- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (88 opinii)
- 2 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (58 opinii)
- 3 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (110 opinii)
- 4 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (245 opinii)
- 5 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (53 opinie)
- 6 Połączyła ich miłość do jedzenia (58 opinii)
Roślinne przysmaki z różnych stron świata. Wege Festiwal na gdańskim stadionie
To okazja, by spróbować kuchni wegetariańskiej i wegańskiej, nietypowych odmian kawy, roślinnych ciast i słodyczy, ale także kupić ekologiczne kosmetyki i modowe akcesoria. Przez cały weekend, 27 i 28 listopada w Polsat Plus Arenie w Gdańsku trwa Wege Festiwal oraz towarzyszące mu targi Ekopiękno oraz Festiwal Kawy i Czekolady. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny.
Nadchodzące imprezy w Trójmieście
W tym roku w jednym miejscu połączyły się trzy imprezy: nie tylko festiwal kuchni wegetariańskiej i wegańskiej, ale także targi kosmetyków naturalnych Ekopiękno, a do tego Festiwal Kawy i Czekolady. Na terenie wydarzenia rozstawione jest kilkadziesiąt stoisk i każde proponuje coś zupełnie innego.
Aby wejść na teren imprezy, trzeba wypełnić i podpisać formularz dotyczący stanu zdrowia, a samo wejście jest bezpłatne. W sobotę gdański stadion odwiedzili młodsi i starsi, całe rodziny z dziećmi, a nawet z psami.
Czytaj też: Jakie promocje na jesień i zimę przygotowali restauratorzy?
Hot-dogi i bigos
Co znajdziemy na stoiskach? Wybór dań jest dosyć szeroki, podobny do tego, który możemy pamiętać z poprzednich edycji, ale pojawiły się też nowości. Są dania kuchni azjatyckiej (koreańskiej i chińskiej), gruzińskiej, greckiej, perskiej, tureckiej. Na stoiskach można przebierać wśród pierożków dim sum, czebureków, corndogów, chaczapuri, bułeczek bao, sajgonek. Zjemy zupę pho, makaron udon, pierogi z manioku, hanoi, ale także smażone arancini lub panzzerotti, czyli kulki lub trójkąty ryżu w panierce, wypełnione warzywami, smażone na głębokim tłuszczu. Są greckie oliwki w wielu odmianach, oliwa o różnych smakach, suszone owoce.
Kulinaria w Trójmieście
Miłośnicy kuchni roślinnej tworzą dania, które chociaż nie zawierają żadnego mięsa, kształtem, smakiem i nazwą przypominają pierwowzory. Można więc spróbować bigosu z chlebem, fasolki po bretońsku, gulaszu z ciecierzycą. Kupimy też hot-dogi z berlińską kiełbaską. Na stoiskach nie brakuje wrapów, makaronów z warzywami, hummusu, jest też pad thai, baba ghanoush, falafele. Są przeróżne wypieki, samosa, a także specjały sprzedawane w słoikach: biodżemy, miody (w tym również pitne), biosoki.
- Próbowałem jedzenia z chińskiego stoiska. Dobra zupa pho, ale fresh rollsy raczej średnie. Próbowałem też makaronu udon, ale niestety nie przypadł mi do gustu, natomiast nie zawiodło kimchi - mówi jeden z odwiedzających, Wojciech.
Na miejscu napijemy się też grzanego wina i piwa, a alkohol można też kupić w butelkach. Nie tylko piwa regionalne i rzemieślnicze - ciekawie prezentują się stoiska z whisky, wódkami, nalewkami i ginem. Są też napoje bez alkoholu, jak świeżo wyciskane soki. Kupimy japońską herbatę i wszystkie akcesoria do jej parzenia.
Zobacz także: Test kaw ze stacji benzynowych, dyskontów i marketów budowlanych
Wege-słodkości do kawy
Kuszą także wymyślne wegetariańskie oraz wegańskie ciasta i desery. Chałwy, serniki, tofurniki, brownie, makaroniki. Gęstymi falami spływają czekoladowe fondue, w których można maczać owoce. Nie zabrakło wegańskich lodów. Na stoiskach ze słodyczami znajdziemy czekoladę artystyczną ręcznie robioną, pięknie zapakowane tabliczki z dodatkami, a nawet najróżniejsze jadalne "przedmioty" wykonane z czekolady - płyty CD, telefony, zegarki, mikrofony, myszki komputerowe, gry wideo, zabawki czy obrazki.
Peru, Kenia, Etiopia, Honduras - z takich krajów pochodzi kawa, którą można kupić na stoiskach. Aromat ulubionego napoju podkręcimy kupując syropy i dodatki do kawy.
- Kupiłem właśnie chałwę na tureckim stoisku - relacjonuje Krzysztof. - Ogólnie całkiem fajne wydarzenie, ale chyba trochę za mało ławek, żeby usiąść i zjeść, mało też koszy na śmieci, które nie są segregowane. Dobrze, by o tym pomyśleć przy organizowaniu kolejnej edycji.
Pomysł na prezent
W zeszłym roku impreza odbywała się w lutym, tym razem w okresie przedświątecznym. To dobra okazja, żeby poszukać ciekawych upominków świątecznych. Mamę, siostrę, dziewczynę lub żonę zaskoczymy wegańskimi kosmetykami. Są to tzw. produkty "cruelty-free", wyprodukowane bez użycia surowców odzwierzęcych i nietestowane na zwierzętach. Nie znajdziemy w nich takich składników jak miód, pyłek pszczeli, wosk pszczeli, keratyna, naturalne włosie (np. w szczotkach do włosów czy do masażu ciała), śluz ślimaka.
Odwiedzając imprezę warto przekonać się, jak pachną wege-perfumy. Wzrok przykuwają też kolorowe ubrania, torby, skarpetki, czapki, szaliki, a nawet biżuteria. Jest też stoisko z witaminami. W sobotę festiwal przyciągnął wielu mieszkańców Trójmiasta, którzy chętnie próbowali roślinnej kuchni. Wydarzenie będzie odbywać się również w niedzielę, w godzinach od 12 do 18.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (120) ponad 10 zablokowanych
-
2021-11-28 16:07
broda obowiazkowa?
- 2 2
-
2021-11-28 15:41
A gdzie maseczki?
- 3 3
-
2021-11-28 11:39
Nie, dziękuję. (1)
Jedni wolą być sarną lub królikiem, a inni lwem i lampartem. Wegana poznaję z daleka. Wygląda jak więzień kołchozu. Chudy, zapadnięty
- 9 12
-
2021-11-28 15:10
mozna byc też głupkiem
- 6 0
-
2021-11-28 10:40
Kiedyś w Ikei kupiłem dwa wegetariańskie hot-dogi (1)
Jednego przemeczylem, drugiego wywaliłem. Tego wegetariańskiego świństwa nie da się jeść
- 16 10
-
2021-11-28 15:09
z ikei nawet te z mięsem nie są dobre, to co sie dziwic
- 3 2
-
2021-11-28 14:51
Wczoraj Fikusa zjadłem z musztardą, palce lizać. Został tylko doniczka
- 6 4
-
2021-11-28 14:43
Snobfest
Od poczucia wyższości uczestników nad mięsożerną hołotą, żeby tam oddychać, to trzeba mieć butle z tlenem. I maskę, jak na Evereście, bo od mroźnych spojrzeń na gmin można dostać odmrożeń ;D
- 1 3
-
2021-11-28 13:21
ze zdjęcia widać, że dominują głównie młode kobiety i dziewczyny, facetów uprawiających wege prawie nie ma (1)
ja przynajmniej nikogo takie go nie znam. Na tych targach powinien być także punkt psychiatryczny bo to całe wege to jest klasyczna moda nakręcona przez producentów tego typu żywności, która nie jest ani zdrowsza ani lepsza. Oburza mnie nazywanie czegoś stek, kiełbasa, kotlet itp. niech sobie weganie wymyślą swoje nazwy potraw a nie udają, że coś jest a'la. Ta moda odbije się tragicznie potem na zdrowiu ich dzieci (o ile będą je miały bo tu jest też moda na nie-manie). Każdy organizm, który rośnie musi dostać określone ilości naturalnego białka zwierzęcego itp.
- 9 10
-
2021-11-28 13:46
nie musi
- 3 2
-
2021-11-28 12:32
Najłatwiej nie jeść mięsa w południowych krajach.
- 4 1
-
2021-11-27 22:41
Byk (2)
WegeSrege dlaczego nazywają potrawy kotletami lub parówkami chyba tęsknią za mięsem tak nas już ewolucja w łańcuchu pokarmowym ustawiła więdz po co się oszukiwać, wiwa schabowy prawdziwy, pozdro 600
- 15 18
-
2021-11-28 12:30
Byki są akurat Wege.
- 3 1
-
2021-11-28 11:50
Kiedys nie docenialem schabowego, coz, madrosc przychodzi z wiekiem :)
- 2 5
-
2021-11-27 18:59
Smieszą mnie ci weganie. Taka miłość do zwierząt (4)
ale paski, buty i torebki skórzane. Hipokryci.
Janusz- 40 33
-
2021-11-27 20:15
(1)
Chyba już kilkadziesiąt procent rynku to wyroby z imitacji skóry. Zmień płytę, mamy rok 2021 a nie 2000.
- 17 10
-
2021-11-28 11:44
Kilkadziesiat procent rynku to na przyklad 21%, ciezko wiec domyslic sie, o co tak naprawde Ci chodzilo.
- 0 2
-
2021-11-27 19:33
Nie znam weganina w skorze, a znam ich mnostwo.
- 12 9
-
2021-11-27 19:26
hehehe dokładnie
Brak słów na tak ogromną hipokryzję :)
- 10 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.