• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Test kaw ze stacji benzynowych, dyskontów i marketów budowlanych

Magda Mielke
24 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Sprawdziliśmy, jak smakuje kawa z samoobsługowych ekspresów w pięciu punktach: Żabka, Shell, Lotos, Orlen i Obi. Sprawdziliśmy, jak smakuje kawa z samoobsługowych ekspresów w pięciu punktach: Żabka, Shell, Lotos, Orlen i Obi.

Regularnie kawę pije ponad 80 proc. Polaków. Często zamiast w domowym zaciszu spożywamy ją w biegu - od kilku lat najpopularniejszymi miejscami kupowania tego napoju poza domem są kąciki kawowe na stacjach paliw. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak smakuje kawa z samoobsługowych ekspresów w ogólnodostępnych punktach, takich właśnie jak stacje paliw, ale także sklepy czy markety budowlane.



Gdzie, poza domem, najczęściej pijesz kawę?

Jak pokazują wyniki badań przeprowadzone przez Café Monitor ARC Rynek i Opinia, picie kawy poza domem deklaruje ponad połowa Polaków. Z sondażu wynika również, że pijąc kawę "na mieście", najczęściej wybieramy stacje benzynowe, ale także restauracje typu fast food oraz kawiarnie sieciowe.

Najczęściej wybieranym rodzajem kawy w automatach samoobsługowych jest latte, dlatego na celownik wzięliśmy właśnie ten rodzaj kofeinowego napoju. Kawę tę najczęściej przyrządza się w proporcjach: 1/3 espresso oraz 2/3 mleka, wlewając spienione, ciepłe mleko do kawy espresso.

Ocenialiśmy jak zwykli konsumenci - stawiając na walory smakowe, nie analizując składów, rodzajów ziaren, świeżości mleka czy specyfikacji ekspresów. Należy jednak pamiętać, że w przypadku parzenia kawy wszystko ma znaczenie - twardość wody, proces wypalania ziaren i stopień ich zmielenia, a także częstotliwość czyszczenia ekspresów.

Troje wytypowanych z naszej redakcji kawoszy skosztowało kawy z pięciu ekspresów samoobsługowych: w Żabce, Obi oraz na stacjach benzynowych Orlen, Shell i Lotos. Następnie każdą z wypitych kaw ocenili w skali 1-5. Sporządziliśmy ranking, opierając się na średniej ich ocen.

Najlepsze kawiarnie w Trójmieście



Kąciki kawowe w Żabce cieszą się dużą popularnością. Kąciki kawowe w Żabce cieszą się dużą popularnością.

1. miejsce: Żabka - 3,67



Zwycięzcą rankingu okazała się kawa z Żabki. W Żabce można kupić m.in. cappuccino z aksamitną, gładką pianą, kawę czarną o głębokim zrównoważonym smaku czy jedwabiste latte, które większość degustujących uznała za naprawdę dobre. Za latte zapłacimy tu 5,50 zł (200 ml) lub 7,50 zł (400 ml).

Czytaj także: Lunch w trójmiejskich restauracjach. Gdzie i w jakiej cenie?

- Moim zdaniem najlepiej smakowała kawa z Żabki. Lubię kawę z tego miejsca, mają duży wybór rodzajów. Latte jest dobrze spieniona - twierdzi Mateusz. - Jednak jako osoba, która często pije kawę z Żabki, muszę powiedzieć, że jeżeli zamawiamy tu kawę z rana, to lepiej spytać, czy już ktoś przed nami ją robił, bo inaczej będzie kwaśna - twierdzi Mateusz.
Inni testerzy również nie mieli wątpliwości, że kawa z Żabki jest najlepsza.

- Zdecydowany lider. Dobre proporcje kawy i mleka. Łagodnie wyczuwalny czekoladowy smak kawy, mleko świeże i nie za tłuste - dodaje Dagmara.
Nie zabrakło jednak odmiennych opinii - "kawa ta jest dobra w smaku, lecz dość słaba".

2. miejsce: Shell (Costa Express) - 3,34



W zależności od stacji na Shellu spotkać można dwa typy kącików kawowych - Deli2Go lub Costa Express. Na większości stacji dominuje ten drugi typ - poznać go można po wielkim kubku z logo Costa przed stacją. To właśnie tej kawy spróbowaliśmy - z popularnej sieciowej kawiarni Costa Coffee.

Jeżeli ufać zapewnieniom producentów, wypijemy tu ten sam napój, co w popularnych kawiarniach. Trzeba jednak przygotować się na większy wydatek - w porównaniu do pozostałych miejsc z naszego rankingu, gdzie kawa kosztuje 5-6 zł, tutaj latte to wydatek w wysokości 7,99 lub 8,99 zł (340/450 ml). Chociaż w przeliczeniu na 100 ml cena kawy na stacjach Shell nie wydaje się wygórowana, trzeba przyznać, że 8 zł za kawę ze stacji benzynowej to dość wysoki próg wejścia.


A jak kawa ta prezentuje się w smaku? Tutaj opinie były mocno podzielone.

- Mało wyczuwalny smak kawy, dominuje mleko, ciężkie i tłuste. Po wypiciu pozostaje nieprzyjemny posmak i osad w ustach. Plus za kolorowy i przyjemny w dotyku kubek - zaznacza Dagmara.
Inni testerzy zwracali uwagę, że kawa ta jest dobra, lecz dość mocno wodnista.

- Mało kawowa - bardziej kojarzy mi się z czekoladą. Ogólnie dobrze smakuje, ale mało przypomina w smaku "prawdziwą" kawę - wspomniał Karol.
- Mocna kawa o wyraźnym aromacie, mleko dobrze spienione i nie za tłuste - między innymi takie opinie pojawiły się na temat kawy latte z Cafe Punkt na stacji Lotos.
- Mocna kawa o wyraźnym aromacie, mleko dobrze spienione i nie za tłuste - między innymi takie opinie pojawiły się na temat kawy latte z Cafe Punkt na stacji Lotos.

3. miejsce: Lotos (Cafe punkt) - 3,0



Na stacjach Lotos znajdziemy kąciki kawowe "Cafe punkt". Caffè latte wypijemy tutaj w cenie 5,99 zł za pojemność 300 ml. Jednak tak naprawdę oferowana pod tą nazwą kawa to latte macchiato, z którą często mylona jest caffè latte. Kawa składa się w 2/3 z gorącego, spienionego mleka, a w 1/3 z espresso. Jeśli przyjedziemy z własnym kubkiem, możemy otrzymać rabat na kawę.

Tym razem nasi testerzy również nie byli zgodni. Jedni przyznali, że kawa ta ma słodki, mleczny smak z delikatną, ledwie wyczuwalną nutą kawy. Dla większości jednak okazała się mocna i głęboka w smaku.

- Mocna kawa o wyraźnym aromacie, mleko dobrze spienione i nie za tłuste - przyznała Dagmara.
- Lotos nie słynie z dobrej kawy - uważa Mateusz. - Może nadaje się ona dla mocno spragnionych i śpiących kierowców. Niemniej nie będzie ona dobra dla konesera kawy. Jej smak oscyluje między gorzkością a kwaśnością.
Stop Cafe na stacjach Orlen słynie między inni z esencjonalnej, aromatycznej kawy. Stop Cafe na stacjach Orlen słynie między inni z esencjonalnej, aromatycznej kawy.

4. miejsce: Orlen (Stop Cafe) - 2,34



Na stacjach Orlen ekspresy nie są ustandaryzowane - gdzieniegdzie można spotkać te same ekspresy, co na stacjach BP, na innych szwajcarskie Franke. Kawa na Orlenie należy do tańszych, a przy tym jest tu duży wybór rodzajów. Latte wypijemy tu w dwóch pojemnościach: 210 i 420 ml (6,49/8,99 zł).

- Kawa ta jest OK, ma bogaty smak, czuć delikatne nuty cytrusów i czekolady, ale pozostawia bardzo słaby posmak - mówi Karol.
- Kawa smakuje, jakby była z mlekiem w proszku, papierowy smak i nieprzyjemny sztuczny aromat - zauważa Dagmara.
- Bez rewelacji, kawa ta nie wyróżnia się niczym szczególnym - twierdzi nasz tester. - Muszę jednak dodać, że mocną stroną Stop Cafe są bezpłatne dodatki do kawy, takie jak cynamon czy kakao.

5. miejsce: Obi - 2,0



Ostatnie miejsce zajęła kawa z Obi. W marketach budowlanych, takich jak Castorama, Leroy Merlin czy wzięte przez nas pod lupę Obi, można wypić kawę z automatów vendingowych. Kawa ta na tle napojów ze stacji benzynowych czy Żabki wypada słabiej, gdyż jest to kawa instant, a nie świeżo mielona z ziarna. Taka kawa jest jednak najtańszą propozycją.

- Ta kawa to najzwyklejsza kawa z automatu. Mocno zalatuje wodą - powiedział nasz tester.
- Nie za bardzo latte, bardziej przypomina zwykłą kawę z mlekiem - dodaje Karol.
Jesteśmy ciekawi waszych opinii na temat kaw z automatu. Napiszcie w komentarzu, które polecacie.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (228)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane