- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (130 opinii)
- 2 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (112 opinii)
- 3 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (63 opinie)
- 4 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (253 opinie)
- 5 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (53 opinie)
- 6 Połączyła ich miłość do jedzenia (58 opinii)
Restauracja Metamorfoza kończy działalność
Jedna z topowych trójmiejskich restauracji - gdańska Metamorfoza - kończy działalność. Ostatni serwis odbędzie się 25 lutego. Niewykluczone, że lokal powróci w odświeżonej formule. Twórcy nie wskazują jednak żadnego terminu.
Metamorfozę założyła dwanaście lat temu gdańska biznesmenka Justyna Zdunek. Restauracja przy ul. Szerokiej 22/23-24/26 od początku działalności aspirowała do górnej półki, ale rozpędu nabrała tak naprawdę cztery lata temu, gdy stworzenie jej nowego konceptu właścicielka powierzyła dwójce młodych ludzi - menedżerce Matyldzie Grzelak i szefowi kuchni Adrianowi Klonowskiemu.
Postawili oni na bezkompromisową koncepcję niszowej restauracji fine-diningowej, gdzie serwowane menu degustacyjne komponowane było wyłącznie z sezonowych, dostępnych w promieniu stu kilometrów od lokalu produktów od niewielkich producentów czy hodowców. Oprócz karmienia gości, głównie z zagranicy, Metamorfoza była również swego rodzaju kulinarnym "think-tankiem".
Jej załoga podróżowała po świecie w poszukiwaniu nowych kompetencji, poznawała trendy i prowadziła eksperymentalne projekty gastronomiczne (m.in. farmę na terenie postoczniowym). Choć w polskiej branży Metamorfoza była postrzegana z dystansem, w międzynarodowej społeczności Grzelak i Klonowski zbudowali silne relacje i wypracowali Metamorfozie solidną markę.
To właśnie z planami tej dwójki bezpośrednio wiąże się zamknięcie Metamorfozy.
- Porywają nas w świat podróże - tłumaczy Grzelak. - Musimy zmienić perspektywę, poszukać inspiracji i chcemy popracować w innych kulturach z ludźmi, którzy nas wyjątkowo inspirują i fascynują. Wszystko to w poszukiwaniu własnego stylu, naszej interpretacji własnych doświadczeń i możliwości stworzenia w przyszłości miejsca, które zaciekawi, opowie i pomoże zobaczyć coś nowego. Według Justyny podstawę "Metki" stanowimy my, stąd decyzja o zamknięciu.
Ostatni serwis przy Szerokiej odbędzie się 25 lutego. Rezerwacji można dokonywać poprzez stronę restauracjametamorfoza.pl. Marka Metamorfoza nie będzie funkcjonowała pod postacią żadnego lokalu, ale nie zniknie z kulinarnego światka.
- Marka pozostanie w naszych rękach jako #M_Team i tym hasłem będzie opisywała dalsze losy naszej załogi. Mamy nadzieję, że powróci w trochę zmienionym składzie, ale za to z kompletnie świeżym spojrzeniem na polskie kulinaria. Kiedy? Ciężko powiedzieć.
Miejsca
-
Metamorfoza Gdańsk, Szeroka 22/23
Zobacz także
Opinie (221) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-20 06:56
Ależ bełkot marketingowy
Dorabianie historii do zwykłego żarcia....
- 38 0
-
2018-01-20 07:37
Po co te wyszukane sformułowania ?
Niby ma dodać prestiżu czy jak ?- 21 0
-
2018-01-20 08:57
Ale o co chodzi z tym: (1)
,,Jej załoga podróżowała po świecie w poszukiwaniu nowych kompetencji''.
- 36 1
-
2018-01-20 13:59
niczym klempa!
- 4 0
-
2018-01-20 09:35
tak ruszyła cztery lata temu że zamykają.
przestańcie już się kompromitować.
- 23 0
-
2018-01-20 09:37
ambicje ją dołują i musiała napisać czemu .... co za wstyd. weż idż i przestań.
- 15 0
-
2018-01-20 09:39
ale bzdety ..
za robote czas się wziąć a nie szukać inspiracji latami.
- 22 0
-
2018-01-20 09:40
ale po co to pisać.
- 6 3
-
2018-01-20 10:03
to dobrze (1)
byłam w tej restauracji- w weekend byliśmy jedynymi gośćmi - ja i mój przyjaciel - obsługa - gapi się - było to bardzo niekomfortowe- jedzenie ciekawe, wszystkie porcje degustacyjne- wychodzisz głodny - nawet jeśli masz ochotę czegoś więcej zjeść- nie ma po prostu - nie ma tego - więc nie wiem czy to jest robione na miejscu - wieczór zepsuła obsługa wgapiająca się w nas...szkoda, że nie słuchają potrzeb klientów tylko swojego pomysłu na to, co klient powinien ich zdaniem chcieć
- 38 0
-
2018-01-21 11:27
Po prostu chcieli się napatrzeć na frajerów, fotki też robili ?
- 6 0
-
2018-01-20 10:36
Wszystkiego dobrego (4)
Zacznę od tego, że bardzo się cieszę, że Metamorfoza działała w Gdańsku przez kilka lat. Bywaliśmy w niej za czasów Łukasza Toczka, bywaliśmy w niej za czasów Adriana Klonowskiego. Restauracja zawsze aspirowała do "gwiazdek" - zawsze starała się trzymać poziom i zawsze dbała o niebanalną kartę. Docenialiśmy możliwość bywania tam, docenialiśmy starania właścicieli i ich ambicje. Szkoda, że znika z rynku, zniknie jedna z ciekawych opcji zjedzenia niebanalnych dań. Oceniając (subiektywnie) restaurację - wskazać należy, że o ile za czasów Łukasza Toczka była to w miarę typowa ambitne kuchnia - o tyle za czasów Adriana Klonowskiego przeobraziła się w bardziej awangardowe miejsce. Obsługa zawsze była poprawna, dania najczęściej smaczne a czasem doskonałe, niezły wybór win. same warunki lokalowe - średnie, lokal niewielki, toalety w piwnicach, niełatwe miejsce dla knajpy. Starali się, trzeba to docenić. Ale - wyrosła olbrzymia konkurencja, otwierają się dziesiątki naprawdę dobrych knajp. Moim zdaniem - koncept Adriana Klonowskiego był zbyt radykalny, zbyt awangardowy jak na nasze trójmiejskie standardy. Miejsce gdzie warto raz wpaść spróbować menu degustacyjnego - ale do którego nie ma po co wracać - bo kolejne menu w kolejnym dniu jest identyczne. Stad - nie widzę ekonomicznego aspektu takiej działalności, pustki w lokalu nie napawały optymizmem co do sensu trwania lokalu. Warto się zastanowić czy liczne inicjatywy "wokół" samego lokalu (własna ferma kur, koncepcje rozwijane w Stoczni) - nie "rozmyły" głównego jednak projektu jakim jest restauracja, nie odciągnęły właścicieli od realizacji podstawowego celu jaki jest zapełnienie restauracji gośćmi.
Powtórzę jeszcze raz - wielka, wielka szkoda, że znika z trójmiejskiej mapy ten niełatwy do obrony ale jednak fascynujący koncept, znika jedna z niewielu możliwości próbowania kuchni na wysokim poziomie. Wszystkiego najlepszego w realizacji nowych planów! ps. portal Trójmiasto jak zwykle pełen hejtu, jadu i nienawiści... smutne- 17 39
-
2018-01-20 13:25
Bardzo wyważona opinia.
Niestety, odbiorcy raczej tego nie zrozumieją.
- 4 8
-
2018-01-20 16:44
podoba mi się że uzyłeś słowa koncept 3 razy w 3 zdaniach.
- 10 0
-
2018-01-20 18:33
Taaaa
I na tym kończy się Twoja wiedza albo więcej nie chcesz napisać. Koniec był nieuchronny od dawna. Zreszta nie ma sensu pisać bo zachwycenie menu degustacyjnym i tak przerośnie wszystko. Chyba ze to wpis sponsorowany bo takim trąca.
- 6 0
-
2018-01-21 03:08
Żywność, to jeden z podstawowych elementów wszelakiego życia na planecie zwaną Ziemia.
Mówiąc prościej, kto nie je, ten nie żyje.
Dotyczy to świata zwierzęcego jak i roślinnego.
Człowiek jako jedyny z organizmów żywych, wprowadził w tym zakresie mnóstwo zmian. Zaczął używać ognia, przetwarzać żywność w sposób naturalny (kiszenie, suszenie, wędzenie) czy z użyciem innych środków wytwarzanych specjalnie w tym celu, polepszać (zmieniać) smak, poprzez dodawanie przypraw itd.
Jednym słowem zaczął "ulepszać" to co miał zjeść.
I teraz jest tak, że w tym "pędzie" ku lepszemu, zaczęto gubić sens jedzenia samego w sobie. Rozpoczęto "modę" na jedzenie, na żywność i tak po prawdzie, uruchomiono globalną machinę manipulacji w dziedzinie będącej kluczową (jak pisałem wcześniej) dla życia.
Wiele rzeczy uległo wynaturzeniu, doprowadzając czasem do absurdalnej postaci i właśnie taka "Metamorfoza" w tym wynaturzeniu uczestniczy (jeszcze).
Reasumując, pomysły by osiągać nowe smaki, wygląd, formułę itd, to przejaw samoistnej próżności, blichtru, snobizmu etc podlanego sosem fałszywego interpretowania zdarzeń i antagonizowania tych którzy znajdują w tym rewolucję, ewolucję i ogólnie bycia "lepszym" itp, wobec osób nie znajdującej tu dla siebie niczego ciekawego, w dodatku nietaniego oraz najczęściej w takiej ilości podawanej strawy, którą nie nakarmiłoby się nawet małego kota.- 4 0
-
2018-01-20 11:28
Nie wypowiadam się
Nie jadam na mieście
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.