- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (66 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 3 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 4 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (108 opinii)
- 5 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
- 6 Koktajle na dzień trzeźwości? Czemu nie! (33 opinie)
Dziś Światowy Dzień Wegetarian
Wege czy mięso? Ten dychotomiczny podział powoli odchodzi do lamusa. Osób, które decydują się przejść na dietę wegetariańską lub wegańską systematycznie przybywa, a motywowane jest to zarówno kwestiami ideologicznymi, zdrowotnymi, ale i modą. Nie brakuje także tych, którzy coraz chętniej urozmaicają tradycyjny jadłospis o dania typowo wegetariańskie. Dzisiaj, 11 stycznia, obchodzimy Światowy Dzień Wegetarian.
Kuchnia wegetariańska. Sprawdź, gdzie zjeść w Trójmieście
Równocześnie rośnie liczba osób, które coraz chętniej włączają do swojej diety dania roślinne i eksperymentują z zamiennikami np. produktów mlecznych czy mięsnych, mimo tego, iż ich sposób odżywiania jest bardziej "tradycyjny". Jest to między innymi efektem większego zapotrzebowania na produkty oferujące zróżnicowane profile odżywcze i smakowe.
Kim są polscy wegetarianie?
Choć Polaków uważa się raczej za mięsolubny naród, to coraz więcej z nas decyduje się przejść na dietę wegetariańską. Wyniki przeprowadzonej na zlecenie firmy Maczfit w marcu zeszłego roku ankiety pokazują, że już jedna piąta z nas (dokładnie 20,87 proc.) nie je mięsa.
Pod względem demograficznym bardziej skłonne do rezygnacji z mięsa są kobiety. Okazuje się, że im jesteśmy młodsi, tym łatwiejsza jest decyzja o rezygnacji z mięsa. Najwięcej osób, które zadeklarowały wegetarianizm, mieści się w przedziale wiekowym 18-25 lat (aż 70 proc. z wszystkich ankietowanych osób, które nie jedzą mięsa). To dość jednorodna wiekowo grupa. Wśród ankietowanych w wieku 56-65+ znalazło się niewiele ponad 3 proc. wegetarian, a w przedziale wiekowym 46-55 lat wegetarianie to zaledwie 2,37% respondentów).
Osoby deklarujące wegetarianizm mają głównie średnie i wyższe wykształcenie. Zaledwie 1 proc. to ankietowani z wykształceniem podstawowym. Wegetarianie mieszkają przeważnie w dużych miastach. Najwięcej osób niejedzących mięsa mieszka we Wrocławiu (25 proc.), na drugim miejscu uplasowała się Warszawa (23 proc.). W gronie najbardziej wegetariańskich miast znalazły się także Kraków, Poznań i Trójmiasto (21 proc.).
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Kalifornii z Jama Network, dieta wegetariańska ma niebagatelny wpływ na długość życia. Kalifornijscy naukowcy potwierdzili, że osoby, które nie spożywają dań mięsnych, cierpią na mniejszą liczbę chorób. Badanie to trwało pięć lat i zostało przeprowadzone na grupie 78 tys. osób jedzących mięso i stosujących dietę wegetariańską.
Ograniczanie jedzenia mięsa dla klimatu
Zdaniem ekspertów ograniczenie spożycia mięsa i nabiału to jedno z kluczowych działań, jakie możemy podjąć, by przeciwdziałać zmianie klimatu. Z kolei wyniki badania świadomości mieszkańców Polski "Zmiany klimatu a produkcja żywności" przeprowadzone kilka miesięcy temu przez Upfield pokazują, że niewielu z nas byłoby skłonnych do podjęcia takiego kroku w trosce o planetę.
Zgodnie z odpowiedziami respondentów, aż 73 proc. mieszkańców Polski jada "standardowo", tzn. zarówno produkty pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego. 22 proc. ogranicza produkty pochodzenia zwierzęcego, wprowadzając do swojego jadłospisu więcej produktów roślinnych - będąc na diecie fleksitariańskiej. 3 proc. respondentów to natomiast wegetarianie, którzy zadeklarowali, że w ich diecie nie ma mięsa. 1 proc. to weganie, którzy jadają wyłącznie produkty pochodzenia roślinnego.
Wege miejsca w Trójmieście
Kuchnia wegetariańska ma do zaoferowania całe mnóstwo przepysznych produktów i dań. Jest smaczna, kolorowa i sycąca. Czasy, gdy znalezienie w sklepie pasty sojowej graniczyło z cudem, minęły - dziś bez problemu znajdziemy zarówno roślinne produkty, jak i restauracje serwujące mniej lub bardziej wymyślne potrawy bezmięsne.
Okiem dietetyka: wegańskie odpowiedniki mięsa
Avocado
Wegańskiej restauracji Avocado nikomu w Trójmieście nie trzeba przedstawiać. Bistro serwuje roślinne lunche i obiady, a także desery. W menu znajdują się takie klasyki, jak: sojowy schabowy, krokiety z różnymi farszami, przeróżne roślinne kotlety, mielone, gulasze, zapiekanki, pierogi i zupy. Poza stałą kartą codziennie pojawiają się nowe lunche i wypieki. W Avocado wybierać można także z szerokiej gamy kaw, herbat i naparów.
manna 68
Bogatą ofertę dań wegetariańskich znaleźć można także w restauracji manna 68. W menu m.in. zupy, smalec z białej fasoli i śliwek, spring rollsy oraz tatar z buraka i suszonych pomidorów. Zamówić można też sałatki, np. "rybną" z marchewką a'la łosoś wędzony. Wśród dań głównych prym wiodą: burger z czerwonej fasoli, ramen, burrito z kalafiora, słonecznika i fasoli czy makaron chow mein z woka. Są również dania dla najmłodszych o zabawnych nazwach: "Obojętnie mi" to placki owsiano-bananowe z wegańskim "twarożkiem", a "Nie jestem głodny" to penne z sosem a'la Bolognese.
Nie/mięsny
W Trójmieście znaleźć można wiele miejsc, które w swoim menu łączą kuchnię mięsną z wieloma propozycjami wegetariańskimi. Ciekawym konceptem jest Nie/mięsny, który proponuje dwa menu - mięsne i niemięsne - zapraszając tym samym wszystkich do wspólnego stołu. Potrawy inspirowane są smakami i aromatami Bliskiego Wschodu. W karcie wege znajdziemy wiele sałatek, hummusów, mis mocy i burgerów np. z serem halloumi czy kotletem z kaszy jaglanej i pokrzywy.
Canis
W Światowy Dzień Wegetarian idealnie wpisuje się promocja przygotowana przez restauracją Canis: Wege Wtorek. Sezonowe, lokalne produkty, dania wegetariańskie, czasem wegańskie, a na zachętę 25 proc. zniżki na wszystkie dania wegetariańskie z karty.
Fukafe
Z kolei wege łasuchy znajdą wiele rarytasów w cukiernio-kawiarni Fukafe we Wrzeszczu. Wszystkie serwowane tu wyroby to propozycje roślinne, nie zawierają produktów odzwierzęcych. Na co dzień można znaleźć w witrynie od ośmiu do piętnastu pozycji roślinnych, w tym część bez cukru czy na produktach z natury bezglutenowych. Fukafe piecze również na zamówienie (od maleńkich ciast po takie na 400 osób). Cukierni tej udało się odczarować wegańskie wypieki dla wielu mieszkańców Trójmiasta.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-01-11 17:42
(8)
W wieku 40 lat przeszedłem na wege, ale nie z powodów ideowych, a ze strachu. Oboje moi rodzice odeszli na nowotwór jelita grubego. Obje nie pili, nie palili, ale uwielbiali mięsko. Jako osoba obciążona genetycznie zacząłem interesować się czynnikami obniżającymi ryzyko wystąpienia tego typu nowotworu i jednym z nich okazało się zrezygnowanie z
W wieku 40 lat przeszedłem na wege, ale nie z powodów ideowych, a ze strachu. Oboje moi rodzice odeszli na nowotwór jelita grubego. Obje nie pili, nie palili, ale uwielbiali mięsko. Jako osoba obciążona genetycznie zacząłem interesować się czynnikami obniżającymi ryzyko wystąpienia tego typu nowotworu i jednym z nich okazało się zrezygnowanie z produktów zwierzęcych. I tak oto od paru lat jestem wege! Nie było to jakieś dramatyczne i ascetyczne przeżycie. Ku mojemu zaskoczeniu poznałem wiele nowych smaków, zapachów, chociaż biała kiełbaska unurzana w chrzanie popchnięta białym świeżym chlebem i popita zimnym browarkiem czasem mi się śni :-)
- 43 16
-
2022-01-12 17:19
Powody ideowe są bardzo ważne
- 2 0
-
2022-01-12 14:18
Poczekajmy parę lat... (2)
Nie ma jednoznacznych badań na nic... Naukowcy piszą o czynnikach ryzyka ale to teoria - nie ma potwierdoznych badań.
Poza tym czym innym jest żreć schabowe w nadmiarze codziennie smażone na głębokim oleju, a jeść racjonalnie. Nie trzeba radykalnie działać by żyć.
Z resztą wkrótce życie pokaże jacy to zdrowi ci wege są. Na razie są zaNie ma jednoznacznych badań na nic... Naukowcy piszą o czynnikach ryzyka ale to teoria - nie ma potwierdoznych badań.
Poza tym czym innym jest żreć schabowe w nadmiarze codziennie smażone na głębokim oleju, a jeść racjonalnie. Nie trzeba radykalnie działać by żyć.
Z resztą wkrótce życie pokaże jacy to zdrowi ci wege są. Na razie są za młodzi by było wiadomo czy to zdrowe. A ja uważam, że wege nie jest zdrowe, a zwyczajny umiar i rozsądek.
Dziś schabowy, to jutro pierś na parze. Dziś biała w chrzanie to jutro zapiekanka warzywna. Ale co kto tam lubi.- 2 2
-
2022-01-12 15:50
(1)
Są już kompleksowe badania na temat wegan i wegetarian. Polecam china study prof. Campbella.
- 1 1
-
2022-01-12 22:06
Przeczytalam z 50 stron i drazni mnie jego przechwalanie sie jaki to jest wspanialy (nawet jesli jest).
- 1 0
-
2022-01-12 13:49
A moi dziadkowie dożyli 78, 89, 90 i 91 lat. Całe życie na wsi i głównie mięso. (1)
Idę ich śladami :)
- 3 3
-
2022-01-12 15:30
No na pewno jedli mięso codziennie i z wielkich ferm mięsnych
nafaszerowanych antybiotykami, "wędzonymi płynem"
- 5 0
-
2022-01-11 22:51
może jeszcze jakiś ruch
jakże niepopularny wśród rodziców starszawych mięsożerców
- 4 2
-
2022-01-11 18:46
Został Ci zatem biały chlebek i piwo? Czy z tego też zrezygnowałeś?
- 9 6
-
2022-01-11 18:53
Mnie się najbardziej podobają te róźne nazwy. (6)
Kotlet z ciecierzycy, parówki sojowe... Nazwy zawsze krążą wokół mięsa. No i burger wegański, niczym czarny śnieg.
- 45 24
-
2022-01-12 09:50
(1)
Zwykle przeszkadza to tym samym osobom, ktorym przeszkadzaja feminatywy - z nienachalnymi mozliwosciami intelektualnymi.
- 10 5
-
2022-01-13 12:40
Przed przeczytaniem , odmówić słownik ,bibliję oraz inne dzieła .
- 0 0
-
2022-01-11 19:40
(2)
A co z szynką z indyka, burgerami mlecznymi, kabanosem drobiowym i tatarem z tuńczyka? A stare dobre babcine kotlety jajeczne, ziemniaczane, chlebowe? A ptasie mleczko? To cię nie bulwersuje?
- 15 9
-
2022-01-11 20:18
Chyba nie zrozumiałeś. (1)
Napisał przecież, że mu się bardzo podobają.
- 5 7
-
2022-01-11 20:39
Ty chyba nie rozumiesz ironii.
- 8 2
-
2022-01-11 19:25
burgera serowego to nie ma?
- 4 6
-
2022-01-11 22:22
Wege nie dla każdego (7)
Przeszłam na dietę wege i męczyły mnie straszne wzdęcia, gazy i bóle brzucha . Soczewica, ciecierzyca, kalafiory kaszki itd to niestety na dłuższą metę nie dla mnie. Teraz jem zarówno mięsko jak i potrawy wege i jest lepiej.
- 21 5
-
2022-01-12 15:52
Układ trawienny zwykle potrzebuje około 21 dni na przystosowanie się do nowej diety. Poza tym w przypadku strączkowych, może źle je przygotowywalas. Strączki trzeba namoczyć i wypłukać przed gotowaniem. Problem wzdęcia znika. Po kalafiorze z tym problemem się nie spotkałam.
- 2 1
-
2022-01-12 11:40
Kolejna która dała wiare naiwnie wteczowa ideologie niema dan wegańskich sa dania miesne i warzywne! (2)
- 3 7
-
2022-01-12 14:01
Każda roślina jest NIEMA, bo NIE MA głosu.
- 1 1
-
2022-01-12 13:43
ok boomer!
- 2 1
-
2022-01-12 09:31
Znaczy się, że nieprawidłowo przygotowywałaś posiłki (1)
Po dobrze i namoczonych i dobrze wypłukanych strączkach nic się nie ma prawa dziać.
- 6 9
-
2022-01-13 12:42
Osoby z jelitem wrażliwym , mają problem nawet nie jedząc , Gazy i wzdęcia .
- 0 0
-
2022-01-11 23:41
Kiełbacha dobrze nastrajała , szczególnie parówy ?
- 1 9
-
2022-01-11 21:08
jedziemy (6)
ok wegetarianie
cofnijmy sie choc o zaledwie 300 lat wstecz
nie ma lidla biedroniki komorki (!) mrozonych warzyw
zyjecie na polnocy europy itd itp
i co zima bedziecie zarli jak snieg i lod
wynika z tego ze nasze czasy pozwalaja byc wegetarianami
a wczesniej sie nie dalo- 12 10
-
2022-01-11 22:20
No dobrze, kiedyś tak było, ale co w związku z tym? Nie mogę jeść wege, bo kiedyś tak się nie dało? A ile kiedyś niemowlaków/dzieci umierało, bo medycyna nie była na tyle rozwinięta, też mam nie korzystać? Nie wypada czy jak?
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.