• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Redakcyjny test rogali świętomarcińskich z trójmiejskich piekarni

Mateusz Groen
9 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
W testowaniu rogali świętomarcińskich brało udział 15 pracowników naszej redakcji W testowaniu rogali świętomarcińskich brało udział 15 pracowników naszej redakcji

Na wykwintny smak rogali świętomarcińskich niektórzy czekają cały rok. W Trójmieście wiele cukierni przegotowuje wypieki na 11 listopada, jednak różnią się one między sobą wielkością i ceną, ale przede wszystkim smakiem farszu i teksturą ciasta. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, przedstawiamy redakcyjny test rogali, sprzedawanych przez trójmiejskie cukiernie zarówno na sztuki, jak i na wagę. Sprawdź, gdzie naszym zdaniem są najlepsze rogale św. Marcina, czym się różnią i jak smakują.



Najlepsze trójmiejskie cukiernie i piekarnie


Czym kierujesz się przy zakupie rogali z nadzieniem?

Rogale świętomarcińskie to specjał wywodzący się z Wielkopolski. Zrobione są z ciasta półfrancuskiego, które ma 81 warstw i, co najważniejsze, nadzienie zrobione jest z białego maku. Skład rogali jest ściśle określony. Aby cukiernia mogła używać nazwy "rogale świętomarcińskie", musi uzyskać certyfikat Kapituły Poznańskiego Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego. W certyfikacie opisano, co może mieć w swoim wnętrzu i w jakich proporcjach, a także ściśle określono jego wielkość.

Tradycja wypiekania rogali świętomarcińskich opanowała cały kraj, ale trzeba uczciwie przyznać, że z uwagi na to, że jest to regionalny wypiek z Wielkopolski, to te dostępne w Trójmieście i innych częściach kraju można nazwać bardziej wariacjami na temat rogali świętomarcińskich.

Jak testowaliśmy?



W naszym teście brało udział 15 osób, które "w ciemno" próbowało mniejsze kawałki rogali, przydzielając punkty kolejnym talerzom ponumerowanym od 1 do 8. Ocenialiśmy rogale w pięciostopniowej skali, zwracając uwagę na ich walory smakowe oraz estetykę wykonania.

Zaszyfrowanymi cukierniami w naszym teście były: Capuccino Cafe, ERES, Raszczyk, Must Bake, W-Z, Szydłowski, DeserowniaPellowski.

Dwie z nich - cukiernię ERES i Pellowski - już na samym początku pominęliśmy z uwagi na nadzienie stworzone na bazie czarnego maku. Nie spełniały one wymogów bycia rogalami świętomarcińskimi, których nadzienie powinno być wyrobione z białego maku. Niemniej, warto podkreślić, że obie cukiernie tworzą bardzo dobre wypieki o ciekawym smaku.

Warto wspomnieć, że patrząc jedynie na aspekt wizualny, naszym testerom najbardziej spodobały się te upieczone przez Must Bake (nr 4) z obfitą posypką z migdałów, drugie miejsce zdobyły rogale pochodzące z cukierni Raszczyk (nr 3), zaś trzecie miejsce otrzymała Deserownia (nr 7).

Test rogali świętomarcińskich w redakcji Test rogali świętomarcińskich w redakcji

Stosunek ceny do wagi?



Jak wspominaliśmy w artykule zapowiadającym nasz redakcyjny test - decydując się na zakup rogali, powinniśmy wręcz kierować się nie samą ceną, lecz stosunkiem ceny do wagi i ilości nadzienia do grubości ciasta. Rogale te nie należą do tanich. Biały mak, marcepan, bakalie, ciasto - te rarytasy mają swoje odbicie w późniejszej cenie wypieków.

Czytaj więcej: Rogale marcińskie z autorskich cukierni

Przed zakupem rogali powinniśmy wiedzieć też, że mogą być one sprzedawane na wagę lub też na sztuki. Przetestowane przez nas wyroby cukiernicze były w różnych cenach. Rogale z cukierni Szydłowski (nr 6) sprzedawane są na wagę w cenie 49 zł za kilogram (sztuka około 5 zł), najmniejsze rogale w cukierni Eres (nr 2) są w cenie 37 zł za kilogram (sztuka około 3,50 zł), na wagę sprzedaje również Raszczyk (nr 3) - tu cena za kilogram wynosi 42 zł (sztuka około 5,50 zł). W Deserowni (nr 7) zakupimy rogale za 55,90 zł za kilogram (rogale ważą około 150 g, co daje 8 zł za sztukę).

Największym wyrobem cukierniczym w naszym teście były rogale z cukierni W-Z (nr 5) - dwa rogale ważyły nieco ponad kilogram, za który należy zapłacić 39 zł (20 zł za sztukę). Testowaliśmy też rogale kupowane tradycyjnie na sztuki, wśród nich: rogale od Pellowskiego (nr 8), u którego zakupimy wypiek za 5,50 zł, a także Must Bake (nr 4) i Cappucino Cafe (nr 1), w obu cukierniach zakupimy rogale aż za 14 zł za sztukę.

Nasz ranking pięciu najsmaczniejszych rogali w skali 1-5 na podstawie średniej głosów 15. osób:

  1. 4,07 - Must Bake
  2. 3,50 - Capuccino Cafe
  3. 3,36 - Deserownia
  4. 3,21 - Szydłowski
  5. 3.00 - Raszczyk

- Zaskoczyło mnie, że mimo iż rogale były z podobnej półki cenowej, w większości z sieciowych, lokalnych cukierni, tak bardzo różniły się wszystkim: kształtem, wielkością, posypką, rodzajem ciasta i zawartością. Choć część z nich nie miała tak obfitego nadzienia, jak pamiętam z czasów studenckich z Poznania, czuło się po zjedzeniu konkretną porcję kalorii. Jest to ten rodzaj cukierniczego rarytasu, na którym nie warto oszczędzać. Bo wystarczy raz w roku jeden dobry rogal. Ważne, żeby miał apetyczny wygląd i zgrabny kształt. Solidne nadzienie z białego maku i dobre, niegumowate ciasto. W mojej ocenie wszystkie te warunki spełnił rogal nr 4 (Must Bake) - mówi Agnieszka.
Zobacz także: Lunch w trójmiejskich restauracjach. Gdzie i w jakiej cenie?

- Testowane rogale, poza jednym wyjątkiem, odbiegały od oryginalnych świętomarcińskich rogali, których smak dość dobrze znam, przede wszystkim rozmiarem - ich poznańskie odpowiedniki były nieco większe od tych testowanych. Ilość maku znajdującego się w środku i sposób jego "ułożenia" także był nieco inny niż w oryginalnych odpowiednikach - w niektórych przypadkach nadzienia trzeba było po prostu "szukać". Niektóre były też trochę zbyt słodkie - polewa lukrowa mogłaby być nieco mniejsza. Generalnie jednak, smakowały bardzo dobrze i już kilka kęsów sprawiało, że człowiek porządnie się nasycił - mówi Piotr.
Podobnego zdania była Iwona:

- Mam wrażenie, że nasze cukiernie na siłę próbują być lepsze od oryginału. W wielu przypadkach mamy do czynienia z przerostem formy nad treścią. Za dużo dodatków aromatyzowanych, kandyzowanych owoców, lukru. Rogal marciński powinien cieszyć swoją słodkością, smakiem masy makowej, a nie powodować przesyt i ciężkość - mówi Iwona.

  • Test rogali świętomarcińskich w redakcji
  • Test rogali świętomarcińskich w redakcji
Byli też faworyci naszych redakcyjnych testów.

- Bezkonkurencyjny moim zdaniem okazał się rogal z talerzyka nr 4 (Must Bake) - pyszne ciasto, idealne nadzienie - nie za słodkie, nie za wytrawne. Fajny maślany finisz. Mimo że sycący, nie jest z kategorii ciężkich. Ciekawy był też rogal z talerzyka nr 5 (cukiernia W-Z) - super farsz, fajnie podkręcony miodem. Z uwagi na wielkość, to dobre rozwiązanie dla kilku osób, które chcą spróbować, ale nie są do końca fanami słodyczy. Szkoda tylko, że nadzienie nierównomiernie rozłożone. Pozostałe ok, ale bez szału - zawsze czegoś brakowało albo czegoś było za dużo - mówi Patryk.
Test rogali świętomarcińskich w redakcji Test rogali świętomarcińskich w redakcji
- Obłędnie maślany smak, choć nietypowy (wielki!) wygląd miał rogal z talerzyka nr 1 (Capuccino Cafe). Rogale z nr 6 (Szydłowski) i nr 4 (Must Bake) były najbardziej zbliżone smakiem i kształtem do rogala świętomarcińskiego. Wypiek od Pellowskiego smakował bardzo dobrze, ale moim zdaniem bardziej przypominał tradycyjny makowiec - tłumaczy Tatiana.
- Nie jestem wielką fanką rogali marcińskich, ale muszę przyznać, że niektóre szczególnie mnie urzekły. Z zaproponowanych pozycji moim bezdyskusyjnym faworytem jest rogal z ciasta francuskiego pochodzący z talerzyka nr 1 (Capuccino Cafe), z wyjątkowym nadzieniem - mówi Ania.
Jesteśmy ciekawi waszych opinii na temat rogali świętomarcińskich z Trójmiasta. Czekamy też na sugestie, jaki kolejny test powinniśmy przeprowadzić.
Poprzednie redakcyjne testy i oceny naszych pracowników:



Latem przeprowadziliśmy też redakcyjną degustację Prosecco, ale z wiadomych względów nie opublikowaliśmy wyników. ;-)
13:48 11 LISTOPADA 21

11 Listopada Rogale Marcińskie (6 opinii)

Kto z was dzisiaj zjadł chociaż jednego rogala i gdzie kupiliście i z jakiej cukierni lub piekarni rogale są najlepsze
Kto z was dzisiaj zjadł chociaż jednego rogala i gdzie kupiliście i z jakiej cukierni lub piekarni rogale są najlepsze

Miejsca

Opinie (112)

  • Nie było rogala z najlepszej cukierni w trójmieście

    Zabrakło rogala z cukierni 100% czekolady - nawet w Poznaniu nie jadłem tak dobrych :)

    • 0 0

  • no niemożliwe, że nie jest najlepszy rogal wszechpolski od Pelowskiego

    • 7 0

  • Brak rogali z Justynki (2)

    tam są takie same jak w Poznaniu,zwłaszcza,że właściciel szczyci się dyplom mistrza cukiernictwa uzyskanym w Poznaniu

    • 3 1

    • (1)

      Wczoraj chciałam kupić w Justynce przy hali, ale cena mnie odstraszyła.

      • 0 0

      • Nie masz czego żałować. Jadłam, nie polecam, a cena rzeczywiście zaporowa

        • 0 0

  • Ja nie rozumiem tego fenomenu rogali świętomarcińskich

    to jest wielkopolska tradycja, niech oni się zajadają tymi rogalami. W celach komercyjnych na siłę wciskają nam te rogale w całej Polsce.

    • 6 0

  • Baccate

    Tam są najlepsze

    • 2 2

  • EL

    Tylko i wyłącznie Lipiński
    Rano okolo 8 mozna bylo kupic ciepłe

    • 1 0

  • Najlepsze rogale u Lipińskiego na Kowalskiej!

    Dzis zakupiłam, są przepyszne, zreszta w ogóle rogale w tejże cukierni są doskonale!
    Obsługa przesympatyczna!
    Brawo!!!!!

    • 0 0

  • A który Szydłowski?

    Mamy Marka, Andrzeja i Janusza Szydłowskich. To która cukiernia była oceniana

    • 2 0

  • ?????? (1)

    Zastanawiam się po co je oceniacie? Czy to jest nasz wyrób regionalny?????? No raczej nie. Wiadomo też, że nazwa rogali musi mieć certyfikat. Jest to wyrób poznański. Prawdziwy rogal Świętomarciński musi być wykonany z:
    Masa makowa: okruchy cukiernicze, woda, mak biały, jaja, migdały mielone, orzechy mielone, aromat. To nadzienie należy zawinąć w ciasto półfrancuskie( przełożone masłem lub margaryną). Całość po wyjściu z pieca pomalować pomadą na bazie cukru pudru i gorącej wody, następnie posypać orzeszkami. I to są rogale. Kto takie dziś zrobił w 3-city??????

    • 5 0

    • Ja zrobiłam. Dużo wałkowania.

      • 0 0

  • rogalik (1)

    ja wczoraj kupiłam rogale z Rogalika pierwszy raz bo wcześniej nie miałam okazji bo nie było ich na Chylonii. i uważam że najlepsze jakie do tej pory miałam okazję jeść.

    • 3 0

    • Nie dość, że dobre to jeszcze cena przystępna

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane