, gdy nie trzeba będzie ogrzewać lokalu.
Dodajmy, że to drugie miejsce, które zamknęli w ostatnich miesiącach. Wiosną zakończyła działalność znana z kaszubskich smaków restauracja Kafëbë w Gdańsku Głównym. W sezonie letnim prowadzą jeszcze pizzerię Pizza Plus na świeżym powietrzu na Wyspie Sobieszewskiej i na ten moment nie planują wycofania się z biznesu.
Miejsca
Opinie (415) ponad 50 zablokowanych
-
2023-01-08 19:56
Ale kłamczuchy. Właściciele pzzerii myśleli, że
wcisną taki kit ludziom?
- 0 0
-
2023-01-14 18:19
Jeśli ktoś nie potrafi się utrzymać na rynku widocznie jest za słaby ..
- 0 0
-
2023-03-01 06:40
Ogłosić upadłość,nie płacić złodzieją !! Gas na giełdzie jest teraz tańszy niż przed rokiem czyli wojną !!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.