• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

93-letnia seniorka zachęca do wegetarianizmu w uroczym filmie

Łukasz Stafiej
30 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Reportaż o pani Irenie Gajewskiej i relacja z kolacji dla seniorów Harmonii.


Wyjątkową niespodziankę pensjonariuszom Domu Seniora Harmonia w Osowej przygotowało promujące wegańską dietę Stowarzyszenie Otwarte Klatki. Znany m.in. z gdyńskiego Białego Królika Marcin Popielarz, jeden z najbardziej utalentowanych szefów kuchni w Polsce, przygotował dla seniorów wystawny obiad - wyłącznie z produktów roślinnych.



Wegańska uczta w Domu Seniora Harmonia była pomysłem Stowarzyszenia Otwarte Klatki, ale tak naprawdę nie doszłoby do niej, gdyby nie jedna z pensjonariuszek osowskiej instytucji - pani Irena Gajewska.

- Irenka ma 93 lata i od ponad 30 nie je mięsa - mówi Weronika Pochylska z Otwartych Klatek. - Jak sama mówi, to dla niej sprawa etyczna. Chce żyć przyzwoicie, bez krzywdzenia zwierząt, które bardzo kocha. Nie ukrywa przy tym, że czuje się dzięki temu lżej i zdrowiej. Żartuje, że "ma 93 lata i nie ma na co umrzeć".
Pani Irena jest jedyną wegetarianką w Harmonii i kucharze codziennie przygotowują jej osobne menu. Weronika postanowiła więc pokazać innym pensjonariuszom, że dieta roślinna może być smaczna i wartościowa.

Recenzja: wegański House of Seitan zachwycił


Weronika Pochylska ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki z panią Ireną Gajewską. Weronika Pochylska ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki z panią Ireną Gajewską.
- Razem ze znanym z gdyńskiego Białego Królika szefem kuchni Marcinem Popielarzem oraz filmowcami z Papaya Film wpadliśmy na pomysł wystawnego obiadu-niespodzianki, który przygotujemy specjalnie dla seniorów - mówi Pochylska.
Film w krótkim czasie spotkał się z dużym odzewem z internecie oraz pozytywnym odbiorem. To zasługa m.in. jego bohaterki, czyli wspomnianej pani Ireny.

Popielarz to jeden z najbardziej utalentowanych szefów kuchni, z Otwartymi Klatkami współpracował już m.in. podczas charytatywnej kolacji "Chefs for change" promującej kuchnię roślinną. Dla osowskich seniorów ugotował zielone szparagi z twarożkiem z wędzonego tofu i szpinaku, pieczone ziemniaczki z roślinnym majonezem curry i zupę strączkową z grzybami. Był też tort przygotowany przez gdańską kawiarnię wegańską Fukafe.

- Jedzenie seniorom bardzo smakowało, wyjątkowa była też dla nich atmosfera wystawnego obiadu z szefem kuchni z tak prestiżowej restauracji - relacjonuje Pochylska.

Filmową relację z obiadu połączoną z reportażem o pani Irenie i wizytą m.in. w Ośrodku Okresowej Rehabilitacji Zwierząt w Jelonkach przygotowała firma Papaya Films. Bohaterka filmu otrzymała honorowe członkostwo Otwartych Klatek.

- Irence bardzo zależy na tym, aby przekonywać ludzi do diety, która nie krzywdzi zwierząt. Planujemy wspólnie kolejne akcje.
Film w krótkim czasie spotkał się z dużym odzewem z internecie oraz pozytywnym odbiorem. To zasługa m.in. jego bohaterki, czyli pani Ireny. Film w krótkim czasie spotkał się z dużym odzewem z internecie oraz pozytywnym odbiorem. To zasługa m.in. jego bohaterki, czyli pani Ireny.

Miejsca

Opinie (92) ponad 50 zablokowanych

  • Weganizm to totalny i**otyzm i brak poszanowania dla wlasnego

    organizmu.

    • 5 12

  • No i po co to wszystko?

    Wszędzie musi być wtrącona ideologia, niech każdy je, co chce, i nic nikomu do tego.

    • 8 7

  • Cudowny człowiek! Brawo, pani Ireno. Popieram i podziwiam!

    • 6 3

  • Ja też

    nie jem mięsa od 30 lat i czuję się dobrze. Bardzo pozytywny reportaż - zachęcający przynajmniej do zastanowienia się nad swoją dietą .... Można sobie tylko życzyć, by ludzie chociaż w niewielkim stopniu byli tak empatyczni w stosunku do zwierząt, jak Pani Irena. Dużo zdrowia życzę na kolejne lata!!!

    • 13 5

  • Falafel

    Ok, to gdzie zjem w Trójmieście pyyyysznego falafela najlepiej w tortilli?

    • 3 2

  • Bardzo sie ciesze ze sa inicjatywy dla pensjonariuszow domu seniora

    Martiwi mnie tylko ich tematyka
    Czyzby wyprane mozgi ekologow czy vegan dotarly tez tam?

    • 10 9

  • Niesamowite

    Niesamowite, że pani Irenka znajduje w sobie tyle empatii, również dla zwierząt! Piękna historia

    • 9 2

  • To w końcu weganizm czy wegetarianizm?

    • 15 4

  • Z całym szacunkiem dla Pań, ale moja najukochańsza ciocia która w tamtym roku w wieku 94 lat odeszła z tego świata, która przeżyła wywózkę do Reichu do Wuppertalu,gdzie przeżyła wypalenie przez volksdeutschów dróg rodnych i ataki bombami fosforowymi przez jankesow pamietam jak dziś zawsze mówiła: świeża szyneczka z tłuszczem, lufa czystej i świeża bułka. Żyjmy jak chcemy, ale tez jestem przeciwko męczarniom zwierzaków na fermach przemysłowych.

    • 18 5

  • ładny wiek tej pani

    ale ja bez stejków i kurczaków nie mam siły

    • 11 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane