• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie w Trójmieście zjeść: dorsza

Łukasz Stafiej
20 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Fish'n'chips, czyli dorsz w panierce z domowymi frytkami w Pobitych Garach. Fish'n'chips, czyli dorsz w panierce z domowymi frytkami w Pobitych Garach.

Najpopularniejsza - obok łososia - ryba w restauracyjnych kartach, którą serwować można na niezliczone sposoby. Gdzie zjemy dorsza, sprawdzam w kolejnym tekście z cyklu "Gdzie zjeść w Trójmieście". Poprzednio testowałem indyjskie curry, za dwa tygodnie w trójmiejskich restauracjach sprawdzę polędwiczki wieprzowe.



Ryba z frytkami to chyba najpopularniejsze na świecie wcielenie dorsza. Jedno z narodowych dań Brytyjczyków zrobiło międzynarodową karierę i z ulicznych kiosków zawędrowało pod strzechy restauracji. W Trojmieście fish'n'chips zjemy między innymi we wrzeszczańskich Pobitych Garach, gdzie pod nazwą Ryba i Fryty (38 zł) kryje się naprawdę spory filet z dorsza w złocistej, delikatnej panierce z domowymi frytkami. Te ostatnie to jeden z atutów tego dania - wciąż niewiele lokali zdaje sobie sprawę, jaką krzywdę robi swoim gościom (i sobie) serwując mrożone frytki z paczki. Całość jest podana w typowy dla tej knajpki sposób - na desce, w towarzystwie dwóch ceramicznych miseczek: z odświeżającą sałatką z fenkułem i domowym majonezem. Do pełni szczęścia zabrakło cytryny do skropienia ryby - musiała się gdzieś zapodziać w kuchni, bo w opisie dania była. Drobne wpadki obsługi w Pobitych bywają regularne, ale to pewnie cena, która się płaci za wyluzowaną, klubową atmosferę w lokalu. Zresztą, dobre jedzenie to wynagradza.

Smażony na maśle dorsz w Cozzi. Smażony na maśle dorsz w Cozzi.
Dorsza w dwóch wcieleniach znajdziemy w karcie świetnej włoskiej restauracji Cozzi w centrum Gdyni. Wersja inspirowana smakami śródziemnomorskimi to dorsz w winnym sosie z vongolami (małżami). Ja wybieram klasykę - smażony filet z frytkami (34 zł). Danie wręcz banalnie proste w Cozzi jest bliskie perfekcji dzięki dwóm drobnostkom. Po pierwsze, ryba jest doskonale wysmażona na maśle - skórka jest chrupiąca i pełna aromatu, a mięso soczyste i delikatne. Po drugie, smak podkręca mascarpone zmiksowany ze szczypiorkiem i nałożony na filet. Rozpuszczający się powoli serek tworzy pyszny kremowo-ziołowy sos. Do tego domowe, chrupiące frytki stekowe. Zamiast szukać "rybki" w barach nad morzem, lepiej wybrać się do Cozzi.

Dorsz z francuskimi akcentami w Winnym Gronie. Dorsz z francuskimi akcentami w Winnym Gronie.
Wizyta w gdańskim Winnym Gronie to wycieczka w stronę kuchni francuskiej i okazja do spróbowania dorsza (39 zł) w wydaniu zdecydowanie wykwintnym, choć nieprzekombinowanym. Na talerzu dzieje się sporo i można odnieść wrażenie, że ryba wcale nie jest tutaj głównym bohaterem, a przynajmniej jest równie ważna, co dodatki. Smakiem całej kompozycji rządzi - nota bene świetna - potrawka z pieczarek i szalotek duszonych, na której spoczywa filet polany jasnym sosem veloute o lekko rybnym aromacie. Te delikatne, lekko słodkie smaki uzupełnia odrobina ostrości z grillowanego pora. Ciekawe i kompletne danie. Do tego bardzo lekkie. Winne Grono po raz kolejny udowadnia, że jest jedną z ciekawszych restauracji w Gdańsku ze świetnie przyrządzonym i bezpretensjonalnym jedzeniem.

Połączenie rybnych smaków i potrawki z kiełbasą chorizo, czyli dorsz w Sztuczce Bistro. Połączenie rybnych smaków i potrawki z kiełbasą chorizo, czyli dorsz w Sztuczce Bistro.
Sztuczka Bistro to nowy lokal znanego kulinarnego eksperymentatora Rafała Wałęsy. W swoim sopockim bistro "fine-diningowe" ambicje odkłada jednak na bok i karmi prosto, choć nadal autorsko. Tutejszy dorsz (36 zł) to dobry przykład nowej kulinarnej filozofii Wałęsy. Danie jest nawiązaniem do hiszpańskiej kuchni, która słynie z wyraźnych, pełnych smaków, ale także prostoty. Pięknie wysmażony filet z pyszną chrupiącą skórką spoczywa na pikantnej potrawce z ciecierzycy, dymki i chorizo. Połączenie delikatnych morskich smaków z mocnym, przydymionym aromatem kiełbasy jest jednym z ciekawszych spojrzeń na dorsza w trójmiejskich lokalach. Do dania można domówić frytki albo ziemniaki, ale najlepiej sprawdzi się domowy chleb, którym koniecznie należy wybrać z talerza smakowity sos do ostatniej kropli.

Gdzie jedliście najlepszego dorsza w Trójmieście? Czekam na wasze komentarze - piszcie, gdzie zjeść lepiej, inaczej, smaczniej czy taniej, a których miejsc unikać.

Miejsca

Opinie (173) 1 zablokowana

  • Raczej rozrywka dla 20% najlepiej usytuowanych no może w Mieście to dotyczy 30% :(

    • 4 0

  • A gdzie zjesc smaczna (3)

    sole ze szpinakiem zapiekana z serem?
    Kiedys jadlam na Helu - pyszna!

    • 3 0

    • I polecam pojechac na Hel ponownie (1)

      bo w Gdańsku to sie otrujesz

      • 2 1

      • Na Helu wcale nie jest lepiej. W dodatku ceny z kosmosu.

        • 3 0

    • Na półwyspie kawałek rybki z dodatkami frytki surówki dla dwóch osób kosztuje czasami

      150 zł

      Tyle płaciłem w barze przydrożnym wśród drzew kawałek przed Helem.

      • 4 0

  • (1)

    Plaża stogi. Bardzo dobre jedzenie.

    • 3 5

    • plaza stogi

      stara mrozona smierdzaca ryba!!!!!!!! dla głupich turystow za 50 zł;)

      • 7 0

  • Ale tu są te malutkie igiełki.

    To są ości. Dorsz jest nieskomplikowany. Jak Wałęsa.

    • 3 1

  • Nigdy nie wiadomo ile ryba leży w lodowce

    A Robinson w sobieszewie przy plaży ?
    Opinie różne
    Mi smakowalo

    • 1 1

  • (2)

    TO ostatnie, a nie TE ostatnie, panie redaktorze!! Te - liczba mnoga przy rodzaju żeńskim, nie zaś liczba pojedyncza przy rodzaju męskim..

    • 12 4

    • Do Joanny

      ... " filet z dorsza w złocistej, delikatnej panierce z domowymi frytkami. Te ostatnie to jeden z atutów tego dania " ...

      ... " Te ostatnie " ... - czyli frytki .
      Proszę przeczytać dokładnie i skorygować swoje zastrzeżenie .

      • 8 0

    • Na rybach się zna przecież:)

      • 1 0

  • (3)

    Zabraklo informacji, czy subiektywnie, czy na wlasny koszt, czy bez nadmiernego nadecia, czy bez zapowiedzi - Beata Testsmaku moze sie nie odnalesc..

    • 47 13

    • jedzta dorsze ino g*** gorsze ; )

      • 5 4

    • Odnależ

      • 0 1

    • Znowu pleonazmy - czy w serwisie pracuje ktoś, kto odpowiada za korektę językową? "Banalnie proste" to po prostu masło maślane.

      • 4 5

  • A dla czego dorsz???? (1)

    Ja cztery dni temu zjadlem pyszna smazona makrele, w Brzeznie w Grubej rybce, polecam.

    • 2 7

    • Łał!!!

      Aleś ty mnie teraz zaimponował

      • 4 0

  • Pieknie.. tylko ceny jakieś europejskie

    • 12 0

  • na kutrze

    w dorszowni

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane