• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wysyp nowych lokali w Trójmieście

Łukasz Stafiej
27 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Pierogarnia Pierożek nieopodal Skweru Kościuszki została urządzona z designerskim wyczuciem. Pierogarnia Pierożek nieopodal Skweru Kościuszki została urządzona z designerskim wyczuciem.

Bywalcy klubów, restauracji, pubów mają powody do radości. W ostatnich tygodniach w Trójmieście przybyło kilkanaście nowych lokali. Podpowiadamy, które miejsca warto odwiedzić.



The Towers to lokal, którego styl świetnie koresponduje z charakterem apartamentowców Sea Towers. Ceny na szczęście nie. The Towers to lokal, którego styl świetnie koresponduje z charakterem apartamentowców Sea Towers. Ceny na szczęście nie.
Big Apple w CH Batory w Gdyni to restauracja samoobsługowa. Big Apple w CH Batory w Gdyni to restauracja samoobsługowa.
Alternatywa to kolejny klub studencki we Wrzeszczu - w dzień tu zjemy, wieczorem pobawimy się przy piwie. Alternatywa to kolejny klub studencki we Wrzeszczu - w dzień tu zjemy, wieczorem pobawimy się przy piwie.
Amerykańska restauracja Billy's otworzyła oddział nad Motławą. Amerykańska restauracja Billy's otworzyła oddział nad Motławą.
Aljavi to nietypowe połączenie kwiaciarni i kawiarni. Aljavi to nietypowe połączenie kwiaciarni i kawiarni.
Sempre Pizza e Vino to nowa włoska restauracja w miejscu kultowego klubu Papryka. Sempre Pizza e Vino to nowa włoska restauracja w miejscu kultowego klubu Papryka.
Restaurację U Kucharzy firmuje swoim nazwiskiem Adam Gessler. Restaurację U Kucharzy firmuje swoim nazwiskiem Adam Gessler.
Wnętrze sopockiego Rondla stylizowane jest na rustykalną kuchnię. Wnętrze sopockiego Rondla stylizowane jest na rustykalną kuchnię.
Atlantis w Sopocie celuje w menu z owocami morza. Aranżacja wnętrza przypomina ruiny mitycznej Atlantydy. Atlantis w Sopocie celuje w menu z owocami morza. Aranżacja wnętrza przypomina ruiny mitycznej Atlantydy.

Lubisz "jadać na mieście"?

Gdynia

Pierogi wracają do łask. Niedawno w Gdańsku ruszyła Nova Pierogova, teraz w Gdyni zaczął działalność swojsko brzmiący Pierożek. Jak na typowo domowy posiłek przystało, knajpa przy al. Jana Pawła II 11a zobacz na mapie Gdyni to rodzinny biznes. Zjemy tu pierogi przyrządzane na kilka sposobów: tradycyjnie gotowane (od ruskich, po niestandardowe kompozycje smakowe), na słodko, pieczone z kruchego ciasta oraz - specjalna pozycja w menu - w obfitym sosie. Lokal jest urządzony ze smakiem, wręcz designersko. Mimo to wystrój jest ciepły i jasny - poczujecie się jak podczas wizyty u gościnnych gospodarzy. Jest kącik dla dzieci. Najemy się już za 10 zł.

Nieopodal, choć w o wiele bardziej prestiżowej lokalizacji, bo na parterze apartamentowców Sea Towers przy ul. Hryniewickiego 6/7 zobacz na mapie Gdyni znajduje się średniej wielkości lokal - nomen omen - The Towers. Można tu wpaść na piwo lub kieliszek wina po pracy, ale warto też spróbować którejś z potraw (ceny pomimo lokalizacji na szczęście nie są zawyżone). W menu znajdziemy mule, kalmary, dania z ryb oraz takie ciekawostki, jak risotto z prawdziwkami, rukolą i parmezanem oraz - co jest rzadkością w Trójmieście - falafel. Wystrój minimalistyczny i elegancki - dobrze wpisuje się w nowoczesny styl apartamentowca. Kuchnia jest czynna do godz. 22.

Do późnego wieczora czynna jest również restauracja Big Apple w CH Batory przy ul. 10 Lutego 11 zobacz na mapie Gdyni. Jednak przede wszystkim to dobre miejsce na szybkie śniadanie lub lunch w czasie pracy. Lokal jest przestronny, urządzony w nowoczesny sposób. Jak zapewniają właściciele, wszystkie potrawy są przygotowywane z naturalnych składników, bez żadnych wspomagaczy smakowych. Oprócz standardowej polskiej kuchni, co tydzień kucharz serwuje dania z różnych zakątków świata, więc to również dobre miejsce, aby odkrywać nowe smaki. Restauracja jest samoobsługowa. Ceny zaczynają się od 4 zł za zupę i 17 zł za danie główne.

Zmiany na Kilińskiego 6 zobacz na mapie Gdyni. Miejsce po zamkniętej Santa Fe Burrito, najlepszej knajpce z meksykańskimi burrito w Trójmieście, zajęła teraz restauracja Luka. Lokal mieści raptem kilka stolików i wystrojem nie ma wiele do zaoferowania. Kuchnia to miszmasz potraw z całego świata: od tart i sałatek, przez pierogi, lazanię, curry i zapiekankę z bakłażanów, na całej palecie amerykańskich burgerów kończąc. Jest smacznie. Ceny przyjazne portfelowi - najemy się za kilkanaście złotych.

Gdańsk

Wrzeszcz to zagłębie klubów studenckich. Do tego grona dołącza właśnie klub Alternatywa, która mieści się w DS8 przy ul. Wyspiańskiego 5a zobacz na mapie Gdańska, w miejscu dawnej Kogi. W ciągu dnia Alternatywa to restauracja, gdzie można tanio zjeść domowy obiad lub pizzę, wypić kawę czy pograć w planszówki. Wieczorami miejsce staje się klasycznym pubem z muzyką rockową, projekcjami filmów oraz relacjami z meczów. Czyli wszystko to, co student lubi najbardziej.

W klimacie dekadenckim urządzono pub Red Light, który po kilkumiesięcznej przerwie znalazł nowe miejscy przy ul. Piwnej 28/31 zobacz na mapie Gdańska. Ponoć barmani zabierają klientów "w najbardziej plugawe zakątki ich osobowości". Miejsce o dość mrocznym charakterze. Ciemne światło, czerwone ściany, ciężkie, stylizowane meble - kozetki, głębokie fotele, staromodne abażury. Dobre, żeby na chwilę zapomnieć przy drinku o codzienności.

Miłośnicy amerykańskiego jedzenia nie mogą narzekać na brak dedykowanych im restauracji, o czym możecie się przekonać w niedawno sporządzonej przez nas ocenie trójmiejskich restauracji z jedzeniem z USA. Do tego grona dołącza nowy oddział popularnego Billy's z Madisona. Przestronny lokal otwarto przy ul. Warzywniczej 10 a/e zobacz na mapie Gdańska. Karta standardowa, jednak wystrój jest o wiele ciekawszy od tego w centrum handlowym. Plus za ogród w widokiem na Motławę. Teraz w Billy's nie tylko chce się zjeść steka, ale również miło spędzić czas.

Ciekawy pomysł na działalność ma wrzeszczańskie Aljavi przy ul. Grunwaldzkiej 64 zobacz na mapie Gdańska. To miejsce jest przede wszystkim ekskluzywną kwiaciarnią, gdzie skomponujemy dowolny bukiet. Jednak można tu przyjść nie tylko po pachnący prezent, ale również usiąść przy kawie czy ciastku firmowanym przez Villę Uphagena. Pozytywne podejście do klienta.

Nowością na gdańskiej mapie gastronomicznej jest również restauracja Champ's, która właśnie rozpoczęła działalność przy Trakcie św. Wojciecha 293 zobacz na mapie Gdańska. To jedna z pierwszych w regionie restauracja "all you can eat", czyli płacisz raz (35 zł) i jesz, ile chcesz. W menu przede wszystkim kuchnia polska. Za napoje trzeba zapłacić dodatkowo, ale każdy z klientów dostaje wodę z miętą i cytryną bez ograniczeń.


Sopot

Ta informacja nie ucieszyła bywalców sopockiego klubu Papryka, którzy chyba po cichu liczyli, że popularna imprezownia wróci do kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej 11 zobacz na mapie Sopotu. Zamiast tego otwarto tutaj kolejną - po gdańskich lokalach przy Długiej i na Targu Rybnym - pizzerię Sempre Pizza e Vino. Choć warto dodać, że to żadna sieciówka, a dobrej klasy włoska restauracja. Wnętrze jest urządzone w bieli, bardzo jasne i słoneczne - klimat Italii na wyciągnięcie ręki. W menu wiele rodzajów pizzy (na bardzo dobrym cieście), które kucharz przygotowuje na oczach klientów. Oprócz tego włoskie przystawki, dania główne i oczywiście spory wybór win. Ceny nie należą do najniższych, ale smak rekompensuje większy wydatek. Wiadomość z ostatniej chwili - w połowie Monciaka zobacz na mapie Sopotu w miejscu dawnej Atmosfery otwarto Sempre Pizza e Pasta kolejny lokal tych samych właścicieli. Tym razem wizytówką mają być makarony.

Pracę kucharzy, którzy uwijają się przy dużym blacie w centrum lokalu można obserwować również w restauracji U Kucharzypawilonie Algi na dole Monciaka zobacz na mapie Sopotu (dawny Szeyk). To sopocki odpowiednik warszawskich i krakowskich restauracji firmowanych nazwiskiem kontrowersyjnego restauratora Adama Gesslera. Jeśli komuś nie przeszkadza ciągnąca się za nim reputacja wiecznego dłużnika, może skosztować oferowanej tu polskiej kuchni: schabu, śledzi, nóżek w galarecie itp.

Na górze Monciaka zobacz na mapie Sopotu, w miejscu dawnego Siouxie niedawno rozpoczął działalność Rondel. Nazwa zobowiązuje - cały lokal stylizowany jest na wnętrze rustykalnej kuchni. Na ścianach wiszą doniczki z ziołami, rondle, kuchenne rękawice, a miejscami - kuchenne kafle. Stoły i krzesła drewniane, na szczęście na siedzeniach leżą miękkie poduszki. W menu kuchnia polska, głównie mięsa. Warto też spróbować rondelka przystawek z pieczarkami i krążkami cebulowymi. Specjalność zakładu to gulasz z baraniny. Co ciekawe, do dań klient sam dobiera dodatki, nie jest skazany na zestaw.

Lokalem specjalizującym się w kuchni śródziemnomorskiej, a szczególnie w owocach morza, chce być Atlantis w miejscu dawnego Wieloryba przy ul. Podjazd 2 zobacz na mapie Sopotu. W menu znajdziemy m.in. łososia, dorsza, kalmary, krewetki, ale również mule czy ośmiorniczki. Podawane w różnej postaci. Menu, ale również nazwa zobowiązuje do takiego, a nie innego wystroju lokalu. Po przekroczeniu progu czujemy się, jakbyśmy właśnie odwiedzili ruiny Atlantydy. Ściany i posadzka stylizowane są na marmurowe, sufit podtrzymują ciężkie kolumny, ze ścian spozierają na nas odlewy mitycznych postaci i podwodnych stworów, a nad barem swe macki rozpościera ośmiornica. Co ważne, miejsce funkcjonuje również jako klub - zjeść można nawet około północy.

Szczęśliwego Nowego Jorku w Centrum Haffnera od strony ul. Powstańców Warszawy 19 zobacz na mapie Sopotu to kolejny pub przekąskowy. Za 4 zł napijemy się piwa i wódki, za 6 zł whisky czy ginu, a za 8 zł zjemy szybką przystawkę: śledzia, tatara, chleb ze smalcem czy kawałek pieczonej karkówki. Wystrój nie oszałamia, ale takie bary nie powstają, żeby w nich przesiadywać, ale szybko coś wrzucić na ząb lub wypić.

Zdjęcia wszystkich lokali znajdziesz w galerii poniżej.

Miejsca

Opinie (169) ponad 10 zablokowanych

  • Czy napewno pan redaktor (1)

    nie pomylił się pisząc o tym,że dawna KOGA mieściła się w akademiku przy Wyspiańskiego ? Niech ktoś "w kwiecie wieku" to potwierdzi lub poprawi.

    • 0 0

    • Dawna "Koga" to kawiarnia na ul.Mickiewicza,

      naprzeciwko kościoła pw. św. A.Boboli.Dziś jest tam zaklad pogrzebowy :) a wcześniej było jakieś wydawnictwo i ksiegarnia.
      W kawiarni były fajne gry komputerowe:) łza się w oku kręci a młodzi nie wiedzą o co chodzi:)

      • 2 0

  • Polscy pseudo restauratorzy (12)

    to nie restauratorzy tylko zwykli złodzieje i cwaniaki. Przykładów jest wiele, od "weekendu za pół ceny" po smak dań kuchni zagranicznej przyrządzanych przez kucharzy nie mających pojęcia o swoim fachu... Wole zjeść w zwykłym barze mlecznym tam przynajmniej wiem co mnie czeka. Zwykłe domowe jedzenie ze świeżych składników. A nie jakieś przedziwne potrawy ze składników nie wiadomo jakiej daty...

    • 177 27

    • nikt ci nie każe marudo kartoflana (5)

      jedz zacierki i pyzy

      • 12 30

      • A ty to niby co jadasz? (4)

        Stęchłe fląderki reklamowane jako "świeża rybka" za nie wiadomo jakie pieniądze pewnie...

        • 32 5

        • ryby w baltyku sa skazone (3)

          beczki po wojne co wrzucali kołmuchy i naziści rdzewieją i koroduja uwalniajac trujace i rakotworcze zwiazki, propaganda wolski nie moze sobie pozwolic zeby rybka sie nie sprzedawala, nawet cenzorzy tego portalu usuwaja takie komentarze, najwieksza zachorowalnosc na raka nine jest na slasku tylko w nadmorskich miejscowosciach ze wzgledu na zdrowe rybki, niemcy ostrzegali swoich obywateli ze sporzywanie ryb z baltyku niesie negatywne konsekwencje zdrowotne a Wy dalej wiezcie w bajeczki propagandy ryżego

          • 26 12

          • (2)

            Beczki, o których piszesz, były wrzucane jeszcze zanim nazizm i komunizm się rozpowszechniły.

            • 4 3

            • My nie jemy ryb z Zatoki i z Morza Bałtyckiego (1)

              Mówili nam na studiach aby nie spożywać ryb ze względu na trujące gazy z czasów II Wojny Światowej.
              Powinien być zakaz.
              Gdzie jest Sanepid czy jakieś inne G..wno?

              • 8 5

              • Gdańsk przeprasza za abysymalny poziom kultury tej Pani, nie będącej w żadnym wypadku reprezentatywną mieszkanką naszego Grodu.

                • 4 1

    • pseudo to trafne okreslenie

      Gdańsk bawi się w gastronomię. Niby restauratorzy chcą zyskać w sezonie na turystach, którzy obejdą ich lokale i jest im wszystko jedno czy będą zadowoleni czy nie. Jak może być inaczej skoro bierze się kucharzy za 7-8 zł na godz. i w dodatku ten kucharz musi gotować, robić za zmywakową, pomoc kuchenną a niejednokrotnie sprzątać. Tu poza sezonem nic nie działa, a i w porze letniej też nie ma rewelacji.

      • 9 0

    • Chwalisz się czy żalisz?

      trzeba wiedzieć gdzie dobrze zjeść. mnie bary mleczne nie interesują...

      • 1 10

    • Program Geslerowej co tydzień pokazuje jaki jest poziom restauracji w POlsce!!

      dlatego nie dziekuje szukajcie gdzie indziej naiwniaków co zaplacą za śmieciowe przeterminowane jedzenie przyządzone przez kucharza który jaj ka niepotrafi ugotować !

      • 14 4

    • Kasa z AmberGold?

      Sprawdźcie kto jest właścicielem

      • 4 1

    • proponuje dla ciebie szczaw i mirabelki! ;)

      • 11 1

    • Dlatschego ten artykool yezt nah pierwshey stohniah?

      • 12 4

  • a ja mam w de wszelkie lokale (3)

    sam potrafię lepiej i ze smakiem ugotować i to dużo taniej

    • 16 10

    • Mężczyźnie (2)

      nie przystoi mówić, źe ma coś w "de" ;) no chyba, że takie są twoje upodobania seksualne i nie kryjesz się z tym ;)

      • 8 2

      • Nie bądź taka ę, ą bo się wymiotować chce. (1)

        • 2 6

        • Wymiotować to się chce

          na facetów, którym nie przeszkadza, że mają coś w "de" :] ...zresztą to już wtedy nie są faceci ehehehe

          • 6 1

  • Co myślicie o Sphinxsie? (2)

    Ja jadłam tam zwykle karkówkę i była ok,ale dwa razy zdarzyło się,że podano mi mięso trzeciej kategorii, śmierdzące szmatą...po prostu porażka. Myślałam,że tego typu sieciówki muszą trzymać jakiś standard,a tu zonk. Teraz preferuję regionalne i sprawdzone knajpki. Niestety one znajdują się poza Trójmiastem.

    • 12 0

    • Sfin - porażka.

      Nie będę już wspominał czasów typu 2000 rok gdzie porcje były przeogromne i szarma kosztowała 15 zł to na przestrzeni ostatnich lat systematycznie porcje malały i drożały, ale jeszcze dawało się to wytrzymać.... Byłem wczoraj w Sfinie w Madisionie. I byłem przerażony. Nie wierzyłem co mi kelner podał. Porcja jak dla dziecka :( 22 zł. Masakra !!!! Jak kiedyś dawano te 3 sosy to kuźwa zakrywały cały talerz. Dzisiaj daję po łyżeczce z każdego i to starczy na cały obiad, a reszta zostaje. Syf i złodziejstwo. Sfin się skończył.

      • 2 1

    • kiedys jadalem z rodzinka w sphinxie az tu nagle zmalaly porcje zdziwilem sie ze tyle zjadlem .Nastepnym razem po wizycie wyszlismy zniesmaczeni bo w sumie glodni i nawet dzieci zauwarzyly ze porcje jakies male wiec podziekowalismy

      • 4 0

  • alternatywa (4)

    tak jakby studenci lubili tylko i wyłącznie rocka ;/

    • 25 14

    • Walić starych zgredów z gitarami (2)

      rock się skompromitował

      • 11 16

      • z rocka się wyrasta

        ale niektórzy nie wyrastają

        • 3 3

      • i ty też!

        • 4 4

    • Alternatywa- nie tylko rock:-)

      Rock, blues, jazz, reggae, lata 80-te... Czyli nie tylko rock:-)

      • 5 5

  • al capone

    smaczne domowe posiłk ,,al capone,, gdańsk- wrzeszcz ul.partyzantów a co ważne na każdą kieszeń

    • 1 0

  • Jestem magistrem, znalazłem pracę w McDonalds. Koledzy z śmieli się ze mnie.

    a ja mam teraz, po 5 latach umowę na 3 miesięczny okres próbny, ubezpieczenie socjalne za 5 następnych lat jak podpiszę umowę na rok i do tego mogę raz dziennie zjeść zbilansowany posiłek hamburger + małe frytki i zlewki coli. Ważę 62 kg, ale moi koledzy po polibudzie i po prawie i administracji nadal szukają ofert pracy, a do mnie już prawie mówią : kierowniku :) POlecam tą pracę. Świetne zarobki.

    • 14 0

  • Restauracja przy molo w Brzeznie (2)

    i jeszcze jedna restauracja gdzie zjadłem pyszną rybę, nowa chyba przy molo w brzeznie.
    fajny wystrój i jedzenie niezłe.

    • 3 2

    • Rybka z Kuchennych rewolucji ;)

      • 4 0

    • Kiedys tam, chyba tam, grali fajne szanty (K. Jurkiewicz). Graja tam jeszcze?

      • 0 0

  • (3)

    Polacy wcinają pierogi bo taniej nie można

    • 67 16

    • Taniej jest makaron plus keczup (1)

      • 10 3

      • fuuuuuuuuj :( naprawdę musisz jeść takie łajno ? Kup sobie chociaż jakiś sos w torebce jak cię nie stać na mięso.

        • 0 12

    • chcesz w wieku 50 lat i wzwyż mieć zdrowe własne zęby?
      jedz w domu lub w barach mlecznych.

      • 21 7

  • Pierdoły piszecie ! - a co z Barem Mlecznym "Szkolnym" na Grabówku ! (2)

    • 7 0

    • (1)

      Zamkniety juz od 4 lat bodajze

      • 2 0

      • Od 4 może nie, gdzieś z półtora do dwóch jest nieczynny. Szkoda, ale mamy jeszcze Słoneczny w centrum, Smakosz na Chylońskiej przy Biedronce i nie wiem czy już otworzyli na Chylonii przy dworcu, ale reklamowali się 'Tu powstaje bar mleczny' czy coś w tym stylu ;) Może ktoś wie czy ten bar już powstał?!

        • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane