• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Smaczny, choć skromniejszy Wege Festiwal Trójmiasto

Alicja Olkowska
6 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Przez cały weekend w CSG trwa druga edycja Wege Festiwalu Trójmiasto.
  • Stoisko z kimchi.
  • Hot dogi bez mięsa.
  •  Wege Festiwal Trójmiasto(w Centrum Stocznia Gdańska)
  • W sobotę wiele osób skorzystało z pięknej pogody i usiadło na zewnątrz w wydzielonej strefie gastro.
  • Ciasta.

Moda na kuchnię bezmięsną nie mija. Dowód? Zainteresowanie drugą edycją Wege FestiwaluCSG. Do niedzieli włącznie skosztujemy tu dań od wystawców z całej Polski, kupimy ekologiczne przetwory i słodycze. Stoisk jest mniej mniej niż podczas wiosennej odsłony imprezy, ale głodny stąd nikt nie powinien wyjść.



Wege festiwal zapowiadaliśmy w naszym kalendarzu imprez oraz cyklu Planuj tydzień - czytaj zawsze w czwartek o godz. 10

Pod tekstami o kuchni bezmięsnej zawsze pojawiają się komentarze mięsożerców, którzy nie akceptują lub po prostu nie lubią takiego stylu odżywiania. Jak najbardziej mają do tego prawo, choć i roślinożercy mogliby wytoczyć przeciwko oponentom swoje uzasadnione argumenty. Jedno jest jednak pewne: dobrze, że co rusz w Trójmieście organizowane są różnorodne imprezy dla każdego - znajdą tu coś dla siebie fani food trucków, kuchni orientalnej, mięsnej czy eleganckiej z wyższej półki.

Tym razem zadbano o podniebienia wegan i wegetarian, chociaż w kolejkach do stoik z jedzeniem spotkać można było zadeklarowanych mięsożerców, którzy przyszli do CSG dla towarzystwa lub z... ciekawości.

- Nie mógłbym całkowicie zrezygnować z mięsa, po prostu kocham je! - powiedział Michał, napotkany przy stoisku z... wegańskimi burgerami. - Staram się jednak poznawać inne kuchnie, także te dla mnie z pozoru egzotyczne i niejadalne, czyli np. wegańskie (śmiech). Spróbowałem już dziś gołąbków z fermentowaną kapustą kimchi oraz tofu z warzywami na ostro. Ucztę pewnie zakończę dobrą kawą i wegańską baklavą, którą poleciła mi moja dziewczyna. Jest w czym wybierać i ceny ogólnie są w porządku, choć jak zsumuję wszystkie zamówienia, to wyjdzie całkiem pokaźna suma...
Zobacz także: Odbył się pierwszy Wege Festiwal w Gdańsku

  • Bezmięsny mięsny, czyli "wędliny" z roślin.
  • Uczestnicy.
  • Ci, którzy chcą pogłębić wiedzę na temat kuchni wegetariańskiej, mogą wziąć udział w bezpłatnych wykładach z ekspertami.
  • Lody.
Rzeczywiście, cena za wybrane pojedyncze danie nie zwala z nóg, ale skoro już jesteśmy na kulinarnym festiwalu, warto spróbować dwóch czy trzech potraw. I wtedy rachunek rośnie. Z drugiej strony, ceny są niższe niż podczas popularnych w Trójmieście festiwali food trucków. Wegańskiego hot doga kupimy za 15 zł, roślinnego burgera za około 15-23 zł w zależności od liczby dodatków, wspomniane gołąbki z kimchi za 10 zł, orkiszowe calzone za 10 zł, tofu z warzywami na ostro za 20 lub 25 zł, placek kimchi za 12 zł, a wrapa z hummusem, smażonymi warzywami i falafelem za 22 zł. Ci, którzy ucztę lubią zakończyć czymś słodkim, mogą przebierać w ciastach, sernikach, babeczkach i lodach (także wegańskich).

Niestety, ja mimo wszystko czuję niedosyt, choć znalazłam dla siebie kilka smacznych dań w przyzwoitej cenie. Roślinna kuchnia jest tak bogata i różnorodna, że oczekuję po tego typu festiwalu jeszcze raz tylu wystawców oraz niecodziennych i niedostępnych na co dzień potraw. Ostatecznie wyszłam z CSG najedzona, jednak niewiele mnie zaskoczyło.

Poza tym dobrym pomysłem było sprowadzenie wystawców z przetworami. Oprócz klasyków, czyli ekologicznych kiszonek, konfitur i miodów, kupić można wegańskie "wędliny" i różne rodzaje majonezu bezjajecznego.

Organizatorzy przewidzieli również dodatkowe atrakcje. Ci, którzy chcą pogłębić wiedzę na temat kuchni wegetariańskiej, mogli wziąć udział w bezpłatnych wykładach z ekspertami, m.in. Adamem Kuncickim, który opowiedział o diecie osób trenujących siłowo oraz odżywianiu kulturysty-weganina czy VegeLovers, dwiema przyjaciółkami, które od 20 lat szerzą wiedzę na temat zdrowej kuchni roślinnej. W niedzielę zaplanowano trzy wykłady:

  • 12:30 - 13:30 Dieta roślinna w żywieniu dzieci. Iwona Kibil - dietetyk
  • 14:00 - 15:00 Top 10 roślinnych asów dietetycznych. Michał Płachciński Spindoctor
  • 15:30 - 17:00 Spotkanie z Vegenerat Biegowy.

Kochasz jeść i gotować? Te kulinarne imprezy i warsztaty mogą cię zainteresować


W mniejszej sali zgromadzono wystawców, którzy specjalizują się w rękodziele i kosmetykach naturalnych. Niestety, w porównaniu z poprzednią edycją Wege Festiwalu, zjechało ich znacznie mniej. Szkoda.

Pamiętajmy, że Centrum Stocznia Gdańska to przepastna hala, która pomieści tłumy, jednak o tej porze roku nie rozpieszcza temperaturą wewnątrz. Jeśli planujemy dłużej zabawić na festiwalu - a jest gdzie odpocząć i zjeść, m.in. w strefie z ławami, powinniśmy zabrać ze sobą cieplejsze ubranie. W sobotę wielu uczestników skorzystało z pięknej pogody i usiadło na zewnątrz w wydzielonej strefie gastro. I chyba to był dobry wybór, bo choć CSG to miejsce z wyjątkowym klimatem, to nieszczególnie kojarzy się z jedzeniem i wielogodzinnym biesiadowaniem...

Oprócz tego przyda się zapas gotówki - większość wystawców oferuje już płatność kartą, ale nie wszyscy. Festiwal potrwa również w niedzielę od godz. 12 do 18. Dzieci do lat 2 wchodzą za darmo.


Tak wyglądała pierwsza edycja Wege Festiwalu w Gdańsku:

Wydarzenia

Wege Festiwal Trójmiasto (1 opinia)

(1 opinia)
5 - 20 zł
degustacja, targi

Miejsca

Opinie (140) 5 zablokowanych

  • Sekta (4)

    • 23 8

    • (3)

      ale która ?
      mięsna czy bezmięsna ?
      o którą sektę chodzi ?

      • 4 6

      • (2)

        Oczywiście o wegetarianów

        • 6 5

        • Wegetarian. Nie wegetarianów.

          • 0 0

        • a mięsna sekta jest ok ?

          • 3 3

  • ciekawe ze najbardziej wege są kobiety- taka moda (2)

    a jak już zjedzą ta swoja "zdrową" sałatkę to biegną do starbucksa i kupują frappuccino z bita śmietaną i syropem (1000 kal )- śmiechu warte

    • 1 2

    • W weganizm to nie jest albo nie musi być jedzenie tylko sałatek. Dietetycznosc jedzenia a etyczność, to dwie rozne sprawy. Więc jeżeli taka pani ma ochotę po sałatce wypić frapuccino to jej sprawa. A kobiety jako że same częściej są ofiarami przemocy i dyskryminacji, posiadają więcej empatii w stosunku do zwierząt i ich traktowania.

      • 0 0

    • u mnie pół/pół

      • 0 0

  • Dlaczego wegetarianie to głównie kobiety (jak widać po zdjęciach)? (2)

    Zauważyłem, że kobiety ciągnie bardziej na słodycze, a nie na mięso, stąd wegetarianizm nie jest dla nich szczególnym wyrzeczeniem, tzn. nie kosztuje ich tyle, co mężczyzn. Ja z kolei nie wyobrażam sobie życia bez mięsa, natomiast mogę nie jeść słodyczy nawet kilka miesięcy.

    Jak wiadomo, faceci mają więcej tkanki mięśniowej i może dlatego dla jej podtrzymania mają większą ochotę na mięso, a kobiety więcej tkanki tłuszczowej i stąd bardziej je ciągnie na słodycze.

    • 8 6

    • Bo kobiety są przeważnie bardziej empatyczne. Jako że same rozumieją czym jest przemoc i dyskryminacja, bardziej identyfikują się z krzywda zwierzat.

      • 0 0

    • Kobiety - co jest udowodnione - bardziej dbają o zdrowie, kondycję,

      bardziej zainteresowane nowinkami.
      Z upodobaniami kulinarnymi nie ma to nic wspólnego. Te zależą może bardziej od grupy krwi...

      Przykład: jestem szczupła, płci żeńskiej i czuję wręcz przymus jedzenia mięsa. Uwielbiałam je od dziecka (to właściwie jedyne co jadłam, jako niejadek) a bez mięsa łatwo tracę energię.

      • 0 1

  • Dziwne (24)

    Majonez bez jajeczny jak najbardziej. Ale wegańskie "wędliny"? Tego nie potrafię zrozumieć. Po co przechodzić na wegetarianizm czy weganizm i szukać substytutu mięsa.

    • 99 26

    • (21)

      Bo są osoby, które lubiły smak mięsa, ale nie chciały przyczyniać się do cierpienia zwierząt. A skoro można zjeść coś, co podobnie smakuje, ale nie mieć żadnego stworzenia na sumieniu, to wiele osób wybiera tę opcję :)

      • 44 22

      • Co za brednie (5)

        Te zwierzęta są hodowane na mięso. Macie nawalone w głowach jak Cyganka w tobołku.

        • 7 8

        • (1)

          A co to za różnica - hodowane czy dziko żyjące? Cierpią i umierają tak samo. Mniej ludzi będzie jeść mięso, to hodowle będą mniej liczebne i będzie mniej cierpienia. Niektórzy ludzie uważają to za ważne i nie widzę tu związku z "nawaleniem w głowach", cokolwiek miało to znaczyć.

          • 3 0

          • Komentarz

            Jak już masz ochotę bronić biednych zwierzątek to kieruj swoje sugestie i uwagi razem z całą resztą eko-wege-męczenników do producentów żywności, ubojni, ferm itp.itd.

            • 0 0

        • (1)

          Pomyśl, że ktoś hoduje twoje dzieci lub ciebie przeznaczą do konsumpcji. Hodujesz czujące, myślące istoty tylko po to, by je zjeść. Dlaczego nie zjesz swojego psa? Czym twoje dziecko lub ty czy pies różnicie się od innych istot? To że zwierzę nie potrafi się obronić i nie umie pykać w klawiaturę nie oznacza, że można je bezkarnie mordować.

          • 9 4

          • watykan hoduje dzieci dla ich konsumpcji

            • 4 1

        • znaczy w takich obozach zagłady

          m.in. Adolf i Stalin też takie mieli

          a zanim człowiek przestał być koczownikiem z dzidą w ręku, te zwierzęta były wolne

          • 3 3

      • (6)

        Jem wędliny sojowe i całe szczęście że nie smakują mięsem.

        • 7 19

        • Za to smakują GMO (4)

          • 22 15

          • (3)

            75% soi to soja na paszę dla zwierząt hodowlanych. Z 25% soi dla ludzi, około 20% to wypełniacze do mięsa, pasztetów mięsnych i kiełbas dla mięsożerców. Wlasnie ta soja jest lub może być gmo. pozostałe 5 % jest przeznaczane na półprodukty do przetwórstwa, np: lecytynę, też dla mięsożerców. Dla wegan i wegetarian zostaje 1% z czego 0,8% zjadają głównie wegetarianie. Tak więc weganom zostaje zaledwie 0,2% soi. Soja do spożycia bezpośredniego jest wolna od gmo. dodatkowo nie ma wiarygodnych i rzetelnych badań potwierdzających szkodliwość produktów GMO dla zdrowia. Więcej kontrowersji budzi ono w kwestii ochrony środowiska, ale i tutaj sprawa nie jest jednoznaczna. Także proszę nie powtarzać bezrefleksyjnie że GMO to zło.

            • 26 13

            • (2)

              Jasne.Tak samo "nie było badań" na szkodliwość aspartamu.I wyszło po latach,że jest rakotwórczy.Póki co,kto miał zarobić to zarobił i niestety dalej zarabia.

              • 6 4

              • Wyszło że jest rakotwórczy po badaniach Włochów, którzy faszerowali szczury gigantycznymi ilościami tego specyfiku.

                I to takimi ilościami, które są niemożliwe do konsumpcji.

                • 2 1

              • Oczywiście, że były. Tylko trzeba było dobrze poszukać.

                • 1 4

        • To nie wiesz nieszczęśniku co w życiu tracisz

          • 2 2

      • Idioto swiat tak został zorganizowany ze niektóre gatunki istnieja tylko dlatego ze są pożywieniem dla innych (4)

        • 10 10

        • i zaczęło się chamstwo i wyzwiska (2)

          typowe gdy brak argumentów i inteligencji

          • 5 2

          • Gdybys miała przynajmniej inteligencje meduzy to bys wiedziała ze okreslenie idiota i głupek nie jest wyzwiskiem (1)

            tylko określeniem zachowania .Bo niby jak można nazwać idiotę inaczej :)

            • 3 6

            • wyzwiska a potem idiotyczne tłumaczenie się

              jeśli nie umiesz się zachować wśród ludzi i u ciebie w domu normalne jest nazywanie ludzi idiotami, to jesteś dokładnie definicją chama, prostaka i człowieka ani bez inteligencji ani bez słownictwa,
              żegnam ozięble

              • 5 2

        • np nas zeżrą robale
          chyba, że poddadzą nas kremacji

          • 11 2

      • Mięso to zło i trzeba kategorycznie od niego się odciąć. Żadnych substytutów wędlin, kotletów itd.

        • 6 15

      • (1)

        Może masz rację, ale rezygnując ze spożywania mięsa ze względów etycznych czy filozoficznych rezygnuję również z "przyjemności podniebienia" z tym związanych ;)

        • 12 8

        • Piękne jest to, że wcale nie trzeba rezygnować z przyjemności.

          • 10 5

    • Bezjajeczy (1)

      • 4 0

      • Bezjajeczny

        Jak już ;)

        • 2 0

  • Wegetariańskie plucie jadem...

    Kolejna forma wynaturzenia i narzucania się całemu światu jak lgbt, gender i inne pokrewne...

    • 0 1

  • kto lubi sałatkę warzywną z mięsem ?
    albo lody z boczkiem ?
    naleśniki z czekoladą i mielonym ?
    popkorn ze śledziem ?

    jesteś normalny i jesz mięso
    zawsze ?
    ze wszystkim i do wszystkiego ?

    • 1 0

  • (7)

    Nie można się najeść samymi warzywami, 30% to musi być mięso od epoki kamienia łupanego człowiek je mięso. Reszta to jakaś moda tak jak na brody i inne hipsterki.

    • 22 11

    • Człowiek łupany brodę miał, a jak chciał zjeść mięso to się musiał samodzielnie w krwi unurzać, a nie uprawiał hipokryzję idąc do sklepu udając że mięso to taki wyrwany z kontekstu produkt na półce, po którego dzisiejszy sięga unikając konfrontacji z całym procederem za tym stojącym.

      • 2 0

    • Na wsi ubodzy nie jedli mięsa, w obozach też ludzi nie przekarmiano, a jednak przeżyli. Bez narzędzi nie jesteśmy w stanie ogarnąć nawet padliny. A trawienie mięsa polega na jego gniciu w żołądku. Więc wystarczą ziarna, strąki i orzechy. Fakt, że trzeba częściej jeść, bo taka dieta jest szybkostrawna.

      • 3 1

    • (4)

      Święta prawda!

      • 6 4

      • (3)

        czyli jaka ? przepowiedziana w koranie, czy w bibli ?

        • 3 4

        • (2)

          W starym Testamencie jeśli już chodzi o ścisłość. I tam wyraźnie jest napisane aby jeść wszystko również mięso zabraniają tylko zwierzęta co mają więcej niż cztery odnóża.

          • 1 3

          • (1)

            czyli jesteście sługusami żydów od 966 r.

            to wszystko wyjaśnia.
            nie mam więcej pytań.

            chociaż skorupiaki mają 8 i 10 par nóg (kraby, raki)

            • 1 0

            • Dlatego nie wszyscy jedzą krewetki.

              • 0 0

  • Hejtują mięsożercy w ramach agresji powstałej po spożyciu mięsa ;) (4)

    Co was tak bolą inne upodobania? Nikt was nie zmusza a jedynie zachęca do posmakowania i rozważenia.

    • 9 11

    • Mięso jest smaczne i sycące (3)

      Człowiek zadowolony i najedzony jest spokojniejszy i przyjaźniej nastawiony do otoczenia :)

      • 4 6

      • No przyjaźniej gdy chwilę wcześniej zjadł co zabił lub coś do czego zabicia się przyczynił (popyt - podaż, mięso to nie wyrwany z kontekstu produkt na półce w sklepie) :|.

        • 1 0

      • Jem bez mięsa od 3 miesięcy- bez szczególnej filozofii, po prostu nie mam zupełnie ochoty na mięso,

        najadam się tak samo, wczoraj frytki z batatów i sałatka z pomidorów.
        I mąż zjadł ze smakiem "nie żądając" mięsa.
        Efekt niezamierzony- spadek 4 kg, choć nie byłam/nie jestem otyła,
        mam więcej energii- budzę się o 5.30 i nie chce mi się spać- dzięki temu przed pracą dłużej spaceruję z psem.

        • 2 1

      • zrobiłem ponad kilogram frytek i całość zniknęła. jestem zadowolony i najedzony. frytki i trochę soli

        • 2 1

  • Chcecie to sobie WEGEtujcie (3)

    Ale nie narzucajcie mięsożercom swoich chorych jazd i nie uważajcie się za kogoś lepszego od nich.

    • 16 12

    • Ależ nie narzucamy Wam niczego. Ten artykuł nie jest zatytułowany - przestań jeść mięso. Czy zjadacze mięsa mają problem z rozumieniem tekstu napisanego?
      Do bycia wegetarianinem lub weganinem trzeba dojrzeć samemu, narzucanie nic nie da.

      • 4 0

    • Widzisz, źle to rozumiesz

      To nie my uważamy się za lepszych, tylko Wy, widząc naszą szlachetną, moralnie wyższą postawę, podświadomie czujecie się gorsi - i stąd cała agresja.

      • 5 0

    • a kto narzuca ?
      poza wami, oczywiście

      • 3 2

  • Opinia fachowca. (8)

    Szkoda że wykładach nie uczestniczą prawdziwi fachowcy czy lekarze specjaliści od wyrzywienia. Dietetyczka to nie Fachowiec, a żywienie dzieci pokarmem roślinnym to bardzo niebezpieczna sprawa .

    • 26 13

    • Ty lekarz fachowiec od wyRZywienia ;)
      A przy okazji Dietetykę można studiować na Uniwersytecie Medycznym - nie powiesz, że dietetyk z takim wykształceniem to nie prawdziwy fachowiec. A lekarz nie zajmuje się wyżywieniem, tylko leczeniem chorób, między innymi dietozależnych. I wówczas współpracuje właśnie z dietetykiem.

      • 0 0

    • (6)

      tarte jabłko - bardzo niezdrowe i wręcz toksyczne
      kawałki kiwi z plasterkami banana - ohydztwo bez smaku
      ziemniaki pieczone na kijach nad ogniskiem - jawna dyskryminacja pieczonego szczura

      • 11 5

      • (5)

        Nie chodzi o pojedyncze owoce czy warzywa tylko o całokształt. W diecie wegańskiej brakuje kilku bardzo ważnych dla rozwoju dziecka aminokwasów oraz witamin ,mikroelementów i minerałów . Dla dorosłych nie ma to wielkiego znaczenia ale dla małego dziecka kolosalne bo moze być niedorozwinięte umysłowo tak jak niektórzy weganie.

        • 10 7

        • (2)

          Wymień których. Konkretnie.

          • 4 1

          • Nie wymieni, bo g*wno wie o żywieniu.
            Jak na statystycznego szczekającego po necie parówkożercę przystało.

            • 3 0

          • n.p. Anka Weganka

            • 5 0

        • (1)

          a osoby niedorozwinięte umysłowo będące na diecie mięsnej nie istnieją ?

          wiecie co to są rośliny strączkowe ?

          • 4 4

          • Oczywiście że istnieją ale nie ma to nic wspólnego z jedzeniem mięsa . Może jest to dziedziczne bo mieli rodziców wegetarianów ?

            • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane