• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ralph Kaminski stworzył zestaw dla Maka. Bal u Rafała i szał na burgery trwa

Mateusz Groen
4 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Zestaw Ralpha Kamińskiego w McDonald's Zestaw Ralpha Kamińskiego w McDonald's

Po głośnej współpracy sieci McDonald's z raperem Matą nadszedł czas na kolejne głośne nazwisko promujące restaurację "pod złotymi łukami". Tym razem twarzą został piosenkarz Ralph Kaminski. W jego zestawie znajdziemy autorską kanapkę Ralpha - Spicy Veggie Burger, frytki i sok jabłkowy. Zainteresowanie akcją jest duże, jednak... Czy naprawdę jest czym się ekscytować?




Ralph i jego "Bal w Maku"



Czy uważasz, że osoby sławne powinny reklamować niezdrowe jedzenie?

Ralph Kaminski jest jednym z najczęściej słuchanych polskich wokalistów ostatnich miesięcy. Wokalista wykorzystuje swoje "pięć minut sławy". W październiku Internet obiegła informacja, że międzynarodowa sieć restauracji McDonald's postanowiła nawiązać z nim współpracę. Sława i rozgłos, a w obecnym czasie również zasięg odgrywają kluczową rolę dla marketingowców. Nic więc dziwnego, że Ralph został zaproszony do współpracy.

To już drugi Polski wykonawca, który przygotował własny zestaw w znanej sieci fast foodów. Wcześniej swój McZestaw stworzył Mata, a niecodzienna współpraca odbiła się szerokim echem zarówno wśród młodzieży, która pobiegła do restauracji zamówić zestaw ulubionego rapera, tak też krytyków, którzy uznali to za niezbyt etyczny sposób promocji sieci szybkiego jedzenia. Jednocześnie zestaw był szeroko krytykowany przez klientów, którzy nie kryli rozczarowania smakiem napoju matcha serwowanego do kanapki.

Mata promuje fast food, szturm młodzieży po zestawy. Owczy pęd i znak czasów? Mata promuje fast food, szturm młodzieży po zestawy. Owczy pęd i znak czasów?

Ralph Kaminski stworzył zestaw w McDonald's. Ralph Kaminski stworzył zestaw w McDonald's.

Nie jada mięsa i promuje McDonald's



Dla wielu osób niemałym zaskoczeniem była wiadomość o nowej współpracy nawiązanej tym razem między Ralphem Kaminskim a siecią spod znaku "złotych łuków". Zaskoczeniem był szczególnie fakt, że artysta... nie je mięsa. Współpraca wydawała się więc niezbyt spójna z jego wizerunkiem.

Kampania z Ralphem Kaminskim rozpoczęła się na początku października, jednak zanim do sieci trafiła wiadomość o możliwości zakupu autorskiego zestawu Ralpha, wydawała się jedynie nietypowym zabiegiem marketingowym.

Kolejny McDonald's w Trójmieście Kolejny McDonald's w Trójmieście

Przy pomocy aplikacji i kodów QR można było zobaczyć kawałek teledysku wokalisty dostosowanego do rozszerzonej rzeczywistości, za sprawą której artysta wykonywał swoją piosenkę "Bal u Rafała" jak w teledysku w wybranym przez nas miejscu, jak np. tacka na jedzenie w restauracji. Dodatkowo Kaminski zapowiadał mini trasę po Polsce (9.11 w Sosnowcu, 13.11 w Nowym Dworze Gdańskim, 15.11 we Włocławku oraz 20.11 w Andrychowie), na którą można było zdobyć bilety biorąc udział w quizie.

  • Zestaw Ralpha Kamińskiego w McDonald's
  • Zestaw Ralpha Kamińskiego w McDonald's
  • Zestaw Ralpha Kamińskiego w McDonald's
  • Zestaw Ralpha Kamińskiego w McDonald's
  • Zestaw Ralpha Kamińskiego w McDonald's
  • Zestaw Ralpha Kamińskiego w McDonald's
  • Zestaw Ralpha Kamińskiego w McDonald's

Wege burger z sokiem jabłkowym



Jednak pod koniec października pojawiła się informacja o nadchodzącej premierze zestawu, który miał trafić do sprzedaży w czwartek 3 listopada.

- Dzisiaj wielka premiera mojego zestawu w McDonald's. Łał - będzie co wnukom opowiadać!
Jako dziecko marzyłem, by mieć urodziny w Maku, niestety w Jaśle nie było restauracji. Ten zestaw wynagradza marzenia z dzieciństwa - zestaw Ralpha zawiera - Bal Burger (czyli Spicy Veggie Burger), sok jabłkowy (it's my Apple Air), fryteczki (klasyka musi być)! Zamawiajcie w aplikacji - napisał na swoim profilu Ralph Kaminski 3 listopada.

KFC czy McDonald's? Testujemy frytki z fast foodów KFC czy McDonald's? Testujemy frytki z fast foodów
Tego dnia we wszystkich restauracjach McDonald's w Polsce zadebiutowała nowa pozycja w menu - "Spicy Veggie Burger". Zestaw, jak i samą kanapkę stworzył Kaminski. Jest to oferta limitowana czasowo i dostępna jedynie w ofercie "OkazYEAH!", w aplikacji mobilnej. Całość kosztuje 19,90 zł, czyli jest to jeden z tańszych obecnie zestawów w McDonald's.

Mały Ralph Kaminski w McDonald's. Mały Ralph Kaminski w McDonald's.
Zestaw składa się ze średnich frytek, soku jabłkowego o pojemności 250 ml oraz wspomnianego "Spicy Veggie Burgera", skomponowanego przez samego gospodarza reklamowanego "Balu w Maku".

McDonald's coraz mocniej poszerza swoją ofertę bezmięsną o kolejne pozycje na liście, dlatego pojawienie się Spicy Veggie Burgera zapewne spodoba się wielu osobom niejedzącym mięsa. Stworzony został z burgera z kotletem warzywnym (na bazie m.in. marchewki, groszku i brokułów), plastra świeżego pomidora, rukoli, papryczki jalapeno i pikantnego sosu.

Czy zestaw Ralpha Kamińskiego będzie hitem jak zestaw Maty? Podziel się swoją opinią w komentarzach.

Bal w Maku. Koncert Ralpha Kaminskiego:

Opinie (187) ponad 50 zablokowanych

  • Promowanie tego quana

    Powinno być zakazane. Nie dosyć, że mamy plagę otyłości wśród dzieci to jeszcze dzieciakom serwuje się papkę z mózgu w postaci reklam z jakimś pseudoaetystą w garniaku po dziadku i dziwnej fryzurze

    • 40 1

  • Opinia wyróżniona

    Uwielbiam go, ale... (9)

    Ale nie lubię MacD. i uważam, że to złe posunięcie. Rzeczywiście, jak tu ktoś już napisał "pieniądze nie śmierdzą", może jeszcze "carpe diem" trzeba by dodac, ale....to nieetyczne zachęcać do takiego jedzenia w dobie otyłych dzieci i dorosłych. Musiał dostać giga pieniądze...Wiem, muzycy nie mają łatwo, ale teraz jesteś na fali Ralph...zły wybór

    • 124 35

    • Dostał bańkę pln

      Za rok bułki za to nie kupisz

      • 12 3

    • (4)

      A ja wręcz na odwrót.

      • 3 4

      • A szkoda ;) (2)

        Ja najadłam się jako młodsza laska, teraz jem bardziej wykwintne rzeczy, natomiast Rafcio prima sort. Ten facet jest sztuką, przepieknie się autokreuje, świetny głos - IMHO :) Ale rozumiem, o gustach się nie dyskutuje

        • 5 20

        • (1)

          a co on reprezentuje?.ktos siknie w majtki i juz mamy kaluze.

          • 12 2

          • To nie jest tak gwiazda jednego przeboju

            Czasami kogoś lubisz, lub nie, nie poradzisz. Ja nie wiem czemu mam awersję do Seweryna Krajewskiego (Czerwone Gitary) i Eltona Johna (nie dlatego, że gej)- nie lubię ich barwy głosu, drażnią mnie. I znalazłoby się jeszcze parę pań, np. Steczkowska. Nie lubię rapu, ale są pojedyncze numery, które mnie kręcą.
            Uwielbiam Kayah, Zalewskiego, Toma Jonesa.
            A Ralph- dla mnie jest cudownym zjawiskiem, choć nie jestem jego oczywistym targetem. Posłuchaj sobie piosenki "Duchy". To performer! Wspaniały głos, charyzma, jest też skromny -dla mnie same plusy.
            Ale współpracy z Makiem nie popieram.

            • 6 6

      • i pewnie niewiele więcej pociągniesz :)

        • 4 0

    • Paradoksalnie ale w tym sh*tcie (1)

      Promuje trochę lepszy format tego Maca czyli vegański z sokiem jabłkowym - jeżeli już w ogóle dzieciaki mają żreć te buły..

      • 8 3

      • Maka, nie Maca

        • 0 0

    • Uwielbiam McD, ale nie cierpie jego.

      • 7 5

  • Opinia wyróżniona

    Mam totalnie w pompie co promuje Kamiński i tak samo Mata (21)

    Ale rozumiem, że obydwaj ci jegomoście mają swoją widownię, zwolenników i tych, którzy czeszą się jak oni, słuchają ich muzyki, ubierają się i jedzą to co oni promują. Takie jest życie.
    Jednak żerowanie na młodzieży i karmienie ich tą papką z maka to jest serio przesada. Tam nawet sałatka ma tyle kalorii co ten ochłap nazywany burgerem. Tłuszcze trans, węglowodany i konserwanty. Uważam, że powinno się promować zdrowe jedzenie, a w szkołach uczyć dietetyki. Na przykłąd zamiast religii.

    • 189 21

    • (3)

      Religia jest też potrzebna, bo patrzy na człowieka całościowo i porządkuje wiele rzeczy, a odżywianie to tylko wycinek.

      • 11 26

      • (1)

        Religia sobie patrzy, ale mało co z tego patrzenia wynika. Natomiast jedzenie jest podstawą funkcjonowania, zdrowia i samopoczucia. Bez religii można żyć i mieć się dobrze, kiepsko jedząc już nie bardzo.

        • 26 3

        • Oczywiście, że wynika, np. wierni lecą z kasą na tacę. Jako naród płacimy im miliony w dotacjach rządowych. Czyli wynikiem jest nasz wspólny rachunek na tych darmozjadów. Też bym chciał pracować pajacując na ambonie i klepiąc wierszyki, w sumie frajer ze mnie, że tego nie robię.

          • 6 4

      • Nie jest potrzebna w szkole!!!

        Czemu Ewangelik albo Jehowy nie ma wyboru? Bo katolików jest więcej? Może oni też chcieliby chodzić na religię w szkole?
        Najlepsi księża wiedzą i to mówią od dawna- religioznawstwo=tak, religia =nie. Sami sobie robią kuku. Dodatkowo, bo i tak KK to upadła instytucja, widać po ludziach wypisujących się z religii w szkołach (nawet całe klasy!)
        Ja już się rozstałem z tą instytucją,

        • 14 9

    • (12)

      Z nauką dietetyki w szkole problem byłby taki, że w zasadzie nie ma konsensusu co do większości rzeczy. Ilu dietetyków, nieomalże tyle opinii - co jest dobre, co mniej, co należy, czego nie należy etc. No i już widzę tą kasę która płynie szerokim strumieniem gdzie trzeba, aby w programie nauczania przemilczeć pewne sprawy lub ująć je nieco inaczej i hyc! Przekąseczka od firmy X okazuje się być dobrą przekąseczką, a soczek firmy Y jest dobrym soczkiem.

      • 11 3

      • Przesadzasz (8)

        Są pewne zasady już dawno zbadane i funkcjonujące. Dość dobrze wiemy co to są węgle, tłuszcze i białko. Wiemy kiedy i w jakich ilościach je dostarczać do organizmu. Wiemy co jest ewidentnie szkodliwe (np tłuszcze trans, akrylamidy, cukier) a co można jeść i nie szkodzi (jak np surowe warzywa). i że nawadniamy się czystą wodą, a nie coca colą, a soki owocowe to wcale takie zdrowe nie są...

        • 9 1

        • (7)

          Dawno zbadane i funkcjonujące jak np. słynna piramida zdrowia nagle się okazuje nie taka oczywista. Do niedawna węgle zdrową podstawą zdaniem większości dietetyków, dziś już nie bardzo. Zdaniem niektórych powinno się ich w ogóle unikać, zdaniem innych ograniczać, a jeszcze inni uważają że są okej i o co ten hałas. Podstawy to za mało, trzeba oprócz tego serwować jakieś przykłady czy wzorce - a takie rzeczy zostają w głowie na całe życie. Jaką masz pewność, że programu nie ułoży jakiś oszołom, albo szyszkowy dziadek żyjący mentalnie w dawnych czasach nie idący z postępem nauki? Albo ktoś komu posmaruje jeden, dwa lub więcej koncernów? Wiesz jaka to jest gigantyczna kasa w sprzedaży jedzenia, słodyczy, napoi etc?
          Bez problemu weszły do szkoły takie dziwadła jak nauka o rodzinie czy społeczeństwie, a co dopiero o dietetyce.

          • 7 2

          • Ale ja nie o tym piszę (5)

            Chodzi o podstawy. O prawdy objawione. O dogmaty. O rzeczy oczywiste.
            Bez węgli nie ma energii. Bez białka nie ma mięśni. Bez tłuszczu nie zmagazynujemy zasobów.
            A jak będziemy wierzyli, że węglowodanów trzeba unikac, to umrzemy na kwasicę ketonową. Proste zasady, sprawdzone i zbadane. Wymysły typu piramida żywieniowa jest ogólnikiem dla laików. I tego też trzeba uczyć.

            • 6 0

            • Bez glukozy nie ma mózgu

              • 3 0

            • Ale cukry to też węglowodany.

              • 1 0

            • No ok, ale mnie tego uczono na chemii i biologii w gimnazjum i liceum.

              • 2 0

            • Ale takie rzeczy są już na biologii przecież. (1)

              • 1 1

              • Na biologii cię uczyli o kwasicy ketonowej? No to zazdro :D

                • 2 0

          • Dokładnie. A teraz okazuje się, że zdrowy tryb życia to fat shame'ing i mamy chwalić gru.basów za ich wewnętrzne piękno.

            • 4 0

      • Dietetyka to rodzaj religii, wegetarianie, kalwini weganie - toż to bzdury do kwadratu. (2)

        Jakość jedzenia jest przeceniana, można się dobrze odżywiać i umrzeć na raka i na odwrót, oczywiście pewne rzeczy są bezsporne - otyłość to choroby, miażdżyca ( o ile ktoś ma skłonność w rodzinie) reszta to ideologia bez znaczenia.

        • 6 0

        • No nie do końca

          Jak żresz śmieci, to... jesteś tym co jesz

          • 4 1

        • Ale zanim na tego raka umrzesz, to będziesz żyć jakościowo lepiej.

          • 1 1

    • Ty nie rozumiesz najważniejszego

      Kasa, kasa, kasa. Nawet ci z Greenpeace są opłacani w zależności od potrzeby przez jedną lub drugą stronę. Więc co to za różnica co jest zdrowe a co nie, każdy ma wolna wolę i swój mózg, własne doświadczenia.

      • 11 4

    • Nie znam ,pierwszy raz widzę kolesia.

      • 3 0

    • Bo młodzież to swojego rozumu nie ma (1)

      Przecież od małego dziecka sa bombardowani o szkodliwości Maca, oni dobrze to wiedzą.
      Natomiast jest to wygodny sposób by się szybko najeść, miejsce spotkań i integracji młodzieżowej, lansowania trendów ich środowiska itp. Przecież nie chodzą codziennie na tego Maca

      • 5 2

      • Chodzą codziennie i przesiadują tam w weekendy. Zamiennie z galeriami i częściami foodhall

        • 5 0

  • Za chwilę kupi sobie abonament w pleju.

    • 26 1

  • Opinia wyróżniona

    no i o co halo? (18)

    Przecież na tym polega życie, że aktorzy, piosenkarze i inne znane osoby reklamują to i owo. Nie widzę niczego zdrożnego w reklamowaniu McD, przecież to tylko reklama, nikt nie zmusza nikogo do tego, żeby tam jeść. Raz na jakiś czas taka buła z frytkami to też nic złego, grunt żeby nie jeść tego zbyt często, a jak jest jakaś "wege" wersja to też fajnie.

    • 97 86

    • Ogólnie mówiąc, bzdury piszesz (5)

      Reklama sama w sobie ma zachęcić do korzystania i na pewno w tym przypadku zachęca. Tak jak w przypadku Maty - kolejki do maka się nie kończyły i były to rzeczywiście kolejki - ogony. Więc młodzież wcina te plastikowe żarcie z powodu takiego Kamińskiego. I to jest skandal.
      Mówisz, że nikt nikogo nie zmusza i to wybór ludzi? To czemu nie ma reklam wódki?

      • 25 20

      • są. (2)

        • 5 6

        • (1)

          Nie no łódką Bols to już chyba nikt nie pływa po kanałach telewizji :)

          • 5 0

            • 0 2

      • W latach 90

        Nikt mnie nie zmuszał, a też wcinałem.

        • 9 1

      • Są, ale zapewne o tej porze już spisz

        Czy piwo lub wino nie uzależnia? Też są ich reklamy. Sam produkt nie jest szkodliwy, tak samo jak Mac, wszystko z głową, od nas zależy jak wychowamy dzieci a nie od reklam.
        Papierosy są szkodliwe bez względu na ilość- dlatego ich reklam nie ma!! (Chciaz kiedyś były, w nich też brali udział znani ludzie)

        • 2 0

    • Ciekawe czy sam wpiep.a swój zestaw ! Kasa kasa proszę pana !

      • 19 0

    • To dno, kiedy ktoś chcący uchodzić za artystę

      musi reklamować takie g.

      • 24 4

    • (6)

      Nie, nie polega :) To, że sławna osoba występuje w reklamie to znaczy, że odbębnia chałturę, bo pokusiła się na kasę i szybką promocję. Nikt nie ma prawa im zabronić, to ich decyzje - ale może się to odbić na wizerunku. Skoro piszesz, że "na tym polega życie", to chyba jesteś z pokolenia, które non-stop bombardowane jest reklamami ze świecących ekranów i plakatów w wiatach, takiego co jak nie ma twarzy w telefonie, to w swoim płaskim, ultra300k hd adhd not-so-smartTV.

      • 14 2

      • (5)

        Zycie polega między innymi na pracowaniu i zarobkowaniu aby móc nie tylko za co przeżyć ale także ciekawie żyć, to jest ich forma zarobkowania po prostu nie siedzą np w biurze tylko użyczają swojego wizerunku firmom ale żeby to zrobić i zostać rozpoznawalnym musieli wcześniej włożyć w to bardzo dużo pracy, teraz taki Ralph zbiera tego owoce , nie jadam takiej żywności ale bardzo mu kibicuje i ciesze się, że jako młody człowiek może już odcinać kupony

        • 7 9

        • (4)

          Dużo pracy to wkłada menago / agent Ralpha, bo chłopak co chwilę się gdzieś pojawia - ale dla mnie ta postać to taka kukła, marionetka, coś jak boysbandy w '90, dobrane chłopaczki wg schematu, sztuczne twory. Nie widzę i nie słyszę autentyczności, widzę tylko jak każe mu się ubierać, jaką ma mieć fryzurę, a zestaw z maka to kompozycja nieschodzących produktów bądź nowych z lukratywnych umów - nie jadam tam, ale widzę, po komentarzach, że kombo sygnowane Ralphem jest dziwne. I ten nacisk na "dziwne" brzmi dla mnie jak pomysł marketingowy na tego chłopaka, a nie tego jaki on jest. Gdy patrzę na niego to widzę kogoś nieszczęśliwego i w potrzasku.

          • 13 2

          • Jest slawny

            Odcina od tego kupony i tyle. Nie ma co się nad tym zastanawiać.

            • 3 2

          • Kurcze, ja też to widzę (2)

            Ten chłopak, mam wrażenie, wygląda jakby stracił kontrolę nad swoim wizerunkiem.

            • 9 0

            • (1)

              Ten chłopak po mistrzowsku się autokreuje

              • 4 2

              • Wygląda jakby się zgubił, a nie doskonale wiedział gdzie idzie. Nigdy bym nie powiedział o nim, że wygląda na pewnego siebie i silnego by rozpychać się łokciami w biznesie, a wybijanie się to albo usilne parcie na przód albo dobry menago, który nie zrobi tego za darmo. Ralph to jest produkt, chłopak zgadza się na wszystko - pożyjemy, zobaczymy, ale coś czuję, że nie dźwignie tego.

                • 0 0

    • Jak panie pod latarnią...

      • 6 0

    • Otyłe

      McDonald's' owe dzieci są coraz bardziej otyłe. O to chodzi. Że wciska się coś nazywane jedzeniem. Chemia, sól i olej. Nawet pod przykrywką vege.

      • 9 0

    • Chodzi o wrażenie

      Ralph tworzy muzykę, którą można nazwać niszową, choć aktualnie jest na fali. Kojarzył się z dobrym smakiem, niekomercyjnością, szczerością, zdrowymi poglądami, zwracaniem uwagi na ważne rzeczy. Promując Maca wpisał się w popkulturę, typowy konsumpcjonizm, rzeczy miałkie i niezdrowe. Któraś z tych twarzy jest nieprawdziwa i coraz bardziej wydaje się, że pierwsza. Dla mnie Ralph od kiedy reklamuje Maca, jest linijką z piosenki Kazika wszyscy artyści to i zaczynam mieć wrażenie, że jego wizerunek sceniczny jest mocno przemyślany w sensie zaprojektowany i nie kupuję go. Sądzę, że jest nieszczery w tym, co robi.

      • 11 0

  • Każdy może sobie zrobić swój zestaw w McD (2)

    Nie trzeba być gwiazdą.
    Można dowolnie miksować kanapki. Możesz sobie zrobić bułkę z dowolną ilością kotleta, wymieniać sosy, czy dodawać warzywa.
    Baza jest zawsze taka sama bułka i mięso, całą resztę możesz spersonalizować według własnego uznania.

    • 16 2

    • Mięso

      No w wegańskim chyba nie ma mięsa

      • 5 0

    • Nie

      • 1 0

  • jajaj i bardzo dobrze :) Skoro przyciaga ich ktos taki to niech wydaja forse i sie tym zajadaja!!Najwięcej mozna zarobić na

    I oni to wykorzystują i maja racje!!

    • 4 6

  • brzydkie są te dźwięki, (2)

    te zawodzenia, a jako wisienka na torcie ta obrzydliwa fryzura. okropne

    • 30 3

    • Bo on nie jest niebanalny, czy oryginalny,

      jak to niektórzy zachwycają się w komentarzach. Idzie na łatwiznę, jest udziwniony. Udziwnia dźwięki i zawodzi głosem i udziwnia siebie tą brzydką fryzurą.

      • 6 0

    • Ta fryzura w stylu Mireille Mathieu

      prezentuje się na nim, krótko mówiąc, obleśnie.

      • 6 0

  • tylko kasa liczy się...

    • 16 0

  • Od kiedy burger i frytki lacza sie z sokiem jablkowym?? No ludzieee (4)

    • 22 1

    • Seta Żubrówki i się wszystko zgadza.

      • 10 0

    • Wpadnie Beatka, strzeli 2.0 i zrobią taki Bal że ta la la...

      • 4 0

    • Ten zestaw wpływa na zużycie papieru toaletowego.

      • 3 0

    • ja tak od zawsze jadłam xd

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane