- 1 Nowe lokale: od Marrakeszu po homary (38 opinii)
- 2 Trójmiasto w przewodniku Michelin (74 opinie)
- 3 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 4 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (72 opinie)
- 5 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 6 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (109 opinii)
Gdzie w Trójmieście zjeść: dorsza
Najpopularniejsza - obok łososia - ryba w restauracyjnych kartach, którą serwować można na niezliczone sposoby. Gdzie zjemy dorsza, sprawdzam w kolejnym tekście z cyklu "Gdzie zjeść w Trójmieście". Poprzednio testowałem indyjskie curry, za dwa tygodnie w trójmiejskich restauracjach sprawdzę polędwiczki wieprzowe.
Ryba z frytkami to chyba najpopularniejsze na świecie wcielenie dorsza. Jedno z narodowych dań Brytyjczyków zrobiło międzynarodową karierę i z ulicznych kiosków zawędrowało pod strzechy restauracji. W Trojmieście fish'n'chips zjemy między innymi we wrzeszczańskich Pobitych Garach, gdzie pod nazwą Ryba i Fryty (38 zł) kryje się naprawdę spory filet z dorsza w złocistej, delikatnej panierce z domowymi frytkami. Te ostatnie to jeden z atutów tego dania - wciąż niewiele lokali zdaje sobie sprawę, jaką krzywdę robi swoim gościom (i sobie) serwując mrożone frytki z paczki. Całość jest podana w typowy dla tej knajpki sposób - na desce, w towarzystwie dwóch ceramicznych miseczek: z odświeżającą sałatką z fenkułem i domowym majonezem. Do pełni szczęścia zabrakło cytryny do skropienia ryby - musiała się gdzieś zapodziać w kuchni, bo w opisie dania była. Drobne wpadki obsługi w Pobitych bywają regularne, ale to pewnie cena, która się płaci za wyluzowaną, klubową atmosferę w lokalu. Zresztą, dobre jedzenie to wynagradza.
Dorsza w dwóch wcieleniach znajdziemy w karcie świetnej włoskiej restauracji Cozzi w centrum Gdyni. Wersja inspirowana smakami śródziemnomorskimi to dorsz w winnym sosie z vongolami (małżami). Ja wybieram klasykę - smażony filet z frytkami (34 zł). Danie wręcz banalnie proste w Cozzi jest bliskie perfekcji dzięki dwóm drobnostkom. Po pierwsze, ryba jest doskonale wysmażona na maśle - skórka jest chrupiąca i pełna aromatu, a mięso soczyste i delikatne. Po drugie, smak podkręca mascarpone zmiksowany ze szczypiorkiem i nałożony na filet. Rozpuszczający się powoli serek tworzy pyszny kremowo-ziołowy sos. Do tego domowe, chrupiące frytki stekowe. Zamiast szukać "rybki" w barach nad morzem, lepiej wybrać się do Cozzi.
Wizyta w gdańskim Winnym Gronie to wycieczka w stronę kuchni francuskiej i okazja do spróbowania dorsza (39 zł) w wydaniu zdecydowanie wykwintnym, choć nieprzekombinowanym. Na talerzu dzieje się sporo i można odnieść wrażenie, że ryba wcale nie jest tutaj głównym bohaterem, a przynajmniej jest równie ważna, co dodatki. Smakiem całej kompozycji rządzi - nota bene świetna - potrawka z pieczarek i szalotek duszonych, na której spoczywa filet polany jasnym sosem veloute o lekko rybnym aromacie. Te delikatne, lekko słodkie smaki uzupełnia odrobina ostrości z grillowanego pora. Ciekawe i kompletne danie. Do tego bardzo lekkie. Winne Grono po raz kolejny udowadnia, że jest jedną z ciekawszych restauracji w Gdańsku ze świetnie przyrządzonym i bezpretensjonalnym jedzeniem.
Sztuczka Bistro to nowy lokal znanego kulinarnego eksperymentatora Rafała Wałęsy. W swoim sopockim bistro "fine-diningowe" ambicje odkłada jednak na bok i karmi prosto, choć nadal autorsko. Tutejszy dorsz (36 zł) to dobry przykład nowej kulinarnej filozofii Wałęsy. Danie jest nawiązaniem do hiszpańskiej kuchni, która słynie z wyraźnych, pełnych smaków, ale także prostoty. Pięknie wysmażony filet z pyszną chrupiącą skórką spoczywa na pikantnej potrawce z ciecierzycy, dymki i chorizo. Połączenie delikatnych morskich smaków z mocnym, przydymionym aromatem kiełbasy jest jednym z ciekawszych spojrzeń na dorsza w trójmiejskich lokalach. Do dania można domówić frytki albo ziemniaki, ale najlepiej sprawdzi się domowy chleb, którym koniecznie należy wybrać z talerza smakowity sos do ostatniej kropli.
Gdzie jedliście najlepszego dorsza w Trójmieście? Czekam na wasze komentarze - piszcie, gdzie zjeść lepiej, inaczej, smaczniej czy taniej, a których miejsc unikać.
Miejsca
Opinie (173) 1 zablokowana
-
2017-04-20 06:53
Ryb w restauracjach/lokalach się nie je. (2)
Chyba, że ktoś gustuje w drogich mrożonkach.
- 58 9
-
2017-04-20 10:33
głąb (1)
- 2 12
-
2017-04-20 14:12
racja, ten co to kupuje to głąb
- 11 1
-
2017-04-20 13:54
!
A gdzie Bar Przystań?? Najlepsza rybka w przystępnej cenie :))
- 0 16
-
2017-04-20 13:15
Brzeźno-Led{budy}..tylko i wyłącznie...
...ogromne porcje za rozsądne 38zł serwowane przez miłą i piękna obsługę
- 0 5
-
2017-04-20 12:53
Wymyslne takie...do patrzenia bardziej
niz do najedzenia sie. Ani to "kawal ryby" ani to apetyczne. Dziwadelka na talerzu...
- 5 0
-
2017-04-20 12:50
2 w jednym
Pyszne ryby w Gdyni w 2 w 1:)
- 0 4
-
2017-04-20 12:33
Przystań na rybke
Jak na dobra rybke to tylko do Rumi do restauracji Przystan na rybke. Polecam.
- 2 3
-
2017-04-20 10:46
Kieydys (1)
moja kolezanka co przyjechala do mnie na noc pracowala w rybnym i przez sen mowila DORSZA NIEMA!!!!hahhahahah tak mi się przypomniało smieszne to było;)
- 11 0
-
2017-04-20 12:24
Pewnie miała na myśli węgorza
- 4 0
-
2017-04-20 08:33
? (3)
Na rybkę tylko do baru przystań!
- 6 39
-
2017-04-20 12:21
Lokalni tam nie chodzą bo drogo i ciasno
- 3 0
-
2017-04-20 10:19
Drogo jak fix
Ale smacznie
- 2 2
-
2017-04-20 08:35
już skończcie pisać reklamy a weźcie się do roboty
- 12 1
-
2017-04-20 11:58
no to slaby ten test smaku..W kazdej z restaurcji ryba droga jak pies, a nie wiadomo jak duze porcje;(
- 6 0
-
2017-04-20 09:36
TAPAS RYBKA (1)
Na rybkę tylko do Brzeźna do TAPAS RYBKA !!!
- 4 9
-
2017-04-20 11:42
byłam kilka razy- kupuję na wynos te pasty ich, świeże- nawet gdy mniejszy ruch (dojeżdżam z Wrzeszcza)
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.