- 1 Moja Gruzja karmi dobrze i tanio (50 opinii)
- 2 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (238 opinii)
- 3 Kto ma szansę na gwiazdkę Michelina? (50 opinii)
- 4 Połączyła ich miłość do jedzenia (58 opinii)
- 5 W maju króluje zielony afrodyzjak (95 opinii)
- 6 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
Polska zupa oceniona jako... najmniej smaczna na świecie
Kulinarny portal TasteAtlas od wielu lat publikuje zestawienia najsmaczniejszych i najmniej smacznych potraw z całego świata. Na liście 100 najgorszych dań świata znalazła się polska czernina. Chociaż w Trójmieście i na Kaszubach nie brakuje sympatyków tego specyficznego dania, w większości przypadków zupa wzbudza skrajne emocje.
Restauracje z kuchnią polską w Trójmieście
W rankingu, który powstał na podstawie ocen użytkowników serwisu, znalazło się 100 dań, w tym 2 zupy z Polski. Polska czernina, czyli tradycyjna zupa z dodatkiem zwierzęcej krwi, zdeklasowała wszystkie inne zupy, zajmując 11 miejsce (z oceną 2,3 punktu na 5).
Czernina - zupa z ciekawą historią
Czernina, czarnina, czarna polewka, czarna zalewajka, mała czarna, czyli jedna z najstarszych polskich zup, której podstawowymi składnikami są rosół i krew kaczki, gęsi lub królika. Czernina ma długą i bogatą historię. Uwielbiana w Wielkopolsce, na Pomorzu i Kujawach, w wielu innych regionach Polski jest nieznana albo budzi niechęć.
W dawnej Polsce podawana była kawalerowi starającemu się o rękę panny jako znak odmowy - stąd inna jej inna nazwa: czarna polewka. O czarnej polewce, która miała być podana Jackowi Soplicy, wspomina nawet Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu".
Ta tradycyjna w staropolskiej kuchni zawiesista zupa gotowana jest ze świeżej krwi gęsiej, kaczej lub króliczej. Lekko kwaskowata, podawana jest z kawałkami mięsa oraz kluskami. Charakterystyczny słodko-kwaśny smak czernina zawdzięcza obecności cukru i octu, które zmieszane z krwią, zapobiegają jej skrzepnięciu. Poza podstawowymi składnikami charakterystyczny smak nadają zupie aromatyczne dodatki, takie jak suszone lub świeże owoce: gruszki, śliwki, jabłka, wiśnie i rodzynki, a także syropy z owoców, miód, ocet winny bądź jabłkowy. Czerninę zwykle podaje się z lanymi kluskami, domowym makaronem lub z gotowanymi ziemniakami. Czernina kaszubska została wpisana na listę polskich produktów tradycyjnych.
Gdzie w Trójmieście spróbujemy czerniny?
Czerninę z suszonymi owocami i ziemniaczanymi kluskami zjemy w obu lokalach Kucharii - przy ul. Słonimskiego 6 i przy ul. Białoszewskiego 6. Zupę można zamówić w dwóch wariantach - większym (450 ml) w cenie 25 zł i mniejszym (270 ml) za 15 zł. To dobra alternatywa dla tych, którzy chcieliby tylko spróbować i sprawdzić, czy smakuje im czernina.
Restauracja Bursztynowa, znajdująca się w hotelu Bartan na Wyspie Sobieszewskiej, serwuje dania kuchni polskiej i regionalnej, żuławskiej i kaszubskiej. Poza takimi klasykami, jak polewka z ryb, śledź po żuławsku, kaczka z jabłkiem czy kogel mogel, zjemy tu też czerninę z kaszubskimi kluskami łyżką kładzionymi. Zupa powstaje na wywarze i krwi z kaczki, z suszonymi owocami, z cząbrem, majerankiem i kluskami ziemniaczanymi. Zupa serwowana jest w dwóch rozmiarach: mała (250 ml) kosztuje 15 zł, duża (400 ml) 25 zł.
- W tej chwili podrobów jada się bardzo mało, a szkoda, bo są zdrowe i mają dużo wartości odżywczych - mówi Bożenna Gast, szefowa hotelu Bartan, bistro Kucharia i restauracji Kucharia 1. - Tak jak niektórzy nie jedzą różnych skorupiaków, tak inni nie lubią czerniny, ale ona jest przepyszna. Często zdarza się u nas, że ci, którzy bardzo lubią tę zupę, przyprowadzają swoich gości, nie mówiąc im z czego ona jest, jak wygląda i smakuje. Tamci próbują, mówią, że jest bardzo dobra, a dopiero potem dowiadują się, co zjedli. Do nas na Wyspę Sobieszewską potrafią przyjechać goście z Sopotu - właśnie specjalnie na czerninę, a ostatnio szef kuchni miał przygotować na wynos 6 porcji, bo ktoś chciał zabrać do domu, żeby poczęstować gości.
Kaszubskie potrawy, w tym czerninę, znajdziemy w wielu regionalnych restauracjach położonych za miastem. Zupa ta stanowi kulinarną wizytówkę restauracji Mùlk położonej w Miszewku, przy drodze na Chwaszczyno. Za kaszubską czerninę na gęsinie z owocami i golcami, czyli ziemniaczanymi kluskami, zapłacimy tu 18 zł. Mùlkowa czernina przywołuje smak odwiedzin u babci, co ma w sobie wiele prawdy, ponieważ zupa powstaje według autorskiego przepisu babci szefa kuchni.
W położonym we wsi Gowino koło Wejherowa gościńcu Oycowa Zagroda czernina kaszubska podawana jest z kawałkami gęsiny. Za tę kaszubską zupę zapłacimy tu 28 zł.
- Specjalnie na czerninę przyjeżdżają smakosze, którzy uwielbiają takową zupkę. Wiele osób bardzo ją zachwala, w związku z czym też wiele jej sprzedajemy - mówi Lucyna Bigus z Oycowej Zagrody.
Ruchanki, śledzie, zylc, dziadówka. Kuchnia kaszubska w Trójmieście - gdzie zjemy?
Jarzynowa w zestawieniu najgorszych dań
W zestawieniu znalazła się jeszcze jedna polska zupa. O ile czernina nawet u nas uchodzi za danie kontrowersyjne i wielu zarzeka się, że nie byłoby w stanie jej spróbować, to druga polska zupa, która trafiła do rankingu najgorszych dań świata, może zaskoczyć. Jest to bowiem popularna zupa jarzynowa, która uplasowała się na 93. miejscu zestawienia. W poprzednich rankingach najgorszych dań znajdowały się także flaki, kaszanka i salceson.
Jakie jest najgorsze danie świata?
Za najgorsze danie świata tym razem uznano rosyjską sałatkę o nazwie indigirka. Indigirka to tradycyjna rybna sałatka (z dodatkiem cebuli i oleju) pochodząca z Jakucji.
Polskie ciasta na topie
Choć polskie zupy nie podbiły podniebień smakoszy, udało się tego dokonać ciastom. W zaktualizowanym niedawno rankingu 100 najsmaczniejszych ciast świata w pierwszej 10 uplasowały się aż 3 rodzime wypieki: karpatka (9. miejsce), sękacz (6. miejsce) i sernik (2. miejsce). Od sernika lepszy okazał się tylko rosyjski miodownik.
Z rodzynkami czy bez? Dokąd na sernik w Trójmieście
Miejsca
Opinie (149) ponad 10 zablokowanych
-
2023-02-08 16:10
No cóż
Jeśli oceniają to przedstawiciele postępackich środowisk, to choćby była to najsmaczniejsza zupa na świecie, to nie można jej ocenić inaczej, bo "ekologia" i inne takie nie pozwalają... Ale w sumie rozumiem - świadomość tego co się je rzutuje mocno na odbiór potrawy. Ale, że jarzynowej też się dostało to zupełnie niepojęte. Nie dość, że smaczna, to pasuje też do wszystkich ideologii. To moja ulubiona zupa, smak dzieciństwa. Moja mama robi przepyszną jarzynową.
- 14 1
-
2023-02-08 15:45
W życiu bym tego świństwa do ust nie wziął. No chyba że o obliczu śmierci głodowej albo z pistoletem przy głowie.
- 8 13
-
2023-02-08 14:09
Opinia wyróżniona
(1)
Polskie zupy to akurat hit na świecie. Uwielbiam zupy. Ogórkowa najlepsza dla mnie. Bardzo lubię również, ale u nas dobrej nie jadłem węgierski gulasz. Ach pyszota.
- 23 4
-
2023-02-08 15:43
Brukwiowa na gęsinie
U babci. Najlepsza zupa wszechczasów.
- 4 1
-
2023-02-08 15:35
Rozumiem, że na pierwszym miejscu plastikowe produkty inżynierii smaku czyli Big Mac, Mac Syf i inne takie cuda
równie plastikowe co smaczne.
- 13 1
-
2023-02-08 15:26
Fried Spider - brzmi zachęcająco ;-)
- 0 3
-
2023-02-08 15:25
!gnoranci, nawet w tym rankingu nie potrafili napisać: Czernina soup
Tak, jak napisali, to może być wszystko, bagietka z chrabąszczy na słodko po krasnystawsku.
- 18 1
-
2023-02-08 15:01
O ludzie sernik na 2 miejscu? Szok. Paskudne ciasto
kto te rankingi układa.
Co do Czerniny to nic specjalnego ale zjeść sie da- 5 35
-
2023-02-08 14:56
ja tam tylko krew dziewic...
Draculla
- 18 7
-
2023-02-08 14:09
Krupnik to najgorsza zupa
- 15 63
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.